Skocz do zawartości

Dostęp do broni


Tomek88

Rekomendowane odpowiedzi

Janusz, dobrze wiesz, dlaczego to napisalem. 3 maja tez mamy siedziec cicho? Raz ze swieto religijne, a to nie po nowoczesnemu, dwa polityka, nawiazania, skojarzenia... Jesli nie mozna spokojnie wymienic pogladow dotyczacych oficjalnego panstwowego swieta, gdzie to nas doprowadzi? Temat o broni jest rownie zapalny, skoro tam zadzialaliscie prewencyjnie, badzcie konsekwentni. Przeciez to cafe na forum wedkarskim, wiec tylko o kawie w termosie. A i tu sobie ktos do gardla skoczy.

 

Cholera! Jak ma byc w kraju dobrze, gdy tyle wstydu wmowionego w nas siedzi? Stado baranow. Rozbrojonych owieczek. Najbardziej pokojowy narod na swiecie, sadzac po ilosci pistoletow na mieszkanca ???? Pozniej bedzie zdziwienie. Wszyscy komentatorzy czy analitycy, w tym powazni i szanowani, nie wykluczaja w najblizszych latach wojny. Niektorzy sa nawet przekonani, ze juz trwa, ewentualnie na dniach rozleje sie po swiecie. Mozna to ignorowac. Ale lepiej szykowac sie do wojny, by miec pokoj, a przynajmniej poczucie, ze zrobilo sie wszystko, co nalezalo i mozna bylo zrobic.

 

Historia sie nie skonczyla.

Edytowane przez coloumb
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie to temat do zamknięcia.

 

dziś znowu w Stanach strzelanina na Uniwersytecie.

Mniej broni dostępnej, to mniej takich i innych podobnych przypadków. mniej frustratów, szaleńców i obłąkańców, a czasem zwyczajnych ludzi, którzy czasem przechodzą załamanie i sięgają po broń.

Jak zwykle cierpią  " bogu ducha winne" postronne osoby, a wraz z nimi Ci co utracili bliskich.

Swoją drogą to strasznie silne i wpływowe lobby jest w Stanach, skoro po tylu przypadkach, nadal każdy może kupić broń. 

 

Ja osobiście się cieszę, bo jak jakiś wariat wysiądzie z samochodu, bo ma problem,  to na 90 % nie jest to wariat  z bronią ;) .

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziales mape z naniesionymi danymi dotyczacymi liczby broni na mieszkanca w poszczegolnych krajach europejskich? Slyszales o strzelaninach na europejskich uniwersytetach?

 

W Stanach problem raczej nie lezy w latwym dostepie do legalnej broni.

Edytowane przez coloumb
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Mniej broni dostępnej,..... mniej frustratów, szaleńców i obłąkańców, a czasem zwyczajnych ludzi, którzy czasem przechodzą załamanie i sięgają po broń."

 

Tak samo będzie nieprawdą gdybyś napisał - mniej jabłek - mniej frustratów i szaleńców..

 

Nie widzę związku między ilością broni(jabłek) a ilością szaleńców.....

 

A kto przejrzał moje poprzednie posty to chyba zauważył, że gość się bronił, miał czym i się obronił. Gdyby nie miał broni - jego los byłby kolejną liczbą w statystyce rozbojów.

Edytowane przez eRKa
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytam raz jeszcze - skad taki prosty wniosek, przeciez ludzie w Europie posiadaja bron? Zreszta u nas tez jak ktos mocno chce, to i kalacha w celach sportowych legalnie kupi. Poza tym nikt nie mowi o sprzedawaniu karabinow w Smyku czy innej Biedronce na podstawie wolnej amerykanki jak leci.

 

http://wykop.ginden.pl/gun_law_america.html - ciekawy link, ale nie wiem, czy dane prawdziwe i aktualne.

