demowsky Opublikowano 14 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2016 Myszki świetne! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peekol Opublikowano 14 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2016 Kiedyś z Peekolem sobie pogadaliśmy i wykluł się taki pomysł. Podczepiana kotwiczka na magnesie. Ciekawe jak się sprawdzi - u mnie z magnesem wykluwa się polny koń - poperek Sprawdź czy przy rzucie kotwiczka się nie odpina - nie wiem czy nie trzeba jednak mocniejszego magnesu. Mysz ekstra - jak prawdziwa polna z tym pakiem na grzbiecie. Takie nad Odrą za dzieciaka zanętę zawsze podjadały W Ślęzie ostatnio często widywałem pływające gryzonie - chyba karczowniki. Ataków niestety nie zaobserwowałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lysy69 Opublikowano 14 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2016 Ale po co te magnesy, zwiększają liczbę brań ? Może kotwiczka się plącze i to dla tego? Dobre rozmieszczenie kółeczek mocujących kotwiczkę i odpowiedni jej rozmiar niweluje ten problem . To po co tak kombinować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pride Opublikowano 14 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2016 Pomysł z magnesem ciekawy tylko czy wobler nie straci na stabilności? dyndająca luźno kotwica zawsze go nieco stabilizuje.Myszka rewelacja jakby tak jeszcze uszy dostała to już wgl. cudo na kiju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ag53 Opublikowano 14 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2016 Dodatkowe obciążenie /magnes/ w tylnej części korpusu zmienia całkowicie pracę woblera. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceen Opublikowano 14 Grudnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2016 (edytowane) Gramatury nie znam. Przypuszczam, że do 1g dociągnę z uzbrojeniem.Ta konkretna wersja osy, będzie do spławiania. Próby ze sterem pozostawiam Peekolowi;)Kotwiczka przy rzucie nie powinna się odpinać, przemieszczać. Ten magnes ma moc. Niewielkie odchylenie i klei ją do siebie.Jak widać, jest montowana podwójna, nielutowana. Ma zastąpić odnóża z gumek. W pudełku powinny znajdować się bez kotwiczek.Wygoda przechowywania, bezpieczeństwo, zmniejszenie kosztów dopinania do każdej przynęty, łatwość wymiany na odpowiednią wielkość(masa do uzyskania komfortu podania na wodę). Można przyczepić do lodówki:), dać dziecku do zabawy. I jeszcze pewnie kilka zalet i wad o których przekonamy się w trakcie produkcji-łowienia. Wadą jest z pewnością to, że zbyt duża ilość i blisko gadżetów wrażliwych na pole magnetyczne może coś uszkodzić (karty, kluczyki samochodowe, stymulator serca?) . A łowienie przy konstrukcjach metalowych spowoduje zmianę toru? Tu nie chodzi o problem z plątaniem. To jest własny problem, problem strugacza, taki wewnętrzny, że musimy kombinować i mieć pod górkę )) Edytowane 14 Grudnia 2016 przez jaceen 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ag53 Opublikowano 14 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2016 W pudełku będziesz musiał przechowywać je osobno, magnes jeżeli jest tak silny to będzie przyciągał inne woblerki z kotwicami i żelastwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peekol Opublikowano 14 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2016 Mieliście tak kiedyś że robal wpada do wody - podpływa do niego gruba klucha, ogląda, trąca pyskiem i odpływa? U nas tam gdzie woda płynie powoli takie sytuacje są częste. Kotwica zwisająca z woblera nie wygląda naturalnie - może to ona pozwala rybom zorientować się że coś jest tu nie tak? Mogą też być inne korzyści, o których pisał Jaceen Można oczywiście stosować wklejony w przynętę hak, ale też ma to swoje wady. Próbujemy, kombinujemy, może coś z tego będzie a jak nie... to skończy na lodówce albo robal jako do straszenia To po co tak kombinować? A po co robisz przynęty, skoro możesz iść do sklepu i kupić? 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ag53 Opublikowano 14 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2016 To maże zastanowić się na umieszczaniu kotwiczek lub pojedynczego haka na grzbiecie, na stałe. /nieruchomo/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ag53 Opublikowano 14 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2016 Wykonywałem w ten sposób popery na klenie w ogonie umieszczałem na sztywno kotwiczkę dwuramienną, zdawało to egzamin przy zarośniętych akwenach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peekol Opublikowano 14 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2016 Można, ale można też popróbować czegoś innego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 14 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2016 (edytowane) Kotwicę można przyozdobić w piórka (zamaskować), aby jeszcze bardziej przypominała odnóża. To niestety kolejny nakład pracy i kombinowania. Edytowane 14 Grudnia 2016 przez Banjo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceen Opublikowano 15 Grudnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2016 Każdy z nas dąży do czegoś, co by było rozpoznawalne. Że wiadomo z czyjej ręki.I tak właśnie pucuję, szlifuję i ciągle coś w żabach poprawiam.Kiedyś Wam wyłuszczę w czym rzecz. Skąd dokładnie wziął się taki a nie inny wzór i jak przechodziła, ta żaba, metamorfozę.Obecnie żaby są w modzie. Nawet na eBay ceny, że zawrót głowy:)30mm lipowego drzewołaza. 