Paweł B. i jego garażowe rękodzieło .

[Melanzyk]

Gratulacje Pawle.

Piękne rękodzieła. Kiedyś przypadkowo trafiłem na Twoje prace w necie, chwile poczytałem i mnie zainspirowały. W tej chwili zacząłem sam robić przynęty - jerki i swimbaity. Mam już kilka na koncie. Ostatnio testowałem pierwszego z moich łamańców i pracuje rewelacyjnie. Mam nawet filmik z jego praca. Niedlugo może wrzucę posta z moimi wypocinami. Jakis tydzień temu zacząłem produkcje pajka ok 35cm ale po dzisiejszym obejrzeniu Waszych szczupaczków mój wygląda bardzo mizernie

 

Świetna robota. Oby tak dalej.

Pozdrawiam Maciej

[WOBLER-W1]

Cieszę się Melanzyk , że mogłem Cię zainspirować do tej jakże przyjemnej działalności rękodzielniczej . Tak trzymaj i powoli się rozwijaj a z czasem będziesz robił na pewno coraz bardziej wyszukane przynęty . Pozdrawiam , Paweł B .

[WOBLER-W1]

Szczupły powoli nabiera wyglądu i sporo wagi . Tak jak przewidywałem pewnie będzie dochodził do 500 gram przy tej wielkości . Dzisiaj dociążyłem pierwszy segment czyli łeb i na tą chwilę waży 160 gram . Musiałem wlać w ten łeb 100 gram ołowiu żeby go zatopić . Muszę jeszcze dociążyć pozostałe dwa segmenty . Zamki klocek w klocek są już gotowe i ślicznie działają . Prze de mną jeszcze wieeeeeeele pracy i do końca nie jestem pewien sukcesu ale jestem dobrej myśli .

[Tomy]

Czuję że będzie wypas.

[WOBLER-W1]

Teraz szczupeł osiągnął już wagę około 400 gram . Dociążyłem pozostałe elementy . Środkowy waży teraz 122 a ostatni 111 gram . Już cały klocek jest teraz tonący . Trzeba jeszcze zrobić tulejki miedziane łożyskujące przeguby , potem kolorki no i płetwy z którymi pewnie będzie nie lada zagrycha .

[wobler129]

Pawle ja zawsze nie dociążałem ostatnich elementów. Powiedz proszę jak go dociążałeś - dawałeś coraz to mniej ołowiu zaczynając od głowy?

 

I mam jeszcze jedno pytanie - jakiej używasz igły w strzykawce wstrzykując distal do oczek? Tam są chyba różne rozmiarówki?

[WOBLER-W1]

Pawle ja zawsze nie dociążałem ostatnich elementów. Powiedz proszę jak go dociążałeś - dawałeś coraz to mniej ołowiu zaczynając od głowy?

 

I mam jeszcze jedno pytanie - jakiej używasz igły w strzykawce wstrzykując distal do oczek? Tam są chyba różne rozmiarówki?

Dokładnie tak jak piszesz dawałem ołowiu coraz mniej w każdym segmencie . Dałem w każdym aby cały szczupły zatonął , przy tej rozmiarówce to jest masakryczna robota bo nie chciałem aby ustawiał mi się w wodzie jak spławik , ponad to zbyt wyporne elementy mogą zakleszczać przeguby co mogło by się odbić na jego pracy . W zasadzie i tak nie jestem pewien czy wszystko z pracą będzie OK ponieważ takiego sposób wykonania podjąłem się po raz pierwszy i to ze względu na estetykę i nie prześwitywalność łączeń . Ołów dawałem począwszy od łba : 100 - 67 - 49 gram .

Jeśli chodzi o klej żywiczny to podaję go za pomocą karbowanego pręcika . Karby ładnie przenoszą klej w głąb otworu . Dodatkowo smaruję cały skręt drutu .

 

[wobler129]

Dzięki za info Daj filmik jak będziesz go testował bo sam ciekaw jestem

[Tomy]

Paweł w tej chwili proszę pokazać szczupaka!

[WOBLER-W1]

Proszę bardzo Tomku , chociaż jeszcze nie ma na czym oka zawiesić .

 

[CLAUDIO]

Ku...a mac dobry,dobry

[Monk]

No no, zapowiada się elegancko - bardzo fajnie wyszło połączenie członów - czekam Pawle na efekt finalny z niecierpliwością!

