ars25 Opublikowano 16 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2016 najważniejsze, żeby była przyjemność z łowienia. też zawsze się zastanawiałem po co takie Ul ... Do puki kolega nie dał mi połowić cormoranem 1-7g Poezja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FRS1985 Opublikowano 16 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2016 dzisiaj Ul to również frajda z holu mniejszej ryby , bo akurat wszystkie garby poniosły liski zimą , smutne ale prawdziwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 16 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2016 dzisiaj Ul to również frajda z holu mniejszej ryby , bo akurat wszystkie garby poniosły liski zimą , smutne ale prawdziwe. Bez przesady.Zdjęcie zrobiłem przedwczoraj. W sumie 8 w przedziale 27-33 cm. Da się? Da się. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomass Opublikowano 17 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 ...to tak apropo wysokich cen SUL i ich wytrzymalosci na "duzej" rybie https://www.youtube.com/watch?v=-LK2psxv64s 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FRS1985 Opublikowano 17 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 pewnie , ze się da pod warunkiem ze masz je w lowisku , swoja droga nie o to mi chodzilo i o nie takie okonki raczej mialem na mysli sieczke do 20cm .Za jakis czas planuje zakupc troszke delikatniejszy kij i gdzieniegdzie popróbować, ale ogolnie łowię raczej cieżko nawet pasiaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PablovelLoco Opublikowano 17 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 Nie wiem kto i jak koledze Woblery L.E. zasugerował ,że kije o mocy 3-6lb służą do łowienia metrówek lub innych łodzi podwodnych,tak samo dziwi mnie sugerowanie stosowania linek tak jak tu przeczytałem 3lb do kija o c.w. 12g (czyli 10-12lb),może kolega się pochwali jaki kijek posiada...bo dla mnie to jakaś abstrakcja...takim kijem troszkę się zapominając przy mocniejszym zacieciu,linka strzeli zostawiając zakolczykowaną rybę.Ktoś projektując wędziska SUL dostosował je do specyficznych warunków i tudzież ryb,więc spodziewając się przyłowów wiekszych ryb,odruchowo zostawiamy taki kij w domu,nie mówiąc już o tym,że przynęty (najcześciej a'la muchowe),który są w stanie operować takie delikatne wędziska,są bardzo rzadko atakowane przez ryby większe niż 50-60cm (trochę inaczej ma się to z łososiowatymi).Dla mnie takie kije to specjalistyczne wędziska do łowienia białorybu i to też tam gdzie z muchówką fizycznie nie dam rady łowić. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo208 Opublikowano 17 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 Co do filmiku ....taki mały szczegół - Hamulec na zero każdy odjazd amortyzowany własnie nim - kijem w kilku procentach. Akurat to mnie nie przekonało by do UL Ciekawe jak by ten hol wyglądał z brzegu Nawet super finezyjne i delikatne łowienie ma swoje granice . Tu akurat mamy idealny przykład zamęczania ryby - niestety . Ale cóż - domniewam , że był to przyłów ,a nie świadome łowienie sumów na XUL 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery L.E. Opublikowano 17 Maja 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 Nie wiem kto i jak koledze Woblery L.E. zasugerował ,że kije o mocy 3-6lb służą do łowienia metrówek lub innych łodzi podwodnych,tak samo dziwi mnie sugerowanie stosowania linek tak jak tu przeczytałem 3lb do kija o c.w. 12g (czyli 10-12lb),może kolega się pochwali jaki kijek posiada...bo dla mnie to jakaś abstrakcja...takim kijem troszkę się zapominając przy mocniejszym zacieciu,linka strzeli zostawiając zakolczykowaną rybę.Ktoś projektując wędziska SUL dostosował je do specyficznych warunków i tudzież ryb,więc spodziewając się przyłowów wiekszych ryb,odruchowo zostawiamy taki kij w domu,nie mówiąc już o tym,że przynęty (najcześciej a'la muchowe),który są w stanie operować takie delikatne wędziska,są bardzo rzadko atakowane przez