Skocz do zawartości

Woblerowe patenty


Sławek

Rekomendowane odpowiedzi

Czytam i myślę jakie są nowe "patenty"?

Hm ? Nie ma.

 

No tak, to wiem. Ale zadając swoje pytanie chciałem znaleźć problem sączącego sie kleju z folii aluminiowej. Przy nacięciu na ster i przy oczkach.

Zaznaczę że po oklejeniu woblera daje 2-3 warstwy lakieru i tak przygotowany korpus idzie do malowania.

Edytowane przez Zybi81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, to wiem. Ale zadając swoje pytanie chciałem znaleźć problem sączącego sie kleju z folii aluminiowej. Przy nacięciu na ster i przy oczkach.

Zaznaczę że po oklejeniu woblera daje 2-3 warstwy lakieru i tak przygotowany korpus idzie do malowania.

No dobrze. Powiedz, czy folia aluminiową jest z podkładem kleju producenta, na papierze transparentnym ? Czy kupujesz zwykłą - bez kleju i dopiero sam nakładasz klej i w ten sposób oklejasz ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Folia jest samoprzylepna, czyli z klejem.

Hm? Ciekawy przypadek ?

Często jest tak, że dociskając, gładząc brzegi foli wydostaje się klej, lepki, łapiący ciemny tlenek alu., wówczas trzeba go zmyć acetonem lub rozcieńczalnikiem poliuretanowym.

Wszystkie oklejenie folią woblery przed malowaniem oczyszczam acetonem.

Mam w związku z tym problemem w Twoim przypadku pytanie. Jaka jest powierzchnia woblera przed oklejaniem folią. Co stanowi podkład ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woblery z lipy, wczesniej gruntowałem pokostem i na to szły 3 warstwy podkładu śnieżki białej nitro. Teraz gruntuję w caponie i na to bezpośrednio folia.

Powierzchnia woblera jest bardzo dobrze wyszlifowana. Po gruntowaniu i położeniu podkładu prawie nigdy nie podnosił się "włos".

Przemycie woblerów przed lakierowaniem może być kluczowe. Jak mnie najdzie znowu na oklejanie to odtłuszczę dokładniej woblery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ta tak jak myślałem.

Nie rób tak, tzn. żaden pokost i podkłady na bazie nitro.

To tlenki tych substancji rozpuszczają kle !

Wygładzony, wyszlifowany wobler-surówkę zabezpieczaj,(gruntuj) najlepiej żywicą epoksy. Nie chcąc ponosić większych kosztów, rób to HartzLackiem. Gdy całkowicie wyschnie, w dniu następnym, lekko zmatuj powierzchnię. Dobrze oczyść bawełnianą szmatką i oklejam folią.

Po oklejeniu dobrze zmyj acetonem krawędzie dociskowe i całą powierzchnię, na lusterko. Teraz możesz malować i lakierować.

Twój problem się skończy, gdy będziesz robił tak jak radzę.

Powodzenia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ta tak jak myślałem.

Nie rób tak, tzn. żaden pokost i podkłady na bazie nitro.

To tlenki tych substancji rozpuszczają kle !

Wygładzony, wyszlifowany wobler-surówkę zabezpieczaj,(gruntuj) najlepiej żywicą epoksy. Nie chcąc ponosić większych kosztów, rób to HartzLackiem. Gdy całkowicie wyschnie, w dniu następnym, lekko zmatuj powierzchnię. Dobrze oczyść bawełnianą szmatką i oklejam folią.

Po oklejeniu dobrze zmyj acetonem krawędzie dociskowe i całą powierzchnię, na lusterko. Teraz możesz malować i lakierować.

Twój problem się skończy, gdy będziesz robił tak jak radzę.

Powodzenia.

 

Kolego - co Ty za tlenki pokostu powymyślałeś?????? Nie ma czegoś takiego...

 

 "Teraz gruntuję w caponie i na to bezpośrednio folia."

 

Problem może być jeszcze inny. Nie dość dokładnie wysuszony "zacaponowany" korpus. Jeśli w takim caponie korpusy leżały wystarczająco długo, to drewno "napiło" się dość głęboko.Wyjmujemy, schnie dobę - z zwenątrz suche, lecz w środku nadal nieodparowany rozpuszczalnik. Oklejamy folią - odcinamy parowanie - reakcja z klejem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego - co Ty za tlenki pokostu powymyślałeś?????? Nie ma czegoś takiego...

