mlgi Opublikowano 3 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2014 Jeszcze napisz, że planowałeś w łapskach trzymać przyszłego woblera podczas frezowania?Jeżeli nie masz machin, to nic lepszego od wiercenia nie ma, moim zdaniem (pomijam metodę Juliana i przyklasków).Planowałem go ścisnąć w imadle... palce będą mi jeszcze potrzebne ja mam komplet takich dają rade http://www.stoma.bielsko.pl/userdata/gfx/8ccd6bdb4284a0007070eb5cd9501fc3.jpgSprzedawca je polecał, ale były same wielkie, a ja potrzebuję 6 i 8mm do większych wobków używam dłuta tzn. dłutka idealnie się sprawdza jeśli obciążenie ma być dłuższe Wobki jak na razie max 10cm, dłuto do żłobień powinno być lekko wygięte w łuk czy takie płaskie też się nada? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Popeye Opublikowano 3 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2014 używam płaskiego. Na końcach "obciążenia" wypunktuj pojedynczo te miejsca żeby drewno nie pękło podczas obróbki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djwieczorynka Opublikowano 3 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2014 Witam próbował ktoś z Was może wklejać stelaże na klej na gorąco z pistoletu. Wydayje mi się że może to być dobry sposób na umieszczenie stelaża, gdyż z pistoletu można podać klej z dozownika o średnicy nawet 1mm, klej dość szybko wiąże i jest wodoodporny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 3 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2014 Kleiłem nim stery ale tylko do testów. Jak nie dasz warstwy czegoś twardszego np poxipolu, to może nie wystarczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 3 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2014 @djwieczorynka,w Ugly Duckling sklejają dwie połówki wraz ze stelażem na ten klej. Tylko, że u nich wszystko jest spasowane. Po złożeniu połówek woblera stelaż jest dobrze usztywniony prze drewno. @maykel, Jeśli balast jest podłużny, to możesz użyć dłuta półokrągłego lub wycinać nożem. Jeśli wkładasz punktowo to wiertło. Frezowanie wzdłuż nie jest takie proste nawet jeśli kształtkę lub klocek umieścisz w imadle. Mówię o lipie lub innym twardszym od balsy drewnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichałM Opublikowano 3 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2014 Witam próbował ktoś z Was może wklejać stelaże na klej na gorąco z pistoletu. Wydayje mi się że może to być dobry sposób na umieszczenie stelaża, gdyż z pistoletu można podać klej z dozownika o średnicy nawet 1mm, klej dość szybko wiąże i jest wodoodporny. Ja myślałem o tym żeby wklejać stelaż na distal a tego kleju na gorąco używać jako wypełnienia ale nie sprawdzałem tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djwieczorynka Opublikowano 4 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2014 Te kleje na gorąco można również dobrać takie mętne naboje specjalnie do drewna, one bardzo mocno łączą i wchłaniają się w drzewko. Za jakiś czas przetestuję klejenie tym klejem i wytrzymałość i dam znać co z tego wyjdzie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MANTHEO Opublikowano 4 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2014 Pasta - czy używając plasteliny jako obciążenia już po jej wciśnięciu w szczelinę nie ma problemów z zasklepieniem tej szczeliny? pytam, bo jak sobie przypominam ze szkoły (ależ ja mam dobrą i długą pamięć ) to plastelina jest mocno tłusta i może być ciężko położyć na to cokolwiek typu kleje, lakiery itpMaykel proponuję Ci zakup jakiejś miniszlifierki nawet z tej niższej półki cenowej, osobiście mam POWER UP i bardzo doceniam to urządzonko, usprawnia dłubaninę a i w domu się przydaje, wielkiej kasy na to nie potrzeba, w balsie końcówką do frezowania robisz spokojnie i otwory i rowki bez najmniejszego problemu, paluchy jeszcze mam i mają się dobrze , przydaje się jeszcze do szlifowania poxipolów i innych distalów, oczyszczania oczek, obrabiania sterów, robienia zagłębień pod oczy......fajna sprawa, warto