ryby większe niż 50-60cm (trochę inaczej ma się to z łososiowatymi).Dla mnie takie kije to specjalistyczne wędziska do łowienia białorybu i to też tam gdzie z muchówką fizycznie nie dam rady łowić.kijek najdelikatniejszy jakim operuje przynetami typu paprochy, smużaki, przynęty 1,5gr w zwyż tophenix FX803-2 / 1/8- 1/2 oz. (4-10lb) do tego żyłka 0,14 lub plecionka 4-6lb łowię tym ogólnie bez problemowo małymi przynętami.Nie twierdze że lecą jak z procy ale wystarczająca jak na warunki w których łowie. Często robię kontrolowany wypust z nurtem. Nie raz łowiłem krąpiki,wzdręgi czy leszczyki.Ogólnie nie przepadam za takimi rybami wolę klenie,jazie,okonie,pstrągi.Ale nie jednokrotnie łowiąc plemnikiem w miejscu gdzie bym się nie spodziewał siadał klocek np. metrowa locha tak więc dla tego piszę że jak dla mnie też jest granica UL.Nie chcę nikogo obrażać swoimi przekonaniami ale dla przykładu ta locha wylądowała pod brzegiem łowiąc tą karabelką dopiero pa paru minutach wypompowana z sił.Szkoda było wiec szybko ja uwolniłem.Więc nie dziwcie się mojemu poglądowi bo jakoś nie wyobrażam sobie holu tego szczupaka na kiju do 3.5gr to nie jest jeden przypadek który miałem więc nie rzadko się zdarza zapiąć dużą rybę na malutką przynętę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
homax Opublikowano 17 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 W przypadku brania lub podhaczenia "metrówki", żeby jej nie zabić holem, wystarczy przytrzymać za żyłkę ew. dokręcić hamulec.. Mikro haczyk przerdzewieje za kilka dni i ryba wolna. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andru77 Opublikowano 17 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 Jaka teraz jest różnica jeśli zakładasz 0,14 do tego kija od wędkarza który ma przy kiju do 4 lbs też 0,14. Ano taka że ten wędkarz szybciej wyholuje na ten kij rybę. Sporo łapałem moskiem na małe wobki teraz często zastępuje go matagi bo jest 2składem. Łapie takie same ryby(wielkość) kołowrotek i żyłka(Dragon HM) niezmienne. Ryby szybciej na mosku trafiają w podbierak. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
minecjusz Opublikowano 17 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 Ryba ma miękkim kiju nie jest taka agresywna jak na sztywnym i się mniej męczy 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
demowsky Opublikowano 17 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 Kolego @woblery L.E. Chyba masz jakiś problem z autoerotyzmem. Pomiarkuj język, wulgaryzmy nie są na tym forum akceptowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PablovelLoco Opublikowano 17 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 kijek najdelikatniejszy jakim operuje przynetami typu paprochy, smużaki, przynęty 1,5gr w zwyż tophenix FX803-2 / 1/8- 1/2 oz. (4-10lb) do tego żyłka 0,14 lub plecionka 4-6lb łowię tym ogólnie bez problemowo małymi przynętami.Nie twierdze że lecą jak z procy ale wystarczająca jak na warunki w których łowie. Często robię kontrolowany wypust z nurtem. Nie raz łowiłem krąpiki,wzdręgi czy leszczyki.Ogólnie nie przepadam za takimi rybami wolę klenie,jazie,okonie,pstrągi.Ale nie jednokrotnie łowiąc plemnikiem w miejscu gdzie bym się nie spodziewał siadał klocek np. metrowa locha tak więc dla tego piszę że jak dla mnie też jest granica UL.Nie chcę nikogo obrażać swoimi przekonaniami ale dla przykładu ta locha wylądowała pod brzegiem łowiąc tą karabelką dopiero pa paru minutach wypompowana z sił.Szkoda było wiec szybko ja uwolniłem.Więc nie dziwcie się mojemu poglądowi bo jakoś nie wyobrażam sobie holu tego szczupaka na kiju do 3.5gr to nie jest jeden przypadek który miałem więc nie rzadko się zdarza zapiąć dużą rybę na malutką przynętę.Nie wiem ile tych metrowych ''loch'' złapałeś na jakieś mikro przynęty,bo jak jedną to tylko fart...jak więcej to raczej cud...chyba,że masz łowisko z takim klockami,które nie mają co jeść i chce im się podnosić do 2cm przynęt.Masz kij 4-10lb i te