Paweł B. i jego garażowe rękodzieło .

[WOBLER-W1]

Dobrze , że zdążyłeś bo znowu przeciąg się zrobił .

[WOBLER-W1]

Ponieważ w piątek wypływam z Kołobrzegu na Dorsze postanowiłem teraz skupić się na zrobieniu kilku przynęt właśnie na tą rybkę . Oprócz dozbrojenia gum w kotwice i odpowiednio ciężkie główki oraz haki jigowe po pewnych zachętach postanowiłem na próbę zrobić kilka sztuk troszkę cięższych kogutów . Waga ich to około 80 i 160 gram w zależności od wielkości główki co widać na fotce . Czysto eksperymentalnie zrobiłem też kilka blaszek wirówek ze skrzydełkiem według wzoru starej GARBATKI . Blaszki tak jak koguty mają po 80 lub 160 gram bo główki do nich zrobione są zna tych samych formach które zrobiłem do kogutów . Jestem pozytywnie zaskoczony tymi wiróweczkami i wiążę z nimi jakieś tam nadzieje . Jeśli się sprawdzą na dorszach to i na pewno spiszą się w trollu . Pracę mają nie za szeroką i startują praktycznie natychmiast po zetknięciu się z wodą . Testy robiłem w wannie ogrodowej i przy prędkości około , a może nawet mniej niż 1 metr na sekundę skrzydełko pięknie się kręci . Obawiałem się , że ołów z przodu będzie je dusił ale jest wszystko OK .

A tu fotka :

 

 

 

Pozdrawiam Wszystkich i przepraszam , że nie nadążam z boleniówkami ale jak widać moją głowę zaprzątają i inne przynęty .

[WOBLER-W1]

No niestety dorsze nie wypaliły przez załamanie pogody (rejs odwołany) i z testami przynęt trzeba będzie poczekać do następnej okazji .

 

Dzisiaj popełniłem przestępstwo wymyślania nowych przynęt .

Poszedłem do mojego garażu i zrobiłem nowe wzorki wobków bolkowych które teraz mają około - 8,5cm ,- 9,5 cm ,- 10,5 cm ,- 12,5 cm ,- i 14 cm . Jutro powklejam im druty i jak będę miał czas to nad rzeką spróbuję im nadać boleniową akcję . Wszystkie będą w wersji ze sterem . Zrobiłem też małego krąpika około 6 cm w wersji ze sterem jak i bez steru (inaczej obciążonego) . Krąpik tez będzie miał drobniejszą akcję taką pod bolka . Fotki wstawię później , jak sprawdzę przynęty w rzece .

 

Mam ptytanko do wyjadaczy boleniowych : Jak widzicie wobki boleniowe w rozmiarach XXL i 2xXXL ? Czy warto cosik takiego montować pod bolusia ? Może na jesień ?

Pozdrawiam , Paweł B .

[mifek]

No niestety dorsze nie wypaliły przez załamanie pogody (rejs odwołany) i z testami przynęt trzeba będzie poczekać do następnej okazji .

 

Dzisiaj popełniłem przestępstwo wymyślania nowych przynęt .

Poszedłem do mojego garażu i zrobiłem nowe wzorki wobków bolkowych które teraz mają około - 8,5cm ,- 9,5 cm ,- 10,5 cm ,- 12,5 cm ,- i 14 cm . Jutro powklejam im druty i jak będę miał czas to nad rzeką spróbuję im nadać boleniową akcję . Wszystkie będą w wersji ze sterem . Zrobiłem też małego krąpika około 6 cm w wersji ze sterem jak i bez steru (inaczej obciążonego) . Krąpik tez będzie miał drobniejszą akcję taką pod bolka . Fotki wstawię później , jak sprawdzę przynęty w rzece .

 

Mam ptytanko do wyjadaczy boleniowych : Jak widzicie wobki boleniowe w rozmiarach XXL i 2xXXL ? Czy warto cosik takiego montować pod bolusia ? Może na jesień ?

Pozdrawiam , Paweł B .

 

 

znam dwa lowiska gdzie bolki pasa sie na uklejach 20-25cm i male przynety za bardzo ich nie interesuja mysle ze warto

 

 

PS. u mnie sie zapowiada sie moj wyjazd na morze wypali wiec caaaaaaly piatek bede sie bujal kilkadziesiat kilometrow od wybrzeza

[patu]

Mifek, może to małe bolenie .

