Skocz do zawartości
  • 0

paawelek83

Pytanie

Witam. Chciałbym się dowiedzieć trochę więcej o łodzi Semper 400 niż z obrazków na Alle.. i to najlepiej od użytkowników wymienionej łodzi. Interesują mnie kwestie użytkowe np. czy skosy podłogi są uciążliwe podczas wędkowania, pojemności bakist, jakość wykonania, zachowanie na fali, z jakimi silnikami jakie osiąga prędkości i z jakim obciążeniem oraz ogólne opinie użytkowników i co komu do głowy przyjdzie powiedzieć o tej łodzi.

dziękuję z góry
pozdrawiam.
Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Optymiści. Czytacie ten wątek i wierzycie, że to akurat Was producent potraktuje wyjątkowo i dotrzyma terminu? Na wszystko co mówi producent bierzcie sporą poprawkę. Jak samą łódź chwalę, tak podejście do Klienta jest beznadziejne...

Kupujący pewnie musi dać zaliczkę na łódkę i czeka do terminu odbioru.

Producent zapewne da jakiś kwit na pobraną kasę i koniec. W razie rezygnacji tracimy kasę. OK .Termin odbioru penie będzie przesunięty o jakiś czas -czy my mamy jakiś rabat co do ceny ,może jakieś gratisy z tego powodu  ? Czy taki producent zechciałby spisać umowę wiążącą obydwie  strony ? 

Edytowane przez M a r a s
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kupujący pewnie musi dać zaliczkę na łódkę i czeka do terminu odbioru.

Producent zapewne da jakiś kwit na pobraną kasę i koniec. W razie rezygnacji tracimy kasę. OK .Termin odbioru penie będzie przesunięty o jakiś czas -czy my mamy jakiś rabat co do ceny ,może jakieś gratisy z tego powodu  ? Czy taki producent zechciałby spisać umowę wiążącą obydwie  strony ? 

 Każdy kto zamawiał wie jak jest, a jaki cel i sens mają powyższe stwierdzenia?

Przelałem zaliczkę, nie dostałem kwitu i nie jest mi potrzebny. Po przeczytaniu wątku nie liczę na rabat. Umowę? :rolleyes: Nawet nie pytałem.

Edytowane przez Tapirro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pewnie to,że łajby są spoko ale sam człwiek je produkujący już nie jest spoko.

Moim zdaniem to dobra przestroga,bo dla mnie słowo jest droższe od pieniędzy,sam stałem przed takim wyborem,czytając to forum zrezygnowałem z zakupu sempera,takich jak ja pewnie jest wielu

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja napiszę tak, łódź z drugiej ręki bym kupił ;)

Od producenta już nie, nie po tym co przeszedłem ze swoją łodzią...

Ja też bym kupił ale:

Kosztuje tyle co nowa. Ktoś kto kupił używkę w cenie nowej i popływał 1-2 lata, też nie sprzeda taniej, bo przecież skoro za używkę zapłacił jak za  nową, a on też używał krótko i jest jak nowa, to nie spuści. I taki schemat będzie się powtarzał, bo nikt nie chce być frajerem i sprzedać taniej niż inni. W ten sposób łódź 15letnia nadal będzie w cenie nowej. :doh:

Dodatkowo w pakiecie dostajesz wyposażenie spalinowe i elektroniczne w cenie nowego lub prawie nowego. :clappinghands: :doh:

 

