mayou Opublikowano 20 Marca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2024 Jak nie spróbujesz nie będziesz wiedział. Tłicze są ciężkie i lotne. Wirówka 000, trochę mało ale 1 w cięższym wydaniu to spoko. Wahadła 3-4gr. Gumki typu tanta czyli zwarte, też na luzaku. Zabawa się zaczyna na wobkach 1-2gr.Dla mnie to już była masakra na fluo. Ale pocieszę co bardziej zmartwionych. 16cm hering plus 30gr lata na flou 0.36mm w kosmos z bistmastera 2.7m do 100gr plus C201k. Pz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 20 Marca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2024 Dzisiaj osiągnąłem chyba docelowy dystans. Linka nawinięta do znacznika. Pogoda bezwietrzna, praktycznie flauta i moja przynęta wybiera linkę z rolki. Fajne uczucie, chociaż pierwsze 3 rzuty zawsze mi nie wychodzą, nie ustaliłem jeszcze dlaczego? Wędka przeszkadza jakby mniej , płynność i szybkość wymachu kijem, coraz większa. Powtarzalność nie jest 100% ale również się poprawia. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
golsyl1980 Opublikowano 20 Marca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2024 Moja przygoda z castingiem jest już pełnoletnia ,a też czasem pierwszy rzut nie jest idealny . Więcej luzu i do przodu 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayou Opublikowano 20 Marca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2024 Ja na lekko, czasem na początku łowienia rzucam jak skończona ofiara. Potem jakoś już idzie. A tu chłop po 4 wypadach nad wodę wyp....... Całą szpule z multika jeszcze marudzi że mu nie lata. Chciałbym mieć taki progres. Luz, to zabawki do łowienia ryb ku uciesze użytkownika są. Ciekawie to się zrobi jak coś w przynętę p....... Pz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziad Wodny Opublikowano 20 Marca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2024 Jaki dystans w ten sposób osiągasz praktycznie wyciągając całą szpulę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 20 Marca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2024 Gdybym liczył obroty i podaną przez producenta długość linki na obrót korbki to będzie koło 50m. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bob74 Opublikowano 20 Marca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2024 (edytowane) ... co do spotkań.... wątek Jeziorko Czerniakowskie, i wszystko wiadomo, spotkania wyjadaczy i aspirujących do metod castingowych. Rozmowy, poznawanie sprzętu. Bob jako ,,Anioł", czyli gospodarz, Sławek jako mistrz grilla. Wypady nad Liwiec, ,,Nadliwie" , Kaszewiec nad Narwią, tu Arek jako lokalers i organizator... Coś w bieżącym trzeba obgadać i zorganizować...... ad rem... z praktyki własnej. Przy pierwszym podaniu przynęty, wykonaniu rzutu, założyć coś lotniejszego. Wykonać podanie ,,bekhendowe", czy równolegle, czy lekko wznoszące w górę. Rzut płynny, bez napinki. Wysnuta linka, mokra lepiej układa się na szpulce. Wtedy można ćwiczyć long cast. To z praktyki... Edytowane 20 Marca 2024 przez bob74 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 21 Marca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2024 Gdybym liczył obroty i podaną przez producenta długość linki na obrót korbki to będzie koło 50m. Super! Nie możesz narzekać, szybko Ci poszło. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bobby0404 Opublikowano 21 Marca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2024 Jak nie spróbujesz nie będziesz wiedział. Tłicze są ciężkie i lotne. Wirówka 000, trochę mało ale 1 w cięższym wydaniu to spoko. Wahadła 3-4gr. Gumki typu tanta czyli zwarte, też na luzaku. Zabawa się zaczyna na wobkach 1-2gr.Dla mnie to już była masakra na fluo. Ale pocieszę co bardziej zmartwionych. 