Skocz do zawartości

Smużaki - woblery - jaceen


Rekomendowane odpowiedzi

Czas powoli ustawiać zimowe robótki. Biorę po kilka sztuk i podczas wędkowania koryguję do poprawnej pracy.

Żebym to jeszcze wiedział, jaka to jest poprawna praca woblera:)

post-55449-0-42833800-1518565933_thumb.jpg post-55449-0-37868100-1518565958_thumb.jpg

 

post-55449-0-87665600-1518566108_thumb.jpg post-55449-0-92189300-1518566029_thumb.jpg

 

W każdym razie woblerki dygają na boki, to chyba dobrze? ;)

Czarne tonące, białe pływające.

 

Przy okazji kleników 30-35 trafiła się klucha 50.

post-55449-0-56873500-1518566554_thumb.jpg

 

  • Like 20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przerwie między skokami;)

post-55449-0-51856200-1519129592_thumb.jpg post-55449-0-93533400-1519129947_thumb.jpg

 

post-55449-0-67167100-1519129668_thumb.jpg post-55449-0-42010000-1519129766_thumb.jpg

 

post-55449-0-22460200-1519129843_thumb.jpg post-55449-0-43992500-1519129908_thumb.jpg

 

Bez "glapki" kleniowej nie wybieram się nawet na ryby.

U mnie musi być koniecznie czarna ze złotymi akcentami. W inne nie wierzę ;)

Przy okazji żabka drzewołaz.

post-55449-0-10818500-1519130461_thumb.jpg

 

I z niecierpliwością czekam na powierzchniowe okonie. To będzie jazda.

Że ja wcześniej nie wiedziałem, że tak można;)

post-55449-0-44650200-1519130889_thumb.jpg

 

Robaki w rozmiarze 30-35 mm. Glapki i żabka ok. 35 mm. Bezsterowiec "walk the dog" ok. 60 mm. Waga n.n.

 

  • Like 26
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, mam w planach w tym sezonie połowić częściej okonie. Łowienie woblerami powierzchniowymi jest bardzo widowiskowe.

Dodatkowe emocje, te ułamki sekund widocznego ataku na woblera bardzo się mi spodobały. Wiesz Adamie o czym tu mowa;)

Mam nadzieję, że okonie będą szybsze od boleni, których też nie brakuje w miejscu planowanych wypadów. Twoje bezsterowce też tam połowią.

Powolutku uczę się je obsługiwać. Cierpliwości:)

Problem jest taki, że woda płytka i przynęta nie może być zbyt ciężka. Ten model prawdopodobnie nie ma więcej, jak 5-6 g po uzbrojeniu.

Przy wodzie do 70 cm nie może po wpadnięciu do wody dojść dna, bo łapie zaraz siatkę, zielsko, wciska się między kamienie.

Jak nie mam woderów, to po przynęcie.

Nie ukrywam, że wzorowałem się na woblerze Kreczmara (w tle). Moja wersja, to amatorska manufaktura.

 

PS

Jakby kiedyś, coś, ten tego u Ciebie, to bacznie zaglądam i obserwuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki.

 

Zdjęcia były umieszczone na zewnętrznym serwerze i z czasem tak właśnie się dzieje.

Może dobrze, że tak się stało? Będzie motywacja powrotu do pewnych pomysłów, czy wzorów.

 

Przy okazji zachęcam do udziału w takim fajnym koleżeńskim współzawodnictwie w sezonie 2018.

http://haczyk.pl/forum/topic/6882-rzeka-%C5%9Bl%C4%99za/?do=findComment&comment=277621

http://haczyk.pl/forum/topic/13356-liga-%C5%9Bl%C4%99zy-2018-zasady-tabela/

 

Nagrodą jest satysfakcja z wyniku i poznanie kilkunastu "zakręconych" wędkarzy.

Mistrz ligi, na corocznym spotkaniu przy kufelku, wraca  bogatszy o suweniry od uczestników.

