Skocz do zawartości

Samoróbki - wobler129


Rekomendowane odpowiedzi

Dekielka od pojemnika nigdy nie używałem. Nie zamykam zbiorniczka.

No to nie mam pomysłu.

Maciek wlej do aero wodę albo lepiej rozpuszczalnik i zobacz jak natryskuje i czy wogule natryskuje.

 

 

Okej spróbuję.

 

Tam gdzie kupiłem aero mówią, że albo zgubiłem jakąś część lub wskazują na oringi...

 

Znacie może jakiś punkt, gdzie przeglądają takie maszynki? Może lepiej będzie wysłać go do fachowca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uffff... doszedłem do tego co nawalało <_< <_< <_< <_< <_< <_< <_< <_< <_< <_< <_< <_<

 

 

Spędziłem kilkanaście godzin nad aerografem. Asz szlag mnie trafiał jak kolejny raz miałem nad nim usiąść... Ale do rzeczy.

 

Dysza była minimalnie skrzywiona - końcówka, w którą wchodzi igła. Dosłownie minimalnie. A na zapasowej, którą dostałem w

zestawie nie mogłem nic zrobić - bo cofało mi farbę/powietrze do zbiorniczka i aero nie podawał farby. Czyli gdyby sprzedawca dał

mi dobrą dyszę zapasową, nie wadliwą (nieszczelną) to odrazu po zmianie i 5min. roboty malowałbym w najlepsze. Zmieniłem dyszę

na nową zapasówkę i dupa.. cofało powietrze - ale na starej - krzywej - oprócz chlapania i nierównomiernego podania farby ten

objaw nie występował. No więc ja (głupi) zacząłem uszczelniać taśmą do rur każdą część, która jest za zbiorniczkiem i ma

gwint... Już odkładałem to w cholerę po kolejnych 2h pracy i nagle mnie olśniło - przecież jak na tamtej dyszy nie było

powietrza cofającego, a na tej jest to musi być... zły gwint zapasowej, nowej dyszy... TO MUSI BYĆ TO! I... podłączam

sprawdzam - tak.... to jest to. Muszę tylko zamówić nowe dysze :unsure: Teraz się z tego śmieję, ale uwierzcie to była masakra,

takie nerwy przy rozkręcaniu, że jak ktoś się mnie o coś zapytał to mało nie zabijałem.... :lol:

 

Dziękuję wszystkim za chęć pomocy i wszystkie posty :D

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jaja... znowu nie idzie. Próbowałem naprostować końcówkę starej dyszy i udało się (tak mi się wydaje) ale znowu puszcza powietrze... I teraz ciekawostka.

 

Wiem na 100% gdzie leży problem - ale o co w tym chodzi? Jeśli mam cały aerograf skręcony każda część jest na swoim miejscu to cofa mi powietrze do zbiorniczka z farbą. A jeśli okręcę część nr 2 ze schematu poniżej to już mi powietrza nie cofa i wszystko jest perfekt. Czyli coś musi być z tą częścią nr. 2 - ale tam nie ma żadnych uszczelek ani nic - więc o co biega? Ktoś jest w stanie mi to wytłumaczyć? Próbowałem na gwint dać taśmę do uszczelniania rur i nic nie dało...

 

