Reagować czy nie? Jeżeli tak, to w jaki sposób - wydzielone z wątku 'Zegrze'

[Kacper.K]

Koniec wycieczek i obrażania. Kolejne wybryki skończą się punktami. 

[Marek z Marek]

Zasłyszane w zeszłym tygodniu na ZZ obsada PSR....na służbie jeden , jeden chory jeden, jeden odbiera godziny, jeden rozwiązał umowę o pracę.

[kamildarbanski]

Zasłyszane w zeszłym tygodniu na ZZ obsada PSR....content://media/external/file/342

na służbie jeden , jeden chory jeden, jeden odbiera godziny, jeden rozwiązał umowę o pracę.

Smiech to jest warte. Ale toz to panstwowa posada wiec co beda chlopaki jezdzic i sprawdzac jak i tak pensja ta sama. Swego czasu rozmawialem z goscie z kola 22 ktory smiga w SSR jako ochotnik zeby sobie"wychodzic"sciezke do PSR ale niestety nie ma tak latwo panie kolego zeby sie dostac musisz spelniac xxxxx wymogow bo tam tylu chetnych na jedno miejsce ze prosze ja Ciebie "

na służbie jeden , jeden chory jeden, jeden odbiera godziny, jeden rozwiązał umowę o pracę." a pilnowac nie ma komu.

Edytowane 24 Maja 2016 przez X Y Z

[CM Punk]

Nie było mnie chwilę,bo miałem/mam problemy rodzinne.

Ale powtórzę jeszcze raz,koledzy,którzy się wypowiadają,nie widzieli sytuacji,myślą,że ot tak,wezmę telefon,odejdę ileś tam metrów,po drodze strzelę jeszcze im fotkę i zadzwonię radośnie na policję,oni nie byli tacy głupi,co chwilę się rozglądali i patrzyli,co się dzieje,na takich typków to tylko broń ostra i rzut na glebę,inaczej źle to się po prostu może skończyć.

A miejscówka rzeczywiście obfituje w ryby (co jakiś czas słychać porządne "trzepnięcie"),powinna być zabezpieczona,montaż 2-3 kamer na pewno przyhamowałby zapędy,do tego jakieś podwodne przeszkody-chwytaki przynęt i już byłby poważny problem,przynajmniej dla brzegowców. Ale tu potrzeba dobrej woli i decyzyjności.

I oczywiście-reagować,ale mierzyć siły na zamiary,mam nadzieję,że kolesie nie będą już anonimowi.

PS-kiedyś (ze 4-5 lat temu) zrobiłem fotę,jak goście "sieciują",wysłałem z odpowiednią adnotacją,a nawet danymi personalnymi do PSR,to nawet mail zwrotny nie przyszedł,zero kontaktu .

Edytowane 24 Maja 2016 przez CM Punk

[Tomek88]

Właśnie brak reakcji na dowód przestępstwa potrafi podciąć skrzydła nawet najbardziej zapalonemu społeczniakowi, nie ma co jednak się poddawać, bardzo mozolnie, ale idzie ku lepszemu a motorem napędowym właśnie jest brak obojętności nas wszystkich. Jednego oleją, po kilku się zastanowią, a gdy przekracza masa krytyczna muszą wziąć się do roboty

[Marioo]

Właśnie brak reakcji na dowód przestępstwa potrafi podciąć skrzydła nawet najbardziej zapalonemu społeczniakowi, nie ma co jednak się poddawać, bardzo mozolnie, ale idzie ku lepszemu a motorem napędowym właśnie jest brak obojętności nas wszystkich. Jednego oleją, po kilku się zastanowią, a gdy przekracza masa krytyczna muszą wziąć się do roboty

Przez swoją walkę z kłusownikami straciłem parę tysiaków przyjacielu????Fajnie zgrywać kozaka przy kompie.Jest to walka z wiatraki,a chcesz się przekonać zapraszam KRZYWE OLECKIE od strony gospodarstwa po lewej stronie są siaty,dwa razy w tygodniu,tylko przyjedz z ochroną???? Edytowane 25 Maja 2016 przez Marioo

[Tomek88]

Przez swoją walkę z kłusownikami straciłem parę tysiaków przyjacielu????Fajnie zgrywać kozaka przy kompie.Jest to walka z wiatraki,a chcesz się przekonać zapraszam KRZYWE OLECKIE od strony gospodarstwa po lewej stronie są siaty,dwa razy w tygodniu,tylko przyjedz z ochroną????

Z całym szacunkiem, ale moje starania nie kończą się na wypocinach na forum.

Nie ponosiłem strat z tym związanych oprócz moralnych i spieprzonego dnia więc przykro mi, że kolego podniosłeś straty, jednak nie ma tutaj miękkiej gry, albo my albo oni

[Jan76]

Naprawdę ciężko odpowiedzieć na to pytanie. Pod wieloma względami jesteśmy kompletnie zdziczałym społeczeństwem. Zarówno pod względem bezmyślnej rabunkowej eksploatacji zasobów naturalnych, podobnie jak np. śmiecenia nad wodami, w lasach, plażach itp., jak i w wielu innych dziedzinach. Oczywiście nie wszyscy, ale wiadomo, co się dzieje nad wodami, w całym kraju. Obawiam się, że w tym pokoleniu to już się nie zmieni.  

 

Bardzo proszę kolegów po kiju bez uogólnień. Gdyby ktoś tu napisał, że Żydzi sa " pod wieloma względami kompletnie zdziczałym społeczeństwem" to zaraz moderator by dał popalić. 

W innym wątku inny  kolega pisze jacy jesteśmy okropni w Szwecji. Tylko to samo robili tam Niemcy. 

