zakupy rekodzieła

[Jerz]

Witam Wszystkich

czytam i oczom nie wierzę.Skarżycie się na nieuczciwych  kontrahentów, że była wplata, brak wysyłki, a to nie takie....etc.Może by tak spytać samego siebie , dlaczego?Kupujecie u twórców bo będzie taniej?Nie jest! ci ludzie muszą z tego żyć więc wpierw dostarczą do takich ludzi jak ja, póżniej przy nadwyżkach mogą sprzedać to po za rynkiem.Ale cena będzie podobna, jest jedna różnica, wydasz przy małych zakupach np.10 złotych drożej ale otrzymasz towar na czas kupując to w sklepie internetowym ,tylko pod jednym warunkiem:to musi być sprawdzony sklep przez....nie wiem,twojego kolegę,może opinie?Na wszystko jest sposób tylko trzeba pomyśleć. Każdy ma swoją pracę i stara się ją wykonywać uczciwie, jak chcę naprawić buty to idę do szewca a nie do wytwórcy.Jak chcę kupić sztukę czy dwie to idę do sklepu a nie do wytwórcy.Wtedy relacje nie są zaburzone, Ty masz towar na czas, ja mam marżę(myślę że uczciwą)a twórca swoje pieniądze za tworzenie! Nie zaburzajmy tego co jest naturalne.Nie będzie skarg na niesolidność, nie potrzebnej"złej krwi"Nie każdy sprzedający to krwiopijca, są ludzie żyjący z normalnej uczciwej marży.Nie szukajmy pozornych oszczędności a wszystko będzie przebiegało normalnie.Czego Wam jak i sobie życzę.JerC

[cyprys19]

Dobra reklama...

Spójrzmy na to z innej strony,po co płacić prowizję i kupować u Ciebie,skoro można kupić u twórcy taniej,a nieuczciwi sprzedający zdarzają się zarówno wśród twórców jak i właścicieli sklepów...

Ot i tyle ze strony "twórcy"

[madmatt]

Dobra reklama...

Spójrzmy na to z innej strony,po co płacić prowizję i kupować u Ciebie,skoro można kupić u twórcy taniej,a nieuczciwi sprzedający zdarzają się zarówno wśród twórców jak i właścicieli sklepów...

Ot i tyle ze strony "twórcy"

Wyjatkowo niedobra

 

Kupuje co chce i gdzie chce. Wole wydac 5pln wiecej u tworcy i wesprzec proces powstawania dziela bezposrednio u zrodla niz u kogos, kto przy pomocy niesmacznej dialektyki probuje wykorzystac koniunkture (ostatnie 2 niefajne watki w cafe..) i napchac wlasna kieszen.

 

Takim marketingiem to ja sie brzydze.

 

Jerz - jestes wyjatkowym okazem trolla. Tanim. Tyle ode mnie.

Edytowane 18 Maja 2016 przez madmatt

[B4rtolek]

Fajna ANTYreklama pokazująca brak zahamowania pośredników w celu uzyskania korzyści, gdzie traci zarówno klient jak i wytwórca. Panie Jerz powoduje Pan, że rękodzieło łowi 2 razy więcej ryb? Za co mam Panu płacić? Z pierwszego postu wynika, że mam płacić Panu więcej za utrudnianie w kupnie woblera od wytwórcy - marzenie!

 

Swoją drogą uważam, że sklepy wędkarskie są jak najbardziej potrzebne i od czasu do czasu z miłą chęcią idę coś w jakimś z nich kupić. Od Ciebie Jerz nie kupię nic...

Edytowane 19 Maja 2016 przez 3arteK

[witeg]

Cóż są twórcy, wytwórcy, producenci, artyści, tacy tam domowi dłubacze i pewnie jeszcze parę innych rodzajów. Ktoś kto się z tego utrzymuje, albo stanowi to znaczny udział jego przychodów owszem może uznać, że go sprzedaż detaliczna nie interesuje, wstawia towar do sklepu i zajmuje się produkcją. Natomiast jeśli decyduje się sprzedawać w detalu to nie robi łaski, tylko tak chce i bierze na siebie odpowiedzialność za realizację zamówień. Tak to działa od wieków. To jedna sprawa.

