wobler129 Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2012 Nie otwierajcie nigdy puszki. Ja mam lakiery po rok i więcej i są ok. Pan Sławek Szuszkiewicz mi to pokazał, w wątku foto: http://www.corona-fishing.pl/Grupy/Warsztat/WARSZTAT_SS/25,forum_posty,807,1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kielo Opublikowano 20 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2012 Gwóźdź wbity w puszkę?Jakoś nie rozumiem o co tu chodzi. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 20 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2012 Gwóźdź wbity w puszkę?Jakoś nie rozumiem o co tu chodzi.Sam gwóźdź to mało. Popatrz na puszkę i przypomnij sobie co powoduje utwardzanie tego lakieru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobler129 Opublikowano 21 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 Gwóźdź + troszkę papieru dookoła. Nie do zajechania żaden lakier do końca zużywasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kielo Opublikowano 21 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 Czyli co ,przebijam puszkę i blokuję ją gwoździem i papierem ,jak chcę lakierować to odlewam tyle ile mi potrzeba zabezpieczam ponownie i odstawiam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 21 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 Mniej więcej tak.Tylko w miejsce lakieru musi, siłą rzeczy dostać się powietrze (wilgoć), co i tak w jakimś stopniu powoduje żelowanie.Ja to robię w ten sposób, że póki można to gniotę puszkę, żeby zlikwidować wolną przestrzeń po lakierze. Kumpel poszedł skrajnie i robi drugą dziurę na górze i wprowadza nią jakiś suchy gaz.A najlepiej to i tak kupić Envirotex lub ewentualnie TRANSLUX D 154 (tylko w dużych opakowaniach jest). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 21 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 Ja to robię w ten sposób, że póki można to gniotę puszkę, żeby zlikwidować wolną przestrzeń po lakierze. Kumpel poszedł skrajnie i robi drugą dziurę na górze i wprowadza nią jakiś suchy gaz. Zgniatanie puszki (najlepiej chyba prasą ) , suchy gaz, za chwilę ktoś pochwali się, że ma komorę próżniową .Warto (?) sprawdzić, ile trzeba wydać, by zaoszczędzić 10 zł Ja chyba jednak pozostanę przy swoich strzykawkach. Przy okazji, zapomniałem wcześniej dokładnie zaznaczyć - słoiki, do których przelewam lakier są po produktach spożywczych. Te, w których już wcześniej był lakier, nie nadają się do ponownego użytku. Nawet niewielka resztka lakieru, choćby twarda i "wysezonowana", ma przykrą skłonność do niszczenia (żelowania) wlewanego ponownie lakieru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 21 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 Zgniatanie puszki (najlepiej chyba prasą ) , suchy gaz, za chwilę ktoś pochwali się, że ma komorę próżniową .Warto (?) sprawdzić, ile trzeba wydać, by zaoszczędzić 10 zł Ja chyba jednak pozostanę przy swoich strzykawkach. To nic nie kosztuje.Puszkę zgniatasz tyle ile się da. Po prostu przedłużysz jeszcze życie lakieru w metodzie Pana S. S. Suchym gazem (nie wiem jak, ale postaram się dowiedzieć) uzupełnia się równie łatwo. Nabija pod niewielkim ciśnieniem butelke 1,5 od napojów, w kapslu wklejona jest rurka którą wprowadza w otwór w puszce. Ot i filozofia.Dla mnie babranie się ze strzykawkami, foliami to dopiero jest babranie. To już lepiej rozlać do jakiś możliwe małych słoików i wymieniać aż się skończy, lub zżeluje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobler129 Opublikowano 21 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 (edytowane) Bez zgniatania tak jak napisalem powyzej + strzykawka - wlewasz sobie ile chcesz do sloika, lakierujesz, wyciagasz strzykawka ze sloika, wlewasz do puszki zamykasz gwozdziem, obracasz puszke zeby lakier byl przy gwozdziu na 3sek, odwracasz i wszystko. Teraz jak już to wiem to jak słysze o słoiczkach, przelewaniu na kilka roznych itp. to mi się trochę śmiać chcę Sam bym tak pewnie robił gdyby nie Pan Sławek... Edytowane 21 Listopada 2012 przez wobler129 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigrafi Opublikowano 21 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 To może byłoby prościej jak korek w beczce piwa od dołu Wtedy powietrze nie będzie miało dostępu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 21 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 To może byłoby prościej jak korek w beczce piwa od dołu Wtedy powietrze nie będzie miało dostępu.Ale się zassie Nie ważne jak. Każdy z wyżej podanych sposobów jest niezły. Kwestia przyzwyczajenia. Najgorsze, to pozwolić na kontakt lakieru z wodą, lub zostawić otwarty na noc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafaelo1996 Opublikowano 21 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 Witam wszystkich Chcialbym zapytac Bo dostalem balse I nie da rady z niej strugac noz sie zatrzymuje rzępoli sie i lamie od czasu do czasu NIc nie da