Maynard Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Naprawdę wyjątkowa rzecz, piękna rękojeść z tej kory wyszła! Szczere gratulacje. Czy miałeś okazję sprawdzić gotowy kij w warunkach łowiska, jakie wrażenia? Nie rozumiem etapu lakierowania. Wkłada się blank z owiniętą przelotką do lakieru? PozdrawiamGrzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Ja mogę zrobić tylko tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rhyacophila Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2011 Czy miałeś okazję sprawdzić gotowy kij w warunkach łowiska, jakie wrażenia? Nie rozumiem etapu lakierowania. Wkłada się blank z owiniętą przelotką do lakieru? Tak jest, tak lakierowano klejonki tradycyjnie, omotkowano przelotki po czym cały zestaw zanurzano w lakierze. Chodzi o to aby zarówno blank jak i omotka przykryte były jedną, tą samą warstwą lakieru.Aczkolwiek technik lakierowania jest kilka i w zasadzie każda jest dobra, kwestia indywidualnych upodobań. Co do testowania tej klejoneczki to oczywiście nie mogłem się oprzeć i kilka ostatnich dni spędziłem na rybach.Test przeszła celująco. pozdr. Adam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pol50 Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2011 Piękna robota gratuluję kunsztu, czy możesz mi powiedzieć czym zabezpieczyłeś rękojeść z kory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 25 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2011 Nie wiem, jak Rhyacophila, ale ja bym taką piękną rękojeść wykończył woskiem i olejem. Takich środków używa się np. do wykończeń osad i chwytów do broni. Ja używam produktów Old London. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rhyacophila Opublikowano 25 Sierpnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2011 Krzysiek, ja także poszedłem w tym kierunku, z tym, że jako pierwszej warstwy użyłem drewnochronu (popularny impregnat) a finalnie wtarłem weń cienką warstwę Tru-Oil'a (gun stock finish) czyli polimeryzowanej oliwy z siema lnianego używanego do lakierownia kolb broni myśliwskiej. Pozdr. Adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 25 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2011 Wtedy, kiedy siedziałem w temacie, był to jeden z najlepszych dostępnych specyfików. Świetnie chroni, uwydatnia słoje i nadaje piękny, satynowy połysk. Buk wypija do dziesięciu, a orzech nawet do trzydziestu warstw. Ważne, żeby po każdorazowym wtarciu podsuszyć (pozostawić na min. kilka godzin) i zetrzeć nadmiar, bo będzie wyglądało jak pokryte lakierem najgorszej jakości i błyszczało się jak psu… Olejowanie np. orzecha może trwać kilka tygodni lub nawet miesięcy. Za to zabezpieczone w ten sposób elementy drewniane są całkowicie odporne na wodę, a nawet na pot z rąk. Ale uwaga: olejowanie trzeba co jakiś czas powtarzać. Drewno pociągnięte olejem pięknie się starzeje, ciemnieje i nabiera szlachetnego wyglądu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pol50 Opublikowano 25 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2011 Panowie dzięki za opowiedz powiedzcie mi jeszcze z jakiego drzewa jest najlepsza kora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maynard Opublikowano 27 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2011 Dzięki, tak to wyglądało, jak pełne zanurzenie gotowego elementu w lakierze. Tylko, że ja się na klejonkach nie znam.. Fajne ujęcia z holu i wędka w ugięciu. Nie dość, że pięknie, oryginalnie to i użytecznie, super robota! PozdrawiamGrzesiek I po cichu liczę na kolejne ciekawe odsłony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 27 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2011 Nie mogę wyjść z podziwu naprawdę, jak z trawy i odbrobiny kory można zrobić taką piękną i użyteczną rzecz. Rękę to pewnie trzeba mnieć pewną jak chirurg do wystrugania takiej szczytóweczki. Klasa sama w sobie po prostu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pustak4 Opublikowano 23 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 Witam -jeśli to nie kłopot to podpowiedz gdzie kupić taki przyrząd do ukosowania listew i jaka jest srednica dolnika .Wędki piękne -ja mam jeszcze starą klejonkę kupną ,ciężka i coraz zadziej ja używam .Ma już ze 35 lat i mam do niej duży sentyment.Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rhyacophila Opublikowano 23 Listopada 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 Cześć, Co masz na myśli pisząc średnica dolnika ? Formę możesz kupić za oceanem, np. od Wagnerra http://www.wagnerrods.com/tools.html Jedyne 850 dolców plus wysyłka. pozdrawiam Adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rhyacophila Opublikowano 24 Listopada 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2011 -ja mam jeszcze starą klejonkę kupną ,ciężka i coraz zadziej ja używam .Ma już ze 35 lat i mam do niej duży sentyment. Kto wykonał tego klasyka? Ktoś nad Wisłą czy z importu? Gdyby zechciał kolega przesłać mi kilka fotek będę bardzo zobowiązany. Może być tu w tym wątku lubo na mój kontaktowy: adam.obiegalko@gmail.com Po lekturze Classic and Antique Fly-Fishing Tackle A.J. Campbell'a próbowałem ruszyć temat polskich klejonek na FFF, niestety dyskusja szybko przerodziła się w awanturę i nic, w zasadzie, z tego nie wyszło. Ale w mojej głowie temat jest ciągle otwarty, brak mi tylko eksponatów. Zawsze się zastanawiałem, czy w pierwszych dekadach powojennych wykształciła się u nas swoista polską szkołę rod-buildingu? czy może kopiowano