Druga to kwestia sprzedaży na forach tematycznych, z założenia fora miały być grupami kolegów o podobnych zainteresowaniach, a nie platformami wymiany towarów i usług. W pewnych przypadkach ta sytuacja ulega rozmyciu,natomiast są jeszcze dinozaury wierzące, że forum to jednak nie miejsce do zarabiania, a przynajmniej do kręcenia wałków.

Trzecia  to tak jak mogę mieć kaprys i kupić rzodkiewkę od rolnika, tak mogę kupić wobler od producenta, szczęśliwie jeszcze państwo i unia tego nie zabraniają, choć są na dobrej drodze.

[Jerz]

Kurcze znowu w złą stronę skręciłem.To nie miała być reklama! ale jeżeli tak wyszło to wyycofuję wszystko co napisałem i proszę o zamknięcie wątku.Przepraszam jeżeli kogoś uraziłem

[saw]

Kurcze znowu w złą stronę skręciłem.To nie miała być reklama! ale jeżeli tak wyszło to wyycofuję wszystko co napisałem i proszę o zamknięcie wątku.Przepraszam jeżeli kogoś uraziłem

 

Tak to wyszło, zatem klikasz edycja, kasujesz lub modyfikujesz wpis i po sprawie.

[Harjer]

Kurcze znowu w złą stronę skręciłem.To nie miała być reklama! ale jeżeli tak wyszło to wyycofuję wszystko co napisałem i proszę o zamknięcie wątku.Przepraszam jeżeli kogoś uraziłem

Teraz widzisz jak łatwo jest zrobić i wylać pomyje ! 

[covent]

Witam Wszystkich

czytam i oczom nie wierzę.Skarżycie się na nieuczciwych  kontrahentów, że była wplata, brak wysyłki, a to nie takie....etc.Może by tak spytać samego siebie , dlaczego?Kupujecie u twórców bo będzie taniej?Nie jest! ci ludzie muszą z tego żyć więc wpierw dostarczą do takich ludzi jak ja, póżniej przy nadwyżkach mogą sprzedać to po za rynkiem.Ale cena będzie podobna, jest jedna różnica, wydasz przy małych zakupach np.10 złotych drożej ale otrzymasz towar na czas kupując to w sklepie internetowym ,tylko pod jednym warunkiem:to musi być sprawdzony sklep przez....nie wiem,twojego kolegę,może opinie?Na wszystko jest sposób tylko trzeba pomyśleć. Każdy ma swoją pracę i stara się ją wykonywać uczciwie, jak chcę naprawić buty to idę do szewca a nie do wytwórcy.Jak chcę kupić sztukę czy dwie to idę do sklepu a nie do wytwórcy.Wtedy relacje nie są zaburzone, Ty masz towar na czas, ja mam marżę(myślę że uczciwą)a twórca swoje pieniądze za tworzenie! Nie zaburzajmy tego co jest naturalne.Nie będzie skarg na niesolidność, nie potrzebnej"złej krwi"Nie każdy sprzedający to krwiopijca, są ludzie żyjący z normalnej uczciwej marży.Nie szukajmy pozornych oszczędności a wszystko będzie przebiegało normalnie.Czego Wam jak i sobie życzę.JerC

 

Soory tak zapytam a Ty to kto?

[Jerz]

Poprosiłem o zamknięcie wątku. Chciał bym tylko nadmienić że nie ma tam nic o moim sklepie a to Cyprys mnie zaatakował i wskazał że mam sklep.Reszta poszła za ciosem.Przyczytajcie proszę uważnie zanim mnie osądzicie.Ma chłopak do mnie żal i tyle(a ja po prostu nie chciałem kupić jego towaru bez rachunku)Nie miała to być reklama mojego sklepu i nie była.Zamykam temat i poprosiłem już moderatora o zamknięcie wątku.Pozdrawiam

[Jerz]

a kto ja jestem ?wędkarz ze stażem 50letnim

[saw]

Poprosiłem o zamknięcie wątku. 

