Skocz do zawartości

"Wobleroza" - abc żółtodzioba...


Baars

Rekomendowane odpowiedzi

też używam do maluszków, zwykłe śrucinki używane przy łowieniu na spławik, akurat do mniejszych wobków to chyba najlepszy sposób na powtarzalność jeżeli chodzi o obciążenie.

Ja stosuję do takich kleniowo -jaziowych max 3cm , jest to wygodne obciążenie

Edytowane przez Kajtelek2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jako że tej zimy chce zacząć przygode ze struganiem jerków, a tak się składa że ze względu na charakter mojej pracy mam dostęp do wielu gatunków drewna od cedru, przez jesion do itauby oraz wielu innych niespotykanych u nas desek. Czy ktoś dokonywał jakichkolwiek prób z drewnem egzotycznym ?

 

A zarazem gdyby ktoś potrzebował takowe drewienka służę pomocą.

 

Pozdrawiam

 

 

Odłożyłem egzotyki do strugania jerków na później. Nie mam pod ręką hurtowni, gdzie mógłbym sobie po macać różnych gatunków drzew. Jednak będę szedł kiedyś w tą stronę. Mam na to pomysł.

W każdym razie drewno musi być dobre w obróbce, lecz znacznie twardsze od balsy. Przynajmniej dla mnie, balsa jest najtrudniejszym drewnem do zabezpieczenia w woblerach na każdą dużą rybę. Możliwości wypornościowe balsy w tym przypadku są dla mnie nie potrzebne. 

Odezwę się do ciebie później w sprawie tych egzotyków.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, w jaki sposob uzyskać stabilną i agresywną prace wobka ? Mam problem z ilością ołowiu jak i jego odpowiednim rozmieszczeniem. Proszę o pomoc.

Proponuję Ci próby z "jajecznymi" woblerami :)

Zwykle robienie jaj pomaga na takie przypadłości ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak to sobie wyobrażasz? Nie widząc woblerów, nie znając ich wymiarów, materiału z jakiego są spożądzone, lokalizacji obciążenia, miejsca osadzenia kotwic, przedniego oczka, nie znając wielkości, kształtu oraz miejsca i kąta wklejenia steru chcesz wiedzieć, co zrobić, by wobler mocno pracował i był stabilny. Otóż odpowiedź brzmi - obniż środek ciężkości. Najprościej poprzez dodanie (jednego lub więcej) "jaja" z ołowiu. A później kombinuj ze sterami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamierzam w najbliższym czasie zrobić pierwszego łamańca. Nie wiem jednak, jak mam się zabrać do tego w odpowiedniej kolejności. Chodzi mi o to, że zapewne trzeba pomalować obie części woblera, po ich połączeniu i wykończeniu. Tylko jak to później lakierować poprzez zanurzenie? I jak ewentualnie wyczyścić łączenie dwóch części ?

Podpowiedzcie coś, bo nie wiem czy dobrze rozumuje  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wobler składa się z dwóch części, zanurzam w lakierze jedną część i wieszam,  gdy podeschnie odwracam i zanurzam drugą część. Kolejne warstwy nakładam tak samo. Oczka czyszczę tak jak w każdym woblerze, usuwam nadmiar lakieru nożykiem, gdy jest już twardy.

Edytowane przez pazurak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamierzam w najbliższym czasie zrobić pierwszego łamańca. Nie wiem jednak, jak mam się zabrać do tego w odpowiedniej kolejności. Chodzi mi o to, że zapewne trzeba pomalować obie części woblera, po ich połączeniu i wykończeniu. Tylko jak to później lakierować poprzez zanurzenie? I jak ewentualnie wyczyścić łączenie dwóch części ?

Podpowiedzcie coś, bo nie wiem czy dobrze rozumuje  ;)

Równie dobrze możesz zrobić korpus o odpowiednim rozmiarze . Wstępnie umieść w nim obciążenie  i cały korpus pomaluj włącznie z końcowym lakierem . Potem potnij na segmenty , wewnętrzne części pomaluj na przykład na perłowy kolor pędzelkiem a następnie polakieruj . Na końcu wywierć otwory i wklej skręcane oczka - przeguby z drutu na klej cyjano akrylowy . W ten sposób unikniesz kłopotów z malowaniem i czyszczeniem przegubów . Możesz jednak wykonać to w każdy dowolny czy polecany przez innych sposób . Pozdrawiam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak to sobie wyobrażasz? Nie widząc woblerów, nie znając ich wymiarów, materiału z jakiego są spożądzone, lokalizacji obciążenia, miejsca osadzenia kotwic, przedniego oczka, nie znając wielkości, kształtu oraz miejsca i kąta wklejenia steru chcesz wiedzieć, co zrobić, by wobler mocno pracował i był stabilny. Otóż odpowiedź brzmi - obniż środek ciężkości. Najprościej poprzez dodanie (jednego lub więcej) "jaja" z ołowiu. A później kombinuj ze sterami...