http://img192.imageshack.us/img192/8902/img2019p.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aerograf to wredne urządzonko :D cześć nr2 to osłona dyszy czasami pomaga delikatne poluzowanie tego elementu szczególnie przy bardziej gęstych farbach , jeśli do zbiorniczka powraca ci powietrze to znaczy ze niema ujścia przez osłonę dyszy zobacz czy nie za mocno dokręciłeś igłę lub za słabo :mellow: musi być w odpowiednim położeniu w dyszy jak będzie za mocno wciśnięta to na dyszy 03 będzie pluć a na 025 nawet będzie można coś napisać i na odwrót jak dobrze ustawisz pod 03 to 025 będzie pluć . Używasz farb rozpuszczalnikowych czy wodnych jeśli wodnych to jest łatwiejszy sposób na czyszczenie niż rozkręcanie po malowaniu w ogóle im rzadziej rozkręcasz aero tym dla niego lepiej . Na jakiejś angielskojęzycznej stronce znalazłem opis jak dbać o markowe aerografy nierzadko kosztujące po 500 dolców , NAJWAŻNIEJSZE bez sytuacji kryzysowej nie rozkręcać , zakupić lub przygotować płyn do czyszczenia(mój patent choć nie do końca bo ja go tylko zmodyfikowałem pod polskie realia to 5 litrów wody destylowanej odlewam litr , jedna łyżka oleju silikonowego , 100 ml białego denaturatu [jak ci nie szkoda może być spirytus :(] i butelka płynu do szkła clin niebieski )dobrze wymieszaj przed użyciem , miksturkę przelewam po trochu do butelki po clinie tą siateczkę wywal do kosza a otworek lekko poszerz , po malowaniu wypryskujemy resztę farby do końca do zbiorniczka psikasz miksturką z reguły raz lub dwa i wylewasz , jak jest w miarę czysty to nalewasz do połowy pojemności i wszystko wypryskaj jak farbę , teraz czyścimy dysze palcem lewej ręki zatykasz wylot farby prawą na przemian naciskasz i zwalniasz spust miksturka cofa się do zbiorniczka wraz z powietrzem trochę pryska ciśnienie najlepiej na 3 bary i tak ze trzy razy aż będzie widać ze płyn nie barwi się od farby , psiknij płynem w osłonę igły potem jeszcze raz pół zbiorniczka płynu wypsikaj i na koniec woda destylowana cały zbiorniczek ale parę razy zatkaj wylot a na koniec palcami lewej reki pociągnij parę razy za pokrętło docisku igły . Mam już trzeci aerograf i to tylko ze względu na to ze pierwszy dwu funkcyjny zajechałem na auto akrylach dla lakierników do tych farb nie polecam aero typu Iwata czyli takich

post-4503-1348916647,3198_thumb.jpg

post-4503-1348916647,3388_thumb.jpg

post-4503-1348916647,3839_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jaja... znowu nie idzie. Próbowałem naprostować końcówkę starej dyszy i udało się (tak mi się wydaje) ale znowu puszcza powietrze... I teraz ciekawostka.

 

Wiem na 100% gdzie leży problem - ale o co w tym chodzi? Jeśli mam cały aerograf skręcony każda część jest na swoim miejscu to cofa mi powietrze do zbiorniczka z farbą. A jeśli okręcę część nr 2 ze schematu poniżej to już mi powietrza nie cofa i wszystko jest perfekt. Czyli coś musi być z tą częścią nr. 2 - ale tam nie ma żadnych uszczelek ani nic - więc o co biega? Ktoś jest w stanie mi to wytłumaczyć? Próbowałem na gwint dać taśmę do uszczelniania rur i nic nie dało...

 

http://img192.imageshack.us/img192/8902/img2019p.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Maciek w tej części nr 2 jest otworek w którym powinna znajdować się dysza (oczywiście po nakręceniu tej części.)

Cały myk polega na tym że między dyszą(cz.nr 3)a otworkiem (cz.nr 2) powinien być idealny prześwit, jeśli go nie ma to powietrze nie ma ujścia i się cofa.Może ta część nr2 ma otworek zabrudzony lub dysza jest lekko skrzywiona.

Ja aerograf czyszczę zwykłym rozcieńczalnikiem bez żadnych ceregieli i jeszcze nie przydarzyło mi się nic z aerografem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i sprawdziłem. Jak odciągnę igłę od dyszy to jeszcze bardziej cofa powietrze do zbiorniczka, a jak dopchnę iglicę mocno do końca dyszy i puszczę powietrze to bąbelki prawie wogóle nie lecą - czyli tak jak wcześniej przypuszczałem to wina krzywej dyszy? Embarassed

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i sprawdziłem. Jak odciągnę igłę od dyszy to jeszcze bardziej cofa powietrze do zbiorniczka, a jak dopchnę iglicę mocno do końca dyszy i puszczę powietrze to bąbelki prawie wogóle nie lecą - czyli tak jak wcześniej przypuszczałem to wina krzywej dyszy? Embarassed