Paweł - 10.5cm, góra 12cm byłyby zapewne ciekawą opcją do spokojnego obławiania głębszych partii wody...

[Artech]

Mifek,ty zawsze miałeś walnięcie na duże przynęty, ale z tymi 25 cm uklejami to Ciebie już fantazja poniosła

Mam 2 wobki 9,5 - 10 cm, jeden 12 g drugi 22 g, nie robią jakoś wrażenia specjalnie wielkich. Ten 12 g (złoty ) ma na koncie kilka rapek. Myślę jednak, że 12 cm to górna granica.

[mifek]

Mifek,ty zawsze miałeś walnięcie na duże przynęty, ale z tymi 25 cm uklejami to Ciebie już fantazja poniosła

Mam 2 wobki 9,5 - 10 cm, jeden 12 g drugi 22 g, nie robią jakoś wrażenia specjalnie wielkich. Ten 12 g (złoty ) ma na koncie kilka rapek. Myślę jednak, że 12 cm to górna granica.

pisanie o fajntazjowaniu na dany temat tylko i wylacznie dlatego ze samemu sie nie mialo z czyms takim do czynienia jest po prostu przesada...

 

przesadzasz kolego - albo po prostu jeszcze wiele rzeczy nie widziales... to ze na odrze (w powszechnie znanych i odwiedzanych miejscowkach) nie ma takich ryb nie oznacza wcale ze gdzies indziej wystepowac one niemoga... wiecej wiary i otwartosci...

 

free your mind

 

 

 

 

[mifek]

Mifek, może to małe bolenie .

Paweł - 10.5cm, góra 12cm byłyby zapewne ciekawą opcją do spokojnego obławiania głębszych partii wody...

 

 

patu zapoewniam Cię ze nie bo mialem je w ręku i widzialem dokladnie...

 

 

faktem jest ze na bolki utarlo sie ze przynety maja mniej wiecej tyle co POWSZECHNIE SPOTYKANE uklejki. Jednak dobrze jest być świadomym tego,że są ludzie (znam osobiście dwóch pacjentów) ktorzy za najlepszy wobler na bolki (ale w trollu ) uwazaja ... DORADO INVADER 9 i 11cm ... ale to wynika tylko z tego ze facet lowi w lowisku w ktorym poza nim chyba nikt ŚWIADOMIE BOLKOW nie lowi... ot i tyle.. a ze i woda ma swoj specyficzny charakter to i ... lowi sie tym co schodzi gdzie ma zejsc i robi to co ma robic...

 

 

sorry za dosc ogolnikowy post ale zycie mi jeszcze mile i nie wybralem sobie jeszcze drzewa na ktorym bym chcial zawisnac

[Artech]

Mifek, co innego wobler do trolla na toniowe jeziorowce, a co innego typowy, boleniowy wobler powierzchniowy.

A 25 cm uklei nie widziałem - fakt, ale nie bywam w rejonach skażonych odpadami radioaktywnymi <_<

[lesiewicz]

Wystarczy jechać do Rożnowa, tam ukleje wyglądają jak młode bolenie.

[WOBLER-W1]

Później podjadę nad Wartę i zobaczę jak one pracują . Wezmę kilka sterów różnej wielkości i pokombinuję . W tej chwili 10,5 cm ma 19 gram , 12 cm - 25 gram a 14 cm - 31 gram . Oczywiście waga jeszcze nieznacznie wzrośnie . Ciekaw jestem też jak będzie z lotnością takich byczków .

[mifek]

Mifek, co innego wobler do trolla na toniowe jeziorowce, a co innego typowy, boleniowy wobler powierzchniowy.

A 25 cm uklei nie widziałem - fakt, ale nie bywam w rejonach skażonych odpadami radioaktywnymi <_<

 

 

 

nie musisz... wystarczy pojechac na zalew szczecinski

 

[WOBLER-W1]

Powolutku przesyłam filmiki z dzisiejszych testów nowych konstrukcji woblerków boleniowych . Zacząłem od najmniejszego czyli 8,5 cm i tak stopniowo filmiki dojdą do największego .

 

 

Jest już kolejny - wobek 9,5 cm .

[WOBLER-W1]

Tu jeden z tych większych . 12,5 cm .

 

[WOBLER-W1]

Jeszcze dwa wobki z tej próby .

10,5 cm .

 

14 cm .

 

Teraz ciekawy jestem Waszej opinii , przy których wielkościach zostać i nad nimi popracować ?