się zastanowićpozdrawiam 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pasta Opublikowano 4 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2014 Pasta - czy używając plasteliny jako obciążenia już po jej wciśnięciu w szczelinę nie ma problemów z zasklepieniem tej szczeliny? pytam, bo jak sobie przypominam ze szkoły (ależ ja mam dobrą i długą pamięć ) to plastelina jest mocno tłusta i może być ciężko położyć na to cokolwiek typu kleje, lakiery itp Godzine temu pierwszy raz uzylem. W paru woblerach zalepilem dodatkowo szpachla a w paru od razu podklad. Jutro sie okaze co z tego wyszlo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mlgi Opublikowano 4 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2014 Pasta - czy używając plasteliny jako obciążenia już po jej wciśnięciu w szczelinę nie ma problemów z zasklepieniem tej szczeliny? pytam, bo jak sobie przypominam ze szkoły (ależ ja mam dobrą i długą pamięć ) to plastelina jest mocno tłusta i może być ciężko położyć na to cokolwiek typu kleje, lakiery itpMaykel proponuję Ci zakup jakiejś miniszlifierki nawet z tej niższej półki cenowej, osobiście mam POWER UP i bardzo doceniam to urządzonko, usprawnia dłubaninę a i w domu się przydaje, wielkiej kasy na to nie potrzeba, w balsie końcówką do frezowania robisz spokojnie i otwory i rowki bez najmniejszego problemu, paluchy jeszcze mam i mają się dobrze , przydaje się jeszcze do szlifowania poxipolów i innych distalów, oczyszczania oczek, obrabiania sterów, robienia zagłębień pod oczy......fajna sprawa, warto się zastanowićpozdrawiamJak na razie dłubię w lipie, balsa na moje potrzeby okazała się zbyt miękka... zostanie na mniejsze wobki. Dziękuję wszystkim za pomoc, na razie poradziłem sobie wiertarką punktowo raz przy razie, nie było problemu, żeby wiertłem na boki przejechać, dzięki czemu mam równe kanały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pasta Opublikowano 5 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2014 Godzine temu pierwszy raz uzylem. W paru woblerach zalepilem dodatkowo szpachla a w paru od razu podklad. Jutro sie okaze co z tego wyszlo.Szpachla trzyma sie plasteliny elegancko, jednak farba nie bardzo chce wyschnac. W wiekszosci wobkow robilem tak ze najpierw wciskalem plasteline a pozniej dopychalem sruciny i na koniec szpachla, jest ok:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manniek66 Opublikowano 5 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2014 Tylko po co komplikować sobie życie, nie łatwijej zalać ołowiem ? Albo wcisnąć śróciny i zalać jakimś klejem typu distal, itp. ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pasta Opublikowano 5 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2014 Tylko po co komplikować sobie życie, nie łatwijej zalać ołowiem ? Albo wcisnąć śróciny i zalać jakimś klejem typu distal,o itp. ? Koniec końcow doszedlem do tego samego wniosku, chociaz przy żuczkach sie sprawdzila na 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MANTHEO Opublikowano 6 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2014 Co do tej ołowiowej plasteliny to wydaje mi się, że poza trudnościami z zabezpieczeniem lakierem to jest jeszcze element niepewności co do rozłożenia opiłków podczas ugniatania czyli rozkładu masy, natomiast przy zastosowaniu samego ołowiu problem taki nie wystąpi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siewicz Opublikowano 8 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2014 Witam, Potrzebuje pomocy przy oklejaniu woblerów "naklejkami" zrobionymi na zwykłym papierze, drukowanymi na drukarce atramentowej.Kilka miesięcy temu korespondowałem tutaj z osobą, która drukowała wzory na woblery na zwykłej drukarce atramentowej, naklejała na korpusy, a następnie kilkukrotnie maczała w lakierze bezbarwnym i wychodziło to naprawdę fajnie Niestety nie pamiętam kim była ta osoba, a rozmowy już nie mam w prywatnych wiadomościach. Miałem tam wypisane konkretne kleje i lakiery, żeby się to wszystko