Paweł B. i jego garażowe rękodzieło .

[Robert]

 

Ja znam takie co bez podszarpywania o bardzo podobnej konstrukcji odjeżdżają sobie na boki

 

Jeśli robią odjazdy na boki i nadal drobno drgają to chętnie zobaczę takowe.

[Robert]

PS. Dziś nie do pobicia było moje najnowsze dziecko, 8 cm/30g Nazwa robocza, Jolanda - Arista Esclusiva

[MariuszK]

Kiedyś pracowałem nad konstrukcją, jego praca jest właśnie taka o jakiej piszecie. Odjeżdża raz w lewo raz w prawo nie tracąc przy tym pracy.

 

 

 

Przepraszam Paweł za wtyczkę w Twoim temacie

[Robert]

Sadząc po wyglądzie to te woblery też nieźle kopią a to odjeżdżanie to zapewne utrata stabilności przy szybszym prowadzeniu. Tak jak napisałem, mój wobler ma drobne drgania lekko wyczuwalne na kiju i można go prowadzić bardzo szybko . Idzie wówczas po sznurku a szybkie delikatne podszarpywanie w czasie zwijania powoduje odjazdy na boki. Tak więc myślę, że te podobne to jednak kompletnie nie to.

[WOBLER-W1]

No i wygląda na to , że i ja trafiłem z obciążeniem bo i moje można poprowadzić bardzo szybko i przy podszarpywaniu reagują uślizgiwaniem i pobłyskiwaniem boczkami . Nie wiem Robert jak dokładnie Twoje pracują bo nigdy ich nie widziałem , mogę co najwyżej wyobrazić sobie ich pracę . Może masz gdzieś jakiś filmik z ich pracą ?

[wobler129]

 

Ja znam takie co bez podszarpywania o bardzo podobnej konstrukcji odjeżdżają sobie na boki

 

Jeśli robią odjazdy na boki i nadal drobno drgają to chętnie zobaczę takowe.

 

Dokładnie jak piszesz i do tego odjazdy nieregularne Pogadam.

[Robert]

Domyślam się, że to tajna broń?

[wobler129]

Domyślam się, że to tajna broń?

 

Ano Nie dostałem pozwolenia Może i dobrze. Nie zaśmiecam Ci już Pawle wątku

[Robert]

Ja swojego w tajemnicy nie mam zamiaru trzymać. Wręcz przeciwnie, chcę aby cała Polska nimi łowiła Filmik nakręcimy niebawem, muszę tylko zebrać ekipę.

[Tomasz K]

Jako cząstka tej Polski deklaruję chęć zakupu Priv.

[WOBLER-W1]

Robert mam propozycję na strzępiącą się pianę na krawędziach dziobu Twojego wobka . Czytałem wcześniej co pisałeś o lakierze twardym jak szkło ale jak wiadomo to co jest twarde jest też i kruche , zatem nie wiem czy załatwi sprawę . Dzisiaj poszedłem sobie pod wieczór do garażu i pomyślałem o tym problemie . Po wcześniejszych rozmowach z innym kolegą z tego forum postanowiłem zrobić coś takiego co pewnie poprawiło by dziób twojego wobka .

 

 

Swoją drogą to faktycznie będzie niezły killer . Po testach w wannie ogrodowej jestem pod wrażeniem , a co to będzie jak zamoczę tą ósemkę w wodach rzeki ?

Pozdrawiam .

[Tomy]

o!ładnie to wyszło.Wierna imitacja uklei w traumie.Tak poważnie Super Paweł to jest to.

 

[Stachu]

Dobra , żeby nie było , że już nic nie robię to dam fotkę kilku boleniówek bo sezon się zbliża a koledzy czekają . Woblerki jak zwykle o bardzo dobrej lotności i drobnej akcji o dużej częstotliwości drgań nawet przy niezbyt szybki prowadzeniu . Zmniejszyłem im jeszcze troszkę stery i aby stawiały jeszcze mniejszy opór we wodzie . Dałem też ciut grubszy poliwęglan aby był bardziej odporny na łamanie przy uderzeniach o kamienie na przelewach .

 

 

 

 

 

Paweł łowne wyszły ci te woblerki

 

 

Potwierdzam

[WOBLER-W1]

Woblerek sam nie łowi jak nie ma wprawionej ręki która go odpowiednio zaprezentuje . Dzięki .

[Forecast]

Dobrze gadasz

[Robert]

o!ładnie to wyszło.Wierna imitacja uklei w traumie.Tak poważnie Super Paweł to jest to.

 

 

Przypomina twarz pewnego grunciarza który puścił do mnie uwagę na temat wypuszczania ryb

[sowos]

hehe oj tak wiele takich twarzy mozna zobaczyc nad naszymi wodami

[Tomy]

o!ładnie to wyszło.Wierna imitacja uklei w traumie.Tak poważnie Super Paweł to jest to.

 

 

Przypomina twarz pewnego grunciarza który puścił do mnie uwagę na temat wypuszczania ryb

To znaczy po tym jak dostał po oczach ?

[Robert]

W wyklepanej misce trudo o oczy

[Tomy]

W wyklepanej misce trudo o oczy

Robert ale lej w rękawiczkach co byś jakiego parcha nie złapał.

[WOBLER-W1]

Dobrze , żeby nie było , że umarłem i nic już nie robię to wstawię troszkę sieczki boleniowo - okoniowo - kleniowo jaziowej . Woblerki jeszcze nie skończone ale dwa pierwsze już sprawdzone na okoniach z bardzo dobrym efektem .

A tu fotka poglądowa :

[WOBLER-W1]

A tu jeszcze taki bylejaki filmik z pracy tego najmniejszego 18mm woblerka . Filmik kręcony telefonem dlatego jakość słaba .

 

[lesiewicz]

Trochę zbyt szybko prowadzony żeby zobaczyć jego akcję.

[WOBLER-W1]

To filmik kręcony telefonem to tez jakość byle jaka przesuwałem go razem z wobkiem ale drgania ręki i słaba stabilizacja obrazu załatwiły wszystko .

[mifek]

To filmik kręcony telefonem to tez jakość byle jaka przesuwałem go razem z wobkiem ale drgania ręki i słaba stabilizacja obrazu załatwiły wszystko .

 

 

jakbys sobie sete machnal przed filmem to by reka pewniejsza byla...

 

BTW- bardzo mnie zaciekawil ten najwiekszych