16cm hering plus 30gr lata na flou 0.36mm w kosmos z bistmastera 2.7m do 100gr plus C201k. PzZ wirówka poniżej 2 raczej nie będę schodził, wahadełka też mam tak od ok. 7 g, więc powinno dać radę. Ciekaw tylko jestem porównania z plecionką powiedzmy 0,8 PE fluoro ok 0,22-0,25 mm jeśli chodzi o łatwość i odległość rzutu ww przynętami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 25 Marca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2024 Dzisiejszy trening zaczął się fatalnie. Przez pierwsze 20 minut zupełnie mi nie szło. Postanowiłem się przejść, uspokoić nerwy i rozluźnić mięśnie. Drugą sesje przeznaczam na forehand z rotacją tułowia i pracą nóg. Pierwsze rzuty ostrożne, wychodzą poprawnie, kolejne coraz mocniejsze, jeszcze lepiej. Ostatecznie zaczynam rzucać serię w której każdy shot, wymaga do zwinięcia, mojej 9cio gramowej przynęty, 70ciu obrotów korbką. Wykonuję rekordowy rzut na 72 korbki, co według danych producenta, oznacza złamanie dystansu 60ciu metrów, dokładnie 61,2m Jeśli będą w stanie, powtarzalnie osiągać dystanse jakie dzisiaj padały to jest realna szansa, że będę mógł swoim zestawem łowić ryby.Cały czas mam wrażenie, że "pcham" rzuty zamiast wykorzystywać sprężystość blanku. Moja wędka jest zbyt mocna aby dało się ją płynnie załadować masą 9g. Oczywiście mógłbym naładować blank wykorzystując wysokie tempo ale wtedy linka wcina się w zwoje na szpuli do samego dna i żegnaj woblerze... Dawno już nie czekałem na nową wędkę z tak dużą nadzieją i niecierpliwością, jednocześnie. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że moje odczucia mogą być mylne i słabszy kij nie ułatwi mi trenowania czy w konsekwencji, łowienia. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 26 Marca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2024 (...) Ostatecznie zaczynam rzucać serię w której każdy shot, wymaga do zwinięcia, mojej 9cio gramowej przynęty, 70ciu obrotów korbką. Wykonuję rekordowy rzut na 72 korbki, co według danych producenta, oznacza złamanie dystansu 60ciu metrów, dokładnie 61,2m (...)Brawo, jesteś na dobrej drodze. (...) Jeśli będą w stanie, powtarzalnie osiągać dystanse jakie dzisiaj padały to jest realna szansa, że będę mógł swoim zestawem łowić ryby.(...)Nie zniechęcaj się! Zawsze początki są trudne, ale później satysfakcja nie do przecenienia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 26 Marca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2024 Nie podejrzewałem, że tak wiele niuansów może wpływać na sukces rzutowy. Nawet nie tyle mam na myśli sam dystans co poprawną obsługę sprzętu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayou Opublikowano 26 Marca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2024 ale z drugiej stony nikt prócz Ciebie nie każe Ci być od razu tak zajebisty w temacie kasta. Możesz być zajebisty ....z czasem;) pz ps. nowa wędka to mogą być nowe wyzwania o których jeszcze nie masz pojęcia. Czasem nie sam cel jest ważny, droga też może być ciekawa i wartościowa. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 26 Marca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2024 Liczę się z tym, że nie dam rady opanować kontroli dystansu, celności, bezawaryjności i tempa podań przed sezonem, na tyle żeby skutecznie łowić ryby w tym roku. Celem jest osiągnięcie dystansu i chociaż w miarę przybliżone trafianie w wybrany obszar, wydaje mi się to możliwe. Dzisiaj szło mi całkiem dobrze, mimo niekorzystnych warunków pogodowych, zmienny wiatr. Pomału zaczynam czuć gdzie popełniam błędy i uczę się je korygować, obserwuję też efekt korekt. Ważny jest luz nie można się napinać bo wtedy od razu cały misterny plan idzie w p...u. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayou Opublikowano 26 Marca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2024 Zupełnie przypadkiem stałem się posiadaczem zilona 10.0 svtw costtam dalej. Miałbyć metanium, ale nigdzie nie było na już a po za tym zilion kolorem pod uchwyt onchora pasował i promocja była w sklepie. To jak tu nie brać. Przyszedł dzisiaj, posadziłem na wędce, nawinołem jakieś 0.1mm i czekam coby się na ryby urwać. Urwałem się po 20 wieczorem. Multik mam pierwszy raz w łapie, nigdy nie łowiłem z daiwowskim zero nastawiaczem, ciemno jak w d...... W 3 rzucie ustawiłem hamulec na 2 z 20 i tak już zostało. Nic się nie plątało, przynęty ok 10gr latały