Bolenie 2010

[wujek]

Ja zakładam owner ST-36 BC X, rozmiar 8 i 10

[Maynard]

Patrzę na zdjęcie powyżej i wygląda mi, że zacięty był prawidłowo <_<

Jutro chyba ruszę od świtu, zanim ruszę do fabryki.

 

Pozdro!

Ja mam jakieś VMC i też dają radę, tylko 80ka się żadna ostatnio nie uwiesiła... kółka 40lb chyba.

[Marcel]

Janku gratuluje długiej rrraaaapy.

Rowniez stosuje te same ownerrki w rozmiarze 8.

W te upały przerzuciłem sie na łowienie przed praca od 4-5...i do ,, fabryki ,,.

Jak łowiłem w wolny dzien to ucinałem sobie pod drzewkiem godzinna drzemke

[Robert]

Jak łowiłem w wolny dzien to ucinałem sobie pod drzewkiem godzinna drzemke

Myślałem, że to ja tak tylko ze starości

[wujek]

Janku gratuluje długiej rrraaaapy.

Rowniez stosuje te same ownerrki w rozmiarze 8.

W te upały przerzuciłem sie na łowienie przed praca od 4-5...i do ,, fabryki ,,.

Jak łowiłem w wolny dzien to ucinałem sobie pod drzewkiem godzinna drzemke

 

Dzięki Marcel .

Co do drzemania to najlepszy do tego jest delikatnie kołyszący się na fali ponton zakotwiczony na środku rzeki

 

[patu]

..o tak, Wujek dobrze prawi...pozdro znad morza

[Robert]

Ja lubię ciepełko ale przy tych temperaturach się nie piszę na spanie na środku rzeki. Z tłuszczykiem u mnie cienko więc mogą być problemy z odklejeniem boczku od dna

[Tomy]

Dzisiaj o świcie test wobków {Paweł&Tomy} dużego kalibru-Black Head i Dziobak.

 

.

[Tomy]

c.d.Test wobków.

.

[WOBLER-W1]

Ładne foty Ci wyszły . Widzę , że przynęty sprawdzają się niezależnie od tego jakie ubranko im dajesz . To cieszy .

[Tomy]

Akurat na tej miejscówce skórzanym nie zaryzykowałbym rzutu,pełno złomu w wodzie po powodzi.

[Gość]

Właśnie wróciłem z wisełki, połapalem troche bolków, dwa największe:

 

Jedna z fajnieszych miejscówek:

 

C&R

[Robert]

Dziś nareszcie połowiliśmy solidnie na Wiśle. Bolki hulały po bardzo płytkim środku rzeki. Dziwne łowienie bo reagowały tylko na ukleje 10 cm muskająca co chwile dno. Nie wiem czy to je właśnie wabiło, ale brały zdecydowanie. Większość ryb miał przynętę głęboko w gardle. W sumie wyjęliśmy 7 bolków i szczupaka. 6 ryb strąciliśmy w czasie holu w tym jedną co cięła równo w dół aż dym szedł z hamulca. Na fotce ostatnia najładniejsza rybka. Po 30 min rozszalało się piekło. Na szczęście zdążyłem dopłynąć do dziupli w której przetrzymałem nie jedną burzę.

 

.

[jerry hzs]

nooo ...kapitalny schron...

[Redzi]

Mało powiedziane że kapitalny nigdzie takiego nie ma

 

Miejmy nadzieję że to początki solidnego łowienia na Wisełce

 

Ale to po powrocie z Włoch Teraz odpoczynek od wtorku a potem ma być wielki powrót

[Gość]

Robert gratulacje, widze też że u ciebie na wisełce podobnie żerują też u mnie łykały głęboko przynęty i też przyłowiłem szczupaka takiego na 70cm.

[Robert]

Dzięki U nas dziś była preferowana przeze mnie pogoda, czyli front burzowy kończący wyż. Mamy nareszcie wodę przypominająca normalną. Muszę pochwalić Redziego bo po raz kolejny znalazł skuteczną przynętę, kiedy ja jak zwykle eksperymentowałem <_<

Dziś zauważyliśmy, że Wisła pogłębiła się o około 1 m. Wynikają z tego ciekawe rzeczy a dla niektórych użytkowników rzeki nie lada problemy.

 

[Marcel]

No ładnie łowicie.

Byłem dzis od 5 do 9 i cicho jak makiem zasiał.

Nademna kolowały ze 3 burze ( z wyładowaniami ) i niekozaczyłem z ostrym machaniem kijem. Troche pokombinowałem, przemokłem i pojechałem do pracy.

Zadnego brania nie zaliczyłem

[LASSOjbait]

Kurcze, do pracy? Jesteś xiędzem?

[Marcel]

Tak.

[Robert]

To ciekawe Marcel Ja byłem wczoraj i pogoda niby podobna, gorąco i się na burze zbierało ale wiało równo ze wschodu. Ryby był aktywne ale wszystko olewały. W jednej zatoczce złowiłem 3 nieduże bolki. Co ciekawe, dzięki eksperymentom. Wzięły na przynętę i technikę wypracowaną w Rożnowie. Wszystko inne zawiodło.

[Singor_ths]

Burze szalały i Bolce też. Zeszły tydzień rewelka i weekend też ok. Dużo nowych wyrośniętych boleni w nietypowych miejscach

 

Kolejne dwie życiówki gości na mojej łajbie

[Maynard]

Tomy & Paweł. ładne ryby i wobki nie tylko ładne

Gratulacje dla wszystkich! Mnie ostatnio trafiła się końcówka tego wyżu, bardzo chciałem pojechać tuż przed burzą, ale nie mogłem. Na końcówce wyżu ryby aktywne przez godzinę po świcie, potem studnia, brak reakcji na cokolwiek jak Warta szeroka, głęboka i długa (na odcinku 5km).. dodam, że o 9:00 miałem już prawie 30*C w cieniu.

 

Potem do fabryki, tylko ja tam orgazmów w pracy nie produkuję

 

Robert, miejscówka schron super - nawet porzucać da radę

 

Pozdrawiam

Grzesiek

[Robert]

Dobrze, że sobie połowiliśmy bo już dowaliło 80 cm syfu. Teraz się będzie czyścic i opadać ze 2 tygodnie i to pod warunkiem, że nie będzie padać, co jest mało prawdopodobne. Wesoły sezon 2010

[Redzi]

Czyli w dobrym momencie wybrałem wyjazd na wakacje <_<

 

Jak wrócę to znowu powiano być dobrze