Skocz do zawartości

Samoróbki - wobler129


Rekomendowane odpowiedzi

A łamańce spod metody SS... to jest mistrzostwo. Co mam zrobić? Ogonek ma stać praktycznie w miejscu, lekko drgać, wężyk - czy ma napieprzać? :) Ha ha wszystko się da!

(...)

Wszystko :blink:

Skoro wszystko, i jest to takie banalnie proste, to ja uprzejmie poproszę taki, że głowa robi x, albo y, jak wolisz, a ogonek "ma stać praktycznie w miejscu".

Albo nie, ułatwię Ci życie - niech część z głową idzie prosto jak przecinak, bez pracy czy "myków", a sam ogon niech jak to ująłeś "napieprza". 

A co tam. Jak ułatwiać, to ułatwiać.

Poproszę o pływającego, nurkującego do jakiś 5 metrów i niech leciutko drga - żadnego wężyka czy napieprzania. Wybierz sobie proszę, która wersja jest najłatwiejsza.

Nie chcę być złośliwy ;) , ale mnie podpuściłeś słowami "Ha ha wszystko się da!"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo, skoro Ci przód stoi, i ogonek miesza, to wszystkie panie, tfu, chciałem napisać ryby - są szczęśliwe :D

Bo przy końcówce należy się wczuwać, by przyjemność mieć! ;)  :)  :)

Edytowane przez woblery z Bielska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha i ja też nie chcę być złośliwy, ale prześledziłem Twój wątek i widzę w którym kierunku idziesz... Mnie wygląd przynęt nie rajcuje aż tak jak praca :)  I martwi mnie to, że ciągle ode mnie chcecie bym coś udowadniał - jak np. odjazdy i nurt rzeki bla bla bla - nie mam czasu, żeby Was wszystkich zaspokoić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha i ja też nie chcę być złośliwy, ale prześledziłem Twój wątek i widzę w którym kierunku idziesz... Mnie wygląd przynęt nie rajcuje aż tak jak praca :)  I martwi mnie to, że ciągle ode mnie chcecie bym coś udowadniał - jak np. odjazdy i nurt rzeki bla bla bla - nie mam czasu, żeby Was wszystkich zaspokoić.

Dziękuję za prześledzenie moich starań - zapewne nie umknął Ci fakt, że pierwsze woblery tworzyłem już w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku... Dziś stać mnie już na to, by moje przynęty łowiły ryby i cieszyły oczy - moje oczy. Bo ja lubię, gdy wobler również wygląda tak, jak chcę. 

Uważam że Twoje wobleki również przeszły metamorfozę, ale to jest mniej ważne od ich głównego celu - mają łowić. Uroda jest względna i zależy od oczu patrzącego, a przecież ryby widzą zupełnie inaczej niż my. 

Wracając do meritum, pierwszy raz Cię o coś prosiłem, więc nie mów do mnie w liczbie mnogiej, że niby ciągle coś chcemy. Publicznie się zadeklarowałeś, a ja publicznie powiedziałem - sprawdzam. 

 

 

I skoro łapiesz mnie za słówka - to nie jest takie banalnie proste, bo wtedy umiałbyś to uzyskać i nie musiałbyś się prosić o przedstawienie :)

Wcale nie twierdzę, że jest to banalnie proste. Wręcz przeciwnie, twierdzę że przy zachowaniu wszystkich podanych wyżej warunków, jest niewykonalne. 

Z całą odpowiedzialnością za słowa.

Pozdrawiam serdecznie i bez cienia złośliwości, która już mi wyparowała :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...