Paweł B. i jego garażowe rękodzieło .

[milupa]

Przynęty zapowiadają się super , czekam na ich dostępność

[guciolucky]

Boleniówka jest śliczna o ile opad z migotaniem już jakoś opanowałem to podczas ściągania jest zupełnie inaczej niż tutaj, jeśli w tempie będzie tak samo, to genialny wobler!

[Mariano Italiano]

Bardzo fajny bezsterowiec boleniowy.Jak koledzy wspomnieli,praca super.Myśle,że taka migotka mogłaby skusic niejednego drapola:)

[madpaw]

praca wobka luks malina, wizualnie wygląda super

[WOBLER-W1]

Dzięki koledzy za dobre sowo .

Bes stery z dwiema kotwicami będą jeszcze dopracowywane , może uda mi się zmusić je do pracy przy szybszym prowadzeniu . Na razie działają w technice na lenia .

Natomiast te z pojedynczą kotwicą na trotki morskie są bez zarzutu . ładna praca zachowana nawet przy stosunkowo szybkim prowadzeniu . Wraz z prędkością praca stopniowo zmienia się na bardziej ogonową . Lotność piękna , jak pocisk . Na zawodach miałem już w niego pierwsze pobicie chociaż przez moje lenistwo rybę straciłem bo żyłka strzeliła na węźle . Nie przewiązałem po siłowaniu z zaczepem . Wczoraj nieśmiało zacząłem robić kilka nowych sztuk ze względu na zainteresowanie nadmorskich surwiwalowców .

[WOBLER-W1]

Kilka nowych woblerków boleniowych ( nowy wzór ) i kilka na trotkę morską . Pozostało jeszcze doszczelnić stery i poustawiać nad rzeką . Bolenióweczki bez kotwiczek ważą 10 - 11 gram , trocióweczki około 17 gram . Bolenióweczki pomimo niewielkiej wagi zachowały swoją dobrą lotność i nie kozłują . Trocióweczki lecą na bardzo przyzwoitą odległośc a pracę mają jak te z ostatnio prezentowanego filmiku .

 

[milupa]

Można po jednej sztuce

[popper]

Paweł, dotarły do mnie. Rokują bardzo optymistycznie

[fireblood]

Witaj Pawle.Dziisiaj odwiedziłem moja miejscówke ,łowiłem na woblera który mi dałes na zawodach rewelka w trzecim rzucie pobicie i zjazd około 70 mt.z nurtem niestety pękło kółko łącznikowe przy tylnej kotwicy ale woblery bajka musze z tobą pohandlowaćakie małe na jazia na wiosne pozdrawiam

[WOBLER-W1]

Witaj Pawle.Dziisiaj odwiedziłem moja miejscówke ,łowiłem na woblera który mi dałes na zawodach rewelka w trzecim rzucie pobicie i zjazd około 70 mt.z nurtem niestety pękło kółko łącznikowe przy tylnej kotwicy ale woblery bajka musze z tobą pohandlowaćakie małe na jazia na wiosne pozdrawiam

Mam nadzieję , że woblerek ocalał bo to z nowej jeszcze nie publikowanej serii .

 

Paweł, dotarły do mnie. Rokują bardzo optymistycznie

Waldku bardzo liczę na to . Połamania .

Można po jednej sztuce

Piotrek przykro ale będzie teraz problem ,

[fireblood]

Wobler na szczescie ocalał praca zar.....sta była zyciówka

[WOBLER-W1]

To pewnie będę musiał jeszcze kilka takich zmontować . Na szczęście jeszcze kilka takich korpusów mam .

[popper]

Pokażcie chociaż fotkę

[WOBLER-W1]

Spokojnie Waldku . Nie można wszystkiego na raz . Najpierw nad nimi jeszcze popracuję a później jakiś filmik i fotki się zmajstruje .

[WOBLER-W1]

Patrząc na Zbyszkowe zamki postanowiłem zmierzyć się i z takimi przynętami . W efekcie powstały takie trzy miedzianki . Wydaje mi się , że są trochę bardziej zaokrąglone (wykrępowane , nie wygięte ) od Zbyszkowych . Mogę się jednak mylić bo na zdjęciach za wiele nie widać . Przydadzą się w moim pudełku z przynętami na morską trotkę .