Edytowane przez coloumb
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz, dobrze wiesz, dlaczego to napisalem. 3 maja tez mamy siedziec cicho? Raz ze swieto religijne, a to nie po nowoczesnemu, dwa polityka, nawiazania, skojarzenia... Jesli nie mozna spokojnie wymienic pogladow dotyczacych oficjalnego panstwowego swieta, gdzie to nas doprowadzi? Temat o broni jest rownie zapalny, skoro tam zadzialaliscie prewencyjnie, badzcie konsekwentni. Przeciez to cafe na forum wedkarskim, wiec tylko o kawie w termosie. A i tu sobie ktos do gardla skoczy.

 

Cholera! Jak ma byc w kraju dobrze, gdy tyle wstydu wmowionego w nas siedzi? Stado baranow. Rozbrojonych owieczek. Najbardziej pokojowy narod na swiecie, sadzac po ilosci pistoletow na mieszkanca Pozniej bedzie zdziwienie. Wszyscy komentatorzy czy analitycy, w tym powazni i szanowani, nie wykluczaja w najblizszych latach wojny. Niektorzy sa nawet przekonani, ze juz trwa, ewentualnie na dniach rozleje sie po swiecie. Mozna to ignorowac. Ale lepiej szykowac sie do wojny, by miec pokoj, a przynajmniej poczucie, ze zrobilo sie wszystko, co nalezalo i mozna bylo zrobic.

 

Historia sie nie skonczyla.

Co Wy macie z tym wstydem? Jakaś trauma z dzieciństwa czy późniejszego wieku? Nie bądź pesymistą, jak nas nie zdmuchnie pierwsze uderzenie to będziemy śpiewać "nic się nie stało, Polacy nic się nie stało". Patrząc na to co się potrafi wyrabiać w naszej obronności, to nie łudź się, że jakby co to zdziałamy więcej jak w 1939 roku. A co do historii, to ona może się skończyć szybciej niż myślisz i wtedy może znowu trzeba będzie poczekać pare, paredziesiąt, paręset milionów lat zanim życie wyjdzie z oceanów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Wy macie z tym wstydem? Jakaś trauma z dzieciństwa czy późniejszego wieku? Nie bądź pesymistą, jak nas nie zdmuchnie pierwsze uderzenie to będziemy śpiewać "nic się nie stało, Polacy nic się nie stało". Patrząc na to co się potrafi wyrabiać w naszej obronności, to nie łudź się, że jakby co to zdziałamy więcej jak w 1939 roku. A co do historii, to ona może się skończyć szybciej niż myślisz i wtedy może znowu trzeba będzie poczekać pare, paredziesiąt, paręset milionów lat zanim życie wyjdzie z oceanów.

Mysle jednak, ze slabo znasz historie. W 39. przy pomocy Francji i Anglii z zachodu oraz braku pomocy ze wschodu, dalibysmy zapewne rade. A wstyd nam wmawiaja skutecznie i kazdego dnia, nie czytasz NYT, JP czy nawet portalu swojskiej GW?

Edytowane przez coloumb
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle jednak, ze slabo znasz historie. W 39. przy pomocy Francji i Anglii z zachodu oraz braku pomocy ze wschodu, dalibysmy zapewne rade. A wstyd nam wmawiaja skutecznie i kazdego dnia, nie czytasz NYT, JP czy nawet forum swojskiej GW?

Ba, gdyby babcia miała wuja to by była dziadkiem. A co by było, gdyby Hitlerowi nie zachciało się wojny na dwóch frontach albo by poprzestał na Polsce? Pewnie byś dzisiaj zamiast dzień dobry pozdrawiam się rzymskim gestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)Temat o broni jest rownie zapalny, skoro tam zadzialaliscie prewencyjnie, badzcie konsekwentni. Przeciez to cafe na forum wedkarskim, wiec tylko o kawie w termosie. A i tu sobie ktos do gardla skoczy.

 

(...)

