Skocz do zawartości

Wypociny Krisa


Krisu23

Rekomendowane odpowiedzi

Kilka moich przemyśleń na temat robienia przynęt czy też lurebuildingu(to tak żeby być na czasie ;)).

W dobie internetu nauka idzie błyskawicznie. Ja jestem tego żywym przykładem. Ilość informacji jakie można wyciągnąć z sieci jest wprost niewyobrażalna. Najszybciej można nauczyć się malowania przynęt. Jest to sprawa w mniejszym stopniu zależna od uzdolnień a w większym od opanowania pewnych technik które w zależności od używanych środków: spreje aerografy itp, mogą być różne. Nie mam zamiaru mówić jak i co robię bo pewnie wszystkiego i tak bym nie opisał(i nie chcę :D Ale na przykład zabierając się za pierwsze w życiu malowanie okonia(tak jak ja) trzeba najpierw do znudzenia oglądać w sieci zdjęcia tej ryby i analizować szczegóły. Wydaje się to banalne ale jest to jedna z takich technik które później pomagają. No i tzreba ćwiczyć. Im więcej się ćwiczy tym lepiej wychodzi to oczywiste. Tyle o malowankach.

Stosunkowo łatwo można też dowiedzieć się rzeczy od strony technicznej. Jakiego drewna użyć gdzie kupić druty itp. O obróbce też jest sporo i bez problemu można zdobyć wiedzę wystarczającą do tworzenia dobrej jakości korpusów.

Najmniej można się dowiedzieć o pracy woblerów chociaż i tutaj jak się jest upartym wiele można ugrać. Te prace związane z akcją woblera idą najwolniej i są najtrudniejsze. Ja się nie wstydzę tego co robię i wstawiam filmy. A o akcji okonia nikt się nie wypowiedział :( Nie założyłem tego wątku bo robię konkurs na najlepszą malowankę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 272
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Dzięki Patu. @Wobler chodzi ci o lusterkowanie w opadzie? Tego w woblerach sterowych jeszcze się nie dorobiłem przynajmniej z takim kątem steru. Bo jak chodzi o to żeby wobler się kolebał na boki ale miał wyrazistą akcję ogonową to da radę takie coś zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krisu, co tu się wypowiadać o pracy, ani dobra, ani zła, dopóki nie zostanie przetestowana przez ryby. :D Wszystko zależy na jaką wodę (stojącą, wolno płynącą, czy rwącą) i na jaką rybę taki okoń ma być. Co do efektów specjalnych przy opadaniu, czy wynurzaniu, to nie zawsze jest to potrzebne, czy skuteczne, zwłaszcza pod koniec sezonu, przy wolnym opadaniu/wynurzaniu. Takie obserwacje mam z jednego łowiska szczupakowego na małym jeziorze. Za to do łowienia w nurcie, niemal zawsze będę wybierał woblery o akcji drobnej, zwartej, choć nie wyklucza to pracy mocno odczuwalnej, z silnymi drganiami. Nie będę się tu dalej wymądrzał, bo woblery to moje ulubione przynęty, ale na bolenie, a swoich własnych nie rzeźbię. Nie dziw się kolegom, że robią gały i nic nie piszą o pracy, na widok takiego malowania, bo wyszło naprawdę super.

 

Pozdrawiam

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Maynard. Do czego mają być? Na jedno konkretne niewielkie jeziorko gdzie się co roku zaszywam na tydzień łowić szczupaki. 15 lat temu łowiłem tam na algi i uważałem to za szczyt techniki. Później była era meppsów lusox a przez ostatnie lata królowały gumy. Mój wywiad doniósł, że w tym roku gum żreć nie chcą za to woblery w kolorach zielono czerwonych i owszem. Od dwóch lat zaczęliśmy przy okazji szczupaków łowić tam na gumy okonie. Jak się poskłada wszystkie fakty no to... tak jak mówiłeś ryby zweryfikują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dokładnie, a ja ostatnio na małym okoniowo - szczupakowym łowisku nie mogłem doczekać się brania, aż nie założyłem... algi a różne cudeńka moczyłem w wodzie tego dnia.. Tak bywa z rybami i często trzeba się nakombinować, zwłaszcza jak kapryszą i/lub nie ma ich w łowisku szczególnie dużo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem, że na łowiskach, gdzie nikt nie łowił szczupaków, najlepiej biorą właśnie na wahadłówki. Przytrafiło mi się to kilka razy. Co ciekawe, po wyłowieniu dużej ilości szczupłych z jednego z takich łowisk- sporego stawu, przestały brać na wahadła. Bardzo zwiększył się wtedy udział gum i obrotówek. Dodam, że w stawie była masa karasia i karpia. Później rzeka- wszyscy łowią zazwyczaj na gumy i woblery- wyniki są zazwyczaj kiepskie i pojawia się przyjezdny kolega, który łowi na bodajże morsa2. W krótkim czasie łowi komplet. Później jeszcze kilka podobnych zdarzeń.

Przepraszam za OT.

Pozdrawiam- Maja 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

A ja ci wiem? Dostałem chyba z kilo takich ścinków od kolegi and67 z jeerkbaita. Śmierdzi jak cholera i ciężko się obrabia. Jest dużo cięższe od drewna(lipy) i musiałem się nakombinować, żeby wydusić z niego akcję taką jak chciałem. Czyli ostra praca raczej ogonowa, coś jak hornet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki długo kombinowałem do czego może mi się to przeźroczyste coś przydać. Do skorupiaków uważam, że fajne. Drugie zastosowanie widzę w morskich przynętach plażowych. Ale w tym roku nie pojadę :( więc ich też nie będzie. Bajzi dobrze kombinujesz właśnie z myślą o kleniach robione :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostro zamiatający raczek, postawiony w nurcie na klenia, ciekawe rozwiązanie :mellow: Też mi się wydaje, że pasiaste mogą być zainteresowane. Pamiętam jak z kolegą rzeźbiliśmy okonie, brały nieźle aż przestały, więc zaczęliśmy kombinować. Kolega założył szybko tonącego raczka i czesał dno, bo zacząłem wyciągać ryby na podwójny ogonek wleczony po dnie. Piękny okoń przywalił mu jak wyciągał przynętę, przy samej burcie, a pod nami 8 metrów wody. Wędkarstwo jest piękne! :D Jeśli to zapowiedź, to czekam na ciąg dalszy, bo super to wygląda!

 

Pozdrawiam

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja ci wiem? Dostałem chyba z kilo takich ścinków od kolegi and67 z jeerkbaita. Śmierdzi jak cholera i ciężko się obrabia. Jest dużo cięższe od drewna(lipy) i musiałem się nakombinować, żeby wydusić z niego akcję taką jak chciałem. Czyli ostra praca raczej ogonowa, coś jak hornet.

A uprzedzałem że śmierdzi i pył raczej nie do wdychania i lepiej używać

 

:lol: :lol: :lol:

 

 

 

post-1078-1348916071,1908_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...