and67 Opublikowano 24 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2010 No to Krisu23 witaj w klubie u nas na wisełce też się zażerają igiełkami i mają wszystko inne w d... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 and67 jak u was wczoraj byłem(na Dworach to chyba u was nie?) to nie zauważyłem żeby się zażerały czymkolwiek. Woda jakby martwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and67 Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Jeżeli byłeś na wiśle przy progu to martwa,zjawisko to obserwowałem wnerwiony na kanale Wisły,w dobrych paru miejscach widać było uderzenia i igiełki fruwające nad wodą.A z wobków i gumek nic sobie nie robiły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Ja tam zazdrosne, że się Wam jakieś bolki pokazują. Ja już odpuściłem bo za dobrze znam miejscowe rapy i wiem, że po wysokiej wodzie jesienią bolki się zapadają pod ziemię. Parę dni temu zrobiliśmy rajd po odcinku gdzie mieszka Redzi. Trafiliśmy przykosę jakiej szukać ze siewcą. Środek Wisły, dół około 6 m. woda kręci na długim odcinku, bajka. Niestety wygląda na niezasiedloną. W tym nietypowym sezonie czkawką mi się odbił brak echosondy. Do tej pory się obywałem bez niej znakomicie ale teraz trzeba szukać ryb od nowa i to nie na na 1-3 km ale nawet na 40 i więcj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and67 Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Robercie jak pisałem wcześniej na Wiśle też przybrały łuski maskujące .Jedynie na kanale w paru specyficznych miejscach (wloty rzeczek ze stawów), szalały jak na ostatniej wieczerzy na b.drobnym narybku.Na takiej dużej Wiśle jaka jest u Ciebie warto zainwestować w radartak myśle.Pozdrawiam ,też już odpuściłem raptorom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Do bolka żerującego na igiełce niestety nie ma startu. Ja to już przerabiałem w zeszłym roku. Myślałem, że się da. Nie da się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włóczykij Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 A próbowaliście na cienkiego od Jaza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and67 Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Nawet rózne kolory Jazów bez skutku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Problem z igiełkami nie polega tak bardzo na wielkości ale na tym, że ryby „pływają w miejscu” Jak by się dało tak siąść na murku lub drzewie i naśladować te ruchy to bolki by brały aż miło. Redzi Wam może to potwierdzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Robert pierwsze co mi przyszło na myśl jak to kiedyś zobaczyłem to był dropshot. Ale ja nie łowię na grunt więc odpada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Włóczykij własnie z powodu o którym napisał Robert nic nie bedzie działało. Jak masz dużą ukleję to ona próbuje przed bolkiem uciekać i wtedy działa wiele przynęt. Igiełka stoi w miejscu i jest jej tyle, że to raczej zupa rybna niż woda. Do wszystkiego dochodzi fakt, że igiełki są non stop zaalarmowane. Każdy nienaturalny ruch w wodzie powoduje wśród nich popłoch co skutecznie odstrasza bolka. Linka przynęty powoduje wyskakiwanie igiełek nad wodę. Ja w sobotę miałem do plecionki dowiązany prawie metrowy fluokarbon i nic to nie dawało. Przecinająca taflę linka plus akcja przynęty powoduje popłoch wśród igiełek i alarmuje z miejsca bolki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Kiedyś się zabawiałem z bolkami ukleją 12 cm z murku. Były bezbronne, ale na szczęście większość brań była nie zacinana. Przy horyzontalnym łowieniu szukałabym ratunku w woblerach pracujących bez zwijania, przez trzymanie ich w miejscu obok uklei. Reszta to już niedoceniania sztuka animacji. Na stojącej wodzie to ja się słabo znam ale jak bym wiedział to bym nie powiedział Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forecast Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Dzisiejsze efekty zmagań z siłami natury ... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Robert na stojącej wodzie to nie wiem czy ktokolwiek do końca się zna No może taki jeden co mi kiedyś próbował radzić jak mam u siebie bolki łowić choć nigdy tu nie był i realiów nie zna Pewnie jak mamy łowić na Rożnowie też by wiedział bo to ekspert jest nie z tej ziemi W sumie poddałeś mi dobrą myśl więc dziękuję. Muszę tylko kupić odpowiednią przynętę i może to będzie sposób. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and67 Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 [quote title=Krisu23 napisał: No może taki jeden co mi kiedyś próbował radzić jak mam u siebie bolki łowić choć nigdy tu nie był Pewnie jak mamy łowić na Rożnowie też by wiedział bo to ekspert jest nie z tej ziemi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and67 Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 No te bolki u Ciebie Forecast jak w pełni sezonu.Co znaczy inna woda.Gratuluje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Ten Lubartów to zdaje się nie tak daleko ode mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forecast Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Sądzę że na innych średnich rzekach są również tylko trzeba sumiennie się przyłożyć. To moja pierwsza jesień w moich stronach nad rzeka gdyż wcześniej nie miałem takiej możliwości przez ponad 5 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forecast Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Ten Lubartów to zdaje się nie tak daleko ode mnie Jakieś 180 km ale ryb zagwarantować nie mogę bo z nimi jak z babami ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Żartowałem, aż tak wygłodniały nie jestem. Jak by to były bolki na stojącej wodzie to pewnie już bym tam zaliczył kilka wizyt Jeszcze pochodzę po kanale gdzie są mega bolce ale trafić na takiego to mega fart <_< No ale fartowi też trzeba pomóc. Myślami jestem już w następnym sezonie. Mam w palnie 2 zalewy. W jednym masa konkretnych bolków a w drugim szczupaki metrówy w dużej ilości i oknie pewnie też niezłe. Oby tylko czasu starczyło. Co do Twojej rzeczki to wiem od dosyć dawna, że w tym roku się tam pojawiło sporo boleni i to czasem całkiem sporych. Obawiam się jednak, że to wyjątkowa sytuacja. Oczywiście życzę Ci aby tam były cały czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forecast Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Mi osobiście pachniały bardziej przyujściowe odcinki tej rzeki jeżeli chodzi o bolenia. Tam trafiały mi się gdy byłem młodszy nie umiałem ich łowić a było ich ... Na mojej wysokości pokazywały się wiosną i jesienią ale bez rewelacji. Reasumując wszystko dzięki dużej wodzie. Obecnie woda opada i ryby się przemieszczają a głównie schodzą w dół rzeki , pewnie odwiedzę jeszcze przyujściowy znany mi odcinek gdy zbyt opadnie u mnie i potrzeba adrenaliny mnie tam wygoni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Robert czyżbyś zmieniał zainteresowania? Kiedyś mi napisałeś, że jeśli chodzi o okonie to ruszają Cię tylko te Nilowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 To fakt, że po Norwegii pasiaki mnie zdecydowanie mniej kręcą. Na dziewiczej wodzie, jeśli ją udostępnią, pewnie będą częstym gościem zanim ich nie zeżrą. Właśnie czytałem niedawno, że PZW już musi zarybiać okoniem i płotką, bo ni ma. Niedługo trzeba będzie cierniki hodować. Komuna rulezz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Ryby się je dopóki są. Taka zasada w Polsce. Cieszy fakt, że bolenie są podobno strasznie niesmaczne. Dzieki temu mało kto się nimi interesuje i zostaną zjedzone dopiero na końcu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and67 Opublikowano 25 Października 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Robert a o wycieczce do Norge coś pisałeś na forum,jakaś relacja ,fotki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.