rady wystrugac ( http://www.modele.sklep.pl/pl/Produkt/Balsa-25-mm-Panama-Balsa.html jest to ta balsa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wierzba80 Opublikowano 21 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 Kup nóż do tapet i nim spróbuj coś zdziałać. Balsa jest tak miękkim drewnem że nie wymaga zbytniego obrabiania nożykiem. Wystarczy że wytniesz sobie kształtkę korpusu, a resztę dokończysz papierem ściernym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafaelo1996 Opublikowano 21 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 mam noz do tapet O to chodzi ale ona jest masakrycznie twarda To jest typ Srednio twardy jak wyczytalem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-jakubnob- Opublikowano 22 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2012 ... to balsa może być twarda ?? moze ci jakiegos deba zapakowali lub cos xD ja kiedys chcialem zrobic wobka z korpusu od splawika z balsy ladnie wyciachalem odwrocilem sie w strone drzwi szybkie mocniejsze pociagniecie nozem i wobek o polowe skrocony teraz bawie sie w lipie nazbieralem sobie gałęzi na cały rok ^^ i z łatwością obrabiam ja nozykiem do tapet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 22 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2012 Witam wszystkich Chcialbym zapytac Bo dostalem balse I nie da rady z niej strugac noz sie zatrzymuje rzępoli sie i lamie od czasu do czasu NIc nie da rady wystrugac ( http://www.modele.sk...nama-Balsa.html jest to ta balsa może być wystarczy ze dostanie troche wilgoci i przeschnie i juz jest twarda. Na metrze deski potrafi mieć różną twardość poznasz po opukiwaniu jej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-jakubnob- Opublikowano 22 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2012 przed zakupem trzeba pukac !!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 22 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2012 jak masz sklep u siebie z balsa to warto sprawdzić parę desek jak tylko neto to nic nie poradzisz przyślą ci co mają pod ręką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sobol18 Opublikowano 22 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2012 Akurat sam używam tej balsy z linku powyżej i jest idealna do strugania nożykiem. Nie jest miekka jak ten szajs z allegro że z deseczki 1x1 cm można zrobic 3x3mm zgniatając ją w ręku. Ta balsa jest twarda na tyle że czasami nawet ciężko paznokciem wgniecenie zrobić. Mimo że jest twarda to zachowiuje wszystkie inne właściwości balsy czyli jest lekka, ma dużą wyporność i jest banalnie prosta w obróbce. Tak jak napisali wyżej - nóż do tapet ewentualnie jakiś nożyk o cienkim ostrzu i "Panamę" obrabia się idealnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafaelo1996 Opublikowano 22 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2012 Kurde to nwm Bo mi ciezk oz nia strasznie idzie ;( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobler129 Opublikowano 22 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2012 Nikt nie mówil, że będzie łatwo Tak to bywa nie ma nic hop-siup. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 22 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2012 Nóż do tapet od biedy może być, ale zachęcam do kupna jednego porządnego nożyka do strugania. Nie wiem jak one się dokładnie nazywają, dla rzeźbiarzy czy coś takiego. Długość krawędzi tnącej ok 6cm, krawędź tnąca prosta- bez zaokrągleń, rękojeść z drewna, ale najważniejsze to, że nóż jest jednostronny, w sensie krawędź tnąca. To bardzo ułatwia precyzyjną robotę i bardzo ułatwia ostrzenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafaelo1996 Opublikowano 22 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2012 (edytowane) drogi taki nozyk i papier scierny gradacje 100 i 40 bedzie git ;d ? i ktorym pierw szlifowac Edytowane 22 Listopada 2012 przez rafaelo1996 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafaelo1996 Opublikowano 22 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2012 (edytowane) Wiem ze nie jest latwo , początki zawsze najcięższe ale chodzi ze ta balsa jest tak twarda ze to zniechęca myslicie ze z lipy bedzie łatwiej strugac profesjonalnej w sensie ze ktos wykonuje z niej woblery ;p Łatwiej w sensie początki i czy lepiej uczyc sie bedzie na lipie ;p ? Edytowane 22 Listopada 2012 przez rafaelo1996 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sobol18 Opublikowano 22 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2012 Lipa jest dużo twardsza od balsy. Na pewno nie będzie Ci łatwiej obrabiać "drewienko" lipowe od balsy. Ja osobiście uczyłem się w lipie więc z balsą nie miałem żadnych problemów. Popróbój na razie w balsie bo jest dużo "łatwiejsza" od lipy. Papier najlepiej 80, 150, 250 na początek w zupełności starczy. Zaczynaj od najgrubszego czyli 80, dalej 150 i 240. Im większa liczba tym papier drobniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.