Skocz do zawartości
  • 0

haswing osapian 36lbs - czy "popchnie" Kolibri 330 KM ?


rybak_stefan

Pytanie

Mam silnik j.w..

Czy taki silniczek będzie nadawał się do pontonu Kolibri KM 330 ? Akweny do 100 ha.

Nie chodzi mi o rady "kup większy, np. 55 lbs", tylko o konkretną odpowiedź. Ułatwię: nie będę pływał przy większym wietrze, ale zwyczajnie chcę pospinningować na stojąco z takiego pontonu.

Za pomoc-będę zobowiązany.

 

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

większość reklam uważam za pic na wodę więc w żadnym wypadku.

użytkuję varimaxa 40lb na jesień będzie 3 lata,kolega 45lb też ok 3 lat.na gwarancji nie oszczędzałem silnika-raz dość mocno się nagrzała czapa przy jednostajnym płynięciu na ok 80 procent mocy.wcześniej długo pływałem na MK 32lb.odnośnie varimaxa porównywać nie ma co-niesamowita oszczędność,śróba 3 łopatkowa robi swoje,silnik ma sporą moc,solidna konstrukcja,jedyna wada to mocowanie silnika te z grzybkiem na sprężynie do bani potrafi przeskoczyć ale to chyba tylko w starszych 40tkach było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mam silnik j.w..

Czy taki silniczek będzie nadawał się do pontonu Kolibri KM 330 ? Akweny do 100 ha.

Nie chodzi mi o rady "kup większy, np. 55 lbs", tylko o konkretną odpowiedź. Ułatwię: nie będę pływał przy większym wietrze, ale zwyczajnie chcę pospinningować na stojąco z takiego pontonu.

Za pomoc-będę zobowiązany.

 

Kamil

Mam taki silnik z maxymizerem, pływałem na różnych akwenach i jednostkach, do tego co zamierzasz da radę ale ... nie chodzi Ci o rady... ;)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

no właśnie ciekawe by było porównanie tych samych mocy.

odnośnie kolumny to nie wiem jak by to wyglądało bo jest dość solidna.zapewne nie jet elastyczna i puści najszłabszy punkt.kilka razy zaliczyłem kontakt z twardym dnem i drzewem ale wyszło bez szwanku,dużo pomaga płetwa od spodu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Czyli można stworzyć na potrzeby forumowiczów ranking firm produkujących silniki ogólnodostępne, na prąd, do łodzi.

Wg mnie:

1. Minn Kota- 278 głosów

2. Motorguide- 3 głosy

3. Długo, dlugo nic

4. Chińczyki wszelkiej maści-1 głos

5. :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mam jednego z tych jak to napisałeś Chińczyków różnej maści.... dokładnie rzecz biorąc nerausa 62 lb.... i jestem bardzo zadowolony ... tym bardziej ze kupiony za 1/3 ceny MK ....

 

Wiec jest 2 głos na chińczyka. ..

 

Ps jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma....

A zamiast porównywać wole pływać :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

przed zakupem mojego silnika pojechalem do serwisu i okazało się miałem kupic MK (bo oczywiście reklama firma itp.) serwisant pokazał mi wnetrznosci dwu silników MK i Haibo dla wszystkich niedowiarków i fanów amerykańskiej techologii w MK znajdziecie made in china, nie wiem jak inne "chińczyki" ale mój Haibo 54 kręci już 5-ty rok bez zastrzeżeń. Myslę że wiele w/w wypowiedzi wynika z czystej teorii a nie praktyki.

a co do praktyki porównaliśmy z kolegą MK 40 i Haibo54  przyczepione do wigry 355 - wynik Haibo dużo mocniejsze a i śróba trzyłopatkowa no i 50% ceny MK... zanim kupicie silnik sprawdzcie u kolegów popływajcie porównajcie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

MK ponad wszystko.

Oczywista oczywistość!

Dla niedowiarków piszę jeszcze raz,  że mam chińczyka i MK. Minn Koty eksploatuję już ponad 20 lat. Tomku! Żadnej chińszczyzny w nich nie znalazłem. proszę więc o nie pisanie bzdur związanych z wizytą w serwisie. Jestem ciekaw co tam serwisant mógł pokazać wewnątrz MK chińskiego? No co konkretnie kolego Tomku?