Najlepiej, gdy są zrobione przez samych uczestników

post-55449-0-25308800-1519320384_thumb.jpg

 

Zajmując odległe miejsce też można być szczęśliwym obdarowanym. Tak było ze mną ;)

post-55449-0-37025000-1519319954_thumb.jpg

 

Oczywiście wszystko z umiarem, aby nie przerodziło się to w jakiś komercyjny pęd o nagrody.

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przerwie między skokami;)

attachicon.gif P1300631_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg attachicon.gif P1300589_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg

 

attachicon.gif P1300606_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg attachicon.gif P1300600_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg

 

attachicon.gif P1300591_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg attachicon.gif P1300607_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg

 

Bez "glapki" kleniowej nie wybieram się nawet na ryby.

U mnie musi być koniecznie czarna ze złotymi akcentami. W inne nie wierzę ;)

Przy okazji żabka drzewołaz.

attachicon.gif P1300616_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg

 

I z niecierpliwością czekam na powierzchniowe okonie. To będzie jazda.

Że ja wcześniej nie wiedziałem, że tak można;)

attachicon.gif P1300615_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg

 

Robaki w rozmiarze 30-35 mm. Glapki i żabka ok. 35 mm. Bezsterowiec "walk the dog" ok. 60 mm. Waga n.n.

Łamane szerszenie powaliły mnie na kolana  :whistling:  :clappinghands:  :clappinghands:  :clappinghands: dają po wyobraźni,piękna robota gratuluję talentu :good:  :clappinghands:  :clappinghands:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Łamane nawet, gdy nie będą merdać, to i tak się przydadzą ;)

Tymczasem, moja najbliższa rzeczka powoli uwalnia się od lodu i po niedzieli będzie okazja ustawić woblery.

Między różnościami np. taka oska ok. 20 mm. Wystrugana nożem tapicerskim, malowana wykałaczką.

post-55449-0-16289800-1520451685_thumb.jpg

 

Dokonałem jeszcze przeróbek przy ważce.

Dodałem oczko do kombinowania w zapinaniu kotwiczki.

Pierwsze oczko.

post-55449-0-71090900-1520451875_thumb.jpg

 

Drugie oczko.

post-55449-0-62717500-1520451904_thumb.jpg

 

I najlepsza opcja, czyli na dwa oczka.

post-55449-0-41297300-1520451957_thumb.jpg

  • Like 16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi kotwiczkami dwuramiennymi nielutowanymi, to jest tak, że wędkarze wykorzystują je w wielu przynętach.

Co więcej, wydaje się, że mają najwięcej możliwości kombinowania nimi.

Czy to cykady, czy dozbrojki do gum, albo muchy kręcone na takich hakach i jeszcze by się kilka rozwiązań znalazło.

Trójramienne i pojedyncze haki im nie dorównują w pomysłowości ich umieszczenia.

Osobiście najczęściej z nich korzystam podczas ustawiania.

Kilka różnych rozmiarów i bajecznie proste wypinanie, wpinanie i chlup do wody!

Gdy wszystko gra, to po ostatnim lakierze zakładam właściwe uzbrojenie.

 

 

 

choć w tym akurat wypadku prawdopodobnie niezbyt fortunny

W tym przypadku raczej wskazany. Chyba, że nie dostrzegam w czym rzecz:) W pierwszej wersji jednego oczka - ważka leci na pysk.

Znowu przedobrzyłem i dlatego dodałem drugie, aby wypoziomować korpus.

Tu nie chodzi o ochy i achy:) (chociaż miłe to), podrzucamy sobie różne rozwiązania i pomysły do zastosowania w swoich przynętach.

Komuś przypasuje, może jeszcze ulepszy, albo zaproponuje inne rozwiązanie i jest ok.

Wcześniejsze zdjęcia gdzieś uleciały a było parę z takimi rozwiązaniami.