nie rozpływało.Może ktoś robi podobnie i wie jaki lakier bezbarwny nie rozmyje tuszu na zwykłym papierze? Z góry dziękuję za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robimax Opublikowano 8 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2014 Witam, Potrzebuje pomocy przy oklejaniu woblerów "naklejkami" zrobionymi na zwykłym papierze, drukowanymi na drukarce atramentowej.Kilka miesięcy temu korespondowałem tutaj z osobą, która drukowała wzory na woblery na zwykłej drukarce atramentowej, naklejała na korpusy, a następnie kilkukrotnie maczała w lakierze bezbarwnym i wychodziło to naprawdę fajnie Niestety nie pamiętam kim była ta osoba, a rozmowy już nie mam w prywatnych wiadomościach. Miałem tam wypisane konkretne kleje i lakiery, żeby się to wszystko nie rozpływało.Może ktoś robi podobnie i wie jaki lakier bezbarwny nie rozmyje tuszu na zwykłym papierze? Z góry dziękuję za pomoc A po co utrudniać sobie życie i drukować na zwykłym papierze... lepiej kup arkusz dobrej jakości kalkomani do drukarki laserowej, wydrukuj polakieruj Hartz Lackiem (nic się nie stanie)no i odpada Ci klejenia tych papierków. Moczysz kalke w wodzie i nakładasz na korpus,. sama sie przyklei po delikatnym wycisnieciu wody z pod niej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigrafi Opublikowano 8 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2014 Genialne w prostocie http://achterhetriet.wordpress.com/2014/02/03/the-diy-lure-grill/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 9 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2014 Genialne w prostocie http://achterhetriet.wordpress.com/2014/02/03/the-diy-lure-grill/Napęd to nigdy nie jest problem. Problem to mocowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ferrox Opublikowano 14 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2014 Czy macie jakieś pomysły co zrobić z takich miedzianych wytłoczek ? :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coco_bryce Opublikowano 14 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2014 Na prasę i wahadłówki klepać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 14 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2014 Czy macie jakieś pomysły co zrobić z takich miedzianych wytłoczek ? :-) Zrobić miedziane jigi A tak w ogóle co to, bo fajne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ferrox Opublikowano 14 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2014 (edytowane) Dokładnie to ci niepowiem bo dostałem od wujka i niewiem co to. a co do jigiów to sprubuję. :-) Edytowane 14 Lutego 2014 przez ferrox Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 19 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2014 (edytowane) Dzień dobry,Pisząc ten post mam odczucie, że zostanę skazany za heretyka.Próbowaliście zabawy z taką maszynką?Już widze jak się podnoszą głosy - To nie hand made.... Pacziemu mnie tu przenieśli...!!!!!byłem grzeczny......W wątku nawet referencji nie zostawili....kto to obejrzy..... Edytowane 19 Lutego 2014 przez ezehiel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konktenbit Opublikowano 21 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 Ja nie widziałem ale kolega opowiadał jak to działa u jego znajomego.Zamiast tej frezarki był założony frez piłkowy. Trzeba do tego mieć osobne pomieszczenie na uboczu.Hałas, kurz w ilościach ogromnych. Ale korpusy wychodzą bardzo ładne, na gotowo. Kwestia dobrania odpowiedniego frezu. On to robił z balsy.Wzorniki robił stalowe i chyba nawet hartował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 21 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 (...)Pacziemu mnie tu przenieśli...!!!!!byłem grzeczny......W wątku nawet referencji nie zostawili....kto to obejrzy.....A jaki prezentowany filmik ma związek z twórczością Jokera?Przecież to wypisz - wymaluj "woblerowy patent". Czyli filmik jest dopiero teraz na swoim miejscu.Podobny filmik: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.