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ag53 Opublikowano 15 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2016 Ciekawi mnie wątek metamorfozy twojej żaby, malowanie ekstra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LOLO Opublikowano 15 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2016 Ładnie się prezentuj,mistrzowska robota,gratuluje umiejętności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szymanek69 Opublikowano 15 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2016 Każdy z nas dąży do czegoś, co by było rozpoznawalne. Że wiadomo z czyjej ręki.I tak właśnie pucuję, szlifuję i ciągle coś w żabach poprawiam.Kiedyś Wam wyłuszczę w czym rzecz. Skąd dokładnie wziął się taki a nie inny wzór i jak przechodziła, ta żaba, metamorfozę.Obecnie żaby są w modzie. Nawet na eBay ceny, że zawrót głowy:)30mm lipowego drzewołaza. Hmm? Przy takim wygrzewaniu "kwoką" coś czuję że w lutym zaprezentujesz nam zdjęcie prześlicznego księcia a poważniej to pokazałeś ostatnio w swoim wątku wiele przemyślanych i dopracowanych woblerów ! Gdy bym potrzebował smużaków i pochodnych jesteś pierwszą osobą do której zwrócę się o pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGr1 Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Jacku,Piotrze,Pomysl z podpieta kotwica swietny Sam czesto obserwowalem podobne zachowanie kleni, tak jak by odstraszal je zbyt wyrazny ksztalt zwisajacej kotwicy...Wykonanie czegos takiego bardziej upierdliwe, ale jesli podniesie skutecznosc wabika o ?% to juz Wasza satysfakcja i zasluga. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceen Opublikowano 16 Grudnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 (edytowane) Kombinujemy dalej:)Łamane korpulentne osy są lepsze do okiełznania.W wersji "slim" lepiej mi wychodzą w pojedynczym kawałku.Tnę pod różnym kątem i podpatruję, czy ma to sens.Oczywiście chodzi mi o te ze sterem. Bez niego nie mam obaw o efekt końcowy. Mają pływać i już Około 30mm, zalecany luźny węzeł. Piotrze a możesz wyszperać swoją łamaną z archiwum?Do Jarka pewnie i tak się zgłoszę. Coraz bardziej do sprzętu UL się skłaniam.A u niego tyle fajnych robaczków. Edytowane 16 Grudnia 2016 przez jaceen 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
demowsky Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Coraz lepsze Twoje owady! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LOLO Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 No,no konkretne muszą ładnie mieszać wodę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGr1 Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 (edytowane) Piotrze a możesz wyszperać swoją łamaną z archiwum?Do Jarka pewnie i tak się zgłoszę. Coraz bardziej do sprzętu UL się skłaniam.A u niego tyle fajnych robaczków.Przez chwile sie zawahalem, czy to do mnie, czy do @peekol Poprzez awarie komputerow stracilem je. W sieci tez problem poszukac, bo tak jak w watku na JB przez image byly wstawiane...Aktualnie tez czekam az kolega naprawi mi lapka, a telefonu zbytnio nie daje rady okielznac Moze ponizej uda sie wkleic jakis link Na podkladce przed wklejeniem skrzydel (wyciete i grawerowane z opakowania od zylki) jedno z pietwszych zdjec, laczenie ladnie widac...I gdzies ta moja w pyszczku odrzanego jazika dalej widzialem... http://www.google.pl/search?q=wobler+osa&client=ms-android-lge&hl=pl&source=android-browser-type&v=141338691&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiX3_atpvnQAhXIliwKHQKwAmkQ_AUIBw Edycja:I nie dalem rady, tetaz niewidoczne, moze przez "osa PGr" Ci wyszukiwarka znajdzie te zdjecia co wspominalemEdycja 2: Edytowane 16 Grudnia 2016 przez *Hektor* 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceen Opublikowano 16 Grudnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 (edytowane) Przeleciałem całość i znalazłem:)Ta połówka, co pokazywałeś na zlocie, to z tej oski?Czemu zaniechałeś je robić i czy według Ciebie jest sens pchać w taki korpus ster?Na łączenie inne znalazłeś rozwiązanie. Można spokojnie malować i na koniec łaczyć. Edytowane 16 Grudnia 2016 przez jaceen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PGr1 Opublikowano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2016 Tak, na ujsciu Baryczy to byl taki odwlok, w kazdym razie jednej z trzech co dawniej powstaly.Stery dostawaly przy kombinacjach z nadaniem pracy podczas zwijania. Choc tak wszystkie brania podczas opadu (z masywniejsxa kotwiczka wolno tonaca), alba swobodnego splawiania mocniejszym nurtem.Podstawowy blad to byla kotwica (oczko mocujacw) w odwloku; jedna eksperymentalnie dostala delikatniejszy haczyk w korpus i ozyla.Do sprawdzenia jest zawias z nici nylonowej, gumki itp.Takie wabiki sa zbyt pracochlonne, nie tyle ze zrezygnowalm, ale weny potrzeba Taka rozmowa nakreca, podpusc jeszcze troche, to zrobie kilka tej zimy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceen Opublikowano 17 Grudnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2016 Dobrą radę dostałem żeby w odwłoku kotwiczkę jak najbliżej przodu mocować. Zauważyłem, że im większy, tłuściejszy owad, to łatwiej jakąś pracę uzyskać (wersja ze sterem). I tak praktycznie dupka zamiata. O łączeniu na grubszej żyłce też myślałem. Może kiedyś spróbuję.Już teraz nie masz wyjścia:) czekam na Twoje łamane i dalsze spostrzeżenia;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceen Opublikowano 18 Grudnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2016 (edytowane) Muszę ograniczyć robienie łamanych os.Zbyt pracochłonne dla mnie.Jeszcze kilka dokończę i później będzie w ich temacie trochę ciszy:)30mm. Edytowane 18 Grudnia 2016 przez jaceen 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.