Ważka zdecydowanie lepiej wygląda z korpusem łamanym i wpinaną kotwiczką, jak np. przy takiej osie.

post-55449-0-11882700-1520510982_thumb.jpg

 

Takie wpinanie w zasadzie nie zaburza swobody ruchu tylnego korpusu.

Jeżeli kotwiczka jest w miarę dobrze wyprofilowana, to nie sprawia problemu.

post-55449-0-68420700-1520511040_thumb.jpg

 

Ja czasami zawiązuję supełek z żyłki na oczku.

Przesuwam do przodu i cofając wciskam pod supeł.

W ten sposób podczas dynamicznych rzutów mam pewność, że kotwa będzie na miejscu.

post-55449-0-54390900-1520511578_thumb.jpg

 

Koper82, oczka między innymi mają taki cel, jak wspomniałeś.

Nic nie przeszkadza założyć kółko i kotwiczkę trójramienną.

Bawimy się dalej;)

  • Like 15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Tak tak, w wodzie też. Tylko czasami zdarza się znaleźć porzucone kłęby poplątanych linek, jakby świadomie.

W wodzie nie było mi dane zobaczyć, choć wyobraźnia podpowiada, że obraz może być jeszcze bardziej ponury.

"68 Historie wędkarskie-za mocna plecionka" daje obraz, co może zdziałać kilkukrotnie owinięta linka.

 

Dokończyłem część woblerków i teraz będzie pewnie dłuższa przerwa. Zresztą z tym, to różnie bywa.

Przychodzi moment i lecą wióry w najlepsze.

Woblery w rozmiarze 26-30mm. Owady tym razem na pograniczu pływalności. Dzisiaj będę je ustawiał po uzbrojeniu, to się wyjaśni ostatecznie.

 

post-55449-0-11939600-1524570706_thumb.jpg

 

Na końcu dłoni jest jedna nie przecierana papierem ściernym. Ciapnięta prosto spod noża.

Przy sprawnych paluszkach i sprytnym nożyku, w owadzim arsenale, ten zabieg mógłby być zbędny. 

 

post-55449-0-45799700-1524570830_thumb.jpg

 

Dodatkowo żuczki i glapki, aby urozmaicić pudełko.

 

post-55449-0-87615700-1524571245_thumb.jpg

 

Bywa tak, że jakiś wystrugany cudak da nadzwyczaj wielką radość.

Tak było w tym sezonie z taką niby gąsienico-pijawką.Wobler pięknie rozpoczął w lutym sezon kleniowy a w marcu dał mi nowe PB.

 

 

 

  • Like 25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ale sezon! Ten jest wyjątkowo udany. Oczywiście patrząc na moje możliwości i umiejętności.

Odkrywam ciągle jakieś ciekawe przynęty. Innym razem zaczynają łowić stare i zależałe w pudełkach.

To zasługa właściwego ich użycia. Tak sobie tłumaczę ;)

Do tej pory z uporem maniaka jednymi chciałem orać dno, gdy trzeba było nimi łowić z wierzchu i na odwrót. Dzięki kolegom, którzy dzielą się swoim doświadczeniem sięgam odważniej po nowe wzory piankowych owadów.

Może w następnej edycji szkółki będzie więcej piankowych wzorów? ;)

post-55449-0-80531300-1525698886_thumb.jpg post-55449-0-93690200-1525698946_thumb.jpg

 

Te wzory

post-55449-0-52994000-1525699092_thumb.jpg post-55449-0-03782700-1525699139_thumb.jpg

 

zaczynają sprawdzać się na nocnych łowach kleni

post-55449-0-30320200-1525699191_thumb.jpg

 

i jazi

post-55449-0-13355500-1525699248_thumb.jpg

 

Dzięki kolejnej przynęcie okazało się, że w wodzie coś się dzieje.

Oczywiście wzorowałem się na niedoścignionym oryginale forumowego kolegi.