Taki Semper to samograj :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ostatnio rozmawiałem kilka razy z P. Marcinem, nigdy za pierwszym razem się nie dodzwoniłem, ale zawsze oddzwaniał i poświęcał mi więcej czasu niż ja sam na to chciałem, sam proponował rozwiązania, doradzał, byłem miło zaskoczony. Zwróćcie uwagę, że na stronie widnieje : w kwesti wyboru łodzi proszę dzwonić na nr tel xxxx - nr do właściciela" i to tylko on z każdym z osobna rozmawia o łodziach, nie ma sekretarki czy kilku ludzi, którzy siedzą pod telefonem i odbierają połączenia, znajomy był ostatnio u niego, to mówił z jakimi pytaniami ludzie dzwonią i powiem Wam szczerze, że podziwiam go, że dalej sam rozmawia z ludźmi, bo pytania w stylu, a czemu ta bakista tu, a nie tam, a czemu tak, a nie tak, no kur tak zaprojektował łódź i takie sprzedaje. Mimo, że mój termin 4 lata temu przesunął się 1,5 tygodnia, to myślę, że zmieniając łódź pojadę i tak do Iławy. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ostatnio rozmawiałem kilka razy z P. Marcinem, nigdy za pierwszym razem się nie dodzwoniłem, ale zawsze oddzwaniał i poświęcał mi więcej czasu niż ja sam na to chciałem, sam proponował rozwiązania, doradzał, byłem miło zaskoczony. Zwróćcie uwagę, że na stronie widnieje : w kwesti wyboru łodzi proszę dzwonić na nr tel xxxx - nr do właściciela" i to tylko on z każdym z osobna rozmawia o łodziach, nie ma sekretarki czy kilku ludzi, którzy siedzą pod telefonem i odbierają połączenia, znajomy był ostatnio u niego, to mówił z jakimi pytaniami ludzie dzwonią i powiem Wam szczerze, że podziwiam go, że dalej sam rozmawia z ludźmi, bo pytania w stylu, a czemu ta bakista tu, a nie tam, a czemu tak, a nie tak, no kur tak zaprojektował łódź i takie sprzedaje. Mimo, że mój termin 4 lata temu przesunął się 1,5 tygodnia, to myślę, że zmieniając łódź pojadę i tak do Iławy. 

Zgadza się, w kontakcie telefonicznym (jak już się połączysz) jest rzeczowy i życzliwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zgadza się, w kontakcie telefonicznym (jak już się połączysz) jest rzeczowy i życzliwy.

Dlatego postanowiłem napisać swój komentarz, bo widzę, że każdy tak narzeka, a zapominacie o tym, że robi bardzo dobre łodzie, termin długi ? Zamów i sprzedaj swoją łódkę później niż zamierzałeś. Ciekawe ile osób dzwoniło z pytaniami, na które sobie podczas rozmowy sami odpowiadają, a jak dzwoni tak z kilkanaście-kilkadziesiąt osób w trakcie dnia, to przeciąga się to na następny dzień i tak w kółko. Nie mam żadnych korzyści pisząc ten komentarz, jeśli ktoś będzie coś podejrzewał :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Narzekanie nie bierze się "z dupy"

Nie chodzi tu tylko i wyłącznie o kontakt z Klientem czy przeciąganie terminu (co i tak według mnie nie powinno mieć miejsca) niech sobie termin będzie długi, nawet dwa lata ale termin to termin.

Wiele osób już pisało, że miało inne problemy, a to niezgodności z tym co się zamówiło albo jakieś niedoróbki...

Ja po "naprawie" dostałem takich chłam, że szkoda gadać. Dla przykładu napiszę. Ktoś u Pana Marcina ściągał listwę odbojową, jak ją zakładał, to poprzykręcał ją za długimi wkrętami do drewna i wystawały z listwy. Żeby nie było, były wkręcone od dołu więc końce śrub wystawały w widocznym miejscu i łatwo można było się o to pochlastać! Pękniecie pawęży tak mi naprawiono, że pękła po pierwszym pływaniu ???? solidna firma...

Właśnie przez to, że ludzie boją się napisać jak jest dopuszczamy na rynku taki chłam w "usługach"

Wielu kolegom polecałem tą łódź (440) i tą firmę. Po mioch przejściach i kolegów nie polecam jej nikomu.

Jak ktoś trafił dobrze, niech się cieszy, w mojej opini miał fart ????

Edytowane przez chojny83
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No to chyba, że chodzi o takie grube tematy jak napisałeś, to rzeczywiście firma wypada na prawie 0, ja napisałem głównie o kontakcie, rozmowach, poradach, jak ktoś tam pisało olewaniu klienta itp. Na całe szczęście nie miałem czegoś takiego o czym napisałeś i takie tematy jak mówisz trzeba nagłaśniać. A jak zakończyła się Twoja naprawa lub innych ludzi ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Narzekanie nie bierze się "z dupy"

Nie chodzi tu tylko i wyłącznie o kontakt z Klientem czy przeciąganie terminu (co i tak według mnie nie powinno mieć miejsca) niech sobie termin będzie długi, nawet dwa lata ale termin to termin.

