Skocz do zawartości

Bolenie 2010


Gugcio

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

 

 

Bolek o wymiarze 77 cm trochę się potłukł Embarassed nie wiem czy z mojej winy w czasie holu Embarassed

 

 

 

Nie sadze aby sie potłukł sam i był samobojca :lol:

Złowiłem kilkanascie boleni 1 maja i zaobserwowałem ze wszystkie wygladały fatalnie. Miały krwawe wybroczyny i ,, szramy ,, oraz braki w łuskach. Nie bede zgadywał czy jest to efekt ,, miłosnych ,, wybrykow, czy ostrej zimy, czy moze jeszcze innego ustrojstwa.

Nie wyglada to ciekawie.

 

ps. jako ze obławiam stałe miejsca od kilku lat - niektore ryby były juz na haku :mellow: po sladach w pysku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś super dzień boleniowo-sandaczowy na Nysie.

Pomimo kiepskiej pogody w okolicach południa ryby zaczęły współpracować. Pierwszy zameldował się na RH 8 przypadkowy sandaczyk ok.60.

Druga rybka to Boluś 65 - również na gumkę Roberta

 

http://images50.fotosik.pl/290/970d236163b24bd9med.jpg

 

Trzecia ryba Bleń - 70 skusił się na wobler mojego kolegi Tomka

 

http://images41.fotosik.pl/286/fdd68c684c0ed086med.jpg

 

Czwarta Ryba Boleń 72 - zasmakował w łomżyńskim bezsterku

 

http://images50.fotosik.pl/290/ba6a3ac9f1c1a4a5med.jpg

 

Oczywiście wszystkie cieszą się zdrowiem

 

http://images44.fotosik.pl/290/e276259430c8352dmed.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

Bolek o wymiarze 77 cm trochę się potłukł Embarassed nie wiem czy z mojej winy w czasie holu Embarassed

 

 

 

Nie sadze aby sie potłukł sam i był samobojca :lol:

Złowiłem kilkanascie boleni 1 maja i zaobserwowałem ze wszystkie wygladały fatalnie. Miały krwawe wybroczyny i ,, szramy ,, oraz braki w łuskach. Nie bede zgadywał czy jest to efekt ,, miłosnych ,, wybrykow, czy ostrej zimy, czy moze jeszcze innego ustrojstwa.

Nie wyglada to ciekawie.

 

ps. jako ze obławiam stałe miejsca od kilku lat - niektore ryby były juz na haku :mellow: po sladach w pysku.

Na moim łowisku gdzie czasem bywam jest sporo gałęzi. Jest starorzecze, tam sporo powalonych drzew przez bobry jest.

Może to tam bolki kręciły się w poszukiwaniu drobnicy ?

 

Widać było dobre branie w dzisiejszym dniu :huh:

Także czekam na kolejne rybki ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

Bolek o wymiarze 77 cm trochę się potłukł Embarassed nie wiem czy z mojej winy w czasie holu Embarassed

 

 

 

Nie sadze aby sie potłukł sam i był samobojca :lol:

Złowiłem kilkanascie boleni 1 maja i zaobserwowałem ze wszystkie wygladały fatalnie. Miały krwawe wybroczyny i ,, szramy ,, oraz braki w łuskach. Nie bede zgadywał czy jest to efekt ,, miłosnych ,, wybrykow, czy ostrej zimy, czy moze jeszcze innego ustrojstwa.

Nie wyglada to ciekawie.

 

ps. jako ze obławiam stałe miejsca od kilku lat - niektore ryby były juz na haku :mellow: po sladach w pysku.

Na moim łowisku gdzie czasem bywam jest sporo gałęzi. Jest starorzecze, tam sporo powalonych drzew przez bobry jest.

Może to tam bolki kręciły się w poszukiwaniu drobnicy ?

 

Widać było dobre branie w dzisiejszym dniu :huh:

Także czekam na kolejne rybki ;)

 

 

@Carlos, gdzie patyki, tam wyniki :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie, rybki były również skore do współpracy. Dużo wyjść do przynęty, ale tylko trzy wylądowały na brzegu.Bolki w przedziale 64-71cm. Wszystkie na smużaka.Niestety nie zabrałem aparatu, ale myślę że zrekompensuje się w przyszłości. :D

Tak jak ja :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zaporówka wypadła mizernie. Sześć godzin nawijania kilometrów linki i jeden pięćdziesiątak. Ryby wogóle nieaktywne. Pewnie przez skoki ciśnienia. Trzeba było jechać na rzekę :angry:

Możesz napisać jaka zaporówka. Interesuje mnie na ile zaawansowany jest powrót ryb z tarła. Czy są na całym zbiorniku czy tylko okolice cofki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję wszystkim udanego rozpoczęcia sezonu :D Ja osobiście niestety jeszcze nie pochodziłem za bolkami ale dostałem dziś świetną wiadomość od swojego ucznia który dziś rano złowił na Wiśle w okolicy Góry Kalwarii bolenia pod 80 cm :huh: :huh: i tym samym pobił nauczyciela Embarassed No ale cieszę się że nauka nie idzie w las :mellow: i na dobrego boleniarza go wychowam To narazie tyle szczegółów bo poleciał znów nad wodę bo jak pisał, że się gotuje <_< Taki to ma szczęście - młody, dopiero raczkuje z boleniami a tu proszę - wyjechał mi ze sztuką 80 cm <_<

