Skocz do zawartości

Woblery JAZ


Rekomendowane odpowiedzi

Maleństwo ma aż 2,3cm... trochę za duże, ale na drucie 0,9mm  :D

 

Dla przykładu wrzucam wygięty drucik do Flea 2:
 

drucikflea.jpg

 

Cały problem w tym, że to super twardy, sprężynujący drut i nie tylko szczypce do tego są potrzebne :( .  

Ten do łamańca musi być prawie o połowę krótszy też z podobnymi wygięciami - nie ma że boli, musi wyjść, bo po co się poddawać. Zrobienie wobka to nie aż taki problem, ale trzeba przygotować sobie właśnie takie druciki, pomysł na foremkę, malowanie, lakierowanie.

Edytowane przez J A Z
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem jeszcze o DR w tym wobku, ale niestety nie z tym (grubość) drutem. Hmmm... kończę pisać, bo przecież na stole leży jeszcze surówka Flea Jointed Classic 2 i ona jest taką małą podróbką dla DR-a  :D .


@Endzik22 - praca? Flea, a Flea Jointed to dwie podobne prace w wodzie, z tym że łamaniec chyba ma delikatniejszą, ale mają takie samo obciążenie, tu jeszcze zostaje zabawa z Pb. Zresztą u mnie wobki przechodzą testy na mocnej wodzie, a to dopiero jutro. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wyszło.

Flea Classic Jointed 2. Różnica od tej wyżej w umiejscowieniu przedniego oczka. Myślałem, że ster będzi trochę pod innym kątem, ale nie da się. Wielkość i waga tak jak poprzedni, czyli 2,3cm/2,2gr.

fleaclassicjointed2.jpg

 

 

No i tak to jest jak się robi woblery po nocach, tylko że to już tak od rana, a jak się coś kręci, to nie ma przerwy. Tak jak ze wszystkimi wynalazkami, to przypadki, jakiś dziwny trafi i bum - jest! trafiony! Tak było u mnie teraz, kilkanaście minut temu. Dziwnie się stało, że podczas szybkich wodnych testów, dupka odpadła. Chyba Pchełka za dużo wody się opiła i niepotrzebny balast wywaliła i to było to, ten moment, na który trzeba było czekać od rana, żeby to zobaczyć. Śmiałem się i nie mogłem uwierzyć... Sama głowa pracowała... Szybko po kotwicę, podpiąłem i ... ja już nie robię żadnych wzorów, żadnych woblerów - masakra!!!

 

 

pflea.jpg

 

 

i coś dla Kuby (@Quciolucky), poza główki - palcowa :D :
 

fcj2palec.jpg

 

Nie mogę uwierzyć jak pięknie pracuje, jutro wielka woda i testy, jak je przejdzie to... mam co robić.

Wobek chyba dostanie nazwę "Pchla Główka" - długość-1,2cm, waga-2gr.

Ile jeszcze zabawy ze sterem,obciążeniem, ale wiem że to tylko minimalne zmiany w pracy wobka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kotwica rozm.12, do szybkich testów, rozmiar w górę czy w dół nie robi różnicy, finalnie to pasowanie obciążenia, steru i kotwicy.

 

Po skończeniu późno wieczornych prac nad Flea, jeszcze przed snem przyszedł plan do głowy, ale już nie było powera żeby zabrać się za to. Dzisiaj realizacja i jest, już gotowiec. Na bank tak zostaje jak na fotce niżej, takie umiejscowienie kotwy daje mi o wiele łatwiejsze prace z obciążeniem i drutem (drucikiem). Praca - jeżeli ktoś miał moją "Cykadkę" :D , to jest to coś podobnego, a o skuteczności jej nie będę się wypowiadał, bo jest dobrze, czyli ten MICRUS też sobie poradzić.

 

MICRUS 1

 

micrus.jpg

Edytowane przez J A Z
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek trzymam Cię za słowo, że na wiosnę, położę swoje paluchy na tym półdziobku (Dermogenys pusillus) i łamaniec to jest coś co koniecznie muszę mieć, lubię takie cudaczki (Pseudogastromyzon myersi). Moje propozycje nazw woblerów, czysto akwariowe towarzystwo co też nieco nawiązuje do rozmiarów  :) kurcze teraz moje domowe rekiny będą miały szansę połknąć haczyk hehehehe, ciekawe czy im to zrobię?

 

PS. Półdziobka prezentuje się na paznokciu bo na opuszcze wyszedł jak Tytanic heheheh

Edytowane przez guciolucky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jakubwr: "...Sorki że wtrącę nie w temat ale powiedz co to za agrafka dwie fotki wyżej..."