Powiem jednak, że najgorszy chińczyk jest jednak lepszy od najlepszych wioseł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A mam pytanie , czy montowaliście te grubsze kable u siebie ?

 

Ja w swojej MK wymieniłem kable 6mm2 na 10mm2 w silikonie, głośnikowe. Nie wiem czy jest sens wymiany. Nie zauważyłem różnicy "na oko".  Na pewno nie zaszkodziłem silnikowi. Zrobiłem to po przeczytaniu jakiejś wypowiedzi pana Wodza, czyli właściciela tego największego w Polsce sklepu z silnikami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Oczywista oczywistość!

Dla niedowiarków piszę jeszcze raz,  że mam chińczyka i MK. Minn Koty eksploatuję już ponad 20 lat. Tomku! Żadnej chińszczyzny w nich nie znalazłem. proszę więc o nie pisanie bzdur związanych z wizytą w serwisie. Jestem ciekaw co tam serwisant mógł pokazać wewnątrz MK chińskiego? No co konkretnie kolego Tomku?

Powiem jednak, że najgorszy chińczyk jest jednak lepszy od najlepszych wioseł :)

chłopie posiadasz 20-to letnią MK tą oryginalną jedną z najlepszych za dawnych czasów.gdyby te silniki robiła ta sama fabryka tylko je ulepszając nie było by czego szukać w innych markach.kup nową MK i porównaj a potem się udzielaj.

odnośnie varimaxa nie mam zamiaru nikogo przekonywać-sam nie byłem zdecydowany czy go kupić a teraz twierdzę że jest lepszy w wykonaniu i mocniejszy niż dzisiejsze MK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

chłopie posiadasz 20-to letnią MK tą oryginalną jedną z najlepszych za dawnych czasów.gdyby te silniki robiła ta sama fabryka tylko je ulepszając nie było by czego szukać w innych markach.kup nową MK i porównaj a potem się udzielaj.

 

Nie napisałem, że posiadam dwudziestoletnią MK. Napisałem Kolego Buszu231:  "Minn Koty eksploatuję już ponad 20 lat".

Jak widzisz użyłem liczby mnogiej.

Udzielam się, bo mam teraz od kilku lat już nowszą MK80 sprowadzoną bezpośrednio z USA (ponoć to szmelc-ha,ha) i dodatkowo (tak na wszelki wypadek, bo nawet piramidy egipskie podlegają procesom zniszczenia) mam chinola Mikado86. Chinola mam tylko i wyłącznie ze względu na niską (1/3 ceny MK) cenę. Nie zauważyłem, aby moja obecna MK była gorzej wykonana od tej pierwszej. Wprost przeciwnie. Jest o wiele lepiej wykonana.

Czyli jak widzisz, mam chyba prawo udzielać się na forum w temacie silników elektrycznych. Tak MK, jak i Chińczyków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

ok.niech sobie będzie dobrze wykonana,ale zapewne mimo to że z USA w środku będziesz miał podzespoły różnego pochodzenia w tym i chińskiego.różnica od mikado polega na [jak koledzy wcześniej wspomnieli] kontroli jakości którą twoja MK musi przejść bo przecież marka itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

ok.niech sobie będzie dobrze wykonana,ale zapewne mimo to że z USA w środku będziesz miał podzespoły różnego pochodzenia w tym i chińskiego.różnica od mikado polega na [jak koledzy wcześniej wspomnieli] kontroli jakości którą twoja MK musi przejść bo przecież marka itd.

Pewnie miedziany drut uzwojenie wirnika jest wyprodukowany z chińskiej miedzi, albo szczotki z chińskiego grafitu. Może przy produkcji zatrudniają jakiegoś Chińczyka. Nie wiem co tam wewnątrz może być chińskiego :)

No bo kurka wodna, nawet gwinty (skok) są anglosaskie calowe, nie metryczne.

Minn Kota ma słabe strony. Np. b. delikatne konektory wsuwane. Przy takich prądach mogliby wymyślić coś mocniejszego. Przełączniki biegów robią marnej jakości. Nierozbieralne. Jednakże udało mi się zreperować nadpalony przełącznik w mojej pierwszej MK. Pracuje do dzisiaj u sąsiada zza płotu, któremu ją sprzedałem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...