 

Zamknięcie watku spowoduje, że nikt nic nie będzie mógł napisać ani Ty edytować pierwszego wpisu, zatem przez X czasu ludzie będą czytać te brednie. Nie potrafisz zedytować wpisu czy zwyczajnie nie chcesz i udajesz Greka?

[kamildarbanski]

Rozumiem ze zakladajac temat chciales sie wywyzszyc nad tym ze jestes rowniejszy od innych kolegow z forum i ze masz prawo pierwokupu produktow od tworcy a inni jako mniej rowni Tobie dopiero moga zgarnac resztki jak juz uzupelnisz Asortyment? Ty to jesteś szycha. Nie wiem co Toba kierowalo. Wylazisz przed orkiestre broniac Tworcow którzy z jakis powodów nie finaluzuja transakcji kiedy oni sami nie zabierają glosu w tej sprawie. Moze liczyles ze postepujac w ten sposob beda ci uzupelniac towar za darmo zebys mogl jeszcze bardziej kolegów doic z kasiorki?

 

Bez odbioru

[ezehiel]

Soory tak zapytam a Ty to kto?

Może lepiej zapytać ciebie o to samo?

 

Jerzy ma trochę racji. Wiem jak wygląda cały proces zamówienia rękodzieła, wiem jak czasem tematy się spiętrzają.

Ci sami rękodzielnicy którzy nas zaopatrują sprzedają towar do sklepów stacjonarnych czy też internetowych.

Niektóre osoby poszły dalej i można kupić ich formy do wyrobu gum czy też woblerów.

Idziesz do rękodzielnika, proszę to to i to... gość ogarnia takich 10-20 osób. robi się kolejka, czasem się o czymś  zapomni etc.

Sklep kupuje od rękodzielnika te same woblery i sprzedaje je tyle, że z marżą ale towar jest od ręki.

 

Wiele razy szedłem do sklepu i uzupełniałem braki w rękodziele bo dany rękodzielnik był zajęty i termin był odległy.

Czy zapłaciłem drożej?

Patrząc na koszt przesyłki, dozbrojenie takie jakie che to wychodzi mi, że podobny wyszedł końcowy koszt.

 

Czy post jest reklamą?

Ja tego tak nie odczułem, ale to moje subiektywne odczucie. 

[Robert Crocker]

Jerc od dziś na mojej czarnej liście ...

[kamildarbanski]

Jerc od dziś na mojej czarnej liście ...

Za kilka dni wyplynie pod nowa bandera i dalej bedzie smrodzil.

[ezehiel]

Rozumiem ze zakladajac temat chciales sie wywyzszyc nad tym ze jestes rowniejszy od innych kolegow z forum i ze masz prawo pierwokupu produktow od tworcy a inni jako mniej rowni Tobie dopiero moga zgarnac resztki jak juz uzupelnisz Asortyment? Ty to jesteś szycha. Nie wiem co Toba kierowalo. Wylazisz przed orkiestre broniac Tworcow którzy z jakis powodów nie finaluzuja transakcji kiedy oni sami nie zabierają glosu w tej sprawie. Moze liczyles ze postepujac w ten sposob beda ci uzupelniac towar za darmo zebys mogl jeszcze bardziej kolegów doic z kasiorki?

 

Bez odbioru

Boshhh.....

Prawo pierwokupu.

Myślisz drogi czytelniku, że ty posiadasz takie prawo?

Jeżeli zamówisz 2 woblery to będziesz pierwszy?

Cóż, mogę ci powiedzieć tyle, że jeżeli kupujesz seryjne wobki to lepiej iść do sklepu czasem niż blokować kolejki u ludzi.

Oczywiście nikt nie mówi, że nie masz prawa kupować u wytwórcy.

Gość napisał jasno, po co masz się z kimś użerać czekać i tak dalej, towar jest leży na półce, wchodzisz i mówisz bon żur i wybierasz co chcesz.

