Skocz do zawartości

Multiplikator do lekkiego spiningu


thymallus92

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj zakończyłem etap kompletowania sprzętu. Mam już zestaw jaki spełnia wszystkie moje potrzeby. Łatwość rzucania, precyzję podań, komfort obsługi i bezawaryjne korzystanie z linki 12X. Wszystko to za sprawą wędki yamaga blanks bluecurrent 82 III/B. Teraz mogę śmiało iść z castem na ryby. Potrafię podać moją przynętę szybko i daleko a co najważniejsze celnie. Najlepsze w tym jest to, że w zasadzie pierwszy zakup kija okazuje się strzałem w 10tkę. Wędka w zestawie castingowym ma bardzo duże znaczenie w zasadzie to mogę powiedzieć, że zmieniła totalnie moje łowienie. Muszę też przyznać, że nigdy jeszcze tak dobrze nie dobrałem spina do konkretnej przynęty jak udało mi się to w zestawie baitcastingowym. Zatem kończę spamowanie wątku i wracam jak będę mógł pochwalić się konkretnymi wynikami. 

 

post-50477-0-01027900-1711741735_thumb.jpg

post-50477-0-60576100-1711741743_thumb.jpg

Edytowane przez guciolucky
  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tylu ojcach sukces był murowany.... Tylko nie miej im za złe że nie powiedzieli że to dopiero początek drogi samuraja. Że jakimś sobie tylko wytłumaczalnym sposobem, nagle lub w drodze długich przemyśleń(bywa różnie w zależności od wielu czynników) stwierdzisz że kolejne kilkanaście zestawów też będą niezbędne.... Pz

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykle jest dokładnie jak piszesz ale nie tym razem. Cały czas nie mogę wyjść z podziwu jak dobrze działa mój kołowrotek z nowym kijem. Katowałem się wcześniej, nie mogąc zrozumieć co jest nie tak, teraz wszystko jest perfekcyjne. Jestem absolutnie przekonany, że nie może być lepiej, no way... Natomiast w trakcie są studia modeli yamaga, które muszę sprawdzić w spinie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie, ładuje się świetnie. Jest to ultra lekki kij, perfekcyjnie wykonany i wyważony. Akcja kija jest trudna do opisania ale mógłbym porównać ją do najlepszych starych konstrukcji tyle, że yamaga jest od nich 3 razy lżejsza i w niewytłumaczalny dla mnie sposób, momentalnie gaśnie po odkształceniu. Wędka jest sprężysta, pracuje chętnie dolnikiem można by określić ją typem medium fast ale nie ma absolutnie tendencji do niestabilności, ani podczas rzutów ani podczas wodzenia przynęt. Japończycy potrafią zbroić wędki a szczególnie wędki castingowe. Czuć, że cała wędka nie jest wytworem fantazji czy wizji tylko długo testowanym produktem o wyśrubowanych parametrach użytkowych, zaczynając od bardzo wygodnego (podczas rzutów) butt grip-a do przelotki szczytowej. Co tyczy się CW to jest prawdziwie realne CW, które wynika nie tyle z mocy samego blanku co jest synergią jego właściwości i świetnego zbrojenia. Gdybym miał opisać CW biorąc pod uwagę spin to pisałbym CW 2-15g. Zaznaczę, że 2g jest w tym kiju jak najbardziej realne. Rzuty są totalnie bezwysiłkowe a cały mój zestaw może obsługiwać osoba z kontuzją nadgarstka. 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To co juz Kuba napisal widac bardzo wyraznie na tym filmie szczegolnie tam gdzie pojawiaja sie przebitki ze zwolnionym tempem.

Warto jednak zwrocic uwage na cos jeszcze, to znaczy na to, jak reaguje blank w trakcie animacji roznych przynet  ;)

Moim zdaniem taka reaktywnosc blanku pozwala w okreslonych granicach (tu podaje to producent) uzywac kija jako tzw uniwersalu.

Jednoczesnie jest to cecha/opis/charakterystyka bardzo pomocna przy doborze blanku do naszych indywidualnych potrzeb. Problemy z "odczarowaniem" opisu blanku  widac czesto na forum gdy probuje sie teoretycznie albo tabelkowo zinterpretowac lasciwosci blankow S&S, ktore opisuje sie w zrozumialej formie jedynie w kategorii S&S a nie w naszych lokalnych adaptacjach...

