Skocz do zawartości

Bolenie 2010


Gugcio

Rekomendowane odpowiedzi

Nieraz robiło się dwucyfrówki na głowę. Ostatnia to bodajże 13 grubych, jesiennych w 2009 ( kilka godz łowienia)...zdarzało się i więcej podczas całodziennych spływów.

Na Odrze widać też można :lol:

P.S. Numeromani mówimy stanowcze NIE :lol: ;) :mellow: !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nagle znalazło się ochronne kółko adoracji.

Po co wam te nerwy. Marcel się wypowiedział, dlaczego nie wstawi i sprawa wyjaśniona. A wy będziecie rozdrapywać dalej i zarzucać komuś zazdrość. :(

Ciekawe jak wyglądałaby sytuacja, gdyby Robert napisał, że złowił 18 szt a wstawił tylko dwie fotki.

W 100% sytuacja by się powtórzyła, tylko w roli tzw. zazdrośników byłoby więcej elity j.pl. :(

 

A jakby miala sytuacja wygladac ?

 

Pogratulowalibysmy Robertowi.

 

 

:D

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ubiegłym roku mi zarzucono, że g... pokazuje i to prawda. A rok był rekordowy pod względem średniej. Tylko dla mnie łowienie to mam być przyjemność a nie wyścig szczurów. Po za tym łowię na tyle długo, że wiem doskonale, że to ile i jakie się łowi ryby zależy od wielu rzeczy i tylko idiota będzie to porównywał.

Poznałem wędkarze spoza Polski który ma fenomenalną rzekę boleniową i łowi rapy przy okazji. Jak bym pokazał ile i jakie łowi to by tu wszystkim jak jeden kopary poopaday do ziemi, tak jak mnie kiedy je zobaczyłem. PS. Guzu, przeleć Hiszpanowi żonę to się dowiesz czy zazdrość to tylko polska przypadłość :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko sie da - nawet w Polsce :D Ja w 2008 nie wierzylem, ze mozna w jeden dzien zlowic wiecej niz jednego suma do chwili kiedy nie trafilem na pewna magiczna glowke I wtedy mozna poczuc Ebro nawet w Gorzycy :mellow: Mam nadzieje, ze kiedys jeszcze uda mi sie namierzyc takie miejsce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja wam powiem, że przez dwa dni byłem na szkoleniu w Puławach, czyli pojechał góral na niziny wędką machać. I złowiłem tylko dwa bolenie w przerwach między wykładami. Nie były wielkie 55 i 60cm. Ale ja jestem zadowolony. Ryba była poznałem piękne miejscówki i jak na warunki(woda z.........a z prędkością światła) to uważam, że i tak dobrze. Miejscowy mówił, że tam gdzie wyjąłem jedną z ryb to normalnie jest jakieś 20metrów żeby dojść do wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...