gotowce angielskie, niemieckie czy inne. Czasy jak wiadomo były trudne, przypływ informacji mocno ograniczony. Tymczasem w Krakowie (Mistrz Gut), Katowicach (Mistrz Kubacki) i w kilku innych miejscach działają pracownie sprzętu wędkarskiego, produkujące świetne (jak na wówczas) klejonki bambusowe. Jakie naprawdę były ich wędki, jak je wykonywali, jakich używali technologii, czy byli na swój sposób innowacyjni. Czy odcięci od świata (przez żelazną kurtynę) wytworzyli swoją oryginalną i hermetyczną ścieżkę technologiczną? Gdzie nabywali komponenty - kto wówczas produkował te powszechnie montowane plastikowe uchwyty (zamki) kołowrotka..? Szkoda wielka, że wiedza o tych ludziach odchodzi w niepamięć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szeniman Opublikowano 25 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 Jak trzeba to mam taka w dobrym stanie i w rozsądnych pieniaszkach , muchoweczke w klasie #5 ,Polska dunajec bodajże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pustak4 Opublikowano 25 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 Ja ją kupiłem we Wrocławiu ,na ul.Ruskiej był kiedyś sklep wędkarski-strasznie droga była jak na tamte czasy .Zresztą jak na dziś to i dobra muchówka też nie jest tania .Wyprodukowana była w kraju nad Wisłą nie wiem czy nie w Krakowie -jakaś Spółdzielnia Pracy ,ale nie mam pewności co do tego.Generalnie to kiedyś tam w latach 70 to w każdym sklepie wędkarskim były końcówki -tak nazywaliśmy tyczki bambusowe w różnej długości ,do tego można bylo dokupić skuwki .Ja pzelotki robiłem z drutu miedzianego.Dalej to już standart -omotki,lakier bezbarwny i na ryby ....a jeszcze robiło się takie stalowe .lub miedziane okucie na dolniku do wbijania w ziemie ,oczywiście przy wędkach gruntówkach .Zamocowania do kołowrotka to albo plastik abo takie płaskie przesuwane uchwyty które montowało sie za pomocą omotki -zdjęcia podeślę ,tylko daj mi troche czasu ...Pozdrawiam _Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rhyacophila Opublikowano 29 Grudnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 Bamboo Spin Chciałbym zaprezentować mój najświeższy projekt. Geometria blanku jak i parametry użytkowe są moim projektem autorskim. A więc jest to spinning o długości 7’5”, CW do 0,6oz.Charakter ugięcia szczytowy, pod większym obciążeniem progresywny.Dwie sekcje, łączenie bambus na bambus. Lakierowany poliuretanem z połyskiem, zbrojony w przelotki Fuji Titanum z pierścieniem Sic.Uchwyt kołowrotka na zasadzie pierścieni zaciskowych, toczonych i grawerowanych specjalnie pod kątem tego projektu.Omotki jedwabne. Projekt i graficzny obraz akcji Uploaded with ImageShack.us Pozostałe Foto Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerry hzs Opublikowano 29 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 Mistrzu ...Adamie czy lowisz pstragi ?...i kij na nie zaprojektowany ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 29 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 O piękne! Czy dałoby sie u Ciebie zamówić coś tak pięknego? Np. Castingową wersję na pstrąga? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rhyacophila Opublikowano 29 Grudnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 Pstrągi i lipienie, sporadycznie trocie z plaży. Kij zaprojektowany do łowienia woblerami 5-7cm. Pozdrawiam Adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerry hzs Opublikowano 29 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 jak bys go wycenil ?...pytam z ciekawosci ...bo stac mnie nie bedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rhyacophila Opublikowano 29 Grudnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 Wyceniam go na 1000....dolarów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rhyacophila Opublikowano 29 Grudnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 A ściślej na tyle wyceniam fragment mojej duszy który nań przelałem, wykonując każdą czynność ręcznie. Reszta to po prostu hobby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerry hzs Opublikowano 29 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 Wyceniam go na 1000....dolarów. to piekna wyprawa do Kanady jest ...dziekuje Adamie za odpowiedzi ...nigdy nie wiadomo czy -sie nie zglosze sie- Pstragi warte takiej wedeczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerry hzs Opublikowano 29 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 aha ...gdybys ja juz uzyl na pstragach prosze podziel sie wrazeniami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 29 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 Bamboo Spin Chciałbym zaprezentować mój najświeższy projekt. Geometria blanku jak i parametry użytkowe są moim projektem autorskim. A więc jest to spinning o długości 7’5”, CW do 0,6oz.Charakter ugięcia szczytowy, pod większym obciążeniem progresywny.Dwie sekcje, łączenie bambus na bambus. Lakierowany poliuretanem z połyskiem, zbrojony w przelotki Fuji Titanum z pierścieniem Sic.Uchwyt kołowrotka na zasadzie pierścieni zaciskowych, toczonych i grawerowanych specjalnie pod kątem tego projektu.Omotki jedwabne. Projekt i graficzny obraz akcji Uploaded with ImageShack.us Pozostałe Foto Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us pozdrawiam. Tak sobie cichcem podglądam... I po wstepnym pocmokaniu, doszedłem do wniosku, że kilka osób, to mogłoby Panu Szanownemu buty kilka razy wyczyścić... <_< LUX ROBOTA!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.