PRIMANKI -PK-

[pawlik832]

 

[pawlik832]

I jeszcze wobki z łamanymi sterami:

 

 

 

 

 

[kryst]

Arcydzieła! Prawdziwe arcydzieła!

[pawlik832]

Dzięki. Na ukończeniu ma partię wolframowych obrotówek. Jak będą gotowe dam foto. Pozdr dla wszystkich lurebuilderów.

[pawlik832]

Zamiast obrotówek dam fotki tego czego teraz najbardziej używam na okonia i czego najwięcej robię w tym momencie. Moje koguty okoniowe. Najłowniejsze kolorki. Masa tych ze zdjęć 6-9g.

 

[pawlik832]

Najmniejsze modele cykad 1,6cm i ok 1,7g i wieksze 2,3cm przy masie do 3,5g

 

[Mekamil]

Obstawiam, że przy takiej wszechstronności, firmowych przynęt w ogóle nie używasz?

[pawlik832]

Nieskromnie powiem że 80% przynęt na które łowię to moje przynęty . 20% to jednak gumy i wyroby innych rękodzielników. Po pierwszej złowionej na własnoręcznie przygotowaną przynętę rybie zabawa ta potrafi wciągnąć

A zaczęło się ładnych parę lat temu od pierwszej blaszki podlodowej zrobionej na wzór rękodzielnika z mojej okolicy. Często bywaliśmy na tym samym jeziorze na okoniach. Z tym że ja łowiłem 1/3 tego co on. Kiedyś przy rozmowie kazał mi pokazać pudełko z blaszkami, machnął ręką i zaśmiał się. Pokazał mi swoją i mówi zrób sobie taką. Na początku trochę kaleczyłem sztukę lurebuildingu ale efekty w postaci łowionych okoni motywowały do pracy. Oczywiście technika prowadzenia też pozostawiała wiele do życzenia ale... Pamiętam tą sytuację jak dziś i zawsze niecierpliwie czekam na zimę, na okonie na moje blaszki - od tego się wszystko zaczęło

Ale się rozpisałem

[pawlik832]

I jeszcze garstka sandaczowych 16g i 23g:

 

[pawlik832]

Codziennie rano patrząc na termometr cieszę się na myśl że najprzyjemniejsza pora roku zbliża się dużymi krokami. Zapowiedzi synoptyków o szybkim nadejściu długiej i mroźnej zimy powodują że w odstawkę idą niektóre przynęty w moim warsztacie i powoli czas szykować kiwoki, blaszki...

 

 

 

[bonah009]

Witaj

super wszechstronność i super wykonanie!!

podpowiesz gdzie i jak można zdobyć Twoje przynęty interesowało by mnie coś na morską trotkę ponieważ zamierzam w tym roku rozpocząć tą przygodę

pozdrawiam

[pawlik832]

Dzięki. Cieszy bardzo jeśli komuś podobają się moje przynęty. Co do spoon`ów to w tym momencie nie dam rady przygotować. Zawalony jestem szykowaniem kogutów i blaszek podlodowych a sporo tego muszę zrobić. Poszukam jeszcze w pudełkach może kilka swoich z wcześniejszych produkcji Tobie odstąpie jak się coś ostało. We wrześniu i październiku łącznie zrobiłem ponad setkę ale nic mi z nich już nie zostało. No poza jednym zdjęciem:

 

 

 

[Krzysiek_W]

Hoho... nie zaglądałęm do tego wątku wcześniej, a jest na czym oko zawiesić. Świetne malowanie robisz i te mikro błystki-miodzio. Gratulacje.

[pawlik832]

Dziękuję Krzysiek_W. To już dość stare modele. W warsztacie cały czas coś się dzieje i podlega ewolucji. Ostatnio oprócz ostatnich łódkowych wypadów na okonia dłubię sobie takie podwóje zeróweczki. Wolframowe, stożek toczony własnoręcznie, kotwiczka vmc z moim wydaniem Red Taga.

 

 

 

[pawlik832]

I jeszcze na miedzianym korpusie:

 

 

 

[pawlik832]

Dzisiejsze longi duże 2 na dość ciężkim listku. Długość listka 4cm, masa ~9g.

 

 

 

 

 

[pawlik832]

Kilka sztuk dla Piotra. Foto z tel.

 

[pawlik832]

Jesień i zima której ni ma, płatają figla w tym roku. Bajorka w nocy ścinają a w dzień puszczają. Przygotowania jednak w toku. Oby zima dopisała:

 

[salmon1977]

 

 

i trójka w fazie podbijania gramatury, potrzebuję jeszcze dodać z 3g.

 

 

 

 

 

 

Dobry kierunek Peweł

18gr moga byc juz przeciazone na trociowe rzeki,chyba ze na wielka wode

16,17gr optimum na srednie stany ale nie zaszkodzi miec sdr-a

[pawlik832]

Witam serdecznie po dłuuuugiej przerwie. Zima to dla mnie okres kiedy na lodzie chciałbym być non stop, do tego praca i okazuje się jak zwykle że dzień powinien mieć 24h a noc z 8h żeby ogarnąć wszystko co chciałoby się zrobić. Ale wiosna za oknem i czas wziąć się do roboty Na pierwszy ogień kogutki które praktycznie robię codziennie po kilkanaście sztuk:

 

 

[pawlik832]

I po kolei to co tygryski lubią najbardziej. Tygryski dosłownie bo mowa o okoniach Sprawdzony już na moich pasiakach model rattlina niecałe 4,5cm. Praca podobna do cykady, jednak o wiele wolniej opada i delikatnie lusterkuje w opadzie. W woblerku tym zamontowałem 3 grzechotki które dają 3 różne częstotliwości. Było jeszcze dwóch braci ale wiszą niestety w czeluściach zatopionego lasu... Większa seria w przygotowaniu.

 

 

 

[pawlik832]

No i wystrugane. Teraz spowrotem zabieram się za popperki bo podkład już gotowy i czas na właściwe malowanie.

 

 

 

[Krzysiek_W]

 

 

 

 

 

 

Super bardzo ładne malowanie. Grzechotki sam robisz?

[pawlik832]

Dzięki. Grzechotka to nie tajemnica. Za grzechotkę robią kuleczki w wydrążonych odpowiednio kanalikach w korpusie. Zresztą patent spotykany w wielu większych woblerach gdzie dodatkowo kulka pełni rolę obciążenia. A to jeszcze jeden wynalazek okoniowy, tail spinner na korpusie z poziomkowej formy:

 

[pawlik832]

Dzisiaj ostatecznie pomalowałem popperki więc zostały ostatnie warstwy lakieru i wstawię fotki. Rattliny też uzbrojone, obciążone i grzechoczące czekają na podkład. A tutaj jerki które już za długo wisiały na suszarce i w końcu się doczekały:lol: Mały 9,5cm 37g ładnie powoli tonie, zielony pływający 12cm 40g.