CM Punk Opublikowano 22 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 Dziś taka akcja-siedzę sobie z panną i grillem nad rzeką poniżej zapory w Dębem (jakieś 30 metrów za tym przelewem),podjeżdża po godzinie 13:00 fura,wysiada 4 łebków,jeden zakapturzony bierze spinning,najpierw zaczyna rzucać kilkanaście metrów poniżej naszego miejsca,zagotowała się we mnie krew,bo jest tam zakaz łowienia,dziewczyna mnie powstrzymuje,bo jednak zdrowie jest tylko jedno,no nic,siedzę i patrzę,potem przechodzą kawałek w górę,jakieś 15 metrów za ten przelew i na bezczela dalej rzuca,a kolesie stoją i się rajcują,dosłownie 10 rzutów i kij wygięty,miałem nadzieję że to zawada,niestety po chwili wyjechał sum na oko metrowy,oczywiście skur..syny wyniosły go szybciutko na brzeg i do fury,zanotowałem dyskretnie numery auta (o pozowanie do zdjęć lub filmiki nie miałem śmiałości ich prosić),z resztą i tak jakoś lustrująco się na mnie patrzyli,kiedy brałem telefon do ręki,jak sądzicie,znając markę i numery auta jest jakaś szansa,żeby ktoś dobrał im się do dupy? I jeszcze jedno-po ich zachowaniu i pewności widać było,że to nie pierwszy raz,do tego tak na chama przy ludziach,to już przegięcie.A w sumie można by przecież zabezpieczyć tamte miejsca przed kłusowaniem,choćby rozciągając jakieś liny lub druty pod wodą-co rzut,to zaczep-tani i skuteczny sposób.Ech,krew człowieka zalewa... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kornetes Opublikowano 22 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 Wszystko ładnie pięknie, ale kolego... nie można było wykonać krótkiego tel. do PSR? Odchodząc np. na bok ? Myślę, że to byłaby dobra reakcja , a nie spisywanie numerów auta, ponieważ nic nikomu nie udowodnisz Równie dobrze mogę spisać kogokolwiek numery np. na parkingu pod lidlem i zadzwonić że właściciel tego auta kłusuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paawelek83 Opublikowano 22 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 zamiast pisać na forum i rozgłaszając na cały świat idź z tym na Policję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CM Punk Opublikowano 22 Maja 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 Nie noszę ze sobą książki telefonicznej,skąd miałem znać numer do PSR?Po drugie-jeśli kolesie stoją ode mnie dosłownie 15 metrów,to wykonanie telefonu raczej nie wchodziło w grę z prostej przyczyny-byłoby słychać,w jakiej sprawie dzwonię,a pójście "na bok" ze względu na miejsce zdarzenia też nie było zbyt możliwe.Ale spróbuję się dowiedzieć u odpowiednich służb,czy dane w postaci marki i numerów auta na coś się przydadzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziwny73 Opublikowano 22 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 Masz smart fona i masz internet i masz 2 rece wiec przestań się użalę nad sobą i zastanawiać co można zrobić. Trzeba było reagować albo nic nie pisać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyprys19 Opublikowano 22 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 Napisał to kiedyś @ GODSKI- do puki kary nie będą bardziej dotkliwe,takie incydenty będą miały miejsce.Jeśli jeden z drugim zapłacił by za takie coś ze 3000 zł to by się odechciało takich zachowań,a wiadomość o karze szybko idzie w eter...U mnie trzebią leszcze na feedery tylko gwizd,złowią 20szt zabierają 20szt, bo zamrażarka pusta...a za rok będzie,że nie biorą - jak mają brać jak ich nie ma? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CM Punk Opublikowano 22 Maja 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 (edytowane) Masz smart fona i masz internet i masz 2 rece wiec przestań się użalę nad sobą i zastanawiać co można zrobić. Trzeba było reagować albo nic nie pisać.Skąd wiesz,jaki sprzęt miałem ze sobą? Ja od internetu odpoczywam,a aparat telefoniczny służy mi do dzwonienia,poza tym chciałbym zobaczyć,jak robisz zdjęcia czterem kolesiom,którzy stoją obok Ciebie,może jeszcze kazałbyś im "cheese" powiedzieć? Mądrala i twardziel się znalazł. Co,lałbyś się z typkami? Edytowane 22 Maja 2016 przez CM Punk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziwny73 Opublikowano 22 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 Wystarczyło zadzwonić jeżeli ci to przeszkadzało. Jeżeli nie zrobiłeś nic to masz to gdzieś i nie usperawiedliwiaj się strachem bo jak powiedziałeś masz numery i możesz coś z tym zrobić. Poza tym jak ktoś cię dotknie to podlega karze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vako Opublikowano 22 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 Nie noszę ze sobą książki telefonicznej,skąd miałem znać numer do PSR?Po drugie-jeśli kolesie stoją ode mnie dosłownie 15 metrów,to wykonanie telefonu raczej nie wchodziło w grę z prostej przyczyny-byłoby słychać,w jakiej sprawie dzwonię,a pójście "na bok" ze względu na miejsce zdarzenia też nie było zbyt możliwe.Ale spróbuję się dowiedzieć u odpowiednich służb,czy dane w postaci marki i numerów auta na coś się przydadzą.Opisz mi na PW całą sytuację i podaj numery samochodu kolesi. Spróbują pomóc ale cudów to nie obiecuję. Dziś nie mam czasu na rozmowy - rano praca. Patologię trzeba tępić najgorsza jest obojętność. Rozumiem, że bałeś się o własne zdrowie. Postaram się,żeby następnym razem mieli trochę trudniej. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CM Punk Opublikowano 22 Maja 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 Wystarczyło zadzwonić jeżeli ci to przeszkadzało. Jeżeli nie zrobiłeś nic to masz to gdzieś i nie usperawiedliwiaj się strachem bo jak powiedziałeś masz numery i możesz coś z tym zrobić. Poza tym jak ktoś cię dotknie to podlega karze.No i weź z takim dyskutuj,chyba naprawdę jesteś Dziwny i nie potrafisz przewidzieć,jak sytuacja mogłaby się potoczyć,zapamiętać numery to trochę coś innego,bo nie sądzę,żeby oni czytali w myślach,natomiast nie byliby tak głupi,żeby pozwolić mi wykonać telefon na policję.Powiem tak-miałem już w życiu kilka sytuacji-od próby okradzenia mnie,po bójkę w sklepie z pijanym kibolem i wiem,jak pewne sytuacje wyglądają,w policjanta mogę się bawić mając odpowiednie narzędzie,a nie telefon,a jeśli już,to w takiej sytuacji po prostu trzeba być w odpowiedniej odległości. Ty na pewno jesteś twardzielem i byś im wytłumaczył,że źle robią. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziwny73 Opublikowano 22 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 No i weź z takim dyskutuj,chyba naprawdę jesteś Dziwny i nie potrafisz przewidzieć,jak sytuacja mogłaby się potoczyć,zapamiętać numery to trochę coś innego,bo nie sądzę,żeby oni czytali w myślach,natomiast nie byliby tak głupi,żeby pozwolić mi wykonać telefon na policję.Powiem tak-miałem już w życiu kilka sytuacji-od próby okradzenia mnie,po bójkę w sklepie z pijanym kibolem i wiem,jak pewne sytuacje wyglądają,w policjanta mogę się bawić mając odpowiednie narzędzie,a nie telefon,a jeśli już,to w takiej sytuacji po prostu trzeba być w odpowiedniej odległości. Ty na pewno jesteś twardzielem i byś im wytłumaczył,że źle robią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziwny73 Opublikowano 22 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2016 Powiem tak, NIK nie wie kto ma większe tatuaże, ale nie robiąc nic dałeś świadectwo, że lepiej użalać się na forum i pisać komentarze zamiast chociaż zadzwonić i spróbować coś zrobić. Mogłeś oszczędzić dyskusji. Dalej bez kometarza i wszystkim życzę lepszych reakcji .Dla mnie koniec dyskusji. Pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 23 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2016 Napisał to kiedyś @ GODSKI- do puki kary nie będą bardziej dotkliwe,takie incydenty będą miały miejsce.Jeśli jeden z drugim zapłacił by za takie coś ze 3000 zł to by się odechciało takich