Robert Dorado Opublikowano 30 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2020 amerykanska firma Lew's kupila Foxa razem z Salmo na poczatku roku .....Przy okazji nowy właściciel znacząco podniósł ceny i zmienił politykę zakupową czym zrobił największy prezent dla pozostałych producentów woblerów, zwłaszcza krajowych.Dla nas to dobry czas na rozwój, wchodzą nowe wielkości jerków 12,5/14/16 cm 50-90gr, jest nowy tempter 18 cm 105 gr, jest już forma z woblerami do twitcha 5-15 co 2 cm, od 4 do chyba 35 gr. Wchodzi nowa kolorystyka, są przymiarki do hologramu. Idzie lepsze. 22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Crocker Opublikowano 30 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2020 no i brawo Dorado. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZieli10 Opublikowano 30 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2020 I to jest miód na me oczy ???? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Woytec Opublikowano 30 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2020 Przy okazji nowy właściciel znacząco podniósł ceny i zmienił politykę zakupową czym zrobił największy prezent dla pozostałych producentów woblerów, zwłaszcza krajowych.Dla nas to dobry czas na rozwój, wchodzą nowe wielkości jerków 12,5/14/16 cm 50-90gr, jest nowy tempter 18 cm 105 gr, jest już forma z woblerami do twitcha 5-15 co 2 cm, od 4 do chyba 35 gr. Wchodzi nowa kolorystyka, są przymiarki do hologramu. Idzie lepsze. Dopinguję również rozwój jakości, szczególnie kwestie montażu sterów i uzbrojenia w kotwice. Bo jak lubię te przynęty tak mnie zawsze qrwica bierze kiedy pierwsze wypadają nad woda a drugie są takiej "jakości", że wolałbym mieć do wyboru opcję do samodzielnego uzbrojenia Pozdrawiam ! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Dorado Opublikowano 30 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2020 O kotwice walczę juz długo, były przez chwilę VMC czarne. Myślę ze z czasem wrócą. Stery są już poprawione, jak porównasz to nowe są głębiej osadzone i na i na tym samym kleju co wątkowa firma. Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerry hzs Opublikowano 30 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2020 kibicuje Firmie Dorado Darka Malysza tak samo jak kibicuje nadal mojej Firmie Salmo...i calemu Polskiemu Rekodzielu ...ktore jest Klasy Swiatowej...howg ............ 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Dorado Opublikowano 1 Lipca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2020 Dopinguję również rozwój jakości, szczególnie kwestie montażu sterów i uzbrojenia w kotwice. Bo jak lubię te przynęty tak mnie zawsze qrwica bierze kiedy pierwsze wypadają nad woda a drugie są takiej "jakości", że wolałbym mieć do wyboru opcję do samodzielnego uzbrojenia Pozdrawiam !Wielu ma Darka w znajomych na FB napiszcie o tym na jego profilu będzie mi łatwiej - tylko nie piszcie że to mój pomysł 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bootleg Opublikowano 18 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2020 Pozwolę sobie podbić wątek. Ktoś bardziej w temacie może napisać jak to z tym Salmo teraz jest? Ceny woblerów są jakieś z kosmosu. Nawet modele średnio do tej pory chodliwe kosztują zawrotną sumy. Trend taki zarówno na portalach jak i nawet na naszej giełdzie. I pomyśleć że jeszcze rok temu miałem z 50 różnych salmiaków i poszły do ludzi za grosze... czy to prawda że sporo modeli nie będzie już w ogóle produkowanych? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tiur Opublikowano 18 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2020 Dla mnie to nakręcanie rynku przez kilka osób. Zerknij na fb. Tam kilka osób robi magiczną otoczkę wokół wszystkiego co nosi nazwę salmo. Nie ujmuję im bo część łowi dobrze. Ale zejdźmy na ziemię 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dekosz Opublikowano 18 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2020 Woblery salmo bardzo podrożały. Slider 10 teraz w sklepie kosztuje 50-60 zł w tych nowych opakowaniach. Dodatkowo Pan Piotr Piskorski powiedział że woblery większe niż 12 cm nie będą produkowane i stąd te chore ceny ???? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seba666 Opublikowano 18 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2020 Jakoś mam dużo modeli salmo i nie są na moich okolicznych woda super skuteczne. ???? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drakmen Opublikowano 19 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2020 Jak wchodziły na rynek, były nie za drogie i dostępne. Łowiły ryby-bo byli ryby. Teraz u wielu pozostały piękne wspomnienia i sentyment. Cała tajemnica. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Crocker Opublikowano 19 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2020 Dla mnie to nakręcanie rynku przez kilka osób. Zerknij na fb. Tam kilka osób robi magiczną otoczkę wokół wszystkiego co nosi nazwę salmo. Nie ujmuję im bo część łowi dobrze. Ale zejdźmy na ziemięgdzieś tam słyszysz, że dzwon bije ... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 19 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2020 Polska, od wielu lat, nie jest docelowym rynkiem dla Salmo. Mając nieograniczony zasięg i światową renomę bardziej opłacalnym jest sprzedawać dużo drogich przynęt niż mało tanich...co jest realizowane, tam gdzie zwyczajnie jest to możliwe. Oczywiście, jak słusznie zauważył Robert, ma to dobre strony, tworząc przestrzeń dla rozwoju mniejszych, krajowych producentów..., którzy mają od kogo czerpać dobre wzorce aby wkrótce podbijać kolejne rynki... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seba666 Opublikowano 20 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2020 Ale patrząc na ceny zagraniczne a ceny polskie to nie raz widać że za granicą mają dużo taniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psd27 Opublikowano 22 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2020 Patrząc na ceny Salmo na znanym portalu aukcyjnym można się nabawić schizofrenii - ta sama przynęta potrafi kosztowac obecnie 20+ i 40 złotych. Czy to znaczy, ze niektórzy sprzedawcy mają jeszcze stare zapasy?Ceny Dorado tez podskoczyły. Przy okazji Dorado - na stery narzekać nie mogę, natomiast kotwice to dramat. Nie odstrasza mnie to od kupna woblerów, ale od strony finansowej patrząc, czasem Shad Rap wychodzi w tej samej cenie, co Invader, jak się uwzględni dodatkowy koszt dwóch dobrej jakości kotwic... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seba666 Opublikowano 22 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2020 Narzekałem na ceny rapali zawsze a teraz praktycznie tylko je kupuje???? bo cenowo nie wychodzą tak źle. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Dorado Opublikowano 23 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2020 ... ale od strony finansowej patrząc, czasem Shad Rap wychodzi w tej samej cenie, co Invader, jak się uwzględni dodatkowy koszt dwóch dobrej jakości kotwic...Powiem tak, nasze ceny a ceny w sklepach... pamiętaj równa się do góryJak pisałem wcześniej z kotwicami jesteśmy w trakcie zmian, zamówiliśmy "pakiet próbny" z VMC dobraliśmy wielkości, zamówiliśmy i przyszły zupełnie inne (w tych samych rozmiarach) niż próbne. Trochę czasu jeszcze minie ale będą zmienione. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek_D Opublikowano 24 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2020 Zwróćmy uwagę że nasza ocena danego woblera często opiera się na dodatkach. Kotwice dobrej jakości lub do wymiany, kółka łącznikowe słabe lub dobrze dobrane, wypadający ster bo ktoś niepoprawnie dobrał klej. Co do samej skuteczności danej przynęty to są te woblery które kuszą masowe ryby /okonie, szczupaczki, kleniki/ i te są oceniane jako łowne i te które potrzebują od wędkarza większej wiedzy jak je prezentować aby skusić często okazałe ryby.Rozmawiamy tu o Salmo i różnorodność ofert którą przedstawił nam producent przez wiele lat pozwala nam powiedzieć że to przynęty łowne. Łowne bo każdy z nas je miał, to Salmo wyznaczało trendy w Polsce w ofertach sklepowych, była jeszcze Rapala ale droga i dostępna w bardzo wąskiej ofercie /mówię tu o czasie przeszłym czyli kilka-kilkanaście lat temu/. Zdobycie woblera innej marki było prawie niemożliwe.Twórca Salmo Piotr - serdecznie pozdrawiam poza tworzeniem ciekawych konstrukcji starał się aby dodatki, czyli wcześniej wspomniane kotwice, kółka i stery spełniały nasze oczekiwania i ten standard trzymany jest niezmiennie od lat. Dzisiaj w większości woblerów Salmo montowane są kotwice VMC z serii 75 które spełniają oczekiwania nawet najbardziej wymagających wędkarzy. Na Polskim rynku produkcyjnym mamy kilku świetnych producentów woblerów w tym dwóch znaczących którzy z pewnością mogą dorównać udziałowi w rynku Salmo a nawet ugryźć większy kawałek tego rynku. Są to na pewno Dorado i Siek. Udało mi się poznać twórców wymienionych producentów, ludzie z przeogromną wiedzą i pasją. Tworzą przynęty które złowią każdą rybę jednak często słyszymy głosy z rynku właśnie o dodatkach w przynęcie, tych wspomnianych kotwicach czy sterach, Niby dodatek do łownej przynęty ale tak znaczący że może kogoś zniechęcić. Nie każdy chce wymieniać kotwice, nie każdy ma ze sobą klej aby wkleić ruszający się ster.To jest idealny moment aby podjąć odważne decyzje nawet kosztem podniesienia cen aby dopracować szczegóły do wymagań naszego lokalnego rynku, Polski i części Europy. Czas aby wejść w projekty z których wycofują się globalni właściciele marek. Przegapicie ten moment, ktoś inny go wykorzysta, rynek nie lubi próżni a świadomość wędkarzy rośnie z każdym sezonem. Liczę że przynajmniej jedna osoba myśli podobnie 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seba666 Opublikowano 3 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 Którzy to przyznawać sie ????????????????????. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guma87 Opublikowano 3 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 (edytowane) Taka "ciekawostka". Firma Salmo Polska nie może sprzedawać swoich produktów pod nazwą Salmo na Ukrainie. Edytowane 3 Grudnia 2020 przez guma87 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 3 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 A nie na Łotwie? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guma87 Opublikowano 3 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 (edytowane) Żeby nie pisać głupot jeszcze raz sprawdziłem na spokojnie źródło tej informacji. Do Ukrainy dodaję jeszcze takie kraje jak Litwa, Łotwa, Estonia, Białoruś i ...Rosja(a to jest na pewno duży cios) Oczywiście cała sprawa ma związek z łotewską firmą Salmo, która przez wiele lat(do 2018 roku)była dystrybutorem woblerów polskiej firmy we wszystkich wyżej wspomianych krajach. Współpraca dobiegła końca. A że Łotysze zarejstrowali wcześniej swoją firmę na Ukrainie to...Teraz woblery które są tam sprzedawane są opisywane tylko nazwą danego modelu. Bez napisu Salmo. Szkoda. Nie chcę podawać tutaj żadnych fake newsów. Jeśli coś to proszę skorygować. Edytowane 3 Grudnia 2020 przez guma87 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 3 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 Może tak być jak prawisz. też mi się kiedyś obiło o uszy. Tylko myślałem o woblerach z napisem na sterze: Salmo Latvija. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mysha Opublikowano 3 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 Łotewska firma Salmo powstała przed naszą i zarejstrowała jako pierwsza swoją nazwę w krajach byłego ZSRR. Ich marki to np. Lucky John i Norfin. Mają mocną pozycję na rynkach wschodnich. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.