Zybi81 Opublikowano 18 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2019 (edytowane) Czytam i myślę jakie są nowe "patenty"?Hm ? Nie ma. No tak, to wiem. Ale zadając swoje pytanie chciałem znaleźć problem sączącego sie kleju z folii aluminiowej. Przy nacięciu na ster i przy oczkach.Zaznaczę że po oklejeniu woblera daje 2-3 warstwy lakieru i tak przygotowany korpus idzie do malowania. Edytowane 18 Października 2019 przez Zybi81 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 18 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2019 Może ten lakier(jaki to lakier?) wchodzi w reakcję z klejem? Rozrzedza go? A bezpośrednio akrylami na folię i lakier nawierzchniowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zybi81 Opublikowano 19 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2019 Był domalux a teraz hartzlack. Ostatnio jerka oklejalem i w 2 miejscach po lakierowaniu pojawił się wyciek. Przetarłem to rozpuszczalnikiem, zalałem klejem typu kropelka jeszcze raz w lakier i było ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harjer Opublikowano 19 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2019 No tak, to wiem. Ale zadając swoje pytanie chciałem znaleźć problem sączącego sie kleju z folii aluminiowej. Przy nacięciu na ster i przy oczkach.Zaznaczę że po oklejeniu woblera daje 2-3 warstwy lakieru i tak przygotowany korpus idzie do malowania.No dobrze. Powiedz, czy folia aluminiową jest z podkładem kleju producenta, na papierze transparentnym ? Czy kupujesz zwykłą - bez kleju i dopiero sam nakładasz klej i w ten sposób oklejasz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zybi81 Opublikowano 19 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2019 Folia jest samoprzylepna, czyli z klejem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harjer Opublikowano 19 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2019 Folia jest samoprzylepna, czyli z klejem.Hm? Ciekawy przypadek ?Często jest tak, że dociskając, gładząc brzegi foli wydostaje się klej, lepki, łapiący ciemny tlenek alu., wówczas trzeba go zmyć acetonem lub rozcieńczalnikiem poliuretanowym.Wszystkie oklejenie folią woblery przed malowaniem oczyszczam acetonem.Mam w związku z tym problemem w Twoim przypadku pytanie. Jaka jest powierzchnia woblera przed oklejaniem folią. Co stanowi podkład ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zybi81 Opublikowano 19 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2019 Woblery z lipy, wczesniej gruntowałem pokostem i na to szły 3 warstwy podkładu śnieżki białej nitro. Teraz gruntuję w caponie i na to bezpośrednio folia.Powierzchnia woblera jest bardzo dobrze wyszlifowana. Po gruntowaniu i położeniu podkładu prawie nigdy nie podnosił się "włos". Przemycie woblerów przed lakierowaniem może być kluczowe. Jak mnie najdzie znowu na oklejanie to odtłuszczę dokładniej woblery. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harjer Opublikowano 19 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2019 No ta tak jak myślałem.Nie rób tak, tzn. żaden pokost i podkłady na bazie nitro. To tlenki tych substancji rozpuszczają kle !Wygładzony, wyszlifowany wobler-surówkę zabezpieczaj,(gruntuj) najlepiej żywicą epoksy. Nie chcąc ponosić większych kosztów, rób to HartzLackiem. Gdy całkowicie wyschnie, w dniu następnym, lekko zmatuj powierzchnię. Dobrze oczyść bawełnianą szmatką i oklejam folią.Po oklejeniu dobrze zmyj acetonem krawędzie dociskowe i całą powierzchnię, na lusterko. Teraz możesz malować i lakierować.Twój problem się skończy, gdy będziesz robił tak jak radzę.Powodzenia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zybi81 Opublikowano 20 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2019 Dziękuję za rady . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 20 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2019 No ta tak jak myślałem.Nie rób tak, tzn. żaden pokost i podkłady na bazie nitro.To tlenki tych substancji rozpuszczają kle !Wygładzony, wyszlifowany wobler-surówkę zabezpieczaj,(gruntuj) najlepiej żywicą epoksy. Nie chcąc ponosić większych kosztów, rób to HartzLackiem. Gdy całkowicie wyschnie, w dniu następnym, lekko zmatuj powierzchnię. Dobrze oczyść bawełnianą szmatką i oklejam folią.Po oklejeniu dobrze zmyj acetonem krawędzie dociskowe i całą powierzchnię, na lusterko. Teraz możesz malować i lakierować.Twój problem się skończy, gdy będziesz robił tak jak radzę.Powodzenia. Kolego - co Ty za tlenki pokostu powymyślałeś?????? Nie ma czegoś takiego... "Teraz gruntuję w caponie i na to bezpośrednio folia." Problem może być jeszcze inny. Nie dość dokładnie wysuszony "zacaponowany" korpus. Jeśli w takim caponie korpusy leżały wystarczająco długo, to drewno "napiło" się dość głęboko.Wyjmujemy, schnie dobę - z zwenątrz suche, lecz w środku nadal nieodparowany rozpuszczalnik. Oklejamy folią - odcinamy parowanie - reakcja z klejem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zybi81 Opublikowano 20 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2019 (edytowane) Kolego - co Ty za tlenki pokostu powymyślałeś?????? Nie ma czegoś takiego... [/font][/color][/background] Pisałem że gruntowałem pokostem a na to szły 3 warstwy śnieżki białej nitro. Może ona była problemem? Edytowane 20 Października 2019 przez Zybi81 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 20 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2019 To nie było do Ciebie... Generalnie pokost i nitro to nie jest najszczęśliwsze rozwiązanie.Ale znam kolegę który impregnuje drewno w mieszance pokostu z caponem.... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zybi81 Opublikowano 31 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2019 Witam. Jak usunąć powłokę lakieru z korpusów wykonanych z żywicy? Przez przypadek użyłem złego rozpuszczalnika do domaluxu i wyszła lipa. Lakier szybko zżółkł i nie stwardniał. W grę wchodzi całkowite usunięcie lakieru, położę nowy podkład i będzie ok.Kiedyś tak robiłem z korpusami ale z lipy, wrzucałem do rozpuszczalnika na 1 dzień i puszczało a z korpusami z żywicy boję się że wejdą w reakcję z rozpuszczalnikiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 31 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2019 (edytowane) Bo wejdą odrobinę ale jeśli nie masz na nich superdelikatnych detali to możesz wrzucaj. Edit nie wrzucaj na noc tylko sprawdzaj co ok godzinę czy lakier i farba już się daje zetrzeć szmatką. Edytowane 31 Października 2019 przez Hesher Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zybi81 Opublikowano 31 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2019 Dziękuję, to mi wystarczy. Detali brak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harjer Opublikowano 1 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2019 Kolego - co Ty za tlenki pokostu powymyślałeś?????? Nie ma czegoś takiego... "Teraz gruntuję w caponie i na to bezpośrednio folia." Problem może być jeszcze inny. Nie dość dokładnie wysuszony "zacaponowany" korpus. Jeśli w takim caponie korpusy leżały wystarczająco długo, to drewno "napiło" się dość głęboko.Wyjmujemy, schnie dobę - z zwenątrz suche, lecz w środku nadal nieodparowany rozpuszczalnik. Oklejamy folią - odcinamy parowanie - reakcja z klejem...@eRKaNie czepiają się słówek. Miałem na myśli Capon.Co niektórzy mają porady gdzieś i dalej dochodzą przyczyn swoich niepowodzeń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harjer Opublikowano 1 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2019 (edytowane) Kolego - co Ty za tlenki pokostu powymyślałeś?????? Nie ma czegoś takiego... "Teraz gruntuję w caponie i na to bezpośrednio folia." Problem może być jeszcze inny. Nie dość dokładnie wysuszony "zacaponowany" korpus. Jeśli w takim caponie korpusy leżały wystarczająco długo, to drewno "napiło" się dość głęboko.Wyjmujemy, schnie dobę - z zwenątrz suche, lecz w środku nadal nieodparowany rozpuszczalnik. Oklejamy folią - odcinamy parowanie - reakcja z klejem...@eRKaNie czepiają się słówek.Nie miałem na myśli pokostu. Edytowane 1 Listopada 2019 przez Harjer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grubyziom Opublikowano 10 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2019 Witam nosze się z zamiarem odlewania spławikow podwodnych sumowych . Który materiał będzie lepszy żywica czy piana ? Jak to pomalować ? Jakich farb użyć ? Jedno kolorowe spławiki bez filozofii . Kto doradzi coś ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 10 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2019 (edytowane) Zdecydowanie piana. Co do farb - woblery zazwyczaj się lakieruje więc jakość w sensie trwałości ma mniejsze znaczenie.Może farby którymi maluje się znaki drogowe? Ewentualnie styrodur - jak spławiki żywcowe - tzw bombki.Ale o tym to wiem mniej niż niewiele... Edytowane 10 Listopada 2019 przez eRKa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zybi81 Opublikowano 19 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2019 Witam. Szukam lakieru bezbarwnego,bezwonnego szybkoschnącego który nie wejdzie w reakcje z hartzlackiem. Docelowo będzie nakładany aerografem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarny1 Opublikowano 19 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2019 dowolny bezbarwny lakier akrylowy do drewna... jakiś zapach ma, prawie nie czuc... jak chcesz szybkoschnacy to potraktuj suszarka do włosów - woda musi odparować, a to zależy od temperatury... nie wiem jak aerograf, ale chyba nawet nie warto próbowac - metoda zanurzeniowa jest prostsza... i tak nakładasz tylko jedną warstwe, a nie trzeba nic czyścić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zybi81 Opublikowano 19 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2019 (edytowane) Ma byc tak jak pisałem, nakładany aerografem, bezwonny, szybkoschnący. Coś w stylu nitro, chodzi o czas schnięcia. Edytowane 19 Grudnia 2019 przez Zybi81 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majki81 Opublikowano 19 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2019 Chcieć zawsze można wiele, ale taki lakier nie został jeszcze stworzony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarny1 Opublikowano 19 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2019 (edytowane) albo będziesz miał szybkoparujacy, zwykle reagujący z lakierem i raczej śmierdzący rozpuszczalnik, albo coś mniej agresywnego ale wolniejszego... woda wydaje się optimum... jak nałożysz cienką warstwę aerografem i pomożesz gorącym nadmuchem to po max. 5 minutach masz suche:) nitro też musi parę minut schnąć, a czyszczenie aero to masakra - zniszczysz uszczelki:( ps. dwuskładnikowe żywice spełniają wszystkie warunki, musisz jedynie zmienic sposób nakładania - chyba, że zużyjesz jeden aero na porcję żywicy:) Edytowane 19 Grudnia 2019 przez czarny1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zybi81 Opublikowano 19 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2019 (edytowane) Problem w tym że albo ja piszę niezrozumiale, albo czytacie z niezrozumieniem. Chciałem uniknąć odpowiedzi typu lakieruj zanurzeniowo itp. Może być też np.jakas baza do akryli. Chodzi o to że dostałem kilka ciekawych pigmentów z ktorych chcę uzyskać farbę. Lakierowanie woblerów będzie zanurzeniowe i dlatego farba ma nie reagować z lakierem hertzlack. Cena też gra role. Nie usmiecha mi sie kupować np. 20 ml za 20pln Edytowane 19 Grudnia 2019 przez Zybi81 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.