Efekty jeszcze skromne, ale widać, że woblerek potrafi zrobić zamieszanie i zainteresowanie.

Eh! gdyby wszystko udało się zapiąć

post-55449-0-63093700-1525699438_thumb.jpg

 

Pamiętacie zabawkę z czasów PRL-u

https://www.google.com/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwiMhf-L3PPaAhUBApoKHeCHDt8QjRx6BAgBEAU&url=http%3A%2F%2Flegendy-prl.pl%2Fmyszki_w_zapalkach.html&psig=AOvVaw2-RddqrICaywGjB3201-do&ust=1525786578344217

 

To moja wersja:) Myszki wolno tonące, 30 mm, praca tuż pod powierzchnią.

Następne będą typowymi smużakami.

post-55449-0-81168700-1525701121_thumb.jpg

 

W tym sezonie łamane woblery rozbiły u mnie "rybny bank". Nie było innej możliwości i powstało kilka sztuk.

post-55449-0-83937400-1525701170_thumb.jpg

Łowią :)

 

 

  • Like 17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym wystrugał kawałek klocka i nadał jakąś pracę, to pewnie byłoby podobnie.

Jednak został nadany kształt i dodatki, które w mojej wyobraźni, mają uatrakcyjniać rybom zakąski.

Myszki zadziałały. Po jednym braniu i wróciły do pudełka;) O łamańce tylko raz się coś otarło.

 

Czarna

post-55449-0-42248600-1525773988_thumb.jpg post-55449-0-94042300-1525774017_thumb.jpg

 

Biała

post-55449-0-31113400-1525774057_thumb.jpg post-55449-0-52185100-1525774085_thumb.jpg

 

Kleni było więcej, ale na inne przynęty.

 

 

  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

 a mozna by u ciebie zamówić takie coś? (wydaje sie prosty wzór -

https://www.pro-fishing.eu/topwater-lures-baits/bumble-lure-pretty-jerk-egg

Jak zdobędę odpowiednie haki, to spróbuję. Przy okazji podrzucę do wypróbowania.

 

Noce zarwane.

Kilka z nich dało nieźle popalić. Emocji nazbierało się na kilka lat.

Nocne myszki, żabki i owady ze skrzydełkami fajnie zapracowały na wędkarskie wspomnienia. Duuużo wspomnień.

post-55449-0-95329400-1527247915_thumb.jpg post-55449-0-85683200-1527247988_thumb.jpg

 

post-55449-0-43486000-1527248592_thumb.jpg post-55449-0-41222200-1527248698_thumb.jpg

 

Tak dobrze w tym sezonie się nimi łowi, że błyskawicznie dorobiłem kilka sztuk.

Tym razem postarałem się nadać jakiś charakterystyczny kształt. Tak, aby było do czego wracać i nie myliły się z innymi wersjami.

Przy ustawianiu, to już chyba reguła, czarny szerszeń wzbudził największe zainteresowanie. Sam się dziwię, że tak mało ich robię.

Łamana "miętówka", to wersja płytkiego woblera (55 mm). Obciążenia tylko tyle, aby był stabilny.

post-55449-0-96895100-1527249376_thumb.jpg post-55449-0-96854400-1527249429_thumb.jpg

 

O tych myszkach była mowa wcześniej. Pływające lub neutral.

Wielkość 26, 28, 2x32 mm, żabka 30 mm. Oski 1x22 mm, 3x25 mm i szerszenie 2x30 mm.

post-55449-0-38956100-1527249691_thumb.jpg post-55449-0-33653900-1527250084_thumb.jpg

 

Przynajmniej takich na każdej wyprawie Wam życzę. Do następnego.

post-55449-0-56305000-1527250548_thumb.jpg

 

W następnej odsłonie będzie trochę o nocnych kleniach i jaziach na muchę ;)

post-55449-0-53765600-1527250718_thumb.jpg

  • Like 21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...