Skocz do zawartości

Naprawa / remont / malowanie / konserwacja łódki


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jakby Ci chciało się ją przytargać do Włocławka, mogę pomóc.

witaj, dziękuję za propozycje pomocy. Łódkę przez jakiś czas przewoziłem na dwóch zewnętrznych rolkach, które były ustawione ukośnie bez podparcia kila o środkową rolkę i w tych miejscach wypchalo mi laminat do wnętrza łodzi z jednoczesnym pęknięciem. Łódź wcześniej miała wzmocnione dno matą z żywicą ale w tych miejscach widzę, że odchodzi. Czy jest możliwość naprawy ? Oczywiście mógłbym przesłać zdjęcia jak to wygląda. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pęknięcia powinno się łatać od środka matą szklaną i żywicą ,można też wstawić jakieś wzmocnienia jeżeli jest taka potrzeba,a nie od zewnątrz kleić łatki.Od zew.tylko szlifowanie , szpachla i farba żeby też jakoś to wyglądało.

a jak jest dwupłaszczowa   :ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak jest dwupłaszczowa   :ph34r:

Bez rozdzielenia kadłuba od pokładu nie uda się naprawić pęknięć. Łaty odchodzące od poszycia to skutek przyłożenia maty i polania jej żywicą. Szkoda czasu, materiału i późniejszego wkoorwienia. 99% napraw jakie widzę na łódeczkach wędkarskich tak wygląda. Podstawowym narzędziem do naprawy poszycia jest szlifierka kątowa z tarczą z papierem listkowym. Dokładnie "zbieramy" topkot, odkurzamy, odtłuszczamy, żywica, mata, żywica, taperowanie pędzelkiem lub wałkiem (odpowietrzanie), po nałożeniu wszystkich warstw maty nakładamy topkot. I tyle byłoby od wewnątrz. Przy zachowaniu zasad laminowania łata nie ma prawa odejść. Następnie od zewnątrz robimy zaprawki na pęknięciach topkotem lub żelkotem, przy żelkocie naklejamy folie, żeby odciąć powietrze. Po stwardnieniu ręczny szlif zaprawek. To tak w telegraficznym skrócie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam. Posiadam dwuwarstwową łódkę typu Romana zrobioną z laminatu , w której  chciałbym pomalować jasne chropowate wnętrza bakist, które szybko się brudzą,  wyglądając tym samym  co najmniej nieestetycznie.  Ciężko jest je domyć, więc pomyślałem, aby użyć jakiegoś ciemniejszego kolorku. I tu moje pytanie- czym to zrobić, aby było dobrze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam,
zabieram się do kapitalnego remontu mojej łódki. Łódz starej konstrukcji dosyć solidna i mocna konstrukcja :) kupiłem ją za grosze i teraz chcę zrobić najważniejsze rzeczy. Łódka 3,7 m x 1,7 m B)
Pierwsze to idealnie płaska podłoga w środku łodzi :) Planuje wyciąć starą bo jest popękana i wyciąć idealnie pod wymiar sklejke wodoodporną , potem ją zalaminować matą szklaną z żywicą .
Drugie zamocować fotel pomiędzy środkową ławką a końcową , planuje montarz jakiegoś mocowania w podłoge i fotel wstawiany na rurze z podstawą obrotową :)
Trzecie, pomalowanie zewnętrznej warstwy łodzi Topkotem i wewnątrz farbą epoksydową .

Zastanawiam się nad dokładnym szlifowaniem zewnętrznej warstwy łodzi i wyszpachlowaniem jej do uzyskania równych powierzchni, tylko kwestia jaka szpachla ?? :P
Dodam że majątku na remont nie chce przeznaczać ale co trzeba to się przeznaczy ;)

Prosiłbym już obeznanych w remontach forumowiczów o ewentualne wskazówki i porady żebym nie zrobił jakiejś wtopy przy odnowie łodzi :)

 

post-55161-0-49840600-1460831874_thumb.jpeg

post-55161-0-05274200-1460831878_thumb.jpeg

post-55161-0-98473200-1460831944_thumb.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, chcesz dobrej rady? To posłuchaj.

Sprzedaj ta skorupę i kup łódkę, w pełni sprawną i odpowiadającą Twoim wymaganiom a zaoszczędzony czas wykorzystaj na łowienie ryb. Nie pchaj się w remont, bo to ogromne koszty i maaaaaaaaaaaaaaaasssssssssssssssssssa czasu. Jeżeli tego wcześniej nie robiłeś i nie masz doświadczenia, istnieje spore ryzyko, że uzyskany efekt będzie mocno odbiegał od oczekiwań. Wiem co mówię, bo zbudowałem jedną żaglówkę i wyremontowałem dwie łódki dla przyjaciół. Gdybym wiedział, na co się porywam, nigdy nawet przez myśl by mi nie przeszło, żeby się za to brać. Naprawdę można znaleźć fajną łódkę za fajne pieniądze i zaoszczędzić czas, nerwy i zdrowie. Chyba, że to po prostu lubisz i chodzi o to, żeby gonić króliczka...