wystarczająco daleko. Duży leszcz wyholowany expresem (szybko to zwija) zobrazował ile to ma siły w trybach. Jest lepiej niż myślałem. Na pewno nie jest to multik do mikro wykałaczek, bo jest ciężki tj 215gr. Ale długi 9.0stopwy kij dobrze wyważa i jakoś tej wagi nie czuć. W dzień pewnie zejdę do 1 na hamulcu. Może mój egz. jest overbrejkowany, a może wszystkie tak mają. Pz 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 27 Marca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2024 O,- to nie tylko mnie przypadl do gustu ten mocarny sprinter Wspominam o tym dlatego, ze z lekkimi szpulami od meinfriendow pieknie lata z niego juz 5g skupionej masy, co jak mysle pasuje do lekkiego spiningu. Przy tym bajecznie lowi sie nim sandacze na lekko na plytkiej wodzie. Przy tym przelozeniu, 4" Keitech, na 6g glowce, na plytkim kamienisku przykrytym metrowa woda po podbiciu dotyka tafli wody....A sandacze dojezdzaja do reki takze w tempie expresowym Do boleniowego expresu pasuje az za dobrze bo jak ktos za nerwowy do bolek/chlapak nie dogoni przecinaka 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayou Opublikowano 27 Marca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2024 Nie ukrywam Arku że jakieś 5 minut przed tym jak kliknąłem zamawiam, przeczytałem twój post na wątku boleniowo-sandałaczowym na długo. A że marudzenia tam nie znalazłem, to stwierdziłem że niech siedzieje. Wieczorem po raz kolejny utwierdziłem się w przekonaniu że głupi to ma zawsze szczęście(przynajmniej jeśli chodzi o zakupy sprzętu w CIEMNO). A wyholowany za d... 60cm leszcz tylko to potwierdził. I co najważniejsze..... Gada z onchorem. A na avc pójdzie.... Bantam. Pz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 27 Marca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2024 Nie chcę zakładać wątku Słonecznice 2024 Moja pierwsza ryba na casta, przynajmniej rząd i rodzina się zgadzają. Dzisiaj okonie szalały a ja z castem i przynętami na bolenie... Jutro będzie zemsta zamiast treningu. 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayou Opublikowano 28 Marca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2024 O,- to nie tylko mnie przypadl do gustu ten mocarny sprinter Wspominam o tym dlatego, ze z lekkimi szpulami od meinfriendow pieknie lata z niego juz 5g skupionej masy, co jak mysle pasuje do lekkiego spiningu. Masz może jakieś sprawdzone typy DiY szpulek majnfriendowych do tego młynka. Jest tego na ali sporo, a znając moje szczęście to jak źle wybiorę to pierwszy większy sumek zrobi z takiej szpulki jajo i trzeba będzie ją wydłubywać po kawału z ramy. A że sumek się trafi to pewne, czasem karpiowate 20plus zdąży go uprzedzić. Wiem że jest coś takiego jak hamulec walki i to się nastawia, ale czasem jak coś mocno przyp..... to mam taki odruch w tych swoich subtelnych budowlanych łapkach że remont lekkiej szpuli nie będzie zaskoczeniem dla mnie. Na razie na seryjnej szpuli drobne bezsterowce ok, 6gr. i gumowe robale w tej masie dolatują na drugi brzeg Wisły u mnie we wsi. Dobrze to rzuca w nocy, bardzo bezstresowo. pz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarny1 Opublikowano 28 Marca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2024 (edytowane) tomku z tym zgnieceniem szpuli jest jak ze zgniataniem jajka - łatwe to nie jest... rada z mojej strony: kup lekką szpulę i koniecznie nawiń w miarę cienką plecionkę... a właściwa grubość poznasz łatwo - po rzucie zostanie jeszcze zapas:) delikatne szpule są po prostu płytkie i wiele grubszej linki nie pomieszczą ja ze swojej strony polecam szpulki firmy roro https://rorolure.com/collections/roro-x-spool warto nieco więcej zapłacić... ewentualnie na ebay też znajdziesztylko zastanów się czy potrzebujesz rzucać np. od 2g - może ta oryginalna wystarczy?no i zapomnij o żyłce, te szpule są przeznaczone tylko do plecionki... ps. jeśli masz szpulę 34mm to ta powinna być właściwa https://rorolure.com/collections/roro-x-spool/products/roro-bfs-spool-for-steez-zillion-1016-t3-ss-sv-ryoga-tdz-baitcasting-reel-x27 