Jeżeli chodzi o dojenie z kasiorki....

Powiedz nam gdzie pracujesz? Czym się zajmujesz?

Może ty też kogoś doisz z kasiurki?

 

Hmmm?

 

Wiem co zaraz będę czytał w komentarzach.

Na forum można wyrazić swoje zdanie, gość ma sklep i całkiem fajny asortyment od twórców o których część z was słyszała.

Czy robi reklamę?

Nie.

Według mnie chodziło bardziej o wskazanie alternatywnego źródła zaopatrzenia dla naszych pudełek.

 

Narzucanie narracji - TO JEST REKLAMA.... ETC. jest błędem i dość mocno podbudowane emocjami.

 

Panowie i Panie - spokojnie, po co sobie ubliżać, skakać do gardeł.

[sukingad]

W przeciwieństwie do Was Panowie, poznałem Jurka i mogę z ręką na sercu powiedzieć, że jest uczciwym gościem a uwierzcie mi, że uczciwe warunki współpracy na linii sklep-rękodzielnik to zjawisko niespotykane na naszym "rynku" gdzie nawet "Największy sklep w Polsce" proponuje komis i ma problemy za zapłatą za sprzedany (!) towar. Natomiast w samym wątku racja leży po środku, Wy jego nie znacie i macie prawo do negatywnej oceny, on przesadził pod wpływem złych emocji z ostatnich wątków i przeprosił.

Nie emanujcie tak intensywnie "czystą polskością", dla rozluźnienia:

[Jerz]

obrażacie ludzi,chowając się za nickami.Nie po drodze mi z takimi ludżmi, łowię ryby bardzo długo i znam bardzo zacnych ludzi, różnie to między nami bywa jak to na rybach.Ale żeby wylewać na hasło jednego zaraz wiadro pomyj? Kolego XYZ , nie martwi mnie twoja czarna lista, smrodził pisze się z literką ł jak łódka.Bandery jak to nazywasz nie mam zwyczaju zmieniać.Resztę pominę milczeniem.Jak napisałem dla mnie temat jest zamknięty.

[kamildarbanski]

Nikt nikomu do gardla nie skacze. Chyba oczywiste jest to ze jak chcesz to idziesz do sklepu i kupujesz? Tak samo jakby ci sie srac chcialo i bys mial wybrac kibel za 2 zl albo krzaki za darmo. Wiec po co ten temat skoro cale meritum sprowadza sie do tego"Mozesz kupic u Tworcy i czekac albo w sklepie od reki" ameryki to raczej nie odkryl.

[woblery z Bielska]

Zamknięcie watku spowoduje, że nikt nic nie będzie mógł napisać ani Ty edytować pierwszego wpisu, zatem przez X czasu ludzie będą czytać te brednie. Nie potrafisz zedytować wpisu czy zwyczajnie nie chcesz i udajesz Greka?

Każdy ma czas jedną godzinę na przemyślenie i ewentualne poprawki w poście. Gdy godzina mija, edycja nie działa. 

Sławku, również inni szanowni koledzy - ataki ad persona są sprzeczne z regulaminem i nie wskazane. Brednie - jakie konkretnie? Opis byłby wskazany, inaczej jest to naruszanie nie tylko dobrych obyczajów. 

 

 

Może lepiej zapytać ciebie o to samo?

 

Jerzy ma trochę racji. Wiem jak wygląda cały proces zamówienia rękodzieła, wiem jak czasem tematy się spiętrzają.

Ci sami rękodzielnicy którzy nas zaopatrują sprzedają towar do sklepów stacjonarnych czy też internetowych.

Niektóre osoby poszły dalej i można kupić ich formy do wyrobu gum czy też woblerów.

Idziesz do rękodzielnika, proszę to to i to... gość ogarnia takich 10-20 osób. robi się kolejka, czasem się o czymś  zapomni etc.

Sklep kupuje od rękodzielnika te same woblery i sprzedaje je tyle, że z marżą ale towar jest od ręki.

