jaceen Opublikowano 8 Maja 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2019 40 mm, jedna warstwa epoxy glue.Czas wykonania 336 godz. Z przodu żaba, w środku okoń, z tyłu trochę lisa;) 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceen Opublikowano 10 Maja 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2019 Baldurek 30 mm, grabarz 27 mm. 30 mm upierdliwej osy;) 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceen Opublikowano 21 Maja 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2019 (edytowane) Takie tam do zabawy z delikatniejszą wędką.3x55mm i 1x65mm, waga +/- 5g.Kotwiczki dwuramienne tylko do testów. Łatwiej i szybciej... Żeby zachować pływalność dałem na wykończenie cienką warstwę epoxy.Dołożyłem kotwiczki i pływalność się skończyła:) Edytowane 21 Maja 2019 przez jaceen 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceen Opublikowano 31 Maja 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2019 Takie tam 70 i 40 mm. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 31 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2019 Widzę Jacku, że popperki zaabsorbowały Ciebie całkowicie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceen Opublikowano 1 Czerwca 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2019 Sławku, próbowałem popperami łowić wielokrotnie. Bez rewelacji, aż w końcu zaskoczyło:)A gdy zabrakło mi poliwęglanu na stery do woblerów, to postanowiłem wystrugać blum blum:). Gdzieś w necie wypatrzyłem takie, co jedna ryba zjada drugą i powstał pomysł, aby moje żabki były zjadane przez okonie.Fajnie się to struga, fajnie to chlapie i bywają bardzo widowiskowe brania.Wczoraj złowiłem na poppera szczupaka, wcześniej bolenia i okonia. Powolutku sezon się rozkręca;) 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceen Opublikowano 9 Lipca 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2019 (edytowane) Gdyby komuś brakowało weny, gdyby szukał ktoś odskoczni od klasyków, to zawsze można znaleźć coś, co zaprzątnie głowę, chociaż na chwilę Pomysł zaczerpnięty od Heddon Crazy, Molix Supernato Beetle, Pompadur Illex, Savage Gear Bat/Cicada, Adusta Zacrawl-Heart... Ptaszorowaty made in UE Na ten moment wykorzystałem gotowy korpus woblera no name z wędkarskiego kosza z przynętami po kilka złotych.Mocowanie skrzydeł prowizoryczne.Będzie więcej czasu, to wystrugam jakiegoś stwora i będzie wersja 100% ręczna robota. W każdym razie to działa:)Mimo że skrzydła topią całość, to podczas prowadzenia popyla po powierzchni.Robi to cudowne plum, plum, plum, plum... plum, plum, plum, plum...BĘC!!! Edytowane 9 Lipca 2019 przez jaceen 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kielo Opublikowano 9 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2019 Kąt skrzydeł masz możliwość regulować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceen Opublikowano 9 Lipca 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2019 (edytowane) Skrzydła doginam i profiluję kombinerkami. Ptaszora zmajstrowłem na szybko żeby zainspirować twórców. Ostatecznie, z mojej ręki, będzie inaczej to wyglądać.Sezon letni krótki i w tym sezonie u mnie jakoś ciężko ryby podnoszą się do chlapaków.Jednak, jak ktoś powie, że na klenie takie hałasujące przynęty się nie nadają, to jest w wielkim błędzie:)O innych rybach nie wspomnę Edytowane 9 Lipca 2019 przez jaceen 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kielo Opublikowano 9 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2019 Nie przepuszczałem nigdy takich ,rób waść i pisz :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceen Opublikowano 20 Lipca 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2019 Dobrze lata, spija nektar, "trąbi" na trąbce, ważny motyw w powieści "Milczenie owiec". Co to jest?http://blog.polona.pl/wp-content/uploads/2014/03/szarancza.gif Moja wersja zmierzchnicy potrafi jeszcze pływać kraulem:)Całe 50mm, waga pi x oko 8-10g.Wersja na dwie kotwice. Do zdjęcia ubrana w jedną i chyba przy tym zostanę.Trochę strugania, trochę miętolenia kombinerkami, trochę sprayu. Tu nastąpiła przerwa.Co dalej?Czy iść łatwiejszą drogą i ciapać wzorki istniejące na rynku, czy coś od siebie? Skończyło się tak: Plum plum... plum plum... plum plum... plum plum... bęc!!! 