@pirania74, tato mówi że dzisiaj rano znowu atakowały przy dorzeczu <_<

Wybiorę się tam ponownie w sobotę i niedziele rano :unsure:

PS: żeby wejść na miejsce połowu to trzeba wąską rzeczkę (szer. 3m, głębokość 1m - 1,5 m) przejść. Postawiłem grube drzewo, ale i tak wpadłem do wody jedną nogą :lol:

W kalosze trzeba się zaopatrzyć. Dla mnie problem będzie, gdyż stopy me są jak kajaki :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję wszystkim udanego rozpoczęcia sezonu :D Ja osobiście niestety jeszcze nie pochodziłem za bolkami ale dostałem dziś świetną wiadomość od swojego ucznia który dziś rano złowił na Wiśle w okolicy Góry Kalwarii bolenia pod 80 cm :huh: :huh: i tym samym pobił nauczyciela Embarassed No ale cieszę się że nauka nie idzie w las :mellow: i na dobrego boleniarza go wychowam To narazie tyle szczegółów bo poleciał znów nad wodę bo jak pisał, że się gotuje <_< Taki to ma szczęście - młody, dopiero raczkuje z boleniami a tu proszę - wyjechał mi ze sztuką 80 cm <_<

@pirania74, tato mówi że dzisiaj rano znowu atakowały przy dorzeczu <_<

Wybiorę się tam ponownie w sobotę i niedziele rano :unsure:

PS: żeby wejść na miejsce połowu to trzeba wąską rzeczkę (szer. 3m, głębokość 1m - 1,5 m) przejść. Postawiłem grube drzewo, ale i tak wpadłem do wody jedną nogą :lol:

W kalosze trzeba się zaopatrzyć. Dla mnie problem będzie, gdyż stopy me są jak kajaki :unsure:

 

@Carlos,

 

Zanim ponownie się tam wybierzesz, monitoruj stan wody na Wiśle bo po ostatnich opadach deszczu poziom może się podnieść i tam gdzie teraz masz 1-1,5 m może być 2-2,5 i silniejszy uciąg wody że cię porwie...

<_< tak więc ostrożnie podchodź do tematu brodzenia i nic na siłę Może być i tak że wejdziesz a nie wrócisz bo w międzyczasie woda skoczy... :unsure: Takie łowienie to nie zabawa a może się tragicznie skończyć więc ostrożnie, ostrożnie... <_< No i jeszcze jedno - zamiast się bawić z kaloszami czy woderami kup se od razu spodniobuty (są do 200 zł w Decathlonie) i masz suche nóżki aż powyżej pasa :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję wszystkim udanego rozpoczęcia sezonu :D Ja osobiście niestety jeszcze nie pochodziłem za bolkami ale dostałem dziś świetną wiadomość od swojego ucznia który dziś rano złowił na Wiśle w okolicy Góry Kalwarii bolenia pod 80 cm :huh: :huh: i tym samym pobił nauczyciela Embarassed No ale cieszę się że nauka nie idzie w las :mellow: i na dobrego boleniarza go wychowam To narazie tyle szczegółów bo poleciał znów nad wodę bo jak pisał, że się gotuje <_< Taki to ma szczęście - młody, dopiero raczkuje z boleniami a tu proszę - wyjechał mi ze sztuką 80 cm <_<

@pirania74, tato mówi że dzisiaj rano znowu atakowały przy dorzeczu <_<

Wybiorę się tam ponownie w sobotę i niedziele rano :unsure:

PS: żeby wejść na miejsce połowu to trzeba wąską rzeczkę (szer. 3m, głębokość 1m - 1,5 m) przejść. Postawiłem grube drzewo, ale i tak wpadłem do wody jedną nogą :lol:

W kalosze trzeba się zaopatrzyć. Dla mnie problem będzie, gdyż stopy me są jak kajaki :unsure:

 

Carlos jestem z Góry Kalwarii więc chętnie wybrałbym się z Tobą na bolki jeżeli nie masz nic przeciwko ( na bolki nastawiam się dopiero od tego sezonu więc nie mam dużego doświadczenia ale chce to tak jak Ty sukcesywnie zmieniać) więc jak coś to pisz na priva.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zaporówka wypadła mizernie. Sześć godzin nawijania kilometrów linki i jeden pięćdziesiątak. Ryby wogóle nieaktywne. Pewnie przez skoki ciśnienia. Trzeba było jechać na rzekę :angry:

Możesz napisać jaka zaporówka. Interesuje mnie na ile zaawansowany jest powrót ryb z tarła. Czy są na całym zbiorniku czy tylko okolice cofki.

Zaporówka to Żywiec. Bolki są jeszcze na cofce. Zaczynają rozłazić się po jeziorze, ale na razie są to niewielkie odległości od ujścia Soły. Jeśli znasz ten zbiornik, to są już nad zalanym lasem i na piaskarkach. Koło Rumcajsa jeszcze ich nie widziałem. To jest stan sprzed tygodnia. Bo wczoraj bolki jakby wymiotło. Cisza jak makiem zasiał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...