Rozumiem wiele lat prania mózgu. Proszę jednak o wyrażanie się w sposób który nikogo nie obraża. 

Edytowane 1 Czerwca 2016 przez Jan76

[Maciej W.]

Jeżeli mieszkam w Polsce i coś mi się tu nie podoba mam prawo i moralny obowiązek to wytykać i krytykować. Służy to m.in temu, żeby zwrócić uwagę na problem większej grupie. Problem ignorowany przestaje być problemem. A autora "zielonego" posta z 24 maja proszę o rozwinięcie myśli. Jutro jadę na wycieczkę, więc nie wiem czy przeczytam.

[Flexx]

Bardzo proszę kolegów po kiju bez uogólnień. Gdyby ktoś tu napisał, że Żydzi sa " pod wieloma względami kompletnie zdziczałym społeczeństwem" to zaraz moderator by dał popalić. 

W innym wątku inny  kolega pisze jacy jesteśmy okropni w Szwecji. Tylko to samo robili tam Niemcy. 

Rozumiem wiele lat prania mózgu. Proszę jednak o wyrażanie się w sposób który nikogo nie obraża. 

 

 

Jako że odnosiło się to do mojej wcześniejszej wypowiedzi, to odpowiem.

Nawet pomijając już zawarte w moim poprzednim poście wyraźne zastrzeżenie, że nie odnosi się to do wszystkich (co sprawia, że postawiony mi zarzut uogólnienia pozbawiony jest racji bytu) zachęcam Kolegę z Warszawy do odwiedzenia jesienią np. dowolnego łowiska na morskich wodach wewnętrznych na Pomorzu Zachodnim. Może to być np. rzeka Dziwna w Wolinie, mogą być wody w Świnoujściu i okolicach, czy też inne miejsca. Tylko w pobliżu wody radzę uważać na głowę, bo w wielu miejscach solidne pociski z ołowiu uzbrojone w wielkie kotwice świszczą naprawdę gęsto.

Dodatkowo człowieka nachodzą różne myśli i refleksje, gdy łowiąc na nabrzeżu czuje na sobie wzrok kilkudziesięciu innych łowiących, którzy patrzą na niego jak na kosmitę, bo uwalnia właśnie 30-40 cm sandaczyka, a najbliższy sąsiad proponuje "Ej, wezmę go, co?". Albo gdy słyszy z ust łowiącego obok "wędkarza" wyciągającego właśnie na wędce 10-15 cm okonka szyderczą wypowiedź "Chodź tu ch..u, będziesz na kolację!" (autentyczne). Albo małe jazgarki wyciągane jako przyłów podczas łowienia okoni na robaki, ciskane z całej siły o betonowe nabrzeże i już martwe wpadające z powrotem do wody. O tym, co taka kilkudziesięcioosobowa a czasem większa ekipa potrafi pozostawić po sobie po całym dniu nad wodą, chyba nie trzeba wspominać.

Oczywiście można dzwonić po stróżów prawa. Pomijając jednak fakt, że robią oni wszystko co możliwe, aby nie przyjeżdżać na takie interwencje, przy czym akurat nad morzem mają wbrew pozorom całkiem racjonalny i uzasadniony powód natury prawnej aby tego nie robić, byłby spory niesmak, gdyby w pewnym mieście (nazwy nie wymienię) na interwencję przyjechał akurat jeden z przedstawicieli miejscowych służb mundurowych, złapany pewnej nocy przez inną służbę mundurową na gorącym uczynku podczas stawiania siatek kłusowniczych, z czego wyłgał się tłumacząc, iż rzekomo prowadził po godzinach pracy tajną akcję przeciw kłusownikom.

Żeby nie było, że piszę tylko o wędkarzach. Przykładowo w Gorzowie Wlkp. polecam przejść się brzegiem Warty na odcinku miejskim, lecz w mniej eksponowanych, nieco bardziej ustronnych miejscach. Tylko radzę uważać, żeby stąpając pośród śmieci nie nadepnąć na stłuczoną butelkę pozostawioną przez amatorów tanich trunków i nie przeciąć sobie ścięgna Achillesa.

Takich przykładów można wymieniać jeszcze dziesiątki. Ale oczywiście nie uogólniam...   

[Marioo]

Czytają takie historie j/w i oglądając wiadomości informacyjne cieszę się,że wyprowadziłem się z Polski.

[godski]

Czytają takie historie j/w i oglądając wiadomości informacyjne cieszę się,że wyprowadziłem się z Polski.

A które wiadomości oglądasz kolego że tak cię to utwierdza w wyborze ?

[Marioo]

A które wiadomości oglądasz kolego że tak cię to utwierdza w wyborze ?

Przyjacielu ,a ty żyjesz w kosmosie,czy na innej planecie?sam jeździsz do Szwecji bo w Polsce nie ma ryb (sam tak napisałeś kiedyś ,tu na forum).nie wspomnę o służbie zdrowia,szkolnictwie,polityce pro-rodzinnej,o tym że ciężko podjąć godną pracę po czterdziesce i tak dalej...A czy kolega oglądając "Fakty"lub inne programy informacyjne,słyszał coś pozytywnego?a zapomniałem ,ustalili stawkę minimalną chyb 8.40zł za godzinę????super Edytowane 4 Czerwca 2016 przez Marioo

[Marioo]

Następny przykład kolego GODSKI.Dziś o 5 rano mój ojciec idzie na rybki, podchodzi do łódki,a tu ktoś zrobił psikusa, wysmarował krowim łajnem całą łódke.Super dowcip,mało co zawału nie dostał.Przyjechała policja zaczeli się śmiać i tyle po sprawie.