[mifek]

No to żeś chłopie pojechał po bandzie

[bigrafi]

Zaszalałeś. Paweł rewelacja

[Jacek_bp]

Fantastyczny wabik, pewnie jak skończysz będzie wyglądał jak żywy. Ciekawe kiedy zacznie sam polować . Zastanawia mnie tylko jedna żecz, czy oczka na kotwice 1 i 2 nie są za blisko? Sądząc po rozmiarze woblera to kotwice bedą spore i mogą się zaczepiać.

[WOBLER-W1]

Fantastyczny wabik, pewnie jak skończysz będzie wyglądał jak żywy. Ciekawe kiedy zacznie sam polować . Zastanawia mnie tylko jedna żecz, czy oczka na kotwice 1 i 2 nie są za blisko? Sądząc po rozmiarze woblera to kotwice bedą spore i mogą się zaczepiać.

 

Jacku spodziewałem się , że ktoś o to spyta . Zrobiłem trzy oczka tylko po to aby metodą - niestety - prób i błędów dojść do tego gdzie zaczepić środkową kotwicę , czy bardziej z przodu czy ku tyłowi . U nas w RP wolno stosować tylko 2 kotwice w sztucznych przynętach , zatem któraś z tych przednich kotwic na pewno nie poplącze się z tylną . Poza naszymi granicami na pewno są stosowane inne przepisy ale w mojej metodzie zawsze można dorobić dodatkowe oczko w dowolnym miejscu tak , że to nie stanowi problemu . Wydaje mi się jednak , że większe szczupaczki atakują swoje ofiary mniej więcej w połowie i to rozmieszczenie oczek będzie optymalne . Mogę się jednak mylić - pozdrawiam .

 

[mifek]

Paweł gryzą jak im się podoba... Czasem z tylu, Czasem z tylu i lekko od góry. Ale zdecydowana większość moich to strzał w srodek - z dolu lub góry - z lekkim przesunięciem do przodu

[PaNeK]

gdzieś była dyskusja o 3 kotwicach, jesteś w 100% pewien że można tylko dwie?

[WOBLER-W1]

gdzieś była dyskusja o 3 kotwicach, jesteś w 100% pewien że można tylko dwie?

Nowy RAPR - cytat :

 

c/ w metodzie spinningowej i trolingowej, sztuczną przynętą wyposażoną w nie

więcej niż dwa haczyki; haczyk może mieć nie więcej niż cztery ostrza, rozstawione

w taki sposób, aby nie wykraczały one poza obwód koła o średnicy 30 mm.

 

 

[SPIDERTATTOO]

witam.wiedza ktorą posiadasz na temat robienia woblerów jest imponująca a dzieła które robisz to prawdziwa sztuka.śledze twoje poczynania w sieci od miesięcy i uczyłem sie krok po kroku jak robic woblery i mam ich juz pare. dzieki ci za udostepnianie swej wiedzy w sieci, dzieki tobie mam kolejne hobby

 

mam pytanie-w jaki sposób wyciołeś łąmania na tym szczupaku? pieknie wyrzeżbiłeś pyszczek pierwszy raz widze coś takiego.

[WOBLER-W1]

witam.wiedza ktorą posiadasz na temat robienia woblerów jest imponująca a dzieła które robisz to prawdziwa sztuka.śledze twoje poczynania w sieci od miesięcy i uczyłem sie krok po kroku jak robic woblery i mam ich juz pare. dzieki ci za udostepnianie swej wiedzy w sieci, dzieki tobie mam kolejne hobby

 

mam pytanie-w jaki sposób wyciołeś łąmania na tym szczupaku? pieknie wyrzeżbiłeś pyszczek pierwszy raz widze coś takiego.

Cieszę się , że mogłem ci pomóc . Te przeguby wycinałem przy pomocy elektrycznej piłki włosowej , szlifierki kontowej i dremelka . Roboty co nie miara .

 

Długo już nic tu nie pokazywałem . Oczywiście czas mnie bardzo ogranicza . Troszkę podrobiłem paja . Dałem mu tuleje miedziane w przeguby , troszkę już podmalowałem kolorki . Powolutku nabiera kształtu .

 

[Guzu]

Piekny przegubiowec Pawel.

 

To bedzie rzezba a nie wobler

za ladny by nim rzucac o wode

 

 

[MariuszA]

Coż mogę napisać jak sam wiesz...

Bardzo realistycznie, świetna robota !

[kksm]

Geniusz. Istny geniusz

[krzysiek]

Bajka. A jak dostanie trójwymiarowe oko, to efekt będzie bardzo realistyczny...