milczacy Opublikowano 7 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2011 Witam, i przedstawiam moją suszarkę do wobków Zaadaptowałem swoją suszarkę do omotek, uzyskałem świetne rozkładanie lakieru na woblerkach bez efektu kropli na pyszczku albo dupce wabika.A na suszarce rozwieszone moje piankowe kleniaki 30mm, suszy się właśnie pierwsza warstwa podkładowa.Pozdrawiam, Andrzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 7 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2011 To co napisał Dunek jest moim zdaniem bardzo ważne. Lakier który spływa po wobku ma największą powierzchnię kontaktu z powietrzem. Szkoda dla paru kropli odlanych z powrotem do słoika psuć całość jego zawartości. Ja wyjmuję znad puszki tak szybko jak to możliwe. I w ogóle zanurzanie to totalna mobilizacja, jak najszybciej i zamknąć puszkę. Przed zamknięciem wycieram szmatą rant, żeby dekielek ładnie wskoczył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 7 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2011 nieeeeeee no Andrzej dla mnie MavGyver przy Tobie to popierdółka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
judo 1988 Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Moja giętarka ,nawet dental wygina bez problemu Brawo matusiak za giętarkę. A nie wiecie gdzie takie cudo można nabyć lub zlecić wykonanie i jakie by były koszty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adiwwo Opublikowano 21 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2012 Ja używam lakieru Hartzlack, na początku miałem problem z puszką bo nie mogłem jej otworzyć jak lakier zeschł po bokach, potem przelałem go do słoika i jest ok, bałem się po waszych postach że lakier zeschnie ale nic takiego się nie dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 22 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2012 Ja używam lakieru Hartzlack, na początku miałem problem z puszką bo nie mogłem jej otworzyć jak lakier zeschł po bokach, potem przelałem go do słoika i jest ok, bałem się po waszych postach że lakier zeschnie ale nic takiego się nie dzieje. Poczekaj, zaraz będziesz miał galaretkę <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konktenbit Opublikowano 30 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2012 Wykorzystując ploter CNC, który mam oraz małą inspirację od jednego z kolegów z działu Lurebuilding, zrobiłem coś takiego.7cm ukleja, waga 8,5gr.Materiał to spienione PCV o grubości 3mm. Materiałem może też być balsa lub lipa. Fajne jest to, że otrzymujemy korpus gotowy do malowania. Nie trzeba szpachlować rowka pod stelaż czy otworów pod ołów.W korpusach można zrobić od razu nacięcie na ster o określonej grubości. Zdjęcie przedstawia wszystkie elementy składowe korpusu. Na tym widać jak zakłada się stelaż i ołów w odpowiednio wyfrezowane zagłębienia. Na tym etapie przyłapuję to na super glue. Tu złożone dwie pierwsze części (wewnętrzne) korpusu. Przed złożeniem smaruję dokładnie klejem stelaż, ołów oraz powierzchnię korpusu. Składam i na chwilę ściskam ściskiem. Następnie doklejam jeszcze dwie zewnętrzne okładziny. Tu łączna grubość korpusu to 12mm. Dwa następne zdjęcia przedstawiają oszlifowany korpus. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 30 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2012 Fajny patent. Sam myślałem już nad sklejaniem dwóch połówek tak jak to robi jeden Japończyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RafałWrocław Opublikowano 30 Kwietnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2012 Wykorzystując ploter CNC, który mam oraz małą inspirację od jednego z kolegów z działu Lurebuilding, zrobiłem coś takiego.7cm ukleja, waga 8,5gr.Materiał to spienione PCV o grubości 3mm. Materiałem może też być balsa lub lipa. Fajne jest to, że otrzymujemy korpus gotowy do malowania. Nie trzeba szpachlować rowka pod stelaż czy otworów pod ołów.W korpusach można zrobić od razu nacięcie na ster o określonej grubości. Zdjęcie przedstawia wszystkie elementy składowe korpusu. Na tym widać jak zakłada się stelaż i ołów w odpowiednio wyfrezowane zagłębienia. Na tym etapie przyłapuję to na super glue. Tu złożone dwie pierwsze części (wewnętrzne) korpusu. Przed złożeniem smaruję dokładnie klejem stelaż, ołów oraz powierzchnię korpusu. Składam i na chwilę ściskam ściskiem. Następnie doklejam jeszcze dwie zewnętrzne okładziny. Tu łączna grubość korpusu to 12mm. Dwa następne zdjęcia przedstawiają oszlifowany korpus. Coś czuje ze to ja jestem Twoja inspiracja xD Hehehe dokladnie w taki sam sposob robie , jeszcze jak bys w srodkowej płytce dziurke wywiercil i wsypal do niej drobne kulki to masz grzechote Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 9 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2012 Zainspirowany zainspirowaniem też sobie zmajstrowałem takie coś Tu gotowy do malowania I wszystko fajnie, ale jednak wolę dłubać w drewnie Nie znaczy to, że do tego tematu nie wrócę .... Może się to przydać w innym projekcie, takim nieboleniowym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manniek66 Opublikowano 29 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2012 Panowie pomocy Już 3 raz lakieruje woblery , i za każdym razem wychodzą bąble.Lakier nie ma z czym reagować gdyż nakładany jest na suche drewno , jest też w chłodniejszym zacienionym miejscu...proszę o szybką i rzeczową odpowiedź bo czasu nie ma -.- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obcy91 Opublikowano 29 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2012 W drewnie zawarte jest powietrze, które uchodzi tworząc bąble. Pierwsza warstwa zazwyczaj wychodzi z bąblami lub chropowata. Trzeba zlikwidować bąble za pomoca np. nożyka lub papierem ściernym i nałożyć następną warstwą. Miałem także przypadki gdy bąble wychodziły gdy zabierałem woblera z temp. np. 18st.C do pomieszczenia z temp. 25stC. nagła zmiana temperatury miała na to wpływ. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manniek66 Opublikowano 29 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2012 No tak , ale woblera lakieruje już 2 lub 3 raz i nadal wychodzą bąble , co prawda jest ich coraz mnie ale nadal są Cóż , polakieruje jeszcze z 2-3 razy to może bąble znikną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obcy91 Opublikowano 29 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2012 Z jakiego drewna są wobki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
judo 1988 Opublikowano 29 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2012 Lipa albo balsa,dobra tez osika.Ja mam całe mnóstwo osiki w grubszych listewkach i sporo lipy.Wszystko suche jak pieprz.W razie potrzeby walić na pw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manniek66 Opublikowano 29 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2012 Moje woblerki są z balsy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obcy91 Opublikowano 29 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2012 To balsa ma w sobie dwa razy więcej powietrza, większe korytarze powietrzne (dlatego jest lekka). Spróbuj najpierw zagruntować lakierem bądź klejem (typ. kropelka) korpus. tak aby klej wsiąkł wewnątrz i utworzył twardą powłokę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matusiak Opublikowano 29 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2012 Wsadz wobki do kaponu niech poplywaja dwie godziny, wyjmij i powies do wyschnięcia musi byc ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obcy91 Opublikowano 4 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2012 Czołem, chłopaki mam do Was pytanie, mianowicie w jaki sposób leci zbrojenie woblera łamańca? Czy jest to zwykłe zbrojenie (zagięcie drutu? czy też trzeba jakieś wzmocnienia/blokady drutu stosować?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konktenbit Opublikowano 4 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2012 Tak jak narysowałeś wystarczy,drut można wkleić jakimś dwuskładnikowym klejem, wtedy ogonek będzie cięższy i nie plącze się przy rzucie a pracować i tak będzie jak łamaniec ma pracować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wedkarzyk1 Opublikowano 7 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2012 Dodałbym obciążenie w tylnej części znacznie poprawi lotność i zmniejszy liczbę splątań . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawlik832 Opublikowano 7 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2012 Ale zmieni to w znacznym stopniu jego prace. Ja bym ogonka nie dociążał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wedkarzyk1 Opublikowano 8 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2012 Oczywiście ze zmieni ważne z jakiego materiały będzie wykonany wobler jeśli z lekkiego np: balsa to zmiana będzie bardzo widoczna ale nie znaczy ze nada mu to złą pracę .Bawię się woblerami już trochę czasu i mimo doświadczenia czasami wyjdzie mi coś co szczerze mnie zaskoczy co wcale nie znaczy ze niepozytywnie choć i takie wpadki mają miejsce , największy fan jest właśnie z tego .Może wykonaj 3-4 identyczne łamańce w wersjach z różnie rozłożonym obciążeniem sam zdecydujesz jaka wersja odpowiada najbardziej rybą . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wedkarzyk1 Opublikowano 8 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2012 Tak z wrodzonej dociekliwości jakie gabaryty będzie miał ten wabik docelowo i w jakich proporcjach będzie podzielony bo rozumiem ze rysunek jest czysto poglądowy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawlik832 Opublikowano 9 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2012 Oczywiście że może to nadać zupełnie nowy, ciekawy charakter pracy. Nie jest powiedziane że będzie to zepsuty wobler ze złą pracą. Zależy jakie jest założenie konstruktora. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.