:)

Osobiście, choć wielokrotnie sam zamykałem różne wątki (ostatnio o smogu), to jestem wielkim przeciwnikiem zamykania Wam ust. Wolność słowa traktuję poważnie, również jako wolność do mówienia głupot. Nieodmiennie mam jednak nadzieję, ze poziom dyskusji będzie na tyle wysoki, by moderator mógł nie tracić czasu na czytanie podobnych wątków, a uczestnicy forum rzeczowo i sensownie, bez wzajemnego obrażania, będą wyrażać swoje poglądy,. Każdy zamknięty wątek traktuję jako swoją porażkę. To jest, jak słusznie zauważyłeś "Cafe", więc nie tylko na wędkarskie tematy można porozmawiać. Naprawdę, nieważny jest temat, dopóki forma wypowiedzi jest dopuszczalna, a nasz regulamin jest szanowany. 

 

W tym dziale (Cafe) można prowadzić różne dyskusje. Akurat ten wątek jest interesujący socjologicznie, gdzie są dwa przeciwstawne poglądy i każdy z nich ma swoje liczne grono zwolenników, a pomimo tego dyskusja jest w miarę spokojna, a nawet chwilami merytoryczna :rolleyes: I choć jedna strona drugiej nijak przekonać nie może, to nie widzę tu specjalnego konfliktu. Ot, kawiarniana dyskusja. Gdybyż tak dało się rozmawiać o polityce lub religii...

 

Ten wątek też jest ilustracją jeszcze jednej sprawy - tak jak w całym społeczeństwie, tak i wewnątrz naszej redakcji nie ma jednomyślności, są zwolennicy i przeciwnicy liberalizacji dostępu do broni. Nie ma też całkowitej jednomyślności w zamykaniu wątków, również przy nakładaniu kar regulaminowych. Każdy z moderatorów ma swobodę oceny i choć w gronie redakcji rozmawiamy o strategii, to każdy z nas samodzielnie dokonuje oceny sytuacji, również co do szans trwania danego wątku. Czasem doświadczenie życiowe podpowiada, że wątek zamienia się we wzajemne obelgi i pozostaje tylko karać, albo zamknąć wątek. Ani zamykania, ani też karania nikt rozsądny nie lubi, jest to taka ostateczność. Gdybyśmy mogli poświęcić się forum całkowicie i bez reszty, pewnie byłby czas na dopilnowanie wątków i "rozmowy" na priv, byłoby mniej kar i więcej otwartych wątków, ale rzeczywistość jest jaka jest i musimy podejmować decyzje w naszej ocenie najlepsze dla forum. Wątek, o którym wspomniałeś, zamknął inny moderator. Ja osobiście jeszcze bym go nie zamykał, ale każdy z nas subiektywnie ocenia sytuację i podejmuje decyzje. Naprawdę mam nadzieję, że tego akurat wątku nie trzeba będzie zamykać i rozmowa będzie toczyła się na cywilizowanym poziomie.

 

Nabierzcie  właściwego dystansu, proszę. Dostępu do broni na naszym forum nie zmienimy, co najwyżej możemy groźnie pomachać palcem w bucie :) 

Może zamiast sprzeczek lepszym rozwiązaniem będzie pójście na ryby? 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Panie Januszu, dziekuje za dotrzymanie slowa!

 

Wracajac do meritum - dlaczego w Czechach nie ma masakr i strzelanin jak w Stanach? W porownaniu do nas sa juz niezle uzbrojeni.

 

http://trybun.org.pl/2017/07/17/informacje-statystyczne-o-posiadaczach-broni-palnej-w-czechach-porownanie-z-polska/

 

Link przykladowy, statystyki czy obowiazujacy stan prawny kazdy moze sobie sam sprawdzic tam, gdzie wierzy ????

Edytowane przez coloumb
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"W Czechach nikt się nie morduje, w Polsce są tacy, którzy z pogardą mówią o Polakach, że jak Polacy będą mieli broń, będą się masowo mordować."

 

Ciekawe kim są ci ludzie? Czy mają coś wspólnego, czy może są po przeszkoleniu w Olegino? Lub przez ludzi stamtąd?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tym bardziej należy zapytać - kim są przeciwnicy uwolnienia dostępu do broni.

 

Którzy mają jeden argument - nie, bo nie.

 

Wszystkie merytoryczne argumenty mówią co innego.

Mówią, że uzbrojone społeczeństwo jest społeczeństwem bezpiecznym, odpowiedzialnym, wolnym.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...