 

[popper]

Istotnie Paweł. Mocniejsze krępowanie. Bałeś się, że ołów rozlejesz?

24g jest OK. Dodasz 20-18-15g i masz ekstra zestaw.

32g nie ocenię. To już ekstrema.

[WOBLER-W1]

O ołów się nie bałem ale po prostu nigdy nie miałem w dłoni Zbyszka blaszek . Ponad to nie chodziło mi o jakieś wierne kopiowanie lecz raczej o sam fakt zmierzenia się z tematem .

[WOBLER-W1]

Cały czas trwają prace nad kształtem nowych wahadełek na morską troć . Efekty już są zadowalające .

A to nowe Brzulowe klamki .

 

 

Może w poniedziałek uda mi się jakiś filmik skręcić z ich pracą . No i oczywiście sprawdzić ich możliwości w przelocie .

[Okonhel]

Kilka nowych woblerków boleniowych ( nowy wzór ) i kilka na trotkę morską . Pozostało jeszcze doszczelnić stery i poustawiać nad rzeką . Bolenióweczki bez kotwiczek ważą 10 - 11 gram , trocióweczki około 17 gram . Bolenióweczki pomimo niewielkiej wagi zachowały swoją dobrą lotność i nie kozłują . Trocióweczki lecą na bardzo przyzwoitą odległośc a pracę mają jak te z ostatnio prezentowanego filmiku .

 

Paweł - w weekend "uczyłem pływać" Twoje trocióweczki. Ryby na razie nie złapałem ale lecą baaaardzo daleko. Pozdrawiam,

[WOBLER-W1]

Dziękuję Jacku za informację . Skoro 17-mnastki tak latają to jak polecą dwudziestki ?

Muszę jednak popracować jeszcze nad ich pracą aby dalej była taka migotliwa jak przy siedemnastkach .

Mam nadzieję , że prędzej czy później jakaś srebrna torpeda zaatakuje te przynęty które już masz , pozdrawiam .

[WOBLER-W1]

Dzisiaj wieczorkiem poszedłem do garażu popracować nad następcą poprzedniego woblera na morską troć . Ta konstrukcja będzie dłuższa od poprzedniej o około 1,5 cm i cięższa o jakieś 3 gramy . Z wstępnych testów wannowych wynika , że pracę będzie miał nieco inną od swojego poprzednika . To znaczy , dalej zachowuje lusterkowanie z dużą częstotliwością ale nawet przy szybkim prowadzeniu , podczas gdy jego poprzednik przy szybkim prowadzeniu zaczynał mieć pracę ogonową . Oczywiście lusterkuje w opadzie nawet na całkiem luźnej lince , bo opada poziomo . Zresztą z końcowymi wnioskami poczekam do zakończenia prac i najpierw sprawdzę powtarzalność .

Edytowane 11 Listopada 2012 przez WOBLER-W1

[WOBLER-W1]

Tak mi się spodobała praca nowej dłuższej morskiej trociówki , że postanowiłem przymierzyć się do zrobienia kilku nowych sztuk . Mam nadzieję , że wszystkie kolejne utrzymają pracę prototypu . Pięć sztuk już wyszlifowane , obciążone i po kąpieli impregnującej .

[WOBLER-W1]

Na razie taki filmik z pracą woblera Tobi 10 cm na morską troć . Wobek jeszcze nie skończony bo ma tylko biały podkład i na potrzeby filmiku przyciemniony grzbiecik .

Filmik chociaż nagrywany kamerką HD to jednak ma straszną jakość ze względu na brak światła . Nagrywałem go o zmroku dlatego w wannie ogrodowej obrośniętej glonem było zbyt małe odbicie światła . Ale co tam , jak będę miał troszkę więcej czasu to skoczę gdzieś nad wodę i zrobię lepszy filmik gdzie wobka będzie widać jak pływa w poziomie . Tu kombinowałem z opadami na luźnej i napiętej żyłce i wyszło jak wyszło . :D

 

 

 

Niedługo go skasuję

Edytowane 13 Listopada 2012 przez WOBLER-W1

[popper]

Tobimaru

[WOBLER-W1]

Tobimaru ? Ma ster . O co kaman bo nie łapie .