WOBLER-W1 Opublikowano 22 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2011 Ponieważ nastąpiły zmiany na forum , które mają na celu poprawę czytelności tematów i korzystając z sugestii Administracji postanowiłem zrobić to co powinienem zrobić , czyli zakładam ten temat . Znacie mnie już i wiecie , że nie zamierzam się tu przechwalać bo moje garażowe rękodzieło jest wynikiem między innymi udziału i w tym portalu . Sam skorzystałem z wielu pomysłów Kolegów którzy razem tu dzielili się swoją wiedzą i podpowiadali drugim co dalej w tworzeniu własnej przynęty . Myślę , że dalej miło nam będzie dyskutować już w poszczególnych tematach które zostaną założone przez kolegów takich jak ja czy wielu naprawdę zdolnych mistrzów tego dzieła . Sam zamierzam pilnie śledzić pozostałe tematy które jeszcze powstaną i zapraszam do dyskusji również w tym który teraz założyłem . To tyle w słowie wstępnym . Pozdrawiam Wszystkich serdecznie Paweł Brzuskiewicz . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobler129 Opublikowano 22 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2011 No i super, będę obserwował wątek regularnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 23 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2011 @mifek , ale jak ja zrobię takie bambaryły 10 cm to one będą miały wagę 50 gram ! Już ta grucha wydaje mi się obszerna . Przecież taka 10-tka to by mi rękę urwała . Dobra ale biorę Cię za słowo i w lipcu zjawiam się w Szczecinie, tylko podpowiedz mi czy brać pływadełko z silnikiem ? Paweł nie masz się co obawiać... :)50 gram to na prawdę nic poważnego - przynajmniej jak dla mnie. PRzecież i tak (chyba) nikt poważny nie bedzie się bawil w sumowanie kijkiem z CW 25g ...chociaz mogę się oczywiście mylic w chwili oecnej moim faworytem jest ALASKA 9 f. DORADO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 23 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2011 Napisz mi coś na temat pracy tych przynęt . Czy szeroko zamiatają , czy w pionie też się wychylają ? W takim razie powinienem zebrać jak najwięcej wiadomości aby zmontować jakieś powiedzmy w miarę skuteczne przynęty . A może inni koledzy mają jakieś sprawdzone pewniaki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monk Opublikowano 23 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2011 Ameryki tu Pawle nie odkryje ale to moja propozycja klasyki tematu:Rapala DT 16(zielony) i DT20 Metal(złoty). Mają bardzo stabilną pracę w dość szerokim zakresie prędkości prowadzenia oraz szybko dochodzą do danej głębokości ( w trolu na lince 15lb nawt do 7-8 metrów).DT20 waży 25 g. Problemem może być łyżkowate ukształtowanie steru Tutaj na filmiku można zobaczyć pracę całej rodzinki DT:http://www.rapalavideo.com/rapala/products/dt_14.flvFotki: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 23 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2011 Te Rapalki to mają korpusy około 7 cm ? Ze zdjęcia za bardzo nie widać . Widzę , że też masz odpięte środkowe kotwice , czy to już jest taki standardowy zabieg ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monk Opublikowano 23 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2011 Tak - 7cm. Odpinam dolne kotwiczki, bo wtedy łapię mniej zaczepów (odbijają się fajnie sterem od przeszkód) i zakładam większe niż seryjne ownery na tył- 1 lub 1/0 skuteczność zacięć i ilość spadów z mojego doświadczenia w najgorszym wypadku porównywalna.P.S. One mają zgrubienie tuż za głową i kolejne mniejsze odrobinę dalej, mój drugi faworyt ale na płytsze miejscówki czyli dorado lake ma podobnie ukształtowany korpus. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 23 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2011 Dzięki za pomoc . Filmik już ściągnięty i uważnie się z nim zapoznałem . Będzie nad czym pomyśleć . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 23 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2011 „WOBLERKI W DOMOWYM WARSZTACIE” WSTĘP :Długo zastanawiałem się jak i co napisać w tym artykule aby nikt nie odniósł mylnego wrażenia , że chcę się tu wymądrzać albo pouczać innych jak należy wykonać wabika jakim jest wobler . Celem mojego opisu jest raczej chęć udzielenia pomocy i podzielenia się zdobytym dotąd doświadczeniem z osobami które dopiero zaczynają przygodę z tworzeniem własnych konstrukcji woblerków . Woblerek którego będę opisywał jest wyłącznie moją konstrukcją , wypadkową prób , błędów i przemyśleń , co zaowocowało przynętą na która złapałem już sporo niezłych rybek . Jedną z nich widać na zdjęciu . Zanim dopracowałem taki sposób wytwarzania wabika zepsułem naprawdę wiele klocków drewna , wyrzuciłem tez co najmniej kilkaset woblerków które nie spełniały moich oczekiwań . Często zniechęcałem się bo tak naprawdę nikt za bardzo nie chciał mi podpowiedzieć albo zdradzić swoich tak zwanych sposobów . Jednak upór w dążeniu do celu , który jest jedną z moich niekoniecznie najlepszych cech spowodował , że dzisiaj potrafię sprawnie i z niekłamaną satysfakcją robić te przynęty . A zatem zapraszam do zapoznania się z materiałem . Paweł Brzuskiewicz . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 23 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2011 WOBLER CZĘŚĆ 1 : Opis wykonania własnego woblerka rozpocznę od materiałów z których wykonamy nasze killerki . Często czytam pytania młodych ludzi - z czego wykonać woblerka . Niektórzy odpowiadają z balsy , z pianki jeszcze inni polecają lipę . Tak , wszystkie te materiały doskonale nadają się na woblerki ale ja chciałbym abyśmy nie mieli oporów do użycia praktycznie każdego rodzaju drewna . Podstawą jest to aby było suche . Oczywiście jeśli będziemy mieli dostęp do drewna pochodzącego z drzew liściastych to będzie znacznie lepiej , ponieważ drewno drzew iglastych ma na przemian słoje miękkie i twardsze żywiczne co utrudnia trochę obróbkę . Także podczas wiercenia czasami dochodzi do ześlizgiwania wiertełka po tych twardszych słojach . Pamiętam jak zaczynałem robić moje pierwsze woblerki to materiał pozyskałem z sosnowego kija od szczotki . Ster zrobiłem z kawałka blaszki aluminiowej a malowanie wobka zrobiłem poprzez zanurzenie go w żółtej olejnicy ftalowej . To był przełom , do dzisiaj pamiętam minę mojego brata gdy założyłem go do mojego spiningu . Śmiał się ze mnie i mówił co ja chcę zrobić z tym patykiem ? Oj żebyście widzieli jego zdziwienie gdy z czubka główki z warkocza poza nią wyciągnąłem szczupaczka takiego ponad 2 kilo i to bodajże w 3 rzucie . Przestał w tym dniu komentować moje patyki . Potem jeszcze przez kilka lat sceptycznie podchodził do tej przynęty ale dzisiaj ciągle dopytuje się czy mam coś nowego dla niego . Zaznaczę , że ja moje woblerki obrabiam , czyli wyszlifowuję szlifierką kontową i dlatego materiał nie stanowi żadnego problemu . Jeśli nie macie takiej szlifiereczki to oczywiście idealnym materiałem na wobki będzie lipa bo można ją obrabiać w miarę ostrym nożem . Teraz mam w garażu kilka deseczek olchowych i topolowych i właśnie z nich robię te przynęty . Kolejny materiał jaki będzie nam potrzebny to drut na oczka pod kotwiczki i agrafkę . Będzie to drut najlepiej nierdzewny o średnicy 0,8 albo 0,6 mm. Na znanym nam portalu aukcyjnym możemy kupić taki drut albo na początek możemy udać się do jakiegoś marketu i tam na stoisku z materiałami spawalniczymi zakupimy za 20 zł kilogramową szpulkę drutu spawalniczego . Wprawdzie ten drut rdzewieje ale zanim nam przerdzewieje to dawno wobek będzie już pływał w odmętach wody jak „ Tytanik” . Na początek nie szukajmy najlepszych materiałów a raczej skupmy się na tym aby nauczyć się poprawnie wykonywać korpusy itd. Mamy drewno , mamy drut to teraz