Paweł B. i jego garażowe rękodzieło .

[WOBLER-W1]

Bardzo fajnie filmiki wyszły :-) ,ja dzisiaj będę próbował :-) coś takiego jak pisałem nakręcić.

Ster sodłowy to bardzo dobre rozwiązanie bo S załatwia się samym sterem i zostaje jeszcze dużo miejsca na inne kombinacje wewnątrz wobka.

 

 

Z mniejszymi też nie powinno być problemów ,gorzej przy woblerach nie owalnych ,cygarowatych tylko bocznie spłaszczonych ,i pływakach.

Nie wiem jak długo zajmuje Ci nakręcenie jednego prostego filmu ale ja nadal czekam . Po prostu potrzebuję kogoś do konsultacji kto już załapał w temacie o co chodzi z tymi sterami siodłowymi . Dzisiaj znowu szukałem wyjaśnień na stronach fińskich , ale za wiele nie wygrzebałem .

Poszedłem do garażu i zacząłem myśleć nad tymi sterami . Wymyśliłem nowy patent na to aby przy tych samych rozmiarach giąć głębsze wygięcia i okazuje się , że to chyba był strzał w dziesiątkę , bo woblerki lepiej reagują na takie stery . 

Na razie wygiąłem sobie trochę sterów aby było z czego brać do testów , bo wiadomo , że każdy eksperyment wymaga poświęceń . 

 

 

Jak już na giąłem troszkę sterów to zacząłem zastanawiać się nad tym co napisałeś o wobkach płaskich . Zmontowałem na szybko jednego , całkiem płaskiego ( 8 cm ) i po testach mam trochę inne spostrzeżenia . Wobek trzyma się całkiem stabilnie . Wypływa to jednak chyba z kształtu nowo wygiętych dzisiaj sterów . Zanim jednak nabiorę pewności to będę musiał wcześniej zrobić próby rzeczne . Dzisiaj to tylko w mojej brudnej ogrodowej wannie maczałem tego wobka .

 

  

[Kielo]

Nie dałem rady dzisiaj nie było pomagiera ,mam problem z pomagierem.

Jutro nakręcę ,sam ,z tym że te poprzednie i ten co nakręcę jutro to woblery z normalnymi sterami.

Strasznie ciekawy jestem ,tego wobka ,spłaszczonego ,ciekawe jest to że głowa wcześnie mocno zwęża się ku przodowi woblera i ster mocno wchodzi w korpus z rynienkami po bokach :-) ,skoro jest stabilny i działa to na niego dobrze ,może ten kształt głowy to jest to :-).

Ja szczerze mówiąc przy sterach siodłowych nie testowałem takich kształtów ze względu na pracę V czy Y ,trudno z takiego wydusić ,może chorobcia ,nie wiem ,da radę taki kształt.

Pływający ,jaką ma pracę?

Mocno rozszerza się ster od razu po wyjściu z woblera i ta głowa :-) ,no ciekawe czy w rzece będzie stabilny.

Jeśli będzie to można by go tak ustawić żeby bardzo szybko z małymi wychyleniami lusterkował ,praktycznie beż żadnej zauważalnej pracy głównej i do tego jeszcze S najlepiej nie regularne ,przerywane myczkami i miodzio wobek.

Edytowane 6 Kwietnia 2014 przez Kielo

[WOBLER-W1]

Dobrze , że się odezwałeś . Wobek ma 8 cm i jest pływający . Akcja w miarę drobna co jest jeszcze do zrobienia . Lusterka to raczej przy takim sterze nie zrobisz bo każde wychylenie będzie przeciągało wobka wręcz do obrotu . Ster zabiera zbyt dużo wody na swoją powierzchnię . Jednak właśnie to jest jego zaletą , bo nawet postawiony na niewielkim nurcie powinien drobno pracować . Na nocne sandaczowe opaski powinien być w sam raz . Zastanawiam się jeszcze nad jego praca w rzekach trociowych , a może i na głowę przy większych długościach byłby odpowiedni ?

[WOBLER-W1]

A w ogóle zastanawiam się dla czego nie robisz prób na sterze siodłowym ? Czyżby taka praca była możliwa na płaskim sterze ? Nie mówię tu o mykach bo to robią wszystkie moje boleniówki - i zresztą i inne wobki . Chodzi mi o konkretną pracę po S .

[Kielo]

S nie musi być takie agresywne ,może być bardziej rozciągnięte (po mojemu powinno być bardziej rozciągnięte ,mniej agresywne) z mniejszymi wychyleniami i wtedy drobne lusterkowanie (bardzo drobne ,małe wychylenia ale bardzo szybkie ,przy prowadzeniu na wędce odczuwalny tylko prądzik) ,może nawet z co kilku sekundowym pojedyńczym mignięciem jest do wykonania.

