Skocz do zawartości

Woblerowe patenty


Sławek

Rekomendowane odpowiedzi

Poszukuje drutu 0,8 łatwo formowalnego, mam spawalniczy ale jest bardzo twardy i mocno sprężynuje. Jak ktoś ma informacje gdzie zdobyć średnio-twardy niesprężynujący drut to proszę o informacje.

Zapytaj Janusza @ Woblery z Bielska. Miał jakiś fajny.

 

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukuje drutu 0,8 łatwo formowalnego, mam spawalniczy ale jest bardzo twardy i mocno sprężynuje. Jak ktoś ma informacje gdzie zdobyć średnio-twardy niesprężynujący drut to proszę o informacje.

 

Weź ten drut rozgrzej do czerwoności i powoli ostudź. Będziesz miał miękki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej nie studź. Zapal ognisko (lub palenisko jak masz) ale wyłącznie drewnem, włóż drut i reszta jak napisał @eRKa. Studzenie zostaw ognisku, im wolniej tym lepiej.

Węgiel kopalniany odpada bo ma za dużo złych związków które reagują z drutem.

Po odpuszczaniu drut będzie miał brzydki kolor. Można go oczyścić mechanicznie lub chemicznie (kąpiel chyba kwasem azotowym).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak szybko potrzebuję kawałek miękkiego drutu podgrzewam go na palniku kuchenki gazowej. To już wystarcza, aby go uplastycznić.

Warunek - każdy jego fragment musi się rozgrzać.Praktycznie - pomaleńku przesuwam.

Jeśli będzie inaczej otrzymamy drut o zmiennej plastyczności - będą odcinki miękkie i twarde.

 

Węgla nie ma co się bać, to nie są jakieś bardzo rygorystyczne warunki które musi spełnić drut.

Nierdzewce to nie powinno zaszkodzić.

 

Optymalny byłby oczywiście piec hartowniczy...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym podgrzewaniem to faktycznie może być tak, że drut z czasem zmieni kolor. Bynajmniej z moim tak się stało i wobki zaczęły wyglądać nieco gorzej. Jak szukasz dobrego drutu to zgłoś się do Janusza. Lepszego drutu niż ten jak dotąd nie spotkałem :-)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

 A dlaczego nie?

Skoro jest miękki to i jedno łatwo się wygina, a drugie łątwo się skręca.

Łatwo się skręca - to i owszem. Ale tu moim zdaniem kończy się zaleta zbyt miękkiego drutu przy wkętkach. Wiercę otwór nieco mniejszy niż średnica skręconego drutu, tak aby wkręcać z oporem. I tu niestety taki drut potrafi się rozkręcić :), oczka się deformują.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łatwo się skręca - to i owszem. Ale tu moim zdaniem kończy się zaleta zbyt miękkiego drutu przy wkętkach. Wiercę otwór nieco mniejszy niż średnica skręconego drutu, tak aby wkręcać z oporem. I tu niestety taki drut potrafi się rozkręcić :), oczka się deformują.

Też wiercę otworu mniejsze niż średnica wkrętki:) Jak dobrze pamiętam to przy skręcaniu daje obroty na wkrętarce w lewo, wkręt wkręcam w prawo i nie ma prawa nic się rozginać. Z tego drutu 0.9 wychodzą wkręty z grubym gwintem, w lipę wchodzą z oporem. Wcześniej używałem drutu dentystycznego. Dla mnie komfort bez porównania na rzecz tego od Janusza. Każdy ma swoje przyzwyczajenia, więc niech każdy stosuje co mu pasuje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łatwo się skręca - to i owszem. Ale tu moim zdaniem kończy się zaleta zbyt miękkiego drutu przy wkętkach. Wiercę otwór nieco mniejszy niż średnica skręconego drutu, tak aby wkręcać z oporem. I tu niestety taki drut potrafi się rozkręcić :), oczka się deformują.

 

Moim zdaniem taki sposób montowania wkrętek to błąd. Według moich doświadczeń lepiej jest wiercić otwór nieco większy od średnicy wkręta. Wtedy wkręt jest całkowicie zatopiony w kleju i nie pracuje w drewnie tylko właśnie w o wiele mocniejszym i przede wszystkim wodoodpornym kleju.

 

Standardowo przyjęło się robić to w sposób opisany przez Ciebie,ale ja nie mam zaufania do tej metody.

Ciekaw jestem opinii innych osób które próbowały obydwu sposobów

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten sposób jest chyba zdecydowanie łatwiejszy.

A o wytrzymałość to w każdym przypadku bym się nie martwił.Będzie wystarczająca.

Można spotkać filmy gdzie oczka są wkręcane bezpośrenio w drewno, bez żadnego kleju, nawet do dużych jerków.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie???? testy na wyrywanie równolegle tak jak na filmiku,moim zdaniem są , kompletnie nie miarodajne. Dwa razy przy mnie dość znane woblery ???? rozleciały się przy braniu boleni. Zróbcie testy na wyrywanie prostopadłe i wtedy wkrętka pięknie przetnie ogon woblera, lub pęknięcie pójdzie po słojach...

Piszę o woblerach boleniowych , gdzie konstrukcje ,są zwykle delikatne i z miękkich gatunków drewna...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...