Maciek jak chcesz to przyślij mi aerograf to zobaczę co z nim Bo takie gdybanie na odległość chyba nie ma sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starsze lub tańsze modele aerografów mają uszczelki z gumy nowsze modele najczęściej z polimeru teflonowego prawie nie do zajechania ale ja aż tak obyty nie jestem żeby na oko stwierdzić z czego są moje uszczelki dla tego robię jak napisałem . Ostatni aero kupiłem prawie trzy lata temu przez ten czas rozbierałem go max dwa razy maluje prawi każdym rodzajem farby wodnej oczywiście odpowiednio przygotowanej ale preferuje tusze i farby specjalnie robione pod aerografie nieraz zdarzyło mi się zostawić farbę w zbiorniczku na nawet tydzień :wacko: [pilny telefon musiałem jechać do pracy] nalałem tego płynu do kubka na wysokość żeby zakrywał zbiorniczek aero moczyło się ze cztery godziny ale wszystko puściło i po wyczyszczeniu z resztek farby malowało jak wcześniej . Po za tym nie śmierdzi jak rozcieńczalnik jest tani jak barszcz robię go dosłownie raz na rok 5 l. za 15zł :mellow: . Dzięki butelce po płynie do szyb umycie aero zajmuje minutkę lub dwie :D i nie mam żadnych problemów .

No to teraz do rzeczy jak Dariusz napisał to najważniejszy jest prześwit między dyszą a jej osłoną po igle podawana jest farba a osłona dyszy wymusza porywanie tej farby z igły jak ściągniesz osłonę dyszy i otworzysz zaworek to malować nie będzie bo powietrze nie będzie skierowane na igłę to właśnie tam musi coś nie tak być zdejmij osłonę igły poluzuj osłonę dyszy na tyle ze byś mógł przekręcać ją palcami naciśnij zawór i maluj delikatnie odkręcaj i dokręcaj osłonę jeśli nie jest mechanicznie uszkodzona to powinieneś złapać odpowiedni dystans jak nie pomoże wyślij Darkowi . Tak z ciekawości to jak masz ustawione ciśnienie mi kiedyś synek na 8 bar ustawił czyli na max wielkie było moje zdziwienie kiedy aero zaczęło niemal gwizdać :lol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciśnienie mam 2-4bar.

 

Teraz jak odkręciłem minimalnie dyszę - nawet nie o milimetr - to nie cofało mi powietrza. Może ta skrzywiona dysza jest nie równa na końcówce i jej końcówka nie dochodzi do osłonki nr. 2 przez co powietrze nie wylatuje tym otworkiem nr2 tylko odbija się od osłonki i wraca. Bo po minimalnym odkręceniu dyszy, tak, że jest minimalnie wyżej jest ok.

 

Zamówię dyszę i spróbuję...

 

ps drogie te części, dysza + iglica to prawie pół aerografu :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomierz osłonę dyszy, ten nr 2. Bubel pewnie jest z gównolitu i stała się lekko nie osiowa. Nie poczytałem też czy sprawdzałeś ale spróbuj malować bez osłony nr 1.

 

Próbowałem - bez nr. też cofało powietrze. Jak zostawię dyszę minimalnie nie dokręconą to jest ok - zamówię nową i sprawdzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli już musisz to zamów sobie samą dyszę, igła to tylko wewnętrzny korek do dyszy co by farba nie uciekała.

Maciek masz możliwość zrobienia zdjęcia skręconego aerografu z przodu od strony dyszy? Jak tak to wrzuć to będzie łatwiej coś poradzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś dowiedziałem się, że do dyszy np. 0,25 potrzeba innej igły jak do 0,3. Czyli kupując zestaw na Allegro powinniśmy dostać nie

tylko samą dyszę ale i iglicę w zapasie, bo później mogą występować takie problemy jakie ja miałem. Zobaczymy co z tego wyjdzie... Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNE ROZWIĄZANIE SPRAWY Z AEROGRAFEM :mellow:

 

Zamówiłem dyszę i iglicę i wszyściutko działa super-malina. Ale miałem stresa przed puszczeniem powietrza i podaniem farby...

Równiutko, czyściutko i z klasą. Okazuje się, że iglica od dyszy 0,3 nie pasuje do dyszy np. 0,2 - do każdej z dysz są inne iglice.

 

Jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim za porady i Lesiewiczowi za chęć poświęcenia czasu na pomoc :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFICJALNE ROZWIĄZANIE SPRAWY Z AEROGRAFEM :mellow:

 

Zamówiłem dyszę i iglicę i wszyściutko działa super-malina. Ale miałem stresa przed puszczeniem powietrza i podaniem farby...

Równiutko, czyściutko i z klasą. Okazuje się, że iglica od dyszy 0,3 nie pasuje do dyszy np. 0,2 - do każdej z dysz są inne iglice.

 

Jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim za porady i Lesiewiczowi za chęć poświęcenia czasu na pomoc :D :D :D

Nie ma sprawy :D

Cieszę się że wszystko gra i czekamy na arcydzieła z twojej ręki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...