 

[/font][/color][/background]

Pisałem że gruntowałem pokostem a na to szły 3 warstwy śnieżki białej nitro. Może ona była problemem? Edytowane przez Zybi81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam. Jak usunąć powłokę lakieru z korpusów wykonanych z żywicy? Przez przypadek użyłem złego rozpuszczalnika do domaluxu i wyszła lipa. Lakier szybko zżółkł i nie stwardniał. W grę wchodzi całkowite usunięcie lakieru, położę nowy podkład i będzie ok.

Kiedyś tak robiłem z korpusami ale z lipy, wrzucałem do rozpuszczalnika na 1 dzień i puszczało a z korpusami z żywicy boję się że wejdą w reakcję z rozpuszczalnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo wejdą odrobinę ale jeśli nie masz na nich superdelikatnych detali to możesz wrzucaj.

 

Edit nie wrzucaj na noc tylko sprawdzaj co ok godzinę czy lakier i farba już się daje zetrzeć szmatką.

Edytowane przez Hesher
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego - co Ty za tlenki pokostu powymyślałeś?????? Nie ma czegoś takiego...

 

 "Teraz gruntuję w caponie i na to bezpośrednio folia."

 

Problem może być jeszcze inny. Nie dość dokładnie wysuszony "zacaponowany" korpus. Jeśli w takim caponie korpusy leżały wystarczająco długo, to drewno "napiło" się dość głęboko.Wyjmujemy, schnie dobę - z zwenątrz suche, lecz w środku nadal nieodparowany rozpuszczalnik. Oklejamy folią - odcinamy parowanie - reakcja z klejem...

@eRKa

Nie czepiają się słówek. Miałem na myśli Capon.

Co niektórzy mają porady gdzieś i dalej dochodzą przyczyn swoich niepowodzeń

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego - co Ty za tlenki pokostu powymyślałeś?????? Nie ma czegoś takiego...

 

"Teraz gruntuję w caponie i na to bezpośrednio folia."

 

Problem może być jeszcze inny. Nie dość dokładnie wysuszony "zacaponowany" korpus. Jeśli w takim caponie korpusy leżały wystarczająco długo, to drewno "napiło" się dość głęboko.Wyjmujemy, schnie dobę - z zwenątrz suche, lecz w środku nadal nieodparowany rozpuszczalnik. Oklejamy folią - odcinamy parowanie - reakcja z klejem...

@eRKa

Nie czepiają się słówek.Nie miałem na myśli pokostu.

Edytowane przez Harjer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zdecydowanie piana. Co do farb -  woblery zazwyczaj się lakieruje więc jakość w sensie trwałości ma mniejsze znaczenie.

Może farby którymi maluje się znaki drogowe?

 

Ewentualnie styrodur - jak spławiki żywcowe - tzw bombki.

Ale o tym to wiem mniej niż niewiele...

Edytowane przez eRKa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

dowolny bezbarwny lakier akrylowy do drewna... jakiś zapach ma, prawie nie czuc... jak chcesz szybkoschnacy to potraktuj suszarka do włosów - woda musi odparować, a to zależy od temperatury... nie wiem jak aerograf, ale chyba nawet nie warto próbowac - metoda zanurzeniowa jest prostsza... i tak nakładasz tylko jedną warstwe, a nie trzeba nic czyścić:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo będziesz miał szybkoparujacy, zwykle reagujący z lakierem i raczej śmierdzący rozpuszczalnik, albo coś mniej agresywnego ale wolniejszego... woda wydaje się optimum... jak nałożysz cienką warstwę aerografem i pomożesz gorącym nadmuchem to po max. 5 minutach masz suche:)

 

nitro też musi parę minut schnąć, a czyszczenie aero to masakra - zniszczysz uszczelki:(

 

ps. dwuskładnikowe żywice spełniają wszystkie warunki, musisz jedynie zmienic sposób nakładania - chyba, że zużyjesz jeden aero na porcję żywicy:)

Edytowane przez czarny1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym że albo ja piszę niezrozumiale, albo czytacie z niezrozumieniem. Chciałem uniknąć odpowiedzi typu lakieruj zanurzeniowo itp.

 

Może być też np.jakas baza do akryli. Chodzi o to że dostałem kilka ciekawych pigmentów z ktorych chcę uzyskać farbę. Lakierowanie woblerów będzie zanurzeniowe i dlatego farba ma nie reagować z lakierem hertzlack. Cena też gra role. Nie usmiecha mi sie kupować np. 20 ml za 20pln

Edytowane przez Zybi81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...