Skocz do zawartości

"Wobleroza" - abc żółtodzioba...


Baars

Rekomendowane odpowiedzi

Czy  jednoskładnikowy szpachel do drewna też może byc,czy będzie za miękki?

Może być. Ale rozważ produkt "CAPON SZPACHLA" firmy Domalux. Za niewielkie pieniądze uzyskujesz niezły capon, a dodając pył powstały po obróbce papierem swoich woblerków - idealną szpachlę. Bardzo dobrze się nakłada i schnie zdecydowanie szybciej od mas szpachlowych akrylowych. Wada - produkt na bazie nitro, więc czuć - w mieszkaniu przy większej produkcji odradzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o szpachlowanie rowka na stelaż/obciążenie to w zupełności wystarczy zwykła szpachla do drewna. Jedynym co należy zrobić to oczywiście wkleić stelaż jakimś porządnym klejem a dopiero potem szpachlować.

Stelaż wkleiłem poxipolem,a właśnie chodzi mi o wykończenie.Na razie mam wobki szczupakowe i mam nadzieję,że zębate mi ich zabardzo nie poniszczą :)

 

 

Może być. Ale rozważ produkt "CAPON SZPACHLA" firmy Domalux. Za niewielkie pieniądze uzyskujesz niezły capon, a dodając pył powstały po obróbce papierem swoich woblerków - idealną szpachlę. Bardzo dobrze się nakłada i schnie zdecydowanie szybciej od mas szpachlowych akrylowych. Wada - produkt na bazie nitro, więc czuć - w mieszkaniu przy większej produkcji odradzam.

Pracuję jako lakiernik meblowy i na razie lakier podkładowy mam za friko.Zobaczę,czy zda egzamin,jesli nie to pomyślę nad tym Caponem z Domaluxa.

Dzięki za rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od siebie mogę polecić szpachlę samochodową z utwardzaczem firmy UNI , można kupić w castoramie :) Szpachla zastyga na kamień , ale daje się ją bardzo łatwo wyszlifować że powierzchnia jest jest szyba :) Jedyna wada to zapach , śmierdzi bardzo mocno - w domu nie polecam tego robić :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od siebie mogę polecić szpachlę samochodową z utwardzaczem firmy UNI , można kupić w castoramie :) Szpachla zastyga na kamień , ale daje się ją bardzo łatwo wyszlifować że powierzchnia jest jest szyba :) Jedyna wada to zapach , śmierdzi bardzo mocno - w domu nie polecam tego robić :)

Akurat,tego typu szpachlę znam,bo samochodowych z utwardzaczem używamy w pracy do szpachlowania frontów meblowych.Głównie dlatego,że jest twarda i szybko schnie,ale na razie moja produkcja wygląda mizernie i dopiero są to nieśmiałe próby :) .Myślę,że jak trochę rozwinę skrzydła,to pomyślę o takiej szpachli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co sadzicie O tym Lakierze http://www.leroymerlin.pl/podlogi-drewniane-boazerie/srodki-do-podlog-z-drewna/lakiery-do-parkietu/lakier-do-parkietu-super-system-dragon,p153905,l217.html  DO woblerow .. Jak ktos zna TAnie lakiery i  na paczatek Dobre To prosze doradzic.  Najlepiej zeby byly zakręcane  I prosil bym o jakies rady zeby znow galareta z lakieru sie nie zrobila gdzie go przechowywac w jaki sposob itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błędny link.
Powtarzam czasem co tanie to drogie :)

A żeby się galareta nie zrobiła to albo... rozlewanie do słoiczków, takich np. po oliwkach, albo zajrzyj w temat wobler129 (mam nadzieje że nie pomyliłem użytkowników).

Znalazłem: http://www.corona-fishing.pl/Grupy/Warsztat/WARSZTAT_SS/25,forum_posty,807,4
na samym dole coś jest na temat lakieru.

Edytowane przez obcy91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co kombinować jak za 40zł masz sprawdzonego Domaluxa.

Cena prawie ta sama bo zauważ ,że ten co podałeś to 0,8litra za 30zł a Domalux 1litr 40zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest minus woblerowej wariacji - lakier. Więc albo kupujesz i wykorzystujesz 3/4 albo kupujesz co jakiś czas bo zastyga. Dobry wyjściem są słoiki jak już wcześniej wspomniałem, przedłuży to żywotność lakieru przez kilka ładnych tygodni.
Co do Dragona, chcesz kup, przynajmniej będziemy wiedzieli czy się nadaje czy nie - ryzyk fizyk.

Domalux na korek to chyba tylko 5L ? Mniejszych nie spotkałem, ale też nie szukałem bo idę i wiem co brać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafaelo, sposób z gwoździem w puszce jest niezły, polecam, choć ja jednak pozostaję przy swoim. Wbrew pozorom, sposób szybki i niekłopotliwy: Lakier po otwarciu puszki (koniecznie!) zamieszać, rozlać do 3 słoików 0,25 litra, jednego "roboczego" po oliwkach, kaparze czy jaki tam znajdziesz, resztę do strzykawek, ja używam 20-stki. Słoiki muszą być czyste i suche!. Przed zakręceniem słoiki zabezpieczam folią typu stretch (to ta, co klei się do wszystkiego, również do siebie samej :) ), ja używam przemysłowej, bo mam, ale może być ta do celów spożywczych. Słoik prawie do pełna, folia naciągnięta na wierzch, zakrętka - po 8 miesiącach słoik kontrolny nadal nie wykazuje śladów żelowania lakieru. Strzykawki korkuję igłami, ja kupuję najcieńsze  dopasowane do strzykawki, obcięte kleszczami są wystarczająco "zaklepane". Po użyciu słoika roboczego uzupełniam zużytą część lakieru dolewając ze strzykawki, folia, zakrętka. Jeśli zastosujesz się do tych rad i nie zapomnisz np. zakorkować strzykawki, zużyjesz lakier do końca i zapomnisz, co to jest galareta. ;)

P.s.

Czas poświęcony na przygotowanie słoików i strzykawek jest porównywalny z czasem poświęconym na przeczytanie tego postu :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam że nie ma co oszczędzac na lakierze, w końcu to od niego zależy ,czy woblerek nam posłuży; miesiące a nawet lata.

Lepiej urzywać sprawdzonego. Po jaką cholerę się pożniej złościć że się łuszczy, pęka albo zmienia kolor.

Jak wszystkiego się nie zużyje to zawsze można cosik w domu odświeżyć i pomalować :)

Edytowane przez stoner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj naszła mnie wena i zrobiłem sobie formę do główek i jak mi się wydawało do korpusów  przynęt ,typu wirujący ogonek.

Wszystko zrobiłem w pośpiechu. a wygląda to tak;

post-50052-0-45705400-1357388477_thumb.jpg

wyszło coś takiego;

post-50052-0-94091300-1357388578_thumb.jpg

post-50052-0-04406800-1357388632_thumb.jpg

Teraz mam problem bo, pooglądałem  sobie jak wygląda przynęta typu wirujący ogonek i ku mojemu zdziwienu wygląda to całkiem inaczej.

Panowie macie może jakąś propozycje jak i do czego można wykorzystać ten odlew?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...