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego "pipczento2002" ja lubie gonić króliczka :D

Łódka jest w pełni sprawna i pływa,tylko brzydki lakier i pęknięcie w dnie :) jak nie uzyskam powloki jak na samochodzie to nie będzie tragedi :D

Takich fetyszy nie mam :D

 

Czy kupie łódke w dlugości około 4 metrów za 7stówek jak tą to nie sądze. A nawet jak włoże drugie tyle to będzie dobry biznes :)

 

Dzieki Milupa, zabieram się do lektury :)

 

Na maja mam czym pływać więc nie ma tragedi.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego "pipczento2002" ja lubie gonić króliczka :D

Tego się też obawiałem ;) . Ze swej strony polecam witrynę www.szkutnikamator.pl - skarbnica wiedzy i ludzie chętni do pomocy we wszelkich remontach wszystkiego co pływa. Pozdrawiam i życzę wytrwałości (zwłaszcza w szpachlowaniu i szlifowaniu)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podzielę się swoją refleksją. Trafiła się mi i koledze Dorota z Polsportu Chojnice. Cena wydawała się śmieszna, jak na jednostkę 6,5m., wysuszoną na wiór (lata stała na podwórku), zaniedbaną to fakt, ale... Ale wiecie jak to jest, gdy się na coś spojrzy oczami wyobraźni. Elegancka, rodzinna, weekendowa kabinówka.  Ponieważ jestem zdania, że każdy powinien  robić to co dobrze potrafi, zleciliśmy remont szkutnikowi. Pół roku biegania, konsultacji, zakupów...Potem przyszła refleksja, że Dorotce przydałby się lepszy napęd. Stary, pamiętający prezydenta Nixona Johnson poszedł w kąt, a my przebyliśmy pół Polski, żeby naszej nowej koleżance sprawić młodą i żwawą Yamahę EFI 50KM. Zaczęło śmierdzieć dużymi wydatkami, ale jak się powiedziało A...Wreszcie wodowanie, załatwienie ubezpieczenia i przystani, frajda z pływania i...Kobity z dziećmi wykazały umiarkowany, przechodzący w zerowy optymizm. Woda obrodziła rybami umiarkowanie i w kratkę. Dwa razy do roku dni spędzone na przeglądach silnika i czyszczeniu łódki (nie przepadam) przy okazji wyciągania na zimę i wodowania na wiosnę. Może i fajny rytuał, ale nie mam już 20 lat, a brak wolnego czasu sprawia, że spędzanie go na takich czynnościach budzi we mnie niechęć. Wiąże takie ustrojstwo człowieka do jednego miejsca jak nie przymierzając działka rekreacyjna. Nie twierdzę, że taki sprzęt to porażka. Po prostu świetny sposób na spędzanie wolnego czasu. Tylko, że nie w moim typie. Mam nadzieję, że wspólnik i przyszły właściciel nie przeczytają moich wynurzeń. A Tobie Radku polecam zdecydowanie farbę antyporostową (oczywiście jeśli się porwiesz na tę skorupę). Miłej zabawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja napewno doprowadzę łódke do stanu jaki zaplanowałem ;) tak jak napisałeś jak się powiedziało A to powiem B :) troche remontów już robiłem ale drobniejszych , dla mnie to będzie swego rodzaju nauka i zabawa :)

 

Po remoncie wrzuce fotke, ale myślałem że na forum jest więcej optymistów samodzielnych praca. Jednak większość woli zapłacić i mieć gotowca.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kawałek płaskiej podłogi by się w niej przydał. Pewniej się stoi i śpi wygodnie.. I ławkę zmienić na drewnianą, i dołożyć proste półpokłady do odkładania wędek, pudełek, przynęt, stawiania echosondy. Trudno jest kupić dobrą, niedużą łódkę dla wędkarza - trzeba samemu..

Też teraz przerabiam pancerną Wandę na jeszcze pancerniejszą - może morze,  i wygodniejszą..

 

Farby i chemię - stąd biorę, podobnie instruktaż ..http://farbyoliva.pl/

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kawałek płaskiej podłogi by się w niej przydał. Pewniej się stoi i śpi wygodnie.. I ławkę zmienić na drewnianą, i dołożyć proste półpokłady do odkładania wędek, pudełek, przynęt, stawiania echosondy. Trudno jest kupić dobrą, niedużą łódkę dla wędkarza - trzeba samemu..

Też teraz przerabiam pancerną Wandę na jeszcze pancerniejszą - może morze, i wygodniejszą..

 

Farby i chemię - stąd biorę, podobnie instruktaż ..http://farbyoliva.pl/

takie wskazówki mile widziane [emoji2]

nawet rozmyślam nad zrobieniem takiego "pokładu słonecznego" co u góry jest i mają na łodziach do jerkowania :) ale zobacze jak będzie , wiem że co zrobie sam to do siebie będę mógł mieć pretensje , sklejki wodoodporne majątku nie kosztują a laminat też się ogarnie :)

 

Podłoga będzie prosta , to priorytet :)

Edytowane przez radekc1991
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...