Racja uzupelniam zaległości w pytaniu: długość od 8 cm do 11, drewno lipowe, przednie oczko kotwicy na długości 1/3 korpusu, obciążenie znajduje się w miejscach zaznaczonych ołówkiem.

post-53326-0-44033000-1386369707_thumb.jpg

Edytowane przez Radbraw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, widzę, gdzie tkwi problem.

Patrząc od góry, mamy dwa podłużne woblery, do których wrócimy na końcu, dwa "ciężarne", czyli skrajny prawy i skrajny lewy, oraz pozostałe dwa z nacięciami na stery oraz leżącymi przy nich sterami. Od nich zacznę.

Dłuższy (środkowy w ostatnim rzędzie) ma zdecydowanie za długi ster. Im bardziej ster jest oddalony od przedniego oczka, tym trudniej uzyskać stabilną pracę bez zmniejszenia jego długości. Powierzchnię staraj się (jeśli to konieczne!) zwiększyć jego szerokością. Powinno pomóc jego skrócenie a także lekkie podgięcie do przodu Inny kąt). Ogólnie taka konstrukcja bardziej sprzyja uzyskaniu "lusterka" niż mocnej, agresywnej pracy.

Kolejny, ten po prawej na samym dole, to już prawie udana konstrukcja (cały czas przy założeniu, że chcesz uzyskać agresywnie pracującego woblera). Koniecznie przednie oczko w dół. Dobrze by było, gdyby wzmiankowane oczko wystawało nieco bardziej z woblera. Nacięcie na ster również można by było poprowadzić nieco bliżej oczka mocującego. W kolejnych konstrukcjach możesz rozważyć ster nacięty przez środek i oczko wychodzące przez niego od spodu. Coś jak np. Hornet Salmo.

"Ciężarne" mają za wysoko środek ciężkości. Potrzeba sporego doświadczenia, by do nich dobrać właściwy ster. To nie są dobre konstrukcje dla początkujących. Dobra rada - zostaw te "surówki" do zabawy, gdy bardziej ogarniesz temat. Albo obniż obciążenie i zastosuj ster zbliżony do DT Fat 03 Rapali. Zwróć uwagę na miejsce zamontowania przedniego oczka.

Podłużne konstrukcje z samej góry. 11 i pewnie z 9 cm. Aby "rozbujać" taki kawał drewna, musisz zastosować naprawdę solidnej wielkości ster. Wyobraź sobie wędkę. Masz założony kołowrotek, delikatny ruch nadgarstkiem i szczytówka posłusznie porusza się na prawo i lewo. Teraz ten kołowrotek (sznurkiem) montujesz w połowie wędziska. Szczytówka nie poddaje się już tak łatwej manipulacji, wyraźnie przesunął się środek ciężkości. To samo zrobiłeś w tych woblerach. Rozłożenie ciężaru sprzyja osiąganiu dalekich rzutów, ale i "uspokaja" woblera, bardzo utrudnia osiągnięcie agresywnej pracy. Im bardziej do przodu przesuniesz obciążenie, tym łatwiej go wzbudzisz. Ciągle przy założeniu, że bardziej interesuje Cię akcja woblera "X" czy też "Y", a mniej (bardzo atrakcyjne dla ryb) lusterko. Po przesunięciu obciążenia proponowany ster będzie dużo mniejszy, coś jak w BX Minnow Rapali.

Powodzenia :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam serdecznie. Mam prośbę , potrzebuje rysunku jak rozmieścić obciążenie do woblerów boleniowych , i jakie maja być długie i szerokie stery do wobków 7 i 9 cm. I do bezsterowców jak rozmieścić obciążenie. Z góry dziekuje za pomoc, pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie. Mam prośbę , potrzebuje rysunku jak rozmieścić obciążenie do woblerów boleniowych , i jakie maja być długie i szerokie stery do wobków 7 i 9 cm. I do bezsterowców jak rozmieścić obciążenie. Z góry dziekuje za pomoc, pozdrawiam.

Witaj na forum.

 

Widzę że oczekujesz gotowych rozwiązań, a niestety nie ma gotowej recepty.

 

Jak zapoznasz się z zasobami forum to zobaczysz że pojawiały się tego typu prośby i praktycznie zawsze kończyły się podobnymi odpowiedziami.

Jeżeli chcesz robić dobre przynęty to zrób kilka podobnych korpusów z różną ilością i rozmieszczeniem obciążenia i testuj, aż osiągniesz to czego szukasz, tak samo ze sterami.

 

Moja propozycja zanim się weźmiesz za zabawę z przynętami boleniowymi ( nie tylko) to poświęć trochę czasu na lekturę zasobów forum, tam jest naprawdę wiele informacji które dadzą ci więcej niż jakiś szablon rozmieszczenia obciążenia.

 

Powodzenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...