Tak S na płaskim sterze jest do wykonania i jest wykonywane ,przecież to nie tylko ja pisałem o tym i nie ja to że tak powiem odkryłem/wymyśliłem ,nie mniej jednak ster siodłowy załatwia sprawę o wiele prościej a wiadomo im prostsze tym lepsze :-).

Próby na sterach siodłowych wykonywałem dwa razy ,pierwszym razem przeoczyłem jedną kwestię :-) ,za drugim razem już nie.

Czy będę wstawiał do swoich wobków siodłowe stery?Na 100% tak ,nie może być inaczej ,bo tak jak już pisałem wcześniej ster i pozamiatane a ile można wtedy namieszać wewnątrz :-).

Obecnie nie mam możliwości ładnego powyginania ,prawdopodobnie zlecę komuś wykonanie kilku wzorków.

Edytowane 7 Kwietnia 2014 przez Kielo

[WOBLER-W1]

Wydaje mi się , że stery gięte głęboko tają większą stabilność woblerowi ale to jeszcze będę sprawdzał .

[Kielo]

Może tak jest ale kto wie trzeba sprawdzić :-)

Filmiki nakręcone ,wgrywają się ,potem wstawię u siebie.

Całkiem nieźle wyszło jak na mnie i sam nie chwaląc się ;-) kręciłem :-).

[marius13]

Tak to finska konstrukcja   Finowie robia takie same przyduże lopaty ale nie gięte  na rzeke

[Kielo]

Marius13 znaczy się gięte w rynienkę?Nie w dwóch płaszczyznach tylko w jednej?

Oj zaśmiecam :-) przepraszam :-).

Edytowane 7 Kwietnia 2014 przez Kielo

[marius13]

Mam taki  zrobiony przez chłopaka ,który pracuje w Rapala jak będę potrafil wstawić foto to wstawie, tylko lopata zrobiona z dur-aluminium  pięknie wytloczona.Praca drobna neutral lub lekko tonący

[WOBLER-W1]

Nowe wobasy zrobione na płytkie wody , pod szczupaka . Praca myślę , że w przedziale nie głębiej jak 0,5 do maks 1m . Ten ze sterem siodłowym troszkę głębiej .

 

 

 

Pozdrawiam .

[milupa]

Paweł piszę się na testera w połowie maja

[WOBLER-W1]

Przykro mi Piotrek ale one już mają właściciela .

[woblery z Bielska]

Perfekcyjnie powyginałeś stery. Ja ciągle "walczę" z siodłem. Ale wpadłem na pomysł i zamówiłem narzędzie - powinienem początkiem maja je mieć

[milupa]

Przykro mi Piotrek ale one już mają właściciela .

Jak nie te, to będą następne

[WOBLER-W1]

Perfekcyjnie powyginałeś stery. Ja ciągle "walczę" z siodłem. Ale wpadłem na pomysł i zamówiłem narzędzie - powinienem początkiem maja je mieć

Jak byś wiedział jakie to proste to byś kulał się ze śmiechu . Narzędzia to sobie sam możesz zrobić . Pozdrawiam .

[WOBLER-W1]

Jak nie te, to będą następne

Tylko pewnie nie zdążę do twojego wyjazdu .

[WOBLER-W1]

Kolejne wahadła , tym razem z przeznaczeniem na nowy zbiornik na którym chcę je przetestować . Cztery mają po 11 cm a jedno 10 cm . Ciekawe czy coś na nie udydlę ? 

 

[Kanon123]

Bardzo ciekawe blaszki i jak widać pięknie się mienią

[Jacek_bp]

Są jak zwykle, piękne i dopracowane. Potrafisz Pawle robić porządne wabiki, klasyczne i łowiące ryby, choć nie wyglądają really . Może kiedyś też się nauczę takie robić.

[dzerwys]

Fajne blachy Paweł  kiedy zobaczymy cos z miedzi,mosiadzu

[WOBLER-W1]

Igor tak jakoś wyszło , że rozklepałem się w kwasoodpornej blaszce . Faktycznie mam jeszcze parę kawałków miedźki i mosiężnej blaszki . Pewnie będę musiał się zmobilizować i cosik wyklepać na kolorowo . 

[popper]

Kolejne wahadła , tym razem z przeznaczeniem na nowy zbiornik na którym chcę je przetestować . Cztery mają po 11 cm a jedno 10 cm . Ciekawe czy coś na nie udydlę ? 

 

DSC01293.JPG

Bankowo........ majową belonkę

[WOBLER-W1]

Waldku na belonkę zrobiłem już coś innego czego jeszcze nie pokazałem . Blaszka ma około 10 cm i jest jeszcze węższa . Ma pracę typowo wahadłową lecz stanowczo wąską i wpadającą w X . Niestety , pewnie w tym roku nie sprawdzę jej na morskich wodach . 

Jest jednak nadzieja , że sprawdzi mi się na wodach stojących przy połowie okonia i szczupaka . O sandaczu nie będę się wypowiadał bo niestety mało go u nas .

[mayk13]

Blaszki piękne są dopracowane w każdym calu