Krisu23 Opublikowano 24 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 Skoro mamy tak robić to ja też otwieram sobie własny wątek.Woblery robię od niedawna i w sumie większości nauczyłem się na tym forum. Będę pokazywał swoją pracę i bardzo bym prosił, jak ktoś ma uwagi to żeby pisać bo cały czas się uczę. Ponieważ robię obecnie zapas woblerków ze sterami na cały sezon, więc będę wstawiał poszczególne etapy produkcji w miarę jak będą następowały. Ja robię z lipy. Można z gałęzi, lub załatwić sobie odpowiedni materiał np w składnicach harcerskich lub na alledrogo. Jako że mieszkam na wsi, to za flaszkę niewyszukanego aperitifu nabyłem sobie ćwiartkę pnia z lipy która miała pewnie z metr średnicy. Pewnie mi ta ćwiartka starczy na całe życie. Z tego kloca wycinam deski o określonej grubości na pile tarczowej z przystawką. Do każdego wobka jaki robię mam przygotowaną kształtkę poliwęglanową która jest rzutem z boku tego wobka. Na kształtce są wszystkie skrajne wymiary woblera tj wysokość długość i szerokość. Widać na zdjęciu. Z deski wycinam listewki o dokładnie takich wymiarach. Na listewce odrysowuję tyle woblerów ile mi potrzeba. Ta listewka z fotki wrzucona jest tylko poglądowo, bo wszystko o czym piszę robiłem wczoraj. Póżniej tnę listewkę na klocuszki, na każdym z nich jest kształtka wobka. Z tych klocków strugam kwadraciaki tak jak na zdjęciu. Na razie tyle. Następny etap to struganie korpusów. Uploaded with ImageShack.us Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 24 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 dawaj dawaj znana metoda miło popatrzeć jak lipa ma sie do balsy ??? wiesz może Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 24 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 Szpiegu nie wiem, bo balsy w życiu w rękach nie miałem. Ale wiem jak się ma jedna lipa do drugiej. Ta z gałązek jest lżejsza i bardziej miękka od takiej z klocka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 24 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 a takie sprzety masz ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 24 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 Nie mam, do czego go używasz? Ja wielu rzeczy jeszcze nie mam i wiele pewnie robię prymitywnymi metodami. Zacząłem się bawić w wobki dokładnie rok temu w styczniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 24 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 fajnie sie tym os woblera wyznacza zamiast ostrza wkladasz wklad od dlugopisu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 24 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 Czyli rozumiem, że wbijasz w jednym miejscu na wobku, czy gdzie tam i kręcąc pokrętełkiem jedziesz tak, żeby powstała linia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 24 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 nie przykladasz sobie do krawedzi igle a zamiast noza masz dlugopis i on ci rysuje linie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 24 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 Aha, kumam, ale to jeszcze na etapie kwadratowego klocka. Ja to robiłem suwmiarką i pisakiem 0.02mm. Teraz olałem, przynajmniej w tych wobkach które tu pokazuję bo się ich już trochę nastrugałem i wychodzi mi w miarę równo. Jak strugam coś nowego to zawsze rysuję oś symetrii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 24 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 nie juz po obszlifowaniu klocka do takich ksztaltek jak ty masz na fotkach i dopiero jade wtedy tym przenosnikiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 24 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 No wiem, kwadratowy klocek, chodzi o to, że kąty proste muszą być. Pewnie sobie takie coś kupię, ale wszystko stopniowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 24 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 Dalszy ciąg. Czyli struganie. Doszedłem do tego, że im mniej się struga tym wszystko wychodzi równiej. W sumie jeden klocuszek to kilkanaście cięć. Pierwsze na rogach, następne w miejscach gdzie są kanty, aż zrobi się w miarę obły korpus. Ważne, żeby z każdej strony ciąć tak samo, a nie strugać tu albo tam po całym korpusie. Światło musi być z góry prostopadle na stół bo padające z boku daje cienie i nie widać dokładnie czy wobek jest prosty Uploaded with ImageShack.us Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 24 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 Jak wszystko było zrobione ok, czyli listewki równo przycięte, kwadratowe kształtki symetryczne i później równo wystrugane to surówki korpusu też są równe. Wystarczy je przejechać gruboziarnistym papierem i wychodzi coś takiego: Uploaded with ImageShack.us Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bajzi Opublikowano 24 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 No Krzychu toś się nastrugał, będzie co rwać na zaczepach .Ze wszystkich zrobisz SDR-y czy przeznaczysz któregoś na płytszą wodę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 24 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 linie pomocnicze malowales czy na oko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 24 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 9 takich jak ostatnio dostałeś, 9 sdr z krótszym sterem takich, żeby dobrze chodziły na metrowej wodzie i 9 z oczkiem w korpusie pod powierzchnię. Właśnie transportera na polsacie oglądam i szlifuję. Wszystkiego pewnie dziś nie zrobię. Tyle wobków mi starczy bo i tak na rzekach mało co łowię. Pewnie połowę z tego rozdam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 24 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 obciazenie bedziesz wkladal w nawiercone otwory ?? czy jak ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 24 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 Na oko. W tym roku zacząłem robić boleniowe i przy nich maluję linie. Te małe dziady mogę strugać bez linii. Uploaded with ImageShack.us Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 24 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 Dokładnie tak jak mówisz. A co źle? Od kiedy kupiłem dremel to się nie bawię w za dużo kombinacji z obciążeniem. Kamyczkiem dziurka, do tego śrut i już. Ale to późniejszy etap. Narzie trza wyszlifować wszystko. Pewnie zejdzie dziś na filmie i jutro przy kawie na przerwach w robocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 24 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 w balsie robilem nieco inaczej ale ona jest bardziej miekka w lipie robil bym otwory nawiercajac i wkladajac albo waleczki albo sruciny zaszpachlowac mozna to szpachla do drewna najlepiej biala bez wiórów a pozniej na mokro to przetrzec pozniej capon szlif drobnym papierem sciernym i wlasciwe lakiery Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 24 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 Ja jak na razie to wklejam na końcu. Też używam szpachli do drewna. Gruntuję pierwszy raz i jak stwardnieje to dopiero wiercę. Bo korpus dobrze trzyma i się nic nie rozleci. Później tylko to miejsce zaszpachlować i drugie gruntowanie. Tak robię przy woblerkach ze sterem tych małych co pokazuję. Bo jak robię boleniówki to albo daję ołów w wałkach z zatopionym stelażem, albo zalewam ołów w korpusie ale to jest jak na razie trudniejsze bo jeszcze nie zczaiłem jak frezować za każdym razem identyczną dziurę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 24 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 czekam na lipe w tym jeszcze sie nie bawilem z wieczora mozna i 40 narobic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 24 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 Ja bym tyle nie zrobił Za cienki jestem. Jutro coś pokombinuję z tą lipką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 24 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 5 minut jak ma sie wszystko przygotowane kiedyś mierzyłem czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 24 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2011 Ale chodzi Ci o zrobienie z klocka do takiego czegoś jak ja teraz wykańczam? No chyba nie bo jak tak to się załamię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.