konio79 Opublikowano 26 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2016 (edytowane) Nie ma problemu. Dawno nie byłem na rybkach, to dołożę kilka fotek z dzisiejszego późnego popołudnia Nie było wielkiego żarcia, ale kilka wyholowałem, do tego w ostatnim rzucie grubą waleczną mamusię.Szkoda, że niebyło nikogo, kto by mógł fotkę fajną cyknąć no i słaby aparacik niestety. Okoliczności podobne, sprzet ten sam. Pozdrawiam Edytowane 26 Sierpnia 2016 przez konio79 31 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 27 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2016 Dała popalić... 43 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 28 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2016 (edytowane) Wczorajszy dzień bez ładnej brzany na Popradzie, za to dzisiaj królowa wreszcie obdażyła mnie brzaną tak na oko z 70+.Bardzo przepraszam,że fotki trochę beznadziejne ale po ciężkim holu i na skarpie w bardzo niewygodnych warunkach męczyłem się z komórką, a też chciałem jak najszybciej puścić rybkę do wody.Dała popalić!Łowiłem na fluorocarbon 0,20 Shiro Mistrall i to był strzał w dziesiątkę, niewidoczny,nie ściera się!Wobler Krakusek nr.4 z 1 kotwiczką, która z resztą została mocno powyginana.Łowisko opaska wiślana, ale z jakby-przelewem-rafą -miejsce przy opasce z obecnymi głazami pod wodą do 10-15m w poprzek nurtu.Walczyła niesamowicie, a że miałem starszego Red Arca ,zauważyłem,ze hamulec może nie sprostać ostrym odjazdom, więc odblokowałem bieg wsteczny i to naprawdę momentami mnie sporo ratowało, gdy już wędka sztywniała, a hamulec nie nadążał. Edytowane 28 Sierpnia 2016 przez jerzy6 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SPIDERLING84 Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 (edytowane) więc odblokowałem bieg wsteczny i to naprawdę momentami mnie sporo ratowało, gdy już wędka sztywniała, a hamulec nie nadążał. tego jeszcze nie grali. Jak to hamulec nie nadążał? To jest możliwe? Edytowane 29 Sierpnia 2016 przez SPIDERLING84 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 (edytowane) Konio, piękne, a pozują jak dobrze wyszkolone modelki. Gratulacje... Zazdroszczę, dal mnie "mucha" i brzana, to wyższa szkoła jazdy, a są piękne. Edytowane 29 Sierpnia 2016 przez Alexspin 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 (edytowane) tego jeszcze nie grali. Jak to hamulec nie nadążał? To jest możliwe? Tzn. dokładnie nadążał hamować , ale nie nadążał wypuszczać linki przy gwałtownych odjazdach i siła hamowania rosła, a wędka była sztywna co groziło zerwaniem linki. A jak z kolei odkręcałem hamulec to siła hamowania była za słaba, jak łowię z kołowrotkiem StradicShimano to działa to inaczej, znacznie lepiej.Dawno tak nie postąpiłem , ale wierzcie mi to się w pewnym momencie czuje, że tak trzeba zrobić.Ostatnio tak zrobiłem ze 25 lat temu jak sprzęt był faktycznie dużo gorszy. Ale teraz też czasami trzeba tak awaryjnie postąpić... Edytowane 29 Sierpnia 2016 przez jerzy6 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Konio, piękne, a pozują jak dobrze wyszkolone modelki. Gratulacje... Zazdroszczę, dal mnie "mucha" i brzana, to wyższa szkoła jazdy, a są piękne. Też tak uważam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konio79 Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 (edytowane) Dzięki, brzana dość spokojną rybką na brzegu jest, w wodzie to już całkiem inna historia. Wczoraj relax ale wędkę zabrałem fot. Oktawian Edytowane 29 Sierpnia 2016 przez konio79 25 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ferret Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Poziom wody idealny żeby poszperać w rynnie, jednak brzany niezbyt chętne do żeru, bardziej do wyskoków.Zestaw boleniowo-brzanowy: cormoran xenodon do 35, red arct i tym razem wobek góral. 24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 (edytowane) Konio, jesteś artystą. Widok tych kiełbasek wywołał u mnie ślinotok... Edytowane 29 Sierpnia 2016 przez Alexspin 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oktupus Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Niezbyt wielka, ale na zestawie muchowym i tak dała popalić 28 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Trolling brzanowy to sport niszowy. Mam okazje praktykowac go raz w roku, podczas wyprawy do zachodniej Hiszpanii i cwiczen na glebokim zbiorniku zaporowym.Zeszly rok przebiegal pod znakiem Percha 14 SDR, jako najskuteczniejszej przynety, w tym roku Salmo Freediver pokazal, ze jest swietny wabikiem na lowy w toni. Ponizej ryba 78 cm zlapana na rzeczony wobler podczas trollingu brzanowego na 27 metrowej toni. Wiecej szczegolow i opis calej wyprawy na blogu : http://jerkbait.pl/blog/18-blog-guza-o-rybach-przy-muzyce/ 28 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oktupus Opublikowano 5 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2016 (edytowane) Brzana na muchę to jest to w końcu kołowrotek kręci się drugą stronę Edytowane 5 Września 2016 przez Oktawian 38 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yffea Opublikowano 5 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2016 Za zgodą kolegi krótki i emocjonalny filmik z holu ponad 70 cm brzany na kijku Tsuri Passion 4lb; 0,5-5 g . Jak by kto pytał - podkład muzyczny to piosenka z bajki Masha i niedźwiedź ). 