będzie potrzebny jakiś klej do wklejenia oczek z drutu . Ja osobiście używam wodoodpornego kleju do drewna firmy Pattex . Ten klej jest wystarczająco mocnym klejem aby nam przytrzymać skręcony drut w wywierconym otworze ale ma tą przewagę , że do otworu podaję go strzykawką z igłą . Po całej operacji zarówno strzykawkę jak i igłę można umyć wodą . Do wklejania sterów zakupimy dwuskładnikowy klej epoksydowy taki jak Distal czy Technicoll . Na stery w markecie możemy zakupić plexi o grubości około 1,5 mm . Najlepszym materiałem chyba jest poliwęglan ale czasami trudniej go zakupić. Poliwęglan możemy kupić w grubościach 1 mm i cieńszych i ma wystarczającą wytrzymałość a do tego możemy go wyginać kleszczami na zimno . Farby jakie będą nam potrzebne na początek to „capon” do wstępnej impregnacji drewna i jakaś biała którą zastosujemy na podkład . Ja stosuję białą nitro ale może być też jakaś akrylowa , taka do malowania okien i drzwi . Do tego chociaż jeden spray aby malować nim grzbiet wobka . Na początek najlepiej kupmy grafitowy metalik . Oczywiście jeśli nie mamy za dużo kaski to możemy nadawać kolorki również za pomocą lakierów do paznokci które możemy nabyć za około 2 złote za sztukę . Lakier bezbarwny , na początek też polecam nitro a to z tego względu , że część tego lakieru możemy wykorzystać do zrobienia własnych kolorków farb przez dodanie jakiegoś pigmentu . Tak powstałą farbę trzeba przed malowaniem zawsze trochę wymieszać bo pigment trochę osiada . Nie przejmujmy się , że mamy lakier nitro , że jest miękki , że szczupak zostawi na takim lakierze ślady zębów . My dopiero uczymy się robić woblerki a gdy się nauczymy , to wtey przyjdzie czas na lepsze lakiery . Pamiętajmy raczej o tym aby po nadaniu naszemu wobkowi kolorków zamoczyć go minimum 2 razy w tym lakierze . To na razie tyle w pierwszej części dotyczącej materiałów na woblerki domowej produkcji . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 23 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2011 WOBLER CZĘŚĆ 2 : W tej części chcę Wam pokazać metodę szlifowania korpusów na woblerka o agresywnej pracy . Woblerek taki nie potrzebuje obciążenia ale jest też bardzo stabilny i żaden nawet najbardziej zwariowany nurt go nie wykłada . Takie wobki robiąc w odpowiedniej wielkości z powodzeniem możemy stosować do połowu Troci na tak zwanych rzekach górskich . Rozpocznijmy opis od tego , że materiał na woblerki jeśli nie posiadamy wcześniej zgromadzonego , możemy znaleźć jadąc na ryby . Nad wodami często rosną olchy oraz brzozy i takie właśnie kawałki drewna możemy wykorzystać do wyrobu własnych woblerków . Oczywiście nie zachęcam do obłamywania gałęzi bo powinniśmy dbać o nasze środowisko . Wystarczy , że rozejrzymy się wokół takich drzew a na pewno znajdziemy jakieś kawałki gałęzi które posłużą nam za materiał do tego celu . Ja właśnie w taki sposób niedawno zaopatrzyłem się w kilkanaście kawałków gałęzi olchowych znalezionych przy drodze polnej nad Wartą . Ktoś wykarczował kilka drzew a kawałki drobniejszych gałęzi leżą tam już od kilku ładnych miesięcy .Teraz są suche i bardzo dobrze nadają się do obróbki szlifierką . Wcześniej napisałem , że obecnie mam kilka deseczek z których robie swoje woblerki ale w tym pokazie wykorzystuję patyki aby pokazać że woblerki możemy robić praktycznie z wszystkiego co znajdziemy jadąc na rybki . 5 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 24 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 Na zdjęciu nr 6 . widzimy jak daleko należy szlifować , czyli tylko do końca wycięcia na ster. 10 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 24 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 Fazowanie robimy do końca wycięcia na ster , zdjęcie nr 11 . Czynność fazowania ułatwi nam linia dzieląca klocek na 2 części , którą wcześniej wyrysowaliśmy . 