 

Wiele razy szedłem do sklepu i uzupełniałem braki w rękodziele bo dany rękodzielnik był zajęty i termin był odległy.

Czy zapłaciłem drożej?

Patrząc na koszt przesyłki, dozbrojenie takie jakie che to wychodzi mi, że podobny wyszedł końcowy koszt.

 

Czy post jest reklamą?

Ja tego tak nie odczułem, ale to moje subiektywne odczucie. 

Myślę podobnie i też nie odebrałem pierwszego postu jako reklamy, a bardziej jako wskazanie alternatywnej ścieżki. 

 

 

Szanowni koledzy. Wątku nie usuwam, nie zakładam kłódki. Trzeba ponosić odpowiedzialność za słowa napisane w sieci. Nawet po usunięciu - ślad pozostaje. Nie zawsze nasze intencje są odebrane właściwie, trzeba jednak z tym żyć. Może warto bardziej dokładnie przemyśleć, co i jak chce się publicznie powiedzieć? Czy można kogoś obrazić, zniesławić, lub w inny sposób skrzywdzić? Te słowa kieruję do wszystkich. 

 

Wątek dodaję do obserwowanych i próby łamania regulaminu będę uczciwie osądzał.

[kamildarbanski]

obrażacie ludzi,chowając się za nickami.Nie po drodze mi z takimi ludżmi, łowię ryby bardzo długo i znam bardzo zacnych ludzi, różnie to między nami bywa jak to na rybach.Ale żeby wylewać na hasło jednego zaraz wiadro pomyj? Kolego XYZ , nie martwi mnie twoja czarna lista, smrodził pisze się z literką ł jak łódka.Bandery jak to nazywasz nie mam zwyczaju zmieniać.Resztę pominę milczeniem.Jak napisałem dla mnie temat jest zamknięty.

Apropos czarnej listy to czytaj uwaznie bo ja XYZ o czarnej liscie nie napisalem tak dla sprostowania tematu.

[ezehiel]

Jerc od dziś na mojej czarnej liście ...

Kaman....

 

Robert przeczytaj to jeszcze raz co Jerc napisał.

Zapytaj się chłopaków czy da radę wyżyć ze sprzedaży rękodzieła.

Jerzy trochę ma racji, duży odbiorca to gwarant zbytu za xxx kasy a nie za xx.

Ceny w hurcie są też niższe, potem doliczana jest marża, fakt często jest to 100-200%

Jednak jeżeli popatrzeć na ceny jerc to nie ma tam dużego narzutu.

zobaczcie ile trzeba z tej ceny zapłacić podatków oraz zus.

sam podatek to 41% ceny towaru + ileś tam zus (wyliczenie płynne więc nie mogę podać w %)

kupując w sklepie z każdej 10 płacimy 4,1pln podatku

gwarancja, rękojmia etc...

 

można zamówić u 10 osób po 1 szt lub u 1 osoby 10szt

[Robert Crocker]

Z handlem na ogromną skalę, mam na myśli nie setki tysięcy a miliony złotych, mam do czynienia na co dzień. Tak samo z marketingiem i internetowymi trendami ... czasami wystarczy jeden wpis w sieci i już nic nigdy nie będzie takie samo

[saw]

Każdy ma czas jedną godzinę na przemyślenie i ewentualne poprawki w poście. Gdy godzina mija, edycja nie działa. 

Sławku, również inni szanowni koledzy - ataki ad persona są sprzeczne z regulaminem i nie wskazane. Brednie - jakie konkretnie? Opis byłby wskazany, inaczej jest to naruszanie nie tylko dobrych obyczajów. 

 

 

Myślę podobnie i też nie odebrałem pierwszego postu jako reklamy, a bardziej jako wskazanie alternatywnej ścieżki. 

 

Oczywiście, w moim przekonaniu są to brednie. Opis? Hmm, każdy posiada właściwy dla siebie sposób postrzegania rzeczywistości by móc samodzielnie zrozumieć sens poniższego wpisu ale jeśli potrzebne są wyjaśnienia, służę pomocą.