Edytowane 28 Marca 2024 przez czarny1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayou Opublikowano 28 Marca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2024 Dzięki Michał za gotowca. Nic więcej jak PE1,2 na to pakował nie będę. Raczej też to będzie rezerwa, bo nie mam tendencji zabierania na ryby jednego multika i kilku szpul. Po prostu jak już to zabieram 2 zestaw( kij plus multik) który siedzi w samochodzie. Jak się coś spaści, albo pojedzie z rybą to wymieniam cały sprzęt i łowie dalej. Na wiosnę wszystko lekko, 15- 21gr. W lecie jeden kij lekki 40gr, drugi jakby trochę mniej, a jesieniom to jakieś 65g i 100 gr wyrzutu. pz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarny1 Opublikowano 29 Marca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2024 to lekka szpula przyda się jedynie jakbyś się zdecydował wreszcie zapolować na pstrąga:) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 29 Marca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2024 Masz może jakieś sprawdzone typy DiY szpulek majnfriendowych do tego młynka. Jest tego na ali sporo, a znając moje szczęście to jak źle wybiorę to pierwszy większy sumek zrobi z takiej szpulki jajo i trzeba będzie ją wydłubywać po kawału z ramy. A że sumek się trafi to pewne, czasem karpiowate 20plus zdąży go uprzedzić. Wiem że jest coś takiego jak hamulec walki i to się nastawia, ale czasem jak coś mocno przyp..... to mam taki odruch w tych swoich subtelnych budowlanych łapkach że remont lekkiej szpuli nie będzie zaskoczeniem dla mnie. Na razie na seryjnej szpuli drobne bezsterowce ok, 6gr. i gumowe robale w tej masie dolatują na drugi brzeg Wisły u mnie we wsi. Dobrze to rzuca w nocy, bardzo bezstresowo. pzNie pamietam juz dokladnie ktora zamawialem Tomku ale pokazalem ja w dziale o wagach szpulek, jesli mnie pamiec nie myli to byla niebieska. Co do jej sumowej odpornosci nie moge sie wypowiedziec bo nie starcza mi na to doswiadczenia ale i wyobrazni, szczegolnie wobec ilosci twoich sumowych przylowow. Jak czytam twoje posty o ilosci twich sumowych przylowow to mam wrazenie, ze ci co szukaja sumow i na nie wlasnie sie nastawiaja, powinni sie do ciebie po korepetycje zglosc 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayou Opublikowano 29 Marca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2024 (edytowane) Z tymi korepetycjami to kiepski pomysł. Najwyżej mogliby się nauczyć jak koncertowo sprawę sp....... . Fakt jest jeden, na 11 większych ryb w tym roku 8 to były sumy. Tyle doholowałem do momentu w którym byłem pewien co to jest. Drygie tyle spadło albo się urwało bez możliwości weryfikacji. Wyholowane były zapięte w paszczy, może dlatego dojechały na 12lb sprzęcie. I co bym nie robił, i gdzie nie polazł to jest jak jest. A w lecie jak gonię z sumowym madkatem (w kaście wiadomo), to w 8 calowgo gumiaka wali sandaczyk 65cm. Z tym zgnieceniem jest tak że na początku łowienia kastem miałem odruch do hamowania kciukiem szpuli przy nagłych zrywach ryby. W panice miałem w łapie coś na kształt szczękościsku. A że jestem już dziadersem, ale bardzo krzepkim i stukilowym przy 1.7m wzrostu który całe dorosłe życie ściska mocno coś w łapie(a to łopatkę, młoteczek wyburzeniowy albo kluczyk do M30 plus 20 lat przewala nią żelastwa wszelakiego) to jest jak jest. Tak w beznadziejnie głupi sposób straciłem na wędce do 28gr sandacza który spokojnie za rekord wsi mógłby robić. Wędka następnego dnia rozpadła się jak rura pod ciśnieniem, rozpruło ją w części szczytowej na dl 40cm. Nieoficjalny rekord mojej wsi to sandacz 14.5kg.niestety zjedzony...... Przez szczęśliwych łowców. Jedna lekka szpula do tatuli tak też skończyła, ale była badziewiasta. Druga od reys studio goni do tej pory. Pz Edytowane 29 Marca 2024 przez mayou 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 29 Marca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2024 (edytowane) (...) IMG_20240327_183749.jpgPiękny okaz! Edytowane 29 Marca 2024 przez Alexspin 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.