zorro Opublikowano 8 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 Miał. Ot?ł?ź mianowicie, gdy się często u?źywa wajchy od załączania i wyłączania wstecznego biegu czyli o?źyska oporowego, to pęka, nazwijmy to uszko wystające z owego ło?źyska... W starej ceracie nazywało się to CLUTH CAM, było zrobione ze stali i było częścią niezale?źną (na schematach nr. 41) i siłą rzeczy całkowicie niedozepsucia. W nowej-kosmicznej ceratce cały ten interesik jest plastikowy, zintegrowany z obudową rolek ło?źyska oporowego. Na dodatek, wystające ze stalowego kielicha ło?źyska, uszko jest cieńsze w miejscu gdzie styka się z kielichem i na dodatek tam się ociera... No i widziałem na własne oczy ju?ź takie urwane uszko, a o drugim doni?łśł kolega Karolus, a nawet rok nie minął jak nabyli te rewolucyjne nowinki techniczne... No i całe ło?źysko (pomimo MAG SEALED) jest do wymiany... Jakoś stare rozwiązania były lepsze, a te nowe, pewnie tańsze w produkcji... Wbrew pozorom te?ź jestem za postępem technologicznym, ale tym prawdziwym. Bo jeśli to jest tylko PODSTĘP technologiczny, kt?łry ma mi wytłumaczyć dlaczego za tańszy w produkcji szajs mam zapłacić więcej, to dziękuję uprzejmie, jakoś prze?źyję na starociach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jamesty Opublikowano 8 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 Fajny młynek ale z tym serwisem to pojechali. Ciekawe jaki kosz serwisu mo?źe 100$ ;] na dodatek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skippi66 Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Fajny młynek ale z tym serwisem to pojechali. Ciekawe jaki kosz serwisu mo�źe 100$ ;] na dodatekKosztów serwisu nie znam, bo do tej pory nic się w mojej Ceracie nie zepsuło. Oby tak było dalej. Mam 3 Daiwy: Teama, Caldię i Certate. Uważam je za kołowrotki bardzo dobre zaś Ceratka jest rewelacyjna. Łowie nią od roku, dość ciężko i absolutnie nic się nie dzieje. Praca przekładni rewelacyjna. Teraz nadszedł czas na powiedzenie ALE... Ale o kołowrót trzeba dbać. Zwłaszcza o ten za 2000 zł. W moim przypadku polegało to na natychmiastowym rozebraniu każdego z nich na czynniki pierwsze i porządnym nasmarowaniu wszystkiego co smarowania wymagało. Kołowrotki Daiwy ( nie wiem jak z innymi, bo daaawno innych nie miałem ) opuszczają fabrykę zupełnie suche. Po nasmarowaniu pracują malinowo. Dodatkowo 2-3 razy w sezonie oliwka na rolkę kabłąka i zero zmartwień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kotwitz Opublikowano 27 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2013 Zgadzam się z przedmówcą.Dopiero co kupiłem nowe shimano twin power '11 i sw. Oba prawie suche. Dostały smalcu i śmigają jak trzeba. Odnośnie CERATY '10 (model 3000) to kilka dni temu kolega poprosił mnie czy bym mu nie przesmarował.Wnioski są takie, że cały ten Mag sealed to w 90% marketingowy bełkot, na ośce widać taki brązowy nalot jakby i tyle, reszta natomiast w porządku. Kołowrotek śmigał 2 lata bez serwisu i lekko nie miał, a w środku było już troszkę zabłocone .Wyczyszczony i przesmarowany (więcej niż fabrycznie) kręci tak samo jak na początku (opinia właściciela), więc nie należy się za bardzo przejmować tym kosmicznym uszczelnieniem. Serwisowany posłuży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skippi66 Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Zgadzam się z przedmówcą.Dopiero co kupiłem nowe shimano twin power '11 i sw. Oba prawie suche. Dostały smalcu i śmigają jak trzeba. Odnośnie CERATY '10 (model 3000) to kilka dni temu kolega poprosił mnie czy bym mu nie przesmarował.Wnioski są takie, że cały ten Mag sealed to w 90% marketingowy bełkot, na ośce widać taki brązowy nalot jakby i tyle, reszta natomiast w porządku. Kołowrotek śmigał 2 lata bez serwisu i lekko nie miał, a w środku było już troszkę zabłocone .Wyczyszczony i przesmarowany (więcej niż fabrycznie) kręci tak samo jak na początku (opinia właściciela), więc nie należy się za bardzo przejmować tym kosmicznym uszczelnieniem. Serwisowany posłuży.Oczywiście że Mag sealed to bełkot. To czerwono - brązowe COŚ, to jakiś zwykły, pewnie podły smar, nic więcej. Chodzi raczej o to ze na śrubce mocującej rotor jest taki jakby simmering, który ma nie wpuszczać wody przez ośkę do mechanizmu. Dodatkowo uszczelniony ( czy aby na pewno? ) dekielek z tyłu korpusu. Szkoda że sam korpus raczej uszczelniony nie jest. Ja tam wszystko ładnie wyczyściłem i nasmarowałem zwyczajnym, uniwersalnym smarem do łożysk wszelkiej maści. Kręci bardzo ładnie, niezależnie od daiwowskiego marketingu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.