 

Witam Wszystkich

czytam i oczom nie wierzę.Skarżycie się na nieuczciwych  kontrahentów, że była wplata, brak wysyłki, a to nie takie....etc.Może by tak spytać samego siebie , dlaczego?Kupujecie u twórców bo będzie taniej?Nie jest! ci ludzie muszą z tego żyć więc wpierw dostarczą do takich ludzi jak ja, póżniej przy nadwyżkach mogą sprzedać to po za rynkiem.Ale cena będzie podobna, jest jedna różnica, wydasz przy małych zakupach np.10 złotych drożej ale otrzymasz towar na czas kupując to w sklepie internetowym ,tylko pod jednym warunkiem:to musi być sprawdzony sklep przez....nie wiem,twojego kolegę,może opinie?Na wszystko jest sposób tylko trzeba pomyśleć. Każdy ma swoją pracę i stara się ją wykonywać uczciwie, jak chcę naprawić buty to idę do szewca a nie do wytwórcy.Jak chcę kupić sztukę czy dwie to idę do sklepu a nie do wytwórcy.Wtedy relacje nie są zaburzone, Ty masz towar na czas, ja mam marżę(myślę że uczciwą)a twórca swoje pieniądze za tworzenie! Nie zaburzajmy tego co jest naturalne.Nie będzie skarg na niesolidność, nie potrzebnej"złej krwi"Nie każdy sprzedający to krwiopijca, są ludzie żyjący z normalnej uczciwej marży.Nie szukajmy pozornych oszczędności a wszystko będzie przebiegało normalnie.Czego Wam jak i sobie życzę.JerC

 

Pan Jerz wskazał jasno kolegom wędkarzom żeby nie zawrcali głowy twórcom i jednocześnie zarzuca kupującym bezpośrednio chytrość

 

"Skarżycie się na nieuczciwych  kontrahentów, że była wplata, brak wysyłki, a to nie takie....etc.Może by tak spytać samego siebie , dlaczego?Kupujecie u twórców bo będzie taniej?Nie jest!"

 

Pan Jerz założył z góry, że Ci który korzystają z oferty twórcy w sprzedaży bezpośredniej na forum, maila, fax, mms i inne to sknery i kupują z chęci oszczędności 10zł o których dalej..

 

Czy to nie brednie? Jeśli nie, idźmy dalej.

 

"Każdy ma swoją pracę i stara się ją wykonywać uczciwie, jak chcę naprawić buty to idę do szewca a nie do wytwórcy."

 

Miałem wrażenie że mowa jest o sprzedaży a nie o naprawie ale jak widać jest inaczej

 

"Jak chcę kupić sztukę czy dwie to idę do sklepu a nie do wytwórcy."

 

Ja też tak robię, ale jeśli tzw. twórca oferuje sprzedaż detaliczną i podejmuje się tej sprzedaży, to...

 

 

"Wtedy relacje nie są zaburzone, Ty masz towar na czas, ja mam marżę(myślę że uczciwą)a twórca swoje pieniądze za tworzenie!" 

 

Pan Jerz w obawie o swoją marżę próbuje wstrzyknąć jakiś temat o zaburzonych relacjach, ale jakich? Jeśli twórca oferuje sprzedaż kolegom na forum to... (patrz wyżej)

Sprzedając bezpośrednio kolegom nie ma pieniędzy na tworzenie?

 

"Nie zaburzajmy tego co jest naturalne"

 

WTF? Naturalne jest kupowanie przynęt stworzonych ręcznie bezpośrednio i na forum ponieważ "tutaj" wszystko się zaczęło, jeszcze zanim Pan Jerz wpadł na pomysł sprzedaży w 'sklepie', zanim jeszcze powstał internet ludzie podczas spotkań towarzyskich nad wodą wymieniali się doświadczeniami, przynętami, kupowali i sprzedawali. Co jest zatem naturalne?

 

 

 

Mam nadzieję, że wyjaśniłem.