zachowań,a wiadomość o karze szybko idzie w eter... A kto powiedział, że są niskie kary za łowienie w strefie?Z tego co wiem są dość dotkliwe, włącznie z "zawiasami", a akurat tamte rejony są dość dobrze pilnowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamildarbanski Opublikowano 23 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2016 Mieszkam rzut kartoflem od zapory. Zabieram glos poniewaz sam niejednokrotnie bedac lub przejezdzajac zapore centralnie widze z gory jak szarpia leszcze sandaly i sumy. Jada w 5 ciu jeden staje na zaporze drugi staje na zjezdzie a 3 lowi. Nawet wzywajac PSR policje czy kogo tam uwazasz zanim zjada na dol juz wedki leza w krzekach pochowane. Najczęstszymi bywalcami sa kawalerzy z marek juz kilka razy ich widzialem. Powiem wiecej nawet mlodociane pijaczki z moich okolic jezdza ihandluja za flaszke. Nie raz nawet im tlumacze chlopie jak cie zlapia to sie osrasz do samych kostek na to on do mnie ze i tak mu nic nie zrobia bo nie pracuje nie ma meldunku ani zarobków i co mu piwiesz nalezalo by mu obic morde ale co to da? Wkur..ia mnie to ze tak zajebiste i lowne miejsce objete jest zakazem lowienia całorocznym bo niby ma to na celu ochrone przed klusownikami a prawda jest taka ze najwiecej na tym tracimy MY normalni wędkarze a szanowni klusole i tak szarpia na potęgę. A PSR zamiast byc tam noc w noc to wola pisac mandaty za brak daty w rejestrze. Moim zdaniem najlepiej byloby gdyby wprowadzic na tym odcinku C&R bezwzględne i non stop kontrole a nie spanie po krzakach. Mieszkam tan od urodzenia i naprawde wierzcie mi sa tam nawet trocie bo je tam widzualem nie raz. Sa tam ryby zycia ale zamiast dac lowic normalnym. Ludziom to tylko daja wolna reke klusolom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyprys19 Opublikowano 23 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2016 Przejeżdżam most w Wierzbicy i co widzę ...? Osiem łódek i jakoś wszyscy łowią szczupaki z "ciężkiego jiga"- jakie to popularne ostatnimi czasy metody na szczupaka!!!! A zanderki na gniazdach to tylko "przyłów"! Wybić ,wytępić wszystko do cna ,a po tym... na pikietę pod PZW ,że ryb nie ma.Kiedy ci ludzie zrozumieją,że takim zachowaniem szkodzą sami sobie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maja 2 Opublikowano 23 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2016 Cześć. CM Punk- zawsze warto reagować. Z materiałem, który masz- nr rej auta, marka, ewentualny opis sprawcy i towarzyszących mu osób oraz to co zrobił sprawca- można udać się na polcję i złożyć zawaidomienie o wykroczeniu z art. 27b ustęp 1 pkt1 ustawy o rybactwie śródlądowym. Mieści się w tym wykroczenie polegające na łowieniu ryb w okresie ochronnym i w odległości mniejszej niż 50 m od budowli i urządzeń hydrotechnicznych piętrzących wodę. Policja ma obowiązek przyjąć takie zawiadomienie. Najlepiej udaj się bezpośrednio do sekcji, czy wydziału do spraw wykroczeń, dodaj jeszcze, że masz wątpliwości co do posiadania karty wędkarskiej i zezwolenia przez tego jegomościa co złowił suma (wykroczenie z art. 27a ust 1, pkt 2 lit. a i . Pokaż przepis, który mówi o okresie ochronnym dla suma, bo takie sprawy są raczej rzadko prowadzone przez polcję i pomożesz im w ten sposób szybciej pojąc czynności. Dobze byłoby również, żeby Twoja towarzyszka potwierdziła Twoje słowa. Zawsze to świadek więcej. Jest szansa, ze coś się uda zrobić. Zażądaj też wykreślenia Twoich danych dotyczących miejsca zamieszkania z protokołu. Niech sprawca nie wie ktoś Ty. Możesz się też spodziewać ewentualnej konfrontacji niestety.Pozdrawiam- Tomasz Majewski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamildarbanski Opublikowano 23 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2016 Cześć. CM Punk- zawsze warto reagować. Z materiałem, który masz- nr rej auta, marka, ewentualny opis sprawcy i towarzyszących mu osób oraz to co