Wracajac do tego konkretnego modelu, bedzie on moim zdaniem strzalem w 10 dla kogos kto szuka dlugasa rzecznego w cascie. U mnie spokojnie ten model bylby uniwersalem z ktorym moglbym sie nie rozstawac od kwietnia do wrzesnia ;) lowiac nim z premedytacja: bolenie, jazie, klenie,brzany i letnie sandacze zarowno dzienne jak i nocne.

Edytowane przez Rheinangler
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam tej wędki, na oczy jej nie widziałem, w ręku nie miałem. Ale opis Kuby jako żywo przypomina inne, dużo starsze japońskie kije, o bardzo podobnych właściwościach. Miałem trzydzieści lat temu po kolei Diaflasha, Power Loopa, a na koniec Twin Powera. Z podobnej albo nawet takiej  samej technicznej maniery pochodzące. Miały same zalety i jedną wadę - były nietrwałe  :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareklamowaliście Yamage, tom se chciał w końcu zamówić early 93B (for rock). I lenie japońskie robić to przestali, bo pewnie Blue Cu... Iii robią na potęgę. Normalnie nie będę miał czym łowić za 2 miechy.... Na razie katuje zilona 10.0 svtw. Jeszcze działa, szybkie to jest zajebiście. Faktycznie jak się człowiek pospieszy to go bolek nie dogoni. Pewnie to było wymyślone do łowienia w zielsku, topłoterami a Polak to zaadaptował po swojemu tj. pod rzeke i długi kij. Nie udało mi się zejść poniżej 2 na hamulcu, szpula wybucha niezależnie jakbym nie rzucał. Przy 2 komfort totalny. Zeronastawiacza nie ruszam. Pomyślałem nawet coby zacząć łowić kijem 8.6ft od 0.8 do 15gr plus jakieś chińskie ul 34mm do tego ale jednak na Wisłę to nie to, zero rezerwy i po paru wyjazdach multik zaczyna chrupać. Ciekawe jak normalny zilion nowy wypada przy 10.0 bo się okazało że boleniowaka od Mekamila dobrze gada z 151mgl i jakby miejsce na jeszcze jeden multik się zrobiło.... Pz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym zero adjusterem to nie do końca ufałbym azjatom, nie wiem na jakiej zasadzie ustawiają ten docisk szpuli ale w moim zilionie szpula latała na boki co powodowało brody, w tatuli już było lepiej chociaż moim zdaniem za mocno skręcony co znowu znacznie skracało rzuty.

W jednym i drugim ustawiłem po swojemu czyli na minimalny luz, lub zerowy i jest gitara.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Namawiali, namawiali i namówili. Przyszła lekka szpula Roro do zilliona 10.0 svtw. Bardzo to lekkie, ma czerwone łożysko z oringiem gumowym. Pasuje bardzo ciasno. Trzeba chyba zero nastawiaczowi gumę w majtach popuścić bo jak się domknie pokrywę i zblokuje to się praktycznie nie kręci. Wykonanie spoko, zobaczymy jak będzie z przeżywalnością niechcianych przy łowów. Mam też inny dylemat, bo 10.0 sv fajnie też siedzi na w4. Albo będzie swap zamiast C201k, to ostatnie wróci na rocktriba jaksnowskiego. A na oncc posadziłbym normalnego zilliona. Ma może ktoś porównanie ile różni się buda 10.0 od standardowego?. 10.0 Jest ciężki i fajnie wyważa w4 3.0m. Wagowo to tyle samo co C201k albo abu stx. Standardowy zillion to chyba tyle to metanium. Pz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Zdecydowanie, ładuje się świetnie. Jest to ultra lekki kij, perfekcyjnie wykonany i wyważony. Akcja kija jest trudna do opisania ale mógłbym porównać ją do najlepszych starych konstrukcji tyle, że yamaga jest od nich 3 razy lżejsza i w niewytłumaczalny dla mnie sposób, momentalnie gaśnie po odkształceniu. Wędka jest sprężysta, pracuje chętnie dolnikiem można by określić ją typem medium fast ale nie ma absolutnie tendencji do niestabilności, ani podczas rzutów ani podczas wodzenia przynęt. Japończycy potrafią zbroić wędki a szczególnie wędki castingowe. Czuć, że cała wędka nie jest wytworem fantazji czy wizji tylko długo testowanym produktem o wyśrubowanych parametrach użytkowych, zaczynając od bardzo wygodnego (podczas rzutów) butt grip-a do przelotki szczytowej. Co tyczy się CW to jest prawdziwie realne CW, które wynika nie tyle z mocy samego blanku co jest synergią jego właściwości i świetnego zbrojenia. Gdybym miał opisać CW biorąc pod uwagę spin to pisałbym CW 2-15g. Zaznaczę, że 2g jest w tym kiju jak najbardziej realne. Rzuty są totalnie bezwysiłkowe a cały mój zestaw może obsługiwać osoba z kontuzją nadgarstka.

