Tomek Sulej Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Witaj Robert.Nie to nie Rapid to st.croix Avid. Fotka nr 2 jest z holu tego bolenia.....Próbowalem machnąć Rh12 Avidem i jakoś nie bardzo jak ukleje próbowałem poderwać z dna to w pierwszej kolejności wyginał sie kij po czym flegmatycznie ukleja startowała z dna Rapid to co innego ma moc ten kij.... Pozdrawiam Tomek . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Sulej Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Robert mówił.....Tomek łów przy dnie na Rh a wszystko może sie zdarzyc i zdarzyło sie szkoda, że to nie bolas z serii xxl. Jesień tuż, tuż zobaczymy licze z nia duze nadzieje....pierwsze i najwazniejsze to narodzimy mojej córci drugie zaś grube bolasy Pozdrawiam Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 No to wszystko jasne bo jak zobaczyłem to foto to się drapałem po głowie, bo to nie kij do tej bajki. Rybki piękne, tylko pozazdrościć, i ta różnorodność. Trzymam kciuki za Ciebie bo czuje, że wyjmiesz coś kapitalnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Redzi Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Graty Niezły bolas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Sulej Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Dzieki Robert.....uklejami uczę sie dopiero lowić za wszystkie podpowiedzi jestem wdzięczny...jesień mam nadzieję pokaże...........Pozdrawiam Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Sulej Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Dzieki Redzi za Gratki..... Pozdrawiam Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Redzi Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Znając życie to połowisz Jak już pojmiesz wszystko to na pewno wszystko będzie po twojej myśli Kwestia czasu Sam wiem z doświadczenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milupa Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Tomek fajna rybka Ja dzisiaj zaliczyłem 2 maluchy jeden 65 cm na ołowiankę , a drugi 66cm na RH10. fotka mniejszego , niestety robiona telefonem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcel Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 65 i 66 cm to sa maluchy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 65 i 66 cm to sa maluchy? Marcel, Poprzeczke niektorzy maja zawieszona naprawde wysoko Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xavi Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 ja bym zawsze na wyprawie chciał łowić takie maluchy pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Widzę Tomek, że fotoinstruktaż na slipie przyniósł efekty .U nas jaź, kilka boleni i sandaczy... w tym jeden na Rh12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LASSOjbait Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Tylko miny Tomku takie bardziej radosne rób! Zawsze taka... hmm... walka w oczach Gratz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milupa Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 65 i 66 cm to sa maluchy? W tym roku nie mogę się dobrać do 70+ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Sulej Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Czesc Patryk. Michal zrobil mi piec szybkich fotek......chyba cos mu nie zagrało bo na nie których brakowało głowy badz ogona Dzieki za instaruktaż. Pozdrawiam Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Sulej Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Milupa, Lasso dzieki za gratki. Mocnych brań zyczę.. Pozdrawiam Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Sulej Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Ok. Wiesz miny sa uzaleznione od wielkości ryby Pozdrawiam TomekTylko miny Tomku takie bardziej radosne rób! Zawsze taka... hmm... walka w oczach Gratz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and67 Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 65 i 66 cm to sa maluchy? Widzisz Marcel u mnie np; bolaski w przedziale 65/ 70 to już ryby duże, wszystko zależy gdzie się wędkuje.A zauważyłem że im niżej Wisły tym ryby coraz większe.Chociaż trafiają mi się 80+ ale to pojedyńcze sztuki.Nie każdy ma szczęście mieszkać w rewirach super boleni very long. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Nieprawda że wielkość boleni rośnie wraz z rzeką. Duże bolenie można jak widać złowić wszędzie w Wiśle, w górze jak i w dole. To czy je będziemy łowić jak zwykle zależy od wielu czynników. Moim zdaniem im większa rzeka tym trudniej te duże znaleźć i tym samym złowić. Odcinki płytkie, wąskie jakie są w górze rzeki często to nam ułatwiają, choć z drugiej strony są bardziej narażone na przełowienie. Duża szeroka Wisła jest na to mniej narażona, ale niestety duże ryby mogą stać w miejscach zupełnie niedostępnych dla spinningu. U nas bolki 65-70 to też spore ryby, ale każdy boleniarz ma ich trochę na koncie i w pewnym momencie oczekuje czegoś więcej i szuka okazu.pozdrawiamwujek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milupa Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 U nas bolki 65-70 to też spore ryby, ale każdy boleniarz ma ich