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LOLO Opublikowano 20 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2019 Daje po wyobraźni,konkretna robota 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kielo Opublikowano 20 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2019 Super ,pokaż jeszcze jak pływa ta przynęta :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceen Opublikowano 21 Lipca 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2019 (edytowane) Przed wklejeniem skrzydeł i przed warstwą epoxy praca przynęty wyglądała przyzwoicie.Pływa kraulem.Jednak zabawa woblerami w brodziku bywa czasami bardzo myląca.Ćma powstała na bazie wszelkich crawlerów, jakie udało się mi wygrzebać w internecie.Najwięcej czerpałem z SG 3D cykady. Mówiąc językiem naszego noblisty przynęta bardzo udana, ale kiepska:)Nie tylko mój przypadek, że po pierwszej rybie nadawała się do wyrzucenia.Wydawać kilkadziesiąt złotych by na średniej rybce kończyła żywot, to coś nie tak?Dorobiłem cykadzie protezę. Lewe skrzydło oryginał, prawe wklejone na stałe. Mankament pierwszy to bolce mocujące skrzydła. Pod wpływem oporu są wyrywane z gniazda.Cały zamysł, że są elastyczne i składają się podczas lotu, niweczy ten słaby punkt.Kolejna wyprawa i kolejne branie. Wiecie, co się wydarzyło? Wkleiłem drugie i mam od tamtej pory spokój. Nic niepokojącego się nie dzieje.Mam świadomość, że kiedyś też połamię, ale przy tej wielkości przynęt uważam, że zawiasy są zbędne.Zmiana odległości w rzucie praktycznie niezauważalna.Druga rzecz, która w mojej ocenie zasługuje na następnego minusa, to oczka do kotwic.Gdy chciałem założyć kotwice dwuramienne (na 2 zdjęciu) na trudniejszy odcinek z roślinnością, to okazało się, że nie ma to sensu.Musiałbym założyć kółka łącznikowe, aby obróciły się w osi i kotwice ułożyły do góry grotami.Ogólnie, przynęta bardzo dobra mimo tych uwag. Ja sobie poradzę, wielu z was też, ale ile osób może się rozczarować? Ratowanie kilkudziesięciu złotych i wklejanie skrzydełek wycinanych z plastikowej butelki jest po prostu słabe;) Film z pracy zmierzchnicy będzie, tylko muszę wybrać się nad wodę za dnia. Teraz tylko nocki;)A i jeszcze. Crawlery zostają u mnie na stałe. Będę dziergał je w lipie. Teraz pozostaje domówić więcej poliwęglanu;) Edytowane 21 Lipca 2019 przez jaceen 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceen Opublikowano 22 Lipca 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2019 (edytowane) Pół handmade.Spodobały się mi żabki Imakatsu.Postanowiłem domowym sposobem zbliżyć się do tej koncepcji.Obecnie jestem zafascynowany tego typu przynętami.Nawet gdy ryby nie biorą, to przynajmniej pochlapać można:) Za kilka złotych kupiłem gumowe żaby.Wyciąłem z poliwęglanu łapki lub skrzydełka. Komu jak wygodniej;) Przed ostatecznym wklejeniem wyprofilowałem je i na malutkiej ilości kleju "kropelka" spróbowałem, czy działa. Kąt, odległość itp.Musiałem drugi raz podkleić, bo za wysoko umieściłem łapki. Od kilku tygodni wojuję z crawlerami i zacząłem "kumać" co i jak. Kilka następnych minut i mam gotowca. Materiały to:-żaba gotowiec ze sklepu-dozbrojka z kotwiczki na kółku łącznikowym-poliwęglan 0,8mm potrzebny na skrzydełka-klej "kropelka" Edytowane 22 Lipca 2019 przez jaceen 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceen Opublikowano 28 Lipca 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2019 Ten sposób jest wygodniejszy do przyklejania i daje w żabkach lepszy efekt pracy.Sprawdzone mocno na kilku wyprawach. Polecam. Zimorodek crawler powstał czysto przez przypadek. W sklepie zapakowano mi omylnie spore i mocne kółka łącznikowe.Gdzieś trzeba było je zawiesić Długość 80 mm, waga biorąc na łapkę +/- 30 g. I jeszcze crawler 4 cm, waga 6-8g. cdn. 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peekol Opublikowano 28 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2019 Ostro ciśniesz te crawlery Jak zwykle we własnym stylu, fantastyczne! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceen Opublikowano 29 Lipca 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2019 Peekol, coś się mi wydaje, że te przynęty w najbliższym czasie u nas staną się bardzo popularne i nie będzie spoglądania na nie z przymrużeniem oka.Poświęciłem praktycznie cały lipiec crawlerom. Mam bardzo dobre zdanie o nich. Może o jakości za chwilę, ale ilość brań, i to jakich, nie powiem złego słowa. Kwestia odpowiedniego łowiska i pozostaje się cieszyć, że ktoś takie przynęty wymyślił. Dziwię się, że z bardziej zaawansowanych twórców, tutaj na JB, nikt nie podejmuje tematu. Chyba nikt. Umknął mi ktoś? Sporo łowiłem na przynęty SG. O cykadzie się wypowiadałem. Teraz kolej na "gacka".SG 3D Bat to bardzo dobra przynęta. Mam sporo fajnych wspomnień z nietoperzami. Trochę wędka się napracowała, a gacek przeszedł solidny test. Uwagi? Minus za trwałość skrzydeł. Nie inaczej, jak z cykadami. Po kilku rybach zostałem zmuszony na dorobienie złamanego.Każde branie powodowało odkształcenie. Prawie każde puste branie i energiczne cięcie również powodowało odkształcenia. Ciągłe prostowanie, regulowanie poskutkowało ułamaniem w najsłabszym i najwęższym miejscu. Przynęta za 40zł na kilka dni? Nie wiem, jak z trwałością większych modeli, ale ta 14g w mojej ocenie za trwałość-dwója.Co do innych walorów trafia w mój gust i mimo tej fatalnej przypadłości "gacek" przy mnie pozostanie na długo. Wymieniłem uszkodzone skrzydło. Materiał inny i trzeba było wymienić dla równowagi obydwa.Ciekawe, czy dłużej wytrzymają? Ucho też musiałem wystrugać, bo odpadło. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 29 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2019 A jak z boleniami, jest jakieś zainteresowanie takimi woblerami? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceen Opublikowano 29 Lipca 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2019 (edytowane) Celowo na bolenie się nie nastawiałem. Z przypadku też nie miałem okazji złowić.Jeżeli miałbym spróbować, to w miejscu ewidentnych, powtarzalnych ataków. Wedy, gdy bolenie są bardziej aktywne.Czekałbym na atak bolenia w narybek i w pobliże podrzucił chlapaka. Mógłby to potraktować jak trzepniętą rybę?Niewielu potrafi cierpliwie czekać na taki moment. Kilka razy udało się z popperami. A to też chlapaki. To mogłoby zadziałać.Ktoś, kto z boleniami nie jedną miał potyczkę, pewnie potrafiłby wycisnąć prowokującą pracę. Edytowane 29 Lipca 2019 przez jaceen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 29 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2019 To może być dobre na rapy ze stojącej wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceen Opublikowano 4 Sierpnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2019 A jak z boleniami, jest jakieś zainteresowanie takimi woblerami?Jednak jest:), jeżeli żaby można zaliczyć do woblerów, to jest.Charakterystyka pracy taka sama, to można odnieść do pozostałych, tego typu. U mnie nocny boleń na żabę crawler 6 cm (bolo 67 cm).Kolega ostatnio podesłał informację, że też połowił bolenie na wersję 5 cm, w dzień.Ryby z rzeki;) Super ,pokaż jeszcze jak pływa ta przynęta :-)Proszę bardzo. Przynęty pracują poprawnie. Prowadzone w odpowiednim tempie wytwarzają to pożądane plum plum.Niestety praca aparatu zagłuszyła skutecznie odgłosy plumkania, ale zapewniam, że wieczorem słychać te większe ze środka kanału.Spróbowałem je na jednej nocnej wyprawie w boju. Na biedronę miałem jedno, bardzo mocne branie. Niestety powierzchniowe chlapaki mają duży procent nietrafionych. Na zmierzchnicę dwa ataki i za drugim zapiąłem ładnego klenia 48 cm. Wygląda, że dobrze działają na nocne klenie.W dzień jeszcze nie próbowałem i nie mam porównania. Spodziewam się prócz kleni także sumy. Tam, gdzie często łowię, jest sporo takich w rozmiarze do 100 cm. W czerwcu i lipcu łowiłem prawie wyłącznie crawlerami. Gdyby nie było efektów, to bym dawno dał sobie spokój:) Mocnego przygięcia! 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 5 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2019 Pewnie takie rozwiązanie widziałeś . 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceen Opublikowano 5 Sierpnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2019 Dziękuję za przypomnienie.Tak tak, widziałem i bardzo mnie kiedyś zainteresowało. Nie było okazji spróbować aż do bieżącego sezonu.Żabki też strugam, po swojemu, to nie będzie problemu z dobrego wzoru czerpać pomysł.Obecnie poszedłem na łatwiznę i wykorzystuję gumowe gotowce kupowane po kilka złotych:) 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 5 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2019 Sumek kanałowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.