Mam i ja. Do opisu Jakuba dodałbym, że wedka jest naprawdę świetna, szybka, sprężysta, jednocześnie szczytówka jest nieco bardziej gumowata, co daje niezwykle możliwości podawania lekkich przynęt, przy moich testach rzucałem 2 calowego keitecha na 1g główce, na jakieś 14m przy flaucie. Na 2g to już jakieś 25-28m.

 

Z drugiej strony, rzucałem przynętami w górnej granicy, np shad teez 10 na 7g, gloog hermes 10 cm tonacy, różne woblery boleniowe ~20g i ani razu nie miałem wrażenia, że coś się może stać.

 

Wyjąłem jakieś ryby, ale w rozmiarach, które nie przetestowały nawet 30% mocy wedeczki.

 

Generalnie bardzo polecam, jak ktoś szuka lekkiego, dłuższego uniwersalu w cascie, to na pewno jest to.

 

Następna próba na rzece z kleniami.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem na ile specyfika wędki a na ile młynka ale w moim zestawie castingowym z linką X12 0.6 PE, przy odpowiedniku w spinie i tej samej przynęcie (w spinie czyli YB BC III 83), cast pozwala osiągać większe dystanse rzutowe.

W moim przypadku linki X4 to nie był dobry pomysł, łatwiej i lepiej działa mi linka X12. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja z automatu używam linek 4 splotowych, bo 8 splotowe nie sprawdziły mi się, głównie przy tematach bfs. Przy rozplatywaniu bród łatwo było uszkodzić cieniutkie włókna, poza tym trudniej sie owe brody rozplatywalo, ale tam używałem plecionek 0.3 lub 0.4 pe.

 

Natomiast muszę spróbować x12.

Edytowane przez keiko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linki X8 uważam za najgorsze rozwiązanie bez względu na metodę, wyjątkiem jest p-line CTB8 ale ona jest tak prymitywnie ulepiona, że trudną ją porównywać z innymi i raczej do casta nie będzie się nadawała natomiast X12 to zupełnie coś innego i ja w zasadzie innych już raczej nie będę używał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używałem jej wiele lat w spinie ale takim 10-12lb gdyż to bardzo mocna linka. Do lighta jest za gruba a, że ulepiona mocno smarem teflonowym to wydawało mi się, że do casta się nie nadaje. Skoro sprawdziłeś i jest ok to zapewne masz rację chociaż spróbuj też Shimano pitbulla x12 i wrócimy do tej rozmowy :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wiadomo, ja mam praktycznie zerowe pojęcie o castingu. Wydawało mi się, że taka "lepka" linka nie współgra z castem ale... napisałem "raczej" bo akurat p-line-a nie użyłem z multikiem więc jak widać, wydawało mi się a jest odwrotnie. Mimo wszystko, zachęcam do próby z X12 i jestem ciekaw waszych opinii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastosowałem się do powyższego artykułu, uznając jego treść za prawidłowość powszechnie znaną i swego rodzaju pewnik. Jednak w moim przypadku linka X12 zdecydowanie poprawiła dystanse rzutowe jak i "łatwość" obsługi zestawu castingowego, mam na myśli zminimalizowanie splątań, mniej wymagające pod kątem technicznym rzuty i co dziwne, łatwiejsze rozplątywanie ewentualnych bród.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...