zrobił sprawca- można udać się na polcję i złożyć zawaidomienie o wykroczeniu z art. 27b ustęp 1 pkt1 ustawy o rybactwie śródlądowym. Mieści się w tym wykroczenie polegające na łowieniu ryb w okresie ochronnym i w odległości mniejszej niż 50 m od budowli i urządzeń hydrotechnicznych piętrzących wodę. Policja ma obowiązek przyjąć takie zawiadomienie. Najlepiej udaj się bezpośrednio do sekcji, czy wydziału do spraw wykroczeń, dodaj jeszcze, że masz wątpliwości co do posiadania karty wędkarskiej i zezwolenia przez tego jegomościa co złowił suma (wykroczenie z art. 27a ust 1, pkt 2 lit. a i . Pokaż przepis, który mówi o okresie ochronnym dla suma, bo takie sprawy są raczej rzadko prowadzone przez polcję i pomożesz im w ten sposób szybciej pojąc czynności. Dobze byłoby również, żeby Twoja towarzyszka potwierdziła Twoje słowa. Zawsze to świadek więcej. Jest szansa, ze coś się uda zrobić. Zażądaj też wykreślenia Twoich danych dotyczących miejsca zamieszkania z protokołu. Niech sprawca nie wie ktoś Ty. Możesz się też spodziewać ewentualnej konfrontacji niestety.Pozdrawiam- Tomasz MajewskiBardziej prawdopodobna jest szansa ze policja oleje sprawe a ty sie potem bedziesz zastanawial czy ci ktos twarzy nie przemebluje albo co gorsza Twojej kobitce. Jezeli zlozysz jakies zawiadomienie to konfrontacja jest nieunikniona raczej. Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maja 2 Opublikowano 23 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2016 Jest to możliwe jak pisałem, ale czasem, gdy sprawca się przyzna nie jest konieczna. Cóż, trzeba się liczyć że konieczne będzie wykazanie się postawą obywatelską, bez zawiadomienia napewno nikt nic nie zrobi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamildarbanski Opublikowano 23 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2016 (edytowane) Wiesz co mnie dziwi i zarazem wkur..ia najbardziej?caly ten proceder szarpania pod zapora jest tak oczywisty ze noc w noc to samo a wiec nie rozumiem czemu PSR nagminnie tam nie siedzi i tego nie pulnuje. Moze poprostu sie boja i wola dziadkow ganiac ze splawikiem. Swoja droga to PSR juz 7 sezon na oczy nie widziałem ani na bugu ani narwii wiec jak ma byc dobrze skoro jest jeden patrol od malkini do wyszkowa i kazdy wyprawia co chce. Nie rozumiem czemu w ogole ten zakaz jest calkowity i od tak dawna na tak dlugim odcinku bo przez te 10 lat co trwa ten zakaz to poglowie ryb jest tam wieksze jak na calym ZZ no ale tak jak wspomnialem najbardziej jak zwykle tracimy na tym my wedkarze. A tym by polowil oj by polowil do bólu na dluuugo. Edytowane 23 Maja 2016 przez X Y Z Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek88 Opublikowano 23 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2016 (edytowane) Nie rozumiem jak można po prostu nie odejść i potem zadzwonić...najwyżej kiełba by Ci się spaliła na tym grillu. Zainwestowałbym w gaz na Twoim miejscu Ja staram się informować moich rozmówców nad wodą co do których mam podejrzenia, że chodzę z aparatem i zdjęcie, filmik jest dobrym dowodem, oczywiście mówię to mimochodem, bo a nóż rozmówca jest uczciwy, a jeśli nie jest wie na co mnie stać Edytowane 23 Maja 2016 przez Tomek88 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marioo Opublikowano 23 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2016 Dziś taka akcja-siedzę sobie z panną i grillem nad rzeką poniżej zapory w Dębem (jakieś 30 metrów za tym przelewem),podjeżdża po godzinie 13:00 fura,wysiada 4 łebków,jeden zakapturzony bierze spinning,najpierw zaczyna rzucać kilkanaście metrów poniżej naszego miejsca,zagotowała się we mnie krew,bo jest tam zakaz łowienia,dziewczyna mnie powstrzymuje,bo jednak zdrowie jest tylko jedno,no nic,siedzę i patrzę,potem przechodzą kawałek w górę,jakieś 15 metrów za ten przelew i na bezczela dalej rzuca,a kolesie stoją i się rajcują,dosłownie 10 rzutów i kij wygięty,miałem