[milupa]

8,5cm

9,5cm

10,5cm

Zwłaszcza ten ostatni brzmi smacznie

[szpiegu]

Mifek, co innego wobler do trolla na toniowe jeziorowce, a co innego typowy, boleniowy wobler powierzchniowy.

A 25 cm uklei nie widziałem - fakt, ale nie bywam w rejonach skażonych odpadami radioaktywnymi <_<

 

 

 

nie musisz... wystarczy pojechac na zalew szczecinski

 

 

 

mifas to są śledzie nie ukleje

[patu]

Mifek, co innego wobler do trolla na toniowe jeziorowce, a co innego typowy, boleniowy wobler powierzchniowy.

A 25 cm uklei nie widziałem - fakt, ale nie bywam w rejonach skażonych odpadami radioaktywnymi <_<

 

 

 

nie musisz... wystarczy pojechac na zalew szczecinski

 

 

 

mifas to są śledzie nie ukleje

[mifek]

Mifek, co innego wobler do trolla na toniowe jeziorowce, a co innego typowy, boleniowy wobler powierzchniowy.

A 25 cm uklei nie widziałem - fakt, ale nie bywam w rejonach skażonych odpadami radioaktywnymi <_<

 

 

 

nie musisz... wystarczy pojechac na zalew szczecinski

 

 

 

mifas to są śledzie nie ukleje

 

 

 

chyba Ci szpiegu cos nad tym morzem wywialo z przestrzeni miedzyusznej trza bylo powiedziec to bysmy sie zatrzymalo tam gdzie pytales czy to TU???? tzn zjechali lekko na bok i bys sam zobaczyl

[WOBLER-W1]

Pokombinowałem troszkę nad nową wersją uklejek które zrobiłem na zamówienie . Są to uklejki 5 cm , waga około 10 do 12 gram . Mają akcję o bardzo dużej częstotliwości a pracę od bardzo drobnej aż do x - jącej , bardzo łatwą do ustawienia poprzez podgięcie przedniego oczka w dół lub do góry . Jak każde boleniówki tak i te lecą jak pocisk na bardzo przyzwoitą odległość . Myślę , że i te bolenióweczki warto będzie wprowadzić na stałe do produkcji garażowej .

Piąteczki z prawej :

 

[WOBLER-W1]

Ponieważ bolki już nie długo zaczną się rozsmakowywać w drobnicy a podobno gdzie nie gdzie już to czynią to zrobiłem już trochę korpusów takich około 5,4 cm ale i jeszcze mniejszych też kilka zrobiłem . Oczywiście lotność będzie zachowana jak w wypadku innych Brzuli . Pracę dopiero ustawię nad rzeką jak je skończę .

Dla zainteresowanych oczekujących podpowiem , że w przyszłym tygodniu ustawię trochę - około 20 ósemek i kilka siódemek bolkowych . Jak zdążę to jeszcze kilkanaście piątek zmontuję i z dziesięć czwórek . Przepraszam wszystkich zainteresowanych ale moje możliwości przerobowe są na prawdę niewielkie ze względu na to , że to tylko w wolnych chwilach po pracy zawodowej i to jak są siły .

A tu dzisiejsze wielkoludy bolkowe po wstępnej obróbce i dociążeniu.

 

[WOBLER-W1]

Za 3 godzinki wyjeżdżam do Bydgoszczy i wracam jutro dopiero późnym popołudniem albo wieczorem tak , że na PW odpowiem bć może dopiero w poniedziałek . Pozdrawiam .

[WOBLER-W1]

No to jeszcze kilka ósemek które już są przygotowane do testów . Testy będą w przyszłym tygodniu . Zdjęcie kiepskie bo na szybko robione telefonem .

 

[Riqelme]

Piękne stadko.

[WOBLER-W1]

Ponieważ szykuję się pod sumika to zacząłem robić sobie kolejne mieszacze - baryły . Te mają około 10 cm długości . Stery dosyć pokaźne około 5 na 4,5 cm przy grubości poliwęglanu 3 mm . Każdy z nich ma inaczej rozłożone obciążenie . Próby wannowe wypadły dosyć ciekawie ale najważniejsze będą w rzece . Jeden z nich tak mocno miesza , że zastanawiam się czy nie zmniejszyć mu steru , a może kształt steru . Powolutku pudło trollowo-sumowe zaczyna mi się uzupełniać .