Gugcio Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 @Remek a jak Po za pstragiem w tym roku wszystko wyjete na Casta Korbe mam tylko jedna tzn mlynek nowka zapakowany i czeka na nowego nabywce Zyciowka bolka z 1 strony (79cm) tez na casta ale jeszcze na shimano Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kriss Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Wczorajszy wieczorny, niestety mniejszy od poprzedniego .Był jeszcze szczupak i boleń po około 30 cm, a większe bolki rozmyślały się przed samym atakiem .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flls Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 @Kriss, piękny bolo W pysku ma Tarnusa?? Mógłbyś opisać, warunki połowu, prowadzenie itp. tak edukacyjnie Pozdrawiam i życzę większych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kriss Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Dzięki. Tak, w pysku Tarnus bezsterowy, łowię nim z reguły z prądem, ewentualnie w poprzek nurtu. To pierwsza ryba na niego złowiona (nie licząc 30-cm przedszkolaka). Niezależnie od przynęty najwięcej brań/wyjść do przynęty mam w momencie, kiedy przynęta prowadzona z prądem zaczyna łukiem skręcać w kierunku brzegu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gugcio Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2010 No i wkoncu wydeptalem moje Torpedki Dzis mimo ze piatek 13ego wybralem sie na rybki. Efekt to 2 Castingowe Bolusie Z pozdrowieniami dla Tomy'ego Jeden 77 i 2 moja zyciowka 82cm. SPRZET: Tailwalk Trinis TWC631ML 3/16 - 3/8 Oz Linka 8 - 16LbDaiwa Steez 103HL Shimano Aspire Dynema 15LBPrzyneta: Jackal Bros Squirell 61sp i 67dd. Okolicznosci Polowu: Jedyne miejsce gdzie lapie bolki. Jak @Robert mi kiedys pieknie wytlumaczyl potwierdza sie w praktyce. Wystarczy ze woda podskoczy o ok 0,5 - 0,8m i Bolki sie pojawiaja w tym jednym miejscu. Jak tylko zaczelo sie sciemniac trafil sie pierwszy 77cm potem ok 22 drugi. Lekka plytka zatoczka gdzie trzyma sie drobiazg. Glebokosc to ok 1 - 1,2m. Bolki uderzyly praktycznie w tym samym miejscu. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Homegeon Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Piękne rapy gugus, wreszcie zła bessa na menie została przerwana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Gugcio, para jak marzenie. Gratuluje i cieszę się, że na coś się przydało moje pisanie. Może i ta rada się do czegoś przyda. Mam internetowego znajomego który łowi kapitalne bolki w dużej rzece na zachodzie Europy. Jak śledzę jego blog, to praktycznie nie łowi nic do późnej jesieni. Na wszystkich zdjęciach jest bardzo ciepło ubrany jak na jego kraj zamieszkania. Dam znać jak zacznie łowić to info będzie bardziej precyzyjne. Musi być jakiś klucz i na Twoje bolki. Podejrzewam, że jest ich sporo ale koncentrują się tylko na zimę, a po tarle się rozpraszają i szukaj wiatru… Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 PIĘKNE RYBY!!!GUGCIO.To jest to.Szczere gratulacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 No Kamilu brawo!! Piękne rapiszony!!! A my z Dominikiem próbowaliśmy Cię zachwycić tymi odrzańskimi nieco nadwymiarkami Widzę, że apetyt został skutecznie zaostrzony i efekty widać powyżej Brawo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gugcio Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Serdecznie wszystkim Dziekuje @Robert, jasne ze sie przydaly twoje rady. Jestem Ciekaw co je w te magiczne miejsce przyciaga. Mimo braku oznak zerowania czesto sie pokazuja przy powierzchni odprowadzaajac woblerka albo grzejac sie w sloncu. Co do twojego Kolegi to chetnie sie dowiem kiedy u niego sie cos dziac zaczyna. Chlopaki mowia ze na Renie to wrzesien jest najlepszym miesiacem. @Tomy Sczerze Dziekuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Gugcio ile ważą te wobki i jaką mają pracę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Jak dla mnie brak oznak żerowania przy dużych bolkach to norma. One polują z wierzchu w wyjątkowych sytuacjach. A co do przywiązywania się ich do miejsc, to tak naprawdę są 2 powody aby bolki zniknęły na amen. Fizyczna likwidacja miejscówki, np. zasypanie, lub fizyczna likwidacja boleni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gugcio Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 @Tomy poszedl priv @Robert jak narazie nie rozpracowalem ich tak jak bym chcial. Mam nadzieje ze z czasem mi sie to uda choc bolki obzeraja sie Babka ktorej plaga przyjela rozmiar katastrofy ekologicznej. Dzis dosstalem od zonki Stickbaita z Illexa a dokladniej Watermonitor. Moze sie cos znow uwiesi. ok 20 ruszam wiec jak sie cos trafi bede meldowal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Gugcio, napisz coś więcej o tej babce. Jak się porusza i gdzie się trzyma, czy pływa ciągle czy się przykleja do dna. Jak się bolki nią objadają to na pewno trzeba się do tego dostosować idealnie. Widziałem już bolki zachowujące się jak nie bolenie. Ginel może opowiedzieć o rapach biorących na skórkę z chleba. Jak to mawiał jeden erotoman, są dziwy na tym świecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kriss Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 No gratki Gugcio, ja w czwartek złowiłem nową życiówkę (o centymetr krótsza od twojej) i drugiego mniejszego ( 68 cm). Oba