Skocz do zawartości

Bolenie 2010


Gugcio

Rekomendowane odpowiedzi

z tego co wiem,one sa konsystencyjnie i smakowo praktycznie niejadalne!!!

jak zyje niespotkałem spinningisty który by zjadł tą rybe.no chyba ,ze kłusole :wacko: pod zagryche

 

Nie musisz daleko szukać,wystarczy popytać,a w Małkini znajdzie się takich konsumentów sporo.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I niestety nic i nikt z władz się temu nie chce przeciwstawić :( Połaniec i jego okolice są obsiadane przez życzliwych wędkarzy, którzy jak pisał Robert biorą wszystko co się zawiesi, nawet ukleje z Wisły smakują już podobno jak frytki :angry:

 

Wczoraj dostałem info, że złapali kolesia co łowił na żywca i trafił mu się sumek około 130cm, zawinął go do wora, a tam z pobliskich krzaczków wyskoczyła PSR :D Co tam robili i w jakim celu byli nie wiem, ale jeden wąsaty na pewno uszedł z życiem. Oby więcej takich akcji, bo odkąd łowię to na tym łowisku słyszę o kontroli pierwszy raz.

 

Na szczęście sumek jeszcze żył i został uwolniony, a koleś dostał 500zł mandatu, choć nie sądzę żeby coś go to nauczyło :wacko:

 

A i Robert jest jakiś mały prognostyk, znajomy złowił wczoraj powyżej promu na główce bolka 65+ i mówił, że dużo glutów ganiało ukleje, czyżby efekt wcześniejszego zarybiania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Redzi, nie wiem czy to efekt naszego zarybiania bo nie wiem czy Tarnów nie zarybił tego odcinaka. W każdym razie bardzo chciałem zobaczyć takie ganiające gluty bo pojawienie się ich na tym martwym odcinku nie może być dziełem przypadku. Trzeba będzie pomyśleć o jakieś kasie na kolejne ryby aby zrekompensować tegoroczne nieudane tarło. To, że poszło nie tak jest pewne bo 3 niewytarte ryby to nie przypadek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert chcesz powiedzieć ,ze sa jeszcze ludzie którzy biora bolki w celach konsumpcyjnych? z tego co wiem,one sa konsystencyjnie i smakowo praktycznie niejadalne!!!

jak zyje niespotkałem spinningisty który by zjadł tą rybe.no chyba ,ze kłusole :wacko: pod zagryche

 

 

 

 

Oszalałes, bolen to swietna kulinarna gratka. Powiedza Ci to dziesiatki osob spotkanych nad brzegiem rzeki. Nioobrzazaj kłusoli :lol: Faceci w extra kamizelkach i z amerykanskimi kijami tez maja sposoby na ,, wyserwowanie ,, bolenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzisiaj po pracy na Żywcu. Z braku czasu bez łódki. Wiatr deszcz i beznadzieja. Ale jednego udało mi się wydłubać. Niestety nie fotogieniczny. Stało się to dopiero kiedy ściągnąłem przypon. Ostatnio było zarybienie szczupakiem i łowienie bez przyponu jest wielce ryzykowne. Widać już, że sezon się zaczął. Bolki muszą być głodne, bo biły nawet w tym deszczu, tylko praktycznie wszystko poza zasięgiem rzutu. Pewnie już są skłute. Ciekawe ile już przerobili na mielone :( W zeszłym roku widziałem kola z czterema bolasami na agrafce. I były to bolasy a nie bolki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki to jest. Nadal w wędkarskich sklepach można kupić agrafki do przetrzymywania ryb w wodzie. Kiedyś w Puławach widziałem typa co na plecach niósł 4 bolki..........Było to 15 lat temu kiedy niektórym wydawało się że to ryba nie do przełowienia.

 

Nie trzeba sięgać pamięcią wstecz, u mnie na Wisełce jest masa smakoszy dobrego mięcha. Biorą dosłownie wszystko na kotlety, wątróbki. Dla psa ,kota, cioci, wujka, sąsiada..... Gdy Wisła w tym rejonie nie była śląska ( bez urazy)proceder ten był marginalny bo nie wszyscy płacili porozumienie , no a teraz :angry:

Niedawno na Wiśle za Zatorem przy śluzie (dosłownie) rozsiadło się paru smakoszy na grunt (gdzie obowiązuje 200m ) i do tego są tablice strefa ochronna ryb)ale na szczęście straż rybacka pojawiła się o dziwo b.szybko (dzięki)i i zgarnęła klientów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Na Gwdzie i Noteci start sezonu raczej słaby. Ryb mało i krótkie (mniej niż 70cm). Woda szaleje (co chwile albo mocno w dół albo w górę) i do tego pogoda. Zobaczymy co przyniesie ten weekend.

 

Co do samych zgrupowań boleni... nie sądzę że zdarzają się one tylko na dużej rzecze typu Wisła. Rok temu na Gwdzie zaobserwowałem (w miarę czysta woda i słoneczko + polaroidy) około 40-50 boleni praktycznie w 1 miejscu, a Gwda to raczej do wielkich rzek nie należy.

Latem często mam sytuację kiedy woblerka goni kilka ryb, część z nich towarzyszy tej zaciętej jeszcze przez spory czas.

Inne zdarzenie miałem na Noteci jesienią, kiedy cała rzeka wręcz gotowała się na odcinku około 100metrów.

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

Po długim weekendzie dopiero 5 mogłem wybrac sie nad Wartę za boleniami. Na miejscówce namierzonej w kwietniu ryby pokazały sie dopiero po zachodzie słonca. Udało mi sie przechytrzyć jedna sztuke troche ponad jerkbaitowy wymiar. Rybka złowiona na RH10. Zdjecie kiepskie, ale jak na pierwsze robione samowyzwalaczem to nie jest zle

pozdrawiam, Michał

post-3549-1348914748,9631_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś próbowałem coś przechytrzyć ale na 4 godziny łowienia jeden bolek pogalopował za przynęta niestety nic z nią dalej nie zrobił ;) znalazłem miejscówkę gdzie bil co około 7 minut przy piaszczystej lasze z piachu , ale nawet kontaktu nie było... Spławy przeważnie wyglądały tak że raz gdzieś uderzył i cisza. Miejsce Wisła w warszawie poniżej mostu Siekierkowskiego po stronie ursynowskiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas woda wyszła z koryta. Bardzo nieciekawie sie zaczyna ten sezon.

 

Tam gdzie swojego 77 -tkę złowiłem wogóle na tą małą wysepkę przejść się nie da.

Pozostają mi spodniobuty którego nie mam. Byłem tam tylko na 1 godzinę, przez zmrokiem w sobotę, totalnie nic nie było żadnych brań.

Ale za to pływały szczupaczki, choć nie atakowały :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś fala kulminacyjna, 4 m wody i spadać będzie powoli. Zostaje pośmigać sobie rowerem :D

 

@Robert, może ktoś tam u was kurek zakręcić? <_< Za dużo tej wody puszczają że swój poważny start ciągle przekładam :unsure: Tak na serio to myślę sobie...początek sezonu jest bardzo kiepski i chyba poprawy szybkiej nie będzie? Bo deszcze w najbliższym czasie znowu będą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...