15 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 24 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 20 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 24 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 25 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 24 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 28 . Filmik pokazujący jak szybko można wyszlifować ten korpus znajdziecie na You Tube wpisując w wyszukiwarce „ Wobler – szlifowanie korpusu” .Można też iść na skróty i kliknąć w poniższy link : ( Zaznaczam , że to nie jest najbezpieczniejsza metoda na szybkie wyszlifowanie korpusu , chyba że ktoś ma takie doświadczenie w posługiwaniu się tymi narzędziami jak ja . ) CDN : Paweł Brzuskiewicz . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 24 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 Mam nadzieję , że i tu przydatne będzie tych kilka informacji dotyczących szlifowania korpusików .Jeśli macie ochotę to zapraszam do dalszej dyskusji na temat wobków na suma . Macie jeszcze jakieś swoje typy które można było by wydłubać samemu . Oczywiście fotki mile widziane i jakiś krutki opis pracy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fishbartek1 Opublikowano 25 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2011 Świetny opis! napewno pomoze wielu początkującym i nie tylko ja robie woblery od kilku ładnych sezonów i ciagle coś udoskonalam byc może i ten opis przynniesie jakas innowacje.Teraz jak jest możliwośc pokazania jak wykonujemy wobki widze jak róznią sie poszczególne etapy prac nad naszymi woblerami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 25 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2011 No i udało mi się skończyć woblera jak to mówił mifek - gruchę . . Woblerek ma dokładnie 7,7 cm ( korpus bez steru ) i 34 gramy bez kotwiczek , pływający . Wygląda na to , że będzie nieźle mieszał . Puściłem go tylko w misce ale fajnie startuje . Jak będę miał trochę czasu to podjadę pod rzekę i spróbuję zrobić jakiś mały filmik z jego pracą . Nad czym teraz mam mifku pracować ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 25 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2011 Nad czym teraz mam mifku pracować ? minimalnie go mozesz splaszczyc, wydluzyc ster i ... rosciagnac go do 90-100mm masa się nie przejmuj... a jak znajdziesz troche czasu to po prosze cos pod trolla. Tak 15-20 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 25 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2011 No tak , mogłem się tego spodziewać . A jak takie wielkoludy mają pracować ? Jakaś podpowiedź , żebym nie błądził ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sowos Opublikowano 26 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 Pawle piekna baryła!!! Naprawde jestem pod wrazeniem twoich prac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 26 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 Staram się ale czasu mam nie wiele na majsterkowanie i nie wiele tego mogę zrobić . Do tego taki mifek zada pracę domową do przemyśleń i głowa zajęta przez jakiś czas . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 26 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 Staram się ale czasu mam nie wiele na majsterkowanie i nie wiele tego mogę zrobić . Do tego taki mifek zada pracę domową do przemyśleń i głowa zajęta przez jakiś czas . Paweł ja po prostu dbam o Twój rozwój a nic tak nie rozwiją jak coraz to nowe wyzwania (kurde zaczynam gadać jak mój były szef <_< ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 26 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 Nowe wyzwania to będą jak zacznę robić woby wielkości średniego leszcza ale wtedy to już tak jak Tomek zacznę robić je w skórze - no powiedzmy z byka . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.