dolne funty to takie tylko chęci producenta...podobnie jak i dolny c.w....masz teoretycznie sytuację: zacinasz 5kg waleczną rybę (powiedzmy tęczaka) na kiju 4-10lb i masz lineczkę 4lb i przez cały czas holu musisz asekurować się hamulcem kołowrotka,aby nie strzeliła linka,a kij przez cały czas gnie się tylko na ''pół gwizdka'' a ryba jeździ gdzie chce i jak chce...gdyby to była linka 8 a nawet 10lb,hol wyglądał by inaczej,można by było przystopować kilkukrotnie rybę,którą w 2-3krotnie szybszym czasie głęboko pracujący kij zmusiłby bo kapitulacji.Także to co jest napisane na kijku,trzeba brać trochę na zdrowy rozsądek. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inter Opublikowano 17 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 Varivas aera drive w cascie -- cw 7g .. malinka . przy pierwszym kontakcie wydaje sie być zabawką jakąś , ale wedka jest super - wyczuwalne każde muśnięcie o wszystko ---- a ostatnio jesiotr 4kg za ogon wyciągnięty (na paproszka ) --- sprzęt godny polecenia przetestowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery L.E. Opublikowano 17 Maja 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 Nie wiem ile tych metrowych ''loch'' złapałeś na jakieś mikro przynęty,bo jak jedną to tylko fart...jak więcej to raczej cud...chyba,że masz łowisko z takim klockami,które nie mają co jeść i chce im się podnosić do 2cm przynęt.Masz kij 4-10lb i te dolne funty to takie tylko chęci producenta...podobnie jak i dolny c.w....masz teoretycznie sytuację: zacinasz 5kg waleczną rybę (powiedzmy tęczaka) na kiju 4-10lb i masz lineczkę 4lb i przez cały czas holu musisz asekurować się hamulcem kołowrotka,aby nie strzeliła linka,a kij przez cały czas gnie się tylko na ''pół gwizdka'' a ryba jeździ gdzie chce i jak chce...gdyby to była linka 8 a nawet 10lb,hol wyglądał by inaczej,można by było przystopować kilkukrotnie rybę,którą w 2-3krotnie szybszym czasie głęboko pracujący kij zmusiłby bo kapitulacji.Także to co jest napisane na kijku,trzeba brać trochę na zdrowy rozsądek.W odrze można trafić nie raz takiego krokodyla tym bardziej tam gdzie występują okonie... bo akurat za nimi często poluje. A co do linki jakie stosuje to nigdy nie miałem obawy że strzeli, przynajmniej na plecionce którą zazwyczaj stosuje PE 0.6 A co do skręcania hamulca to jestem ciekaw ile osób ma przychodząc na ryby skręcony na ból? wg mnie to głupota mieć skręcony hamulec.... ja zawsze reguluje sobie do pracy dolnika w kiju i jest idealnie.Wiec jak coś dużego zapnie się to najpierw idzie dolnikiem ale przy gwaltownych zrywach hamulec delikatnie asekuruje. Co do holu idąc twoim tropem skręcania hamulca to skręć go na maksa i poczekaj przykładowo jak taka locha zrobi ci nagłą świecę spod brzegu to zapewne będziesz miał z dwóch sekcji zrobionego travela. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tobek Opublikowano 17 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 (edytowane) Ja używam również Varivasa lecz model z serii Violente. Znajomi wędkarze śmieją się, że jest to wędka na motyle ;D Zakupiłem ją do łowienia "drobiazgu" lecz przyjemność z wyholowania średniej rybki również jest ;D Sporo wędkarzy widząc mnie szydzą i mówią iż lepiej założyć 15cm gumę i łowić, jak coś przywali to konkretnego a nie maluszki męczyć. Jednak wychodzę z założenia iż wędkarstwo ma sprawiać przyjemność z łowienia ryb, a to mi właśnie daje UL, chociaż też lubię połowić ciężej. Edytowane 17 Maja 2016 przez Tobek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PablovelLoco Opublikowano 17 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 (edytowane) Widzę ,że trochę treść wypowiedzi odbiega od tematu...ale ok.Co do tych metrówek (i blisko 100cm) o których tak już piszemy to miałem już kilka i wszystkie o dziwo na kije 10-12lb i przynęty nie większe niż 10cm.W każdym wypadku linkę miałem o wytrzymałości bliskiej lub równej tego co napisał producent blanku w górnej granicy,hampel w kołowrotku