woblery wujka

[wujek]

Jak będę zadowolony z efektów to pewnie pojawią się przed sezonem. O pewnych osobach pamiętam, tyle razy mnie już prosiły że aż wstyd , ale przez ostatnie 2 lata nie miałem za wiele czasu na struganie i robiłem wyłącznie dla siebie.

wujek

[milupa]

Jak będę zadowolony z efektów to pewnie pojawią się przed sezonem. O pewnych osobach pamiętam, tyle razy mnie już prosiły że aż wstyd , ale przez ostatnie 2 lata nie miałem za wiele czasu na struganie i robiłem wyłącznie dla siebie.

wujek

 

Jedyny wobler boleniowy Wujka jaki miałem poległ w tym sezonie na dnie Narwi a taki był łowny

[Grego]

Jedyny wobler boleniowy Wujka jaki miałem poległ w tym sezonie na dnie Narwi a taki był łowny

W tej sytuacji okazuje się, że w Narwi są już co najmniej 3 sztuki - Twoja jedna plus moje dwie

[Siksa]

W niedziele na zawodach na Sanie wypadło mi z kieszeni pudełko z kopytami i 9cm wobkiem @wujka. Kopyt nie żałowałem ale wobka przeboleć nie mogłem. Jednak okazało się, że moim śladem szedł inny zawodnik i znalazł moje pudełko

[wujek]

Widzę że moje woblery krążą po świecie , nie wiedziałem Milupa że miałeś jakąś sztukę bo nie kojarzę żebym Ci coś wysyłał . To była niezła partia, też złowiłem trochę boleni na nie, a w tym roku nawet sumek 120 połakomił się na 9-tkę z tej serii, ale też już zostały pojedyncze. Z ostatniej zrobiłem sztukę która znajdowała bolki nie wiadomo skąd, niestety poszedł z rybą co mnie podwójnie zezłościło, a nawet potrójnie bo nie popełniłem żadnego błędu. Po holu tego grubego nawet węzeł przewiązałem, hamulec ustawiony, a ryba po braniu urwała żyłkę, musiała być gdzieś nadszarpnięta. Szkoda bo ryba była gruba i zostawiłem ją z pamiątką w pysku.

wujek

[wujek]

Z ostatnie partii .
wujek

[Mariano Italiano]

Fajny,daj znać jak będziesz miał cos na deal:) Jaka dł i waga??

[wujek]

Długość 7-8cm, z wagą gorzej bo ich nie ważę, ale są wystarczająco ciężkie i lotne, a to chyba najważniejsze. Myślę że ważą ok 10g.

wujek

[Gruzin]

Coś mi mówi, że jeśli będzie partia na sprzedaż to baaaardzo mała...też bym się chętnie pisał przynajmniej na 2 sztuki. Wygląda super, ale mi bardziej chodzi o wiedzę włożoną w wykonanie przynęty, a ta jest spora.

[ictus]

Może starczy i dla mnie? Jeśli lista nie jest już pełna, wziąłbym 2 lub a jeśli starczy to 3 sztuki ;-)

[kubaS 1]

A jak tak to i ja sie pisze na 2 sztuki, jeżeli wujek w ogóle sie zgodzi

[guciolucky]

Ja zgłosiłem się rok temu i też liczę chociaż na dwa

[wujek]

Jak będą zrobione pewnie pojawią się w odpowiednim wątku .

pozdrawiam

wujek

[milupa]

Widzę że moje woblery krążą po świecie , nie wiedziałem Milupa że miałeś jakąś sztukę bo nie kojarzę żebym Ci coś wysyłał . To była niezła partia, też złowiłem trochę boleni na nie, a w tym roku nawet sumek 120 połakomił się na 9-tkę z tej serii, ale też już zostały pojedyncze. Z ostatniej zrobiłem sztukę która znajdowała bolki nie wiadomo skąd, niestety poszedł z rybą co mnie podwójnie zezłościło, a nawet potrójnie bo nie popełniłem żadnego błędu. Po holu tego grubego nawet węzeł przewiązałem, hamulec ustawiony, a ryba po braniu urwała żyłkę, musiała być gdzieś nadszarpnięta. Szkoda bo ryba była gruba i zostawiłem ją z pamiątką w pysku.

wujek

To był wobler z transakcji wiązanej w pakiecie z wędką

Od ciebie miałem wziąć tylko braki czasowe nie pozwoliły mi podjechać, a teraz żałuję

[wujek]

Jasne, chyba sobie coś przypominam. Fajnie że miałeś możliwość wypróbować chociaż jednego.

pozdrawiam

wujek

[milupa]

Tego to testowałem na spółkę razem z kolegą , tak że płacz po urwaniu był podwójny

Naprawdę fajny to był wobler, mam nadzieję że moje własne będą choć trochę łowne jak ten twój

[wujek]

Jak się nie poddasz to dojdziesz do akcji która Ci będzie pasowała. Ja jak przeciągnę wobler wiem że będzie dobry, a nawet nie muszę tego robić. Często już jak powieszę wobler na agrafce i jak się układa przy rzucie już wiem że będzie ok, ale żeby tak było trzeba ich trochę zrobić. Niestety żeby zrobić idealny wobler boleniowy trzeba pogodzić kilka rzeczy. Błąd na każdym etapie skutkuje na końcu że przynęta nie do końca chodzi jak byśmy chcieli. Dlatego bardzo ważne jest żeby boleniówki robiły osoby które się tym rybom poświęciły bo wiedzą o co chodzi.

[milupa]

Dzięki Wujek za dobre słowo, moje woblery robię bardzo powoli

Koniec mojego spamu w twoim wątku , teraz spokojnie poczekam na dostępność twoich woblerów

[wujek]

Nie ma problemu, w moim wątku nie musi być tylko o moich woblerach. Ja złowisz ładnego bolka na swojaka to nie będziesz chciał łowić na inne .

[wujek]

Byle do maja .

[bigrafi]

Ale piękna uklejka. Rewelacyjnie barwy.

[krzyko]

Bardzo mi się podoba, poprostu "wpada" w oko z powodu kształtu jak i ubarwienia

[milupa]

Byle do maja .

Apetyczna ta Uklejka

Jeszcze tylko 5 tygodni, też mnie już nosi.

[wujek]

Dzięki, teraz robię dwa kolory grzbietu jaśniejszy na płytszą wodę i ciemniejszy na głębszą. Wygląd jest fajny, ale akcja ma decydujące znaczenie. Kiedyś na początku swojej drogi z woblerami przez bardzo krótką chwilę myślałem że akcja nie ma znaczenia, tylko wygląd, a wobler byle się nie wykładał i tak będzie łowił. Bolenie szybciutko sprowadziły mnie na ziemię, więc wygląd owszem cieszy oko wędkarza i na pewno przyjemniej łowi się ładną przynętą niż brzydszą dlatego robię łuseczki, czka 3Ditp., ale tak naprawdę jeżeli akcja będzie ok a wygląd taki sobie to boleń weźmie, akcja do dupy + wygląd super= olewka.  Najlepiej starać się uzyskać perfekcję w jednym i drugim, czego wszystkim konstruktorom życzę.

wujek

[wujek]

Milupa, obawiam się że początek maja rewelacyjny jak zwykle nie będzie, przynajmniej na Wiśle, ale chociaż człowiek się przejdzie po brzegu i pomacha trochę kijem, a nuż coś się uwiesi .