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Ferret Opublikowano 7 Września 2016 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2016 Brzana - moja ulubiona ryba :-)W mojej ocenia najtrudniejsza do złowienia na spina, po prostu nie jest typowym drapieżnikiem, jak szczupak czy okoń. Jednak im bliżej jesieni, tym chętniej zagryza rybkę, którą imituję wobkiem Dorado Invader 5 cm.Jej preferowana miejscówka na moim odcinku rzeki to rynna, najlepiej śródrzeczna, nie brzegowa, z jak najmocniejszym uciągiem. Obławiam ja wachlarzem, trącając wobkiem dno. Na foto ryby z przedziału 60-65 cm. Kij cormoran Xenodon do 35 gr, Red Arct 400 i plecionka 0,12 lub 0,18, w zależności od zaczepów. 77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. oktupus Opublikowano 9 Września 2016 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 Wczoraj z kolegą @Siksa powalczyliśmy z Brzanami 60 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konio79 Opublikowano 9 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 (edytowane) Ładnie połowione Panowie, gratki. Ja dzisiaj walczyłem Edytowane 9 Września 2016 przez konio79 38 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. andego Opublikowano 10 Września 2016 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2016 wczorajsza zdobycz 51 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 10 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2016 Wisła opadła , to i troszkę za brzaną pochodziłem . Na wędce miałem 6 szt , wyholować udało się zaledwie dwie 63 i 66 cm .Obie złowione na Dorado Blagier. Jak widać na zdjęciu dookoła były tylko rozgrzane kamienie , dlatego szybka fotka i rybki do wody. 17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 11 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Września 2016 Koledzy trzeba tylko spróbować. W tym roku minęło 40 lat od momentu kiedy stałem się posiadaczem Karty Wędkarskiej i 45 lat od złowienia pierwszej w życiu ryby.W zeszłym roku złowiłem pierwszą brzanę w życiu , a w tym roku wyholowałem już 21 szt. Gdybym nie spróbował to bym też nie umiał. Czyli Panowie koledzy do roboty .To moja ostatnia .Wprawdzie do forumowego minimum zabrakło jej ciut ciut , ale zdjęcie fajne i przyznałem się bez bicia , to i Mod może mi wybaczy . 30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Ferret Opublikowano 13 Września 2016 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2016 Nie może być, brzany na drugiej stronie...U mnie walka trwa, najlepsze brania w porannym słońcu. 63 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ferret Opublikowano 13 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2016 Łowie jak mogę, a przede wszystkim zawsze staram się robić dobre zdjęcia dobrym rybom.Dobre oczywiście dla ryby, czyli przede wszystkim szybkie.Na to składa się obycie z rybą, czyli umiejętność chwytu danego gatunku do prezentacji tak żeby nie skakała i sie zabijała + kompozycja ciekawego planu. Mój obecny sprzęt foto to statyw 30 cm z Lidla i aparat kieszonkowy Samsung WB 2000, wcześniej przez lata fociłem Canonem A 540, który chyba był lepszy.Tu mam trochę zdjęć, większość z samowyzwalacza:https://goo.gl/photos/Ni3boTQiGgniyD5b7 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oktupus Opublikowano 17 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2016 Dzisiejsze sanowe brzanki 33 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 18 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2016 To i ode mnie, wiślana 30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 19 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2016 (edytowane) Po letniej przerwie, ciut dluzszej niz planowalem, w koncu mialem okazje odwiedzic moje pstragowe rewiry. Pstragi calkem dzielnie wspolpracowaly, ale po poludniu nastapila zapasc w aktywnosci kropkow. Kolejna meta, taka skalna polka i rozlewisko ponizej niej. Staje za krzakiem, wrzutka przy zalanej galezi. Wabik wpada do wody...Pierwszy opad w tym glebszym miejscu. No i stalo sie cos, co wczesniej czy pozniej stac sie musialo. Podnosi sie ryba niemal do powierzchni i.....BZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZ Jedzie. Lekko zdziwiony patrze na obracajaca sie szpule w stelli, hamulec ustawiony po pstragowemu. Jestem sam nad rzeka (jak niemal zawsze), wiec glosno mowie : QFA, tu nie ma takich ryb Zatrzymalem rybe. Teraz drugi krotszy odjazd, ryba idzie w prawo. Juz widze ze bedzie pierwsza brzana na moje muchy/niemuchy. Jeszcze kilka fikolkow i podbieramy. 64 cm. Edytowane 19 Września 2016 przez Guzu 29 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.