Wiele osób już pisało, że miało inne problemy, a to niezgodności z tym co się zamówiło albo jakieś niedoróbki...

Ja po "naprawie" dostałem takich chłam, że szkoda gadać. Dla przykładu napiszę. Ktoś u Pana Marcina ściągał listwę odbojową, jak ją zakładał, to poprzykręcał ją za długimi wkrętami do drewna i wystawały z listwy. Żeby nie było, były wkręcone od dołu więc końce śrub wystawały w widocznym miejscu i łatwo można było się o to pochlastać! Pękniecie pawęży tak mi naprawiono, że pękła po pierwszym pływaniu solidna firma...

Właśnie przez to, że ludzie boją się napisać jak jest dopuszczamy na rynku taki chłam w "usługach"

Wielu kolegom polecałem tą łódź (440) i tą firmę. Po mioch przejściach i kolegów nie polecam jej nikomu.

Jak ktoś trafił dobrze, niech się cieszy, w mojej opini miał fart

Ostudziłeś moje zapędy na tę łódkę  , miałem jechać po niedzieli i taką zamówić  ,  teraz mobil u mechanika  widać jakiś przesąd nie dał mi wcześniej jechać  z zamówieniem . Mam łódkę 320 Fox laminat gruby porządnie wykonane detale , kupię większą  , ale zostanę z tą firmą . Dobrze że napisałeś jak wyglądają te łódki  , dla kolegów którzy reklamują łódkę przy okazji łowiąc ryby , zapewne w tamtych łódkach jest odpowiednia  grubość  laminatu  ,  szkoda że nie we wszystkich łódkach jest to samo 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

       Witam panowie ,czytam i tak się zastanawiam ,że sporo wędkarzy kupuje łódź pochopnie i bez przemyślenia gdzie będzie pływał i ile  łódź  będzie ważyła z całym ekwipunkiem ,czy będzie ciągał ją na przyczepie ,czy trzymał w marinie  ,z mojego doświadczenia wynika że jeżeli chcemy szybko i bezpiecznie się przemieszczać po dużym akwenie ,gdzie często mocno zawieje to łódź powinna być duża i w miarę ciężka powiedzmy 4,2m-4,5m ,250kg waga, to będzie stabilna ,o wysokich burtach i tak naprawdę zaczynają się schody ,bo jak duża i ciężka to potrzebny mocny silnik a te kosztują nie mało ,druga sprawa to właściwy dobór mocy silnika do łodzi zgodnie z zaleceniami producenta np.

kolega ma Sempera 440 XT i aby płynąć dwie osoby +szpej  45-47km/h potrzebuje 30kM ,z racji, że zrzucam łajbę w trudno dostępnych miejscach bez utwardzonych slipów i często jest ze 30cm wody to moja łódź ma 4,3m i waży 150kg+silnik 20kM 4 t ( taki max mogę założyć rozpędza się do 44km/h w dwie osoby +szpej 37-40km/g ,oczywiście piszę o jeziorach i flaucie na wodzie. Doszedłem do wniosku że najprościej dobrać silnik do łodzi to zsumować całą masę i podzielić przez moc silnika ,najlepszy wynik dla  nas wędkarz to 12-15 kg /kM ,u mnie to wychodzi jakieś 350kg / 20kM  =17,5kg, ja jestem zadowolony ze swojego wyniku. Warto przeanalizować doświadczenia kolegów którzy już przerobili trochę ten temat ,a jest ich tu trochę

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez perch22
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja doszedłem do wniosku, że dobrze, że mam Sempera 440 na 30km. Mam go rok, za jakiś czas jak mi się znudzi i pojawi się szansa na większą łajbę to będę go mógł sprzedać w dobrych PLNach. To jest mój póki co wniosek z tego wątku(łódka nieoklejana).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...