bolki wzięły z powierzchni. Może to tylko specyfika łowiska, które nie ma głębokich miejsc i razem żerują bolki w każdym wieku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and67 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Przed ostatnimi dużymi opadami troszkę połapałem bolasków na nowe nabytki od Tomy'ego tzw skórki(dzięki mistrzu), siadło 5 szt wszystkie mieszczące się w normie, w tym jedna 80tka biedactwo było bez jednego oka (już zaleczone).Co ciekawe Tomy złapał go w zeszłym roku. Pisze pózno bo czekałem na neostrade -nowa umowa,zdjęć niestety nie ma siadła elektronika w mojej cyfrówce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Robert, plaga babki jest również u nas w Wiśle, myślę że u Ciebie też tylko tego dziadostwa normalnie nie widać bo siedzi przy dnie i idealnie wtapia się w otoczenie. Ja zobaczyłem po powodzi ile tego zostało w kałużach. Nie wiem jak to wpływa na ekosystem, ale słyszałem że babki gustują w rybiej ikrze, w narybku myślę że też bo to mięsożerca. Inna sprawa że drapieżniki zamiast kiełbia którego jest coraz mniej przestawiają się na babkę, bolenie na pewno też bo to drapieżnik który idealnie wykorzystuje możliwości środowiska w którym żyje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gugcio Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 @Robert babka to slaby plywak i do tego z kiepskim wzrokiem. Glownie trzyma sie kamieni za pomoca swojej przyssawki pomiedzy pletwami piersiowymi. W nocy jej aktywnosc strasznie maleje moze dlatego bolki staja sie bardziej aktywne. Ichtiolodzy podobno badali to zjawisko we Frankfurcie i podobno na jednymmetrze kwadratowym znajduje sie do 200szt. Atakuja wszystko co dna dotknie nawet jesli przyneta jes 3 krotnie wieksza od nich. Uwielbiaja ikre, narybek, i wszystko co trafi do wody. Lapalem je juz na woblery, gumy a nawet obrotowki. @Krissu w takim razie Gratulacje bo sam juz wiem co to za frajda zmierzyc sie z takim rybskiem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Wujek, słyszałem o wielu przepisach na babkę, ale na tą jeszcze nie, więc podejrzewam, że jej tu nie ma. Jak się pojawi to krótki będzie jej żywot. Mięsiarze już się nimi zaopiekują. Jest jeszcze taka opcja, że była ale zobaczyła, że spiżarka pusta i poszła szukać dalej. Jak myślisz, że sobie robie jaja, to błąd. Mieliśmy tu nalot kormoranów, ale nie zabawiły długo <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 No to jak kormorany się wyniosły to za ciekawie nie jest Babki są u nas już od kilku lat, dlatego dziwię się że nie ma ich u Was. Sprawdź po dużej wodzie kałuże, z tego co widzę to te rybki nie mają instynktu samozachowawczego bo innych nie ma tylko babki i to też w dużym oddaleniu od brzegu. W jednej małej kałuży potrafi być nawet kilkadziesiąt sztuk 3-4cm młodych babek. Dużych w kałużach nie widziałem, ale za to widziałem je w rzece, potrafi to dorosnąć do jakiś 10-15cm. Nie wiem czy te masy małych babek nie są spowodowane jakimś dużym wysypem? Z tego co wiem to są smaczne, nie wiem czy dobrze piszę, ale wydaje mi się że są sprzedawane w konserwach pod nazwą byczki, chyba od nazwy gat. babka bycza. Nie sądzę żeby Wasz odcinek się od nich uchował bo to bardzo ekspansywny gatunek.pozdrawiamWujek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majster Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Tu chyba idzie o ten gatunek: http://pl.wikipedia.org/wiki/Babka_szczup%C5%82a Jest (było?) tego sporo w Bugu, w Wiśle też łowią ją regularnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Chyba jest nawet kilka gat babek w Wiśle. http://www.wedkuje.pl/wedkarstwo,babka-ryba-szkodnik-czy-prz yneta,5129 Podobnym szlakiem przemieszczają się wzdłuż Wisły trzy gatunki pontokaspijskich ryb – babka szczupła, babka łysa i ostatnio babka rurkonosa. W górę Wisły migruje też euryhalinowa, również pontokaspijska babka bycza, która już prawie od 20 lat zasiedla Zatokę Gdańską. W Polsce Wisła jest zatem podstawowym szlakiem penetracji obcych, niejednokrotnie inwazyjnych gatunków zwierząt wodnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bajzi Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 ... Z tego co wiem to są smaczne, nie wiem czy dobrze piszę, ale wydaje mi się że są sprzedawane w konserwach pod nazwą byczki, chyba od nazwy gat. babka bycza. Mi zawsze wydawało się że byczki, te w konserwach to sumiki karłowate bo tak potocznie się na nie mówi ale pewności nie mam, więc upierał się nie będę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gugcio Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Panowie sczescie mi dzisiaj znowu dopisalo Na poczatku chwile po 20 Bolki tlukly na wierzchu idac z pradem zeby po 10 min zniknac. Zero reakcji na stickbaita i sprawdzone juz wobki. Zero reakcji. Tlumaczylem sobie tym ze woda podniosla sie o kolejne 20cm i byla bardziej kawowa. Mialem sie zwijac za 10min bo zona szykuje kolacje na nasza rocznice slubu a tu nagle takie kopniecie w kiju ze malo sie nie osralem. Po ostrym Holu i kilku ostrych odjazdach udalo mi sie podebrac Grubaska. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marteenez Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Stary po prostu wymiatasz !!! Gratuluje pieknych torped. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.