Skocz do zawartości

Smużaki - woblery - jaceen


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Czasem trzeba zrobić dłuższą przerwę, bo rzeczywiście palce bolą i do odcisków ciut ciut.

Do dobrych zdjęć nie ma sprzętu i trzeba dodatkowo wspierać się jakimś prostym programem.

Skończyłem osę z magnesem neodymowym.

Długość pływającego korpusu 30mm. Jak widać, jest to wersja do spławiania.

W domowych warunkach, podczas prowadzenia oska lekko, ale bardzo delikatnie dyga na boki. To jakby naszła mnie ochota kręcić korbką.

Przy sprowadzaniu wachlarzem, taki minimalny ruch może być atrakcyjny. Czyżby kotwiczka trzymana magnesem pomagała w tym?

Siła przyciągania widoczna na zdjęciu z brzeszczotem.

 

post-55449-0-88291800-1482840464_thumb.jpg

 

post-55449-0-51668600-1482840481_thumb.jpg

 

post-55449-0-09404400-1482840498_thumb.jpg

 

post-55449-0-36482100-1482840511_thumb.jpg

 

post-55449-0-14066300-1482840525_thumb.jpg

 

post-55449-0-79368400-1482840550_thumb.jpg

 

post-55449-0-17502500-1482840537_thumb.jpg

 

cdn.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Andrzeju.

Wszystkim Wam życzę szczęśliwego 2017r.

 

Wziąłem się za kilka korpusików do wykończenia. I tak przy jednym z nich zacząłem bawić się kotwiczką.

W dalszym ciągu pomysł z magnesem jest w głowie i nie odpuszczam.

Jest jedno ale, trzeba dodatkowo gdzieś je dokupywać i czy nie będą upierdliwe właściwościami przyciągania wszystkiego, co metalowe?

Okazuje się, że magnes chyba nie jest konieczny. Zobaczę po wykończeniu i uskrzydleniu osy, jak będzie się zachowywać w wodzie.

 

Kotwica dwuramienna nie lutowana zapięta za oczko na przegubie i wciśnięta w oczko na tylnym korpusie.

b1f4bbdfd0af.jpg

 

Korpus dynda wraz z kotwicą . Nie ma ograniczeń ruchowych, ustawia korpus, dociąża-stabilizuje. Zobaczymy, jak wyjdzie to w praniu.

684d29345a1a.jpg

 

757ed1e789f9.jpg

 

Może być zapięta za oczko w przegubie luźno.

9b293032ef3f.jpg

 

I można zapiąć za tylne oczko.

b48ce3f97eb5.jpg

 

Wygląda, że zamiast magnesu wystarczy w korpus wcisnąć kikut druta na tyle długi, aby wystarczyło wcisnąć kotwicę. Siła trzymania jest zbliżona w obu przypadkach (magnes-drut).

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej tak właśnie kombinowałem! :) tylko oczko zamiast pojedynczego drutu. Ale wydaje mi się że magnesik lepiej się sprawdzi :)

Pomysłów to parę w głowie siedzi, tylko nie ma kiedy przekuć ich w czyn...

 

Jak tam "wykałaczka"? Próbowałeś już coś nią dłubać?

Edytowane przez peekol
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładnie ,na pewno zadziała na te bardziej oporne :-) ,dodatkowo przy tak umiejscowionym oczku kotwiczki świetnie imitują nóżki ,ładnie się wkomponowują ,może tylko kotwice przy małe ale to sobie nad wodą zweryfikujesz :-).

Sterów chyba nie będziesz dawał?

Edytowane przez Kielo
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sterów nie będzie. Trzeba się z tym powoli oswajać :)

Ale mnie korciło, by je dodać ;)

Chyba nie ma sensu :-) ,idąc dalej tym tropem ,w następnych przesuń oczko przednie na głowę pod odpowiednim kątem tak żeby można było wypuszczać na znaczne odległości ,przy długiej wędce bez dotykania żyłką wody z przytrzymaniami :-).(potrzebne odpowiednie dociążenie).

Edytowane przez Kielo
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...