nadzieję że to zawada,niestety po chwili wyjechał sum na oko metrowy,oczywiście skur..syny wyniosły go szybciutko na brzeg i do fury,zanotowałem dyskretnie numery auta (o pozowanie do zdjęć lub filmiki nie miałem śmiałości ich prosić),z resztą i tak jakoś lustrująco się na mnie patrzyli,kiedy brałem telefon do ręki,jak sądzicie,znając markę i numery auta jest jakaś szansa,żeby ktoś dobrał im się do dupy? I jeszcze jedno-po ich zachowaniu i pewności widać było,że to nie pierwszy raz,do tego tak na chama przy ludziach,to już przegięcie.A w sumie można by przecież zabezpieczyć tamte miejsca przed kłusowaniem,choćby rozciągając jakieś liny lub druty pod wodą-co rzut,to zaczep-tani i skuteczny sposób.Ech,krew człowieka zalewa...????????????????Kiedyś też taki wrażliwy byłem,jak widzisłem że sieci rozstawiają dzwoniłem po SR albo policję,zaczepiłem jerkiem sieci dzwoniłem , jak się to zakoñczyło hmmm,a więc tak ukradli mi łódkę,drugą zniszczyli,porysowali auto stojące nad jeziorem,próba podpalenia domku nad jeziorem i dałem sobie spokój.Jest to walka z wiatrakami,niestety????Tylko jednego nie kumam,dlaczego w innym kraju potrafią poradzić sobie z kłusownikami?.Mój kolega wybrał się ze spinem na rybki bez zezwolenia rzeka MADE Niemcy.zawineła go straż dostał 1000euro do zapłacenia i poszło pismo do firmy, ściągali z wypłaty po 200 euro oj bolało, wyleczyli Januszka z kłusownictwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maja 2 Opublikowano 23 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2016 XYZ- racja. Służb jest wogóle mało, widać decydentom nie zależy na porządku w tym temacie, podobnie jest z policją, z uprawnieniami jakie mają. Cóż, wg niektórych to państwo istnieje tylko teoretycznie, a rozkłąd jest komuś na rękę. Ale na tym powinniśmy zakończyć, bo niebezpiecznie wkraczamy, tzn. ja wkraczam na tematy polityczne. Lepiej próbować rozwiązać problem bardziej merytorycznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamildarbanski Opublikowano 23 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2016 Podobno w 2016 roku maja byc zdecydowanie wzmożone kontrole nad brzegami Narwii. Mam nadzieje ze tego doczekam i w koncu ktos sprawdzi moja karte bo niedługo zgnije albo mole ja zjedza. Zycze sobie i wszystkim zeby ktos zaczał sprawdzac limity, metody, oraz ilosc wedek jakie czasem ludzie stawiaja bo karte ma zona wujek i dzieci ktore nie widzialy na oczy jak sie ryby lowi. Wielokrotnie widzialem jak gruntowcy nie mogli wyjac siaty bo sie pruła w szwach od leszczy ale biora wszystko jak leci a czemu? BO CO NIE ZABRONIONE TO DOZWOLONE. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flexx Opublikowano 23 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2016 Tylko jednego nie kumam,dlaczego w innym kraju potrafią poradzić sobie z kłusownikami? Naprawdę ciężko odpowiedzieć na to pytanie. Pod wieloma względami jesteśmy kompletnie zdziczałym społeczeństwem. Zarówno pod względem bezmyślnej rabunkowej eksploatacji zasobów naturalnych, podobnie jak np. śmiecenia nad wodami, w lasach, plażach itp., jak i w wielu innych dziedzinach. Oczywiście nie wszyscy, ale wiadomo, co się dzieje nad wodami, w całym kraju. Obawiam się, że w tym pokoleniu to już się nie zmieni. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawek_2348 Opublikowano 24 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2016 Obawiam się że mentalność "homo sovieticus" bardzo głęboko wniknęła w polską mentalność i ciężko będzie o powrót do podstawowych zasad.Jeżeli "coś" (las, woda, itp.) nie jest ogrodzona i nie biegają tam wściekłe rotwailery to znaczy że to "coś" (choć ma zawsze jakiegoś właściciela) jest niczyje, bezpańskie i wolno wszystko - wszystkim : brać bez ograniczeń, wywozić śmieci, niszczyć etc. I dlatego jest jak jest, i niestety jeszcze tak pobędzie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.