spidi Opublikowano 5 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2011 Witam mój wątek autorski o moich woblerach kieruje do tych z was którzy śledzą te wszystkie wątki i patrzą na te zajefajne woblery i myślą ja tak za h… bym nie potrafił mi się też tak zdawało dopóki nie spróbowałem Ale po kolei do robienia własnych woblerów zmotywował mnie Rysiek oraz Jarek lub efferus jak kto woli w ich rekach zobaczyłem jak skuteczne potrafią być własnoręcznie wykonane wobki nad wodą pare razy dostałem od nich niezłe baty co ja mówię cały czas dostaje i postanowiłem że sam zacznę coś robić coś co przypominało by woblera i tak w 2008r powstał on killer nad killery w drugim rzucie miałem na niego branie po krótkim holu rybka zeszła był to średniej wielkości kleń tego dnia złowiłem ponad 10 kleni oczywiście nie oszałamiających wielkości ale ilość i pora roku luty tak podziałały na moją wyobrażnię że poczułem się mistrzem świata po wykonaniu tego wobka nie ukrywam że jak by nie ten początek to pewnie bym nie robił woblerów A oto on mój pierwszy killer w tej pierwszej partii wobków było 15 jeszcze parę z nich okazało się skutecznych niestety zginęły bezpowrotnie na polu walki cześć ich pamięci oczywiście zachęcony sukcesami pierwszej partii szybko zacząłem robić drugą już wtedy miałem ogrom swoich pomysłów w głowie ale niestety tak przedobrzyłem że wszystkie okazały sie do bani dobrze że to nie były moje pierwsze bo pewnie bym już nie robił wobków potem pojawiła się kolejna partia która zaowocowała paroma killerami pstrągowymi o to mi chodziło bo do tych ryb chciałem dedykować swoje przynęty a oto kilka z nich które przeżyły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pampi Opublikowano 5 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2011 Bardzo podoba mi się kolorystyka i styl, osobiście uważam ze właśnie tak ,,niedokładnie pomalowane woblerki są o wiele bardziej skuteczniejsze niż wiernie imitacje rybek:) Ogólnie super! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 5 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2011 Widać że skuteczne, te cieliste kolory bardzo fajne, nieźle imitują narybek.wujek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryst Opublikowano 5 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2011 te cieliste kolory Janek, Brakuje Ci czegoś? <_< Mów śmiało, podeślemy! <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 5 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2011 te cieliste kolory Janek, Brakuje Ci czegoś? <_< Mów śmiało, podeślemy! <_< Tak, aerografu, kompresora, ołowiu, farb, lakieru, narzędzi i drutu . Mam tylko lipe, papier i nóż, ale spoko wystarczy.Sorki za offtop bo to nie mój wątek.wujek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spidi Opublikowano 6 Lutego 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2011 no to dalszy ciąg mojej przygody z robieniem wobków pamietam że gdzieś wyczytałem że malowanie końcowe woblera sprawiało komuś największą frajde mi na początku było jak widać powyzej raczej kulą u nogi jak podobało mi sie całe robienie wobka jego ręczne dopieszczanie papierem ,struganie korpusu ,wyginanie stelaża kombinowanie z obciążeniem i wszystko mi to wychodziło ale z malowania nie byłem zadowolony nie sprawiało mi przyjemności ale po dwóch latach nabrałem takiej wprawy że teraz rzeczywiście mogę powiedzieć że malowanie to jest to na co czekam po prostu widzę że idę do przodu i najważniejsze że te wobki mi się podobają a wiadomo jak przynęta podoba się wędkarzowi to w nią wierzy i są efekty to są moje ulubione wobki pstrągowe z poprzedniego sezonu imitacje szczebelki przynajmniej mi się z tym kojarzą efferus twierdzi że ja bardziej maluje na imitacje żabek no nie wiem a to ma być pstrążek wiem jak by nie kropki to nikt by nie poznał i łamańce które były hitem zeszłego sezonu nic na nie nie złowiłem ale ładnie wyglądają i pracują też nie najgorzej ale jakoś nie mam przekonania co do ich łowności na mojej wodzie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J A Z Opublikowano 6 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2011 Każdy wytwórca woblerów ma swój styl, sposób na malowanie. Ciężko znaleźć dwóch wykonawców i dwa takie same malowanka. Twój kolor jest taki fajnie stonowany, nie ma mocnych kolorów. Mi się od początku podobają i myślę maluj tak dalej, a na pewno będzie jeszcze lepiej (ale może być jescze lepiej? ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spidi Opublikowano 6 Lutego 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2011 wiem wiem że może być lepiej w następnym wejściu wobki z tego roku jest troszku inaczej czy lepiej to się okaże dzięki JAZ za uznanie od takiego twórcy cieszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J A Z Opublikowano 6 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2011 Ja nie piszę, że jest beee , że mogłoby być lepiej - mi się taki sposób malowania podoba. Chodzi o to, że wchodzisz w ten typ malowania i może z czasem pójdziesz dalej i będzie coś jeszcze ciekawszego, na co na pewno większość czeka, bo po to jest zrobiony ten dział, żebyśmy my wędkarze mogli podziwiać te malowanki i różne kształty. My tutaj wszyscy oglądający, oceniamy zewnętrznie wobka, jak wygląda, a wiadomo przecież, że nie tylko malowanie kusi ryby. Jestem zdania, że przynęta może być okropnie brzydka, ale łowna (ona ma łowić, a nie wyglądać), tylko ciężko kogoś przekonać do brzydko pomalowanego wobka (BOSHE!!! Nie chodzi mi akurat o twoje, to tylko taki przykład ), na pewno trochę czasu musi minąć, żeby wędkarze przekonali się do skuteczności danego malowania (mam na myśli jakieś brzydale, ale skuteczne). Jestem zdania, że jak jest starannie pomalowany wobler (czy inna przynęta), to daje też komuś do zrozumienia, że trochę przyłożyliśmy się do jej wykonania. Chociaż... Poco silnik w Syrence (to takie stare autko ) od Mercedesa? To musi wszystko ze sobą grać. Maluję metalikami (nie dobre farby pod aero) i ostatnio dostałem brąz (nie metaliczna) na grzbiet w pstrążku. Po pomalowaniu całości, musiałem jeszcze poprawić lekko zielenią, bo nie było tak jak trzeba. To jest właśnie te przyzwyczajenie do sposobu malowania. Tydzień temu zaryzykowałem i grzbiet jest w brązie, teraz na to patrzę (po jakiejś przerwie) i myślę sobie jest ok. Moim zdaniem trzymaj się tego sposobu (inne też ćwicz) malowania, bo jest ciekawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spidi Opublikowano 6 Lutego 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2011 zgadzam się z tobą JAZ ja też szukam nowych kolorków a areo to dopiero przede mną a praca wobka to podstawa i może być brzydal mam nakręcone filmiki i ich pracy tylko obczajam jak to wrzucić na youtube mam nadzieje że to zadanie mnie nie przerośnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 6 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2011 musisz konto założyć na tou tube. Pięć minut to zajmuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
undre Opublikowano 6 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2011 Bardzo mi się podoba ten sposób malowania. Jak masz jeszcze coś to wrzuć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mekamil Opublikowano 6 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2011 Również wpadły mi w oko te 'ciapki' na bokach woblerków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spidi Opublikowano 7 Lutego 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2011 dzięki za fajne opinie one zawsze budują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spidi Opublikowano 7 Lutego 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2011 oki no to jedziemy postanowiłem przedstawić moje wobki na sezon 2011r zacznę od wobka który mi się najbardziej podoba wizualnie z tej serii i ma pracę która na moich łowiskach robi różnicę no to zaczniemy od fotek i pod kolor kijka pasuje a tu jest jego praca przeznaczenie pstrążki z niewielkiej czystej rzeczki na południu polski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 7 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2011 a mnie ostatnio coś tknęło i odczuwam dziwną miętę właśnie to takich - jak ja to nazywam kolorystycznych popaprańców. Mają coś w sobie Super efekty spidi i życzę sukcesów na własne wabiki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spidi Opublikowano 7 Lutego 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2011 dzięki mifek a tu jeszcze jeden z taka pracą jak lubię foteczka i filmik 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lesiewicz Opublikowano 7 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2011 Naprawdę widać że masz talent.Praca woblera arcy ciekawa.Tak trzymaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benjam87 Opublikowano 7 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2011 też lubię jak wobek tak pięknie lusterkuje... malowanie super naturalne. Twoje wobki są bardzo charakterystyczne i nie muszą być podpisane, tak trzymaj!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spidi Opublikowano 8 Lutego 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 a teraz troszku agresji w kolorze i pracy i tradycyjnie filmik z pracą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spidi Opublikowano 8 Lutego 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 i jeszcze moja wersja red tiger i filmik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 8 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 Praca wobka prawie jak Twój nick: spidi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pampi Opublikowano 8 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 dzięki mifek a tu jeszcze jeden z taka pracą jak lubię foteczka i filmik Co trzeba zrobić i gdzie mniej więcej trzeba wstawić obciążenie żeby taka prace osiągnąć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spidi Opublikowano 9 Lutego 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2011 pampi nie będe ściemniał po prostu nie wiem wiesz ja strugam z lipy stelaż przez cały korpus dociążam taśmą ołowianą pod ster wycinam na oko nie patrze na kąty wszystko powstaje z przypadku wiesz ja nie sprzedaje swoich wobków także nie muszą być powtarzalne bawie się ich robieniem i jak przyjdzie czas pierwszego wodowania jest po prostu ciekawie i czasem trafią sie cukiereczki w tym wobku obciążenie klasycznie przy środkowym uszku jak będziesz chciał to wstawię fotki jakiegoś przykładu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J A Z Opublikowano 9 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2011 ...jak będziesz chciał to wstawię fotki jakiegoś przykładu... Napisałem do twojego postu komentarz i automatycznie pokazuje mi się info na poczcie jak coś wlatuje świeżego (posty).Wyprzedzę może innych - Oczywiście, że wstawiaj fotki z przykładami, to jest właśnie po to stworzone, żeby podpatrywać, nie tylko gotowce. Jesteś chętny, to na pewno Ci inni podglądacze coś na tym skorzystają.Fotki mile widziane (filmy też ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.