mniej więcej ustawiony zawsze na 3/4 wytrzymałości linki,tak aby skutecznie zaciąć,gdy rybsko łyknie głęboko przynętę lub nie gmerać przy hamulcu gdy ryba pakuje prosto w kamienie,pale czy inne podwodne przeszkody.Nigdzie nie napisałem,że hamulec ma być na beton,po prostu przy grubszej lince masz większy komfort psychiczny,a nie modlisz się w myślach aby wytrzymała.Co do świec przy 100cm i wiecej ...to chyba taki szczupak musi być suchy jak deska i holowany na kiju od szczotki 50lb...to może wtedy...bo w innych przypadkach to raczej im się nie chce. I teraz wracając do tematu,który założyłeś tak szczerze powiedziawszy nie wiadomo w jakim celu.Jeśli chcesz w jakiś sposób zrozumieć sens posiadania kija SUL to odsyłam Cię do przewertowania tematu ''białorybnego'' na forum.Jeśli Cie to nie interesuje to opuść sobie kolejne wpisy...bo zaczyna to wyglądać w ten sposób...mam coś swojego,najlepsze do wszystkiego...a ten kto wychodzi na ryby z kijem ''akwariowym'' za 1000zł,to jakiś taki trochę nienormalny jest i jeszcze bandyta od męczenia metrowych loch . Edytowane 17 Maja 2016 przez Paavo 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
minecjusz Opublikowano 17 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2016 Sprzęt UL....co za problem......najwyżej metrówka odpłynie z paprochem w pysku ....zresztą jak zassa chociaż na kilka cm to i tak odgryzie żyłkę no chyba, że przy UL stosujesz stalkę albo fluorocarbon powyżej 0,5mm średnicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek-spinning Opublikowano 18 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2016 Sprzęt UL....co za problem......najwyżej metrówka odpłynie z paprochem w pysku ....zresztą jak zassa chociaż na kilka cm to i tak odgryzie żyłkę no chyba, że przy UL stosujesz stalkę albo fluorocarbon powyżej 0,5mm średnicy No to jest niestety druga strona medalu, w przypadku delikatnego łowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuballa44 Opublikowano 18 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2016 Eeeh. Kijek do 3,5 gram z mroznej polnocy to obecnie moja ulubiona wedka. Nie dosc ze zabieram ja na spacery z dziewczyna, czyli moge lowic czesto, to pozwala mi na kontakt z duzo szerszym wachlarzem ryb niz sprzet light, medium. A nie oszukujmy sie, target ryb lowionych jest mniejszy wielkosciowo, ale wiekszy ilosciowo. I ciekawszy. Mi pasuje. Ew przylowy albo sie uda albo nie uda wyjac. I tyle z dywagacji. Rownie dobrze mozna by lowienie plotek batem okrzyczec ze slabizna, bo jak.walnie karp to zero szans na.wyjecie. licze sie z takim ryzykiem, biale rekawiczki zostawiam w domu. Zreszta, slaby argument bo przy nie wiadomo jakim,sprzecie mozna trafic na rybe nie.do.wyjecia. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bohors Opublikowano 20 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 Zrobiłem ostatnio wędkę na blanku batsona sp600 , lekko dopaliłem ją od dołu i wyszła wykałaczka 173 cm , z krótkim dolnikiem . Używałem raz z jaskółką, chciałem ją przetestować na okoniach. Karp około 3- 3.5 kg zassał 6 cm jaskółkę i przez 5 minut zastanawiałem się czy wykałaczka da radę czy też złamie się tuż za rękojeścią. Dała radę, ale w takich chwilach chyba wolałbym mieć coś mocniejszego. A odnośnie ceny to komponenty do budowy tego kija kosztują tyle co wędka SG parabellum do 5 g, więc do 1000 zł bardzo daleko. w sumie polecam , ale nie do łowienia okoni na zbiornikach gdzie są większe ryby. Na pstrągi będzie OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek1982 Opublikowano 21 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2016 Ja na swojego fishmaker'a 1-7g + zyleczka 0.16 wyciagnalem zyciowego zebatego, 82 cm. Walka byla niesamowita, a po szczesliwym wyholowaniu rybka w pelni formy wrocila do wody. Nie kupuje teorii, zeby UL podczas holu mozna "zajechac" wieksze okazy, wszystko jest w rekach ( i glowie) wedkarza. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.