 

Nie wiem czy o tą Ci chodziło, którą już wcześniej pokazywałem.

 

"...Nadal używam i mnie nie zawiodła nawet przy bolkach 80cm (rozm.20), nasza gorzowska produkcja..."


agrafkagorzowska.jpg
 
@bi-grafi - ja to zrobiłem na szybkiego, bo podsunąłeś pomysł z drucikiem, ale szykując się już nad wodę, męczyła mnie ta sprawa, dlatego, na szybkiego, wyszło coś takiego. Micrus z samą kotwiczką z tyłu pracuje ok, ale dodając tego twisterka przy dzisiejszych testach już mi się nie podobało, nie było prawidłowej pracy, ale od tego jest głowa, żeby myślała i moim zdnaniem ten "gumowy chwost" jest za duży, dlatego jeszcze można pokombinować z mniejszą gumką.
 
Na pewno nie ma co robić tyle samo podobnych wzorów, dlatego ten z oczkiem niżej zostaje, ma mocniejszą pracę. Dzisiaj zabrałem jeszcze dodatkowo samą Flea i to jest to, taka praca jest super, bo wobek cały drży, a np. dzisiejszy łamaniec już ma prace bardziej stonowaną, napieprza niemiłosiernie, ale to jest baaaardzo drobniutkie napieprzanie :D. ja u siebie nie mam takiej wody, czyli opaska z uciągiem, a raczej na taką wodę są te zabawki, uciąg, opaska i kleniska :lol:
No u mnie nie ma ściemy i tego nie lubię, dlatego piszę jak jest, po tym jak to pracuje w wodzie, normalnej, brudnej, zimnej i płynącej (Odra). 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj J A Z

Na początek życzę Tobie i wszystkim innym którzy to czytają Szczęśliwego Nowego Roku.

 

     Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem tego co robisz. Widać, że wkładasz w to dużo serca (w zasadzie powinienem napisać ołowiu, no i nie "dużo"  tylko trochę, no ale niech tak zostanie :) ). Sam kiedyś spróbowałem z pianą, no i nie wyszło :( .Chyba zostanę przy drzewie.

Mam do Ciebie jednak pytanie, UWAŻAJ

Dzisiaj czyli 02.01.2013 godz: 00.25 post, 2.23 post, 11.15 post, 13.13 post, 15.07 post

 W międzyczasie próby nad wodą (chyba tak pomiędzy 2.25 a 11.14) 

 Kiedy Ty śpisz chłopie, o 11.15 napisałeś że jeszcze przed snem przyszedł Ci plan do głowy.

 J A Z Ty nas tu coś cyganisz z tym snem, przyznaj się :angry:

 I na koniec już pozdrowienia  i DOBRANOC    J A Z   idz spać ;) (no aby tak do 3.00 a pózniej nad wodę)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... Ja tylko woblery robię, nawet żarcie mam podstawiane :P

 

Akurat jest trochę luk w tym co piszesz, ale nie chodzi o statystyki i sztuczne nakręcanie. Spałem do 06.45, bo syna trzeba było wykopać do szkoły, jak wstałem, to po co się kłaść, przecież 3,5h wystarczyło. Dlatego dzisiaj pozwoliłem sobie na lekkie przegięcie i sen po południu 2h... cholera co ja mam teraz robić, przecież to dopiero 22.00 :D 

 

Spoko, akurat ja na to mogę sobie pozwolić i ... tabliczka czekolady dziennie stawia na nogi  :lol: .

 

@bigrafi - nie powinienem pisać, że to już optymalny zestaw (ster, ołów, oczko z przodu), ale wiem co można wydobyć przypadkiem z przynęty i nie napiszę, że nie da się już wprowadzić zmian. Wydaje mi się, że dwuprzegubowiec to zasada większy przód, tył mniejszy, inaczej "może" być w kilkuprzegubowacach. 

 

To tylko jedna osoba wie, że były takie próby 2sezony temu z "woblerem" uklejka 3cm i 18gr, jeżeli miałaby być w obiegu, to finalnie coś ok. 15gr. Piszę tu o uklejce, którą pokazał wyżej Quciolucky. Też została odłożona, na późniejsze przemyślenia. Udoskonaliłem Uklejkę Shallow 6, zrobiłem Shallowkę 3,5cm i teraz mniej więcej wiem o co chodzi-zasady. Dzisiaj zmieniłem tą co zalegała 2lata w pudełku, pod to co już wiem jak do tego tematu podejść i nad wodą już było o wiele lepiej, idzie prosto, ale jeszcze nie ma pracy charakterystycznej dla moich shallowek - to tylko czas, może miesiąc, może znowu 2lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...