trochę na koncie i w pewnym momencie oczekuje czegoś więcej i szuka okazu.pozdrawiamwujek Dobrze powiedziane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and67 Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 I tak podtrzymuje to co pisałem wcześniej.Im niżej tym większe okazy i jest ich więcej.Na dużej wodzie ryby mają duże szanse dorastać do większych rozmiarów.Czynniki: no cóż większa woda trudniej dla mięsiarzy,kłusoli,wędkarzom też trudniej,ryby migrują z innych rzek dopływowych, czasami nie chcą ale są zmuszane np;wielka woda a powrotu raczej nie mają bo przepławki zle zrobione albo ich nie ma,większa ilość pokarmu,można by wymieniać dalej.U nas na rzece Sole w końcowym biegu jest wodospad,potem kilkaset metrów i już Wisełka płynie ale ryby nie mogą wchodzić do Soły bo przepławka dla ryb nie funkcjonuje.I dopływ zasila w ryby większą rzeke czyli w tym przypadku Wisłe.Na Wiśle w mojej okolicy są trzy jazo zapory które utrudniają rybom przemieszczanie się i raczej idą w dół rzeki niż do góry.Ale to tylko moje zdanie.A słowo nieprawda łatwo napisać.Bez urazy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Acho Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Kolega and67 ma rację w swoich postach. Ten kto nie łowił na naszej Wiśle, czyli górnej, nie ma pojęcia jak jest z rybą. Bardzo ciężko trafić bolka dość grubego, jest tego sporo, ale przedział to 60-70cm. Naprawdę trzeba wiele czasu i pracy, aby coś trafić w przedziale 80-... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Coś w tym jest że każdy narzeka na swoją wodę i wydaje mu się że tam gdzie go nie ma jest eldorado. Jakoś na forum nigdzie tego eldorado nie widać. Jeśli ktoś ma wodę gdzie regularnie się łowi te 80+ to ja z chęcią się na taką wodę wybiorę, a jak ktoś chce przyjechać na moją dużą wodę gdzie roji się od mega boleni to zapraszam Acho@ szczerze to myślę że też nie masz pojęcia o tym co piszesz, a łowienie jak napisałeś 80- jest wszędzie cieżką pracą bez względu na wodę. w Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Sulej Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 W kazdej no moze w prawie każdej wodzie plywaja te najwieksze te które przyprawiaja nas o zawrót głowy bolasy......U mnie Odra to gruba woda w porównaniu z odcinkami górnymi jak Słubice, Sulechów. Skłamałbym, ze jest na naszym odcinku mało ryb. Koledzy z innych odcinkow Odry łowiąc u nas byli w szoku mała ilością wedkarzy i zasobnościa rzeki. Na Odrze za boleniami pływam juz bardzo długo i skłamalbym gdybym napisał, ze 80-tke lowię regularnie...nie. O okaz jest cięzko, ale wiem i widzialem kilkakrotnie zlowione bolki których gabaryty nie jednego z kolegow przyprawiłyby o zawrot głowy. Jedno jest w tej całej smutne, że te bolki lowili zazwyczaj miejscowi gumofilce na duże obrotówy z dna. Łowilem grube bolenie w róznych ilosciach, ale wtedy kiedy to namierzyłem je na jesiennym zgrupowaniu. Ryby braly jak głupie i były to sztuki które niejednokrotnie przekraczaly 80+. Bylo tak tylko jesienia. W tym roku mam tylko jedną 80 grubą zla rape ze stojacej wody. Złowienie jej traktuje jednak jako przyłów. Wiem jednak, że są (ponieważ widzialem)duże grube bolenie tylko, ze ja nie umiem jak na razie sie do nich dobrać. Przyczym moze byc kilka. Ponadto istotnym elementem tej całej układaniki jest jeszcze odpowiednia przyneta która bez problemu penetrowac bedzie te głebsze doły, które jak dotychczas były poza moim zasiegiem. Ostatnio zacząłem lowić regularnie na Rh 12 i stwierdziłem że jest to idealna przyneta na moj odcinek Odry. Guma 32 gr to jest to. Kazdy wyjazd przynosi mi nowe doswiadczenia. Dużą tutaj robotę wykonal Robert, który poinstruowal mnie jak i gdzie szukać tych grubasow. Nie złowilem co prawda jeszcze na Rh 80, ale mysle, że jest to kwestia czasu poniewaz wierze w ta przynetę....Sama wiara takze czyni cuda. Kiedy to zacząłem analizować miejsca w których nie lowilem, poniewaz nie mialem praktycznie czym (ze wzgledu na gruba wodę)to stwierdziłem, ze tych mieksc jest u mnie na rzece mnostwo. Tak wiec wierze w to, ze i ja znajde sposób na regularne łowienie w okresie wiosenno -letnim bolasów pod 80+. Życze tego Wam wszystkim Pozdrawiam Tomek Coś w tym jest że każdy narzeka na swoją wodę i wydaje mu się że tam gdzie go nie ma jest eldorado. Jakoś na forum nigdzie tego eldorado nie widać. Jeśli ktoś ma wodę gdzie regularnie się łowi te 80+ to ja z chęcią się na taką wodę wybiorę, a jak ktoś chce przyjechać na moją dużą wodę gdzie roji się od mega boleni to zapraszam Acho@ szczerze to myślę że też nie masz pojęcia o tym co piszesz, a łowienie jak napisałeś 80- jest wszędzie cieżką pracą bez względu na wodę. w Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 W sprawie Spiritów możecie pisać privy do Pasiastego Irokeza bo Andrzej się nie może odłączyć od kompa tyle ma maili i privów. Jakby ktoś mnie szukał- a sądząc po ilości chętnych i zadowolonych klientów pewnie tak jest. Pasiasty Irokez i Kamil Z. To ja Zmieniłem nick, ale persona bez zmian PozdrawiamKamil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.