Catrol Opublikowano 22 Maja 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 Widzę, że na forum mam kilku serwisantów, kilku ludzi z wiedzą o maszynkach...fajnie - tylko niefajnie, że toczycie wojny między sobą.Po co to...? Wysłałbym swoje kołowrotki do któregoś z Was ale problem w tym, że mieszkam w UK i wysyłanie i odsyłanie było by trochę problematyczne. Co zatem mogę jeszcze zrobić w tej Ultegrze ?Co jeszcze mogę wyregulować ? Czy luz bądź jego na brak na dolnej tulejce worma może mieć aż taki wpływ na pracę przekładni ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qowax001 Opublikowano 22 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 Kolego Catrol, to nie są wojny, pomyśl , właśnie wyobraź sobie że wysyłasz ta ultegre do gościa który się tam doszukuje luzów po wymianie tulejki której tam nigdy nie było później wymienia smar 2 krotnie bo pierwszy nie pasował, dokłada tyle podkładek że kołowrotek nie robi jednego pełnego obrotu gdy nim zakrecisz i na koniec jeszcze mówi Ci że wszystko się ułoży samo dalej uwazasz że to wojny ? Dlaczego ja nie udzielam się i nie doradzam komuś w dziale baitcasting czy rodbuilding ? Bo nie mam o tym pojęcia to proste.... co do ultegry , dokładnie obadaj łożyska przekładni czy dobrze siedzą w gniazdach, przepatrz pinion czy nie ma za dużego luzu w żadnym kierunku, koniecznie zobacz czy luz nie jest w samej korbce bo tam też może wystąpić z wielu powodów, czy to brak podkladki dystansowej czy uszkodzony gwint, i jakbyś mógł wklej fotke z tym kolowrotkiem i zaznaczony jakimis strzalkami kierunek luzu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Catrol Opublikowano 22 Maja 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 Zdarza mi się naprawiać elektronikę - znajomi męczą mnie o naprawę sprzętu głównie Audio - wzmacniacze, głośniki itp.Robię to niechętnie i tylko wtedy kiedy sprzęt jest spisany na straty.A jest tak bo wszystko o tym nie wiem, nie mam "pro" warsztatu, a jak coś uda mi się naprawić to w zależności o ilości mojej pracy i czasu biorę albo na wielką puchę Red Bull'a albo na flaszkę Ja jestem w stanie zapłacić ludziom za naprawę czegoś i jestem zdania, że każdy powinien zarabiać adekwatnie do swojej wiedzy i jakości swojej pracy.Ale z racji tego, że wysyłanie do Polski kołowrotków i czekanie na odesłanie byłoby problematyczne dlatego chcę się nauczyć samemu serwisować maszynki.Nigdy nie będę dla Was konkurencją Moja wiedza nie jest na tyle duża żeby powiedzieć gdzie są te luzy, mogę podejrzewać gniazdo prawego łożyska - w moim odczuciu łożysko wchodzi za lekko.Korbka wydaje się być ok, z resztą tak jak pisałem wkręciłem korbkę od Biomistrza C3000S i jest tak samo, bez zmian.Popołudniu jak Moja Luba będzie mieć chwilę czasu może nakręcimy filmik z demontażu maszynki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
huligan77 Opublikowano 22 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 Zdarza mi się naprawiać elektronikę - znajomi męczą mnie o naprawę sprzętu głównie Audio - wzmacniacze, głośniki itp.Robię to niechętnie i tylko wtedy kiedy sprzęt jest spisany na straty.A jest tak bo wszystko o tym nie wiem, nie mam "pro" warsztatu, a jak coś uda mi się naprawić to w zależności o ilości mojej pracy i czasu biorę albo na wielką puchę Red Bull'a albo na flaszkę Ja jestem w stanie zapłacić ludziom za naprawę czegoś i jestem zdania, że każdy powinien zarabiać adekwatnie do swojej wiedzy i jakości swojej pracy.Ale z racji tego, że wysyłanie do Polski kołowrotków i czekanie na odesłanie byłoby problematyczne dlatego chcę się nauczyć samemu serwisować maszynki.Nigdy nie będę dla Was konkurencją Moja wiedza nie jest na tyle duża żeby powiedzieć gdzie są te luzy, mogę podejrzewać gniazdo prawego łożyska - w moim odczuciu łożysko wchodzi za lekko.Korbka wydaje się być ok, z resztą tak jak pisałem wkręciłem korbkę od Biomistrza C3000S i jest tak samo, bez zmian.Popołudniu jak Moja Luba będzie mieć chwilę czasu może nakręcimy filmik z demontażu maszynki Słuchaj Łukasza Profil_Nieaktywny a rozwiążesz problem.Dla mnie to guru odnośnie serwisu.Mam od niego młynek i kręci się od podmuchu wiatru... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemow Opublikowano 22 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 (edytowane) Przemo zamówię ci i wyślę za free tą śrubę. Jeśli uważasz że serwis był źle zrobiony czemu tego odrazu nie powiedziałeś, podobnie ze śrubą pytałem czy zamówić i zamienić na nową, podaj na priv nr konta odeślę ci to co za serwis zapłaciłeś i dane do wysyłki śruby. Do wpisów Łukasza jednak odnosił się nie będę bo gada jakieś farmazony ostatnio.Ale to nie moj młynek. Jak ja bym taki dostał po serwisie to tak bym mocno nim rzucił ze bez pomocy Poczty Polskiej doleciał by w 3 min spowrotem i szybe w domu wybił :-) a bluzgi leciały by zaraz za nim :-) Właściciel machnął ręką na to wszystko jak usłyszał że się ułoży.... Edytowane 22 Maja 2016 przez przemow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
busz231 Opublikowano 22 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 Przemo zamówię ci i wyślę za free tą śrubę. Jeśli uważasz że serwis był źle zrobiony czemu tego odrazu nie powiedziałeś, podobnie ze śrubą pytałem czy zamówić i zamienić na nową, podaj na priv nr konta odeślę ci to co za serwis zapłaciłeś i dane do wysyłki śruby. Do wpisów Łukasza jednak odnosił się nie będę bo gada jakieś farmazony ostatprosiłem cię kolego żebyś powrócił do swojego wątku i tam picował swoich wyznawców.to co wypisujesz to bzdury totalne a jak ktoś ci wytyka błędy to głupio się tłumaczysz i obrażasz normalnych ludzi.żenada.odnośnie ww kołowrota można zastosować blaszkę od alarmów przyklejanych na produkty[są bardzo cienkie i dają się docinać nożyczkami]między łożysko a obudowę ale nie wydaje mi się że to jest przyczyna bicia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMIDOS Opublikowano 22 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 Witam , właśnie przeczytałem cały wątek , o naprawach i konserwacjach naszych kołowrotów , przez trzech guru którzy każdy nasz kołowrotek konserwują inaczej i każdy ma inne zdanie . Miałem się nie wypowiadać , ale dwukrotnie było pisane o moich kołowrotach , serwisowanych przez Przemka tak te twin powery i stella były moje , nie wiem skad taka opinia kolegi Profil Nieaktywny że moje kolowrotki były rozbierane dwa razy , rozumiem po waszych wpisach że kolegami nie jesteście a jednak się informujecie o naszych sprzętach , bo skąd jeden wie ile razy coś rozbierał drugi ? .Następna sprawa moje kołowrotki tej klasy Przemek konserwowal pierwszy raz , pomijając wszystkie zaubery i pokrewne które robi na codzień , zrobił je na 5- dlaczego ? , ponieważ bardzo długo się układają , [słowa serwisanta] pod obciążeniem i chodziły dość ciężko ale bardzo cicho , dopiero parę kropel oliwki z teflonem za 10 zł wlane z góry po ośce pod szpulą dały pewną poprawę . To nie jest żadna moja pretęsja do Przemka bo widocznie moje kołowroty potrzebują trochę żadszego smaru niż arden ? . Po dostaniu ich z serwisu napisałem że Przemek to chodzaca encyklopedia i się nie myliłem teorie ma w jednym palcu co stwierdziłem naszych rozmowach telefonicznych, i tak sobie myśle gdyby P, Leśniak , P, kombajnista i P. Przemek , zamiast wylewać na siebie żale który lepiej konserwuje kołowrotki a połączyli teorje i praktykę poza forum byli by lepsi niż Japońscy inzynierowie . A tak w nawiasie po co w czołowych shimańcach są te otworki na olej ? jeśli Panowie i tak pchacie tam smary i każdy kołowrotek jest zły jak się tam leje olej . a ja mam z dwa super gt 4000 fa te pierwsze od poczatku zalewam je oliwką i kręca lepie niż moje twin powery i stradici a nie sa głaskane ani razu nie były otwierane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qowax001 Opublikowano 22 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 Panie Jacku ale przecież te kołowrotki byly pennem nie ardentem posmarowane, i jeśli komuś pasuje to że musi wlewac oliwke po osi to ok, co do tej encyklopedii to fakt można by stworzyć encyklopedie farmazonow bo na chwilę obecną wisi na jerkbaicie kilkanascie już absurdalnych i nieprawdziwych informacji w temacie serwisu które Przemek napisał, jak chociażby na starcie tego tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMIDOS Opublikowano 22 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 A ja was tylko chciałem pogodzić co trzy głowy to nie jedna , jak pis z po nie do pogodzenia ale to już nie moja sprawa , co do smaru to tak byl to penn , tak czy inaczej olejek pomógł i maszynki chodzą juz lekko jak na tak stare shimanowce . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qowax001 Opublikowano 22 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 A ja was tylko chciałem pogodzić co trzy głowy to nie jedna , jak pis z po nie do pogodzenia ale to już nie moja sprawa , co do smaru to tak byl to penn , tak czy inaczej olejek pomógł i maszynki chodzą juz lekko jak na tak stare shimanowce .nikogo nie trzeba godzić, to nie osobiste wycieczki a zazenowanie bredniami szerzonymi na forum gdzie informacje powinny być prawdziwe i precyzyjne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemow Opublikowano 22 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 (edytowane) Sory ale skoro musiałeś lać oliwke to chyba coś nie tak jest. Oddajesz na serwis i nie interesuje Cię nic. Po co dodatkowo masz kupować oliwkę skoro zapłaciłeś za serwis? Juz pisałem ze nadmiar smaru na ośce wylądował.....Ps. Tee pare kropel to ile? 2 czy 10? Edytowane 22 Maja 2016 przez przemow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMIDOS Opublikowano 22 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 Sory ale skoro musiałeś lać oliwke to chyba coś nie tak jest. Oddajesz na serwis i nie interesuje Cię nic. Po co dodatkowo masz kupować oliwkę skoro zapłaciłeś za serwis? Juz pisałem ze nadmiar smaru na ośce wylądował.....Ps. Tee pare kropel to ile? 2 czy 10?No trochę wlałem , męczyłem je obrotówkami różnej wielkości , tak mi powiedział Przemek że muszą się ułożyc , parę dni to trwało i oliwka pomogła teraz chodzą cicho i przyjemnie choć stellka jeszcze musi trochę pochodzić , by była jak przed serwisem ale absolutnie nie mam nic do serwisu chodzą cicho nie ząbkują , myśle że dojda w czerwcu na zanderkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemow Opublikowano 22 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 Tak myślałem..To "troche" oliwki juz było a pewnie za chwile dolejesz znów "troche" bo mordęga jest łowić zamulonym młynkiem ze stawiającymi duzy opór przynętami..... Dopóki cały nadmiar smaru nie spadnie z przekładni będzie dolewanie....Także za chwile na samej oliwce będzie śmigał.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Catrol Opublikowano 23 Maja 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2016 Niestety wczoraj nie miałem jak nagrać demontażu ale dłubałem...kombinowałem z podkładkami pod przekładnią.Nawet w akcie desperacji położyłem podkładkę na prawym łożysku i jakby coś trochę lepiej było. Jak otwieram kołowrotek i włożę prawy koniec przekładni do łożyska tak aby kołnierz przekładni oparł się o rant łożyska to mam wrażenie, że przekładnia leży na pinionie krzywo...to normalne ? Nie mogę dać sobie rady z prostą Ultegrą...a gdzie Biomaster, Complex BB...2 szt. TP 2500S...? Ta naprawa kołowrotków to chyba jakaś czarna magia dla wtajemniczonych :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
busz231 Opublikowano 23 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2016 gdyby było krzywo to pewnie cała przekładnia byłaby już nieżle ścięta.poza tym dopiero skręcenie korpusu gwarantuje dobre ułożenie więc przy otwartym kołowrocie ciężko stwierdzić.dziwne że nie możesz ustalić luzów.może jakiś filmik dla rozjaśnienia. 'myślę że dojdą w czerwcu na zanderkach'widzę kolego że ładnie się wkręciłeś.kołowrotki to nie pomidory i mie muszą dochodzić.a jeśli już dojdą to trzeba będzie znów do kolegi wysłać bo w środku niezły majonez będzie.brawo dla serwisanta,znów zarobi he he.niby pół ceny ale ze 4 razy częściej niż u innych kolegów.ardent czy penn to miękkie smary i kołowrot NIE MOŻE ciężko kręcić.jest albo zbyt wiele smaru albo za mocno spasowany a to jest nie dopuszczalne. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.