hand made by spidi

PiotrekF · 10 Lutego 2011

Witam, świetne te woblerki robisz Własnie takim sposobem jak opisujesz czyli robienie pod wpływem impulsu można naprawdę super kilery stworzyć. Gratuje talentu, twórz dalej bo aż milo się patrzy :mellow:

Pozdrawiam

Krisu23 · 10 Lutego 2011

dzięki mifek

a tu jeszcze jeden z taka pracą jak lubię

foteczka

i filmik

Co trzeba zrobić i gdzie mniej więcej trzeba wstawić obciążenie żeby taka prace osiągnąć?

Wywiercić w korpusie kilka dziur od spodu. Wziąść wobka nad wodę razem z kilkoma śrucinami o różnej wadze, mogą być na kawałkach plecionki, żeby się łatwiej wyciągało. Jak są lużne to można zatykać plasteliną. Patrzeć co się dzieje i pisać na kartce. A ster nagrzewać zapalniczką zmieniając kąty.

spidi · 15 Lutego 2011

kiedyś znajdę czas to zamieszczę krok po kroku jak ja robie swoje wobki bo jak widać każdy robi troszku inaczej tymczasem kolejne na ten sezon

i filmik

i jeszcze jeden

i filmik

mifek · 15 Lutego 2011

bardzo fajna akcja.. . no i malowanie o czym już wspomnialem wyżej

Krisu23 · 15 Lutego 2011

Bardzo fajnie chodzą. A czy jak jest silniejszy uciąg i opuszczasz z prądem to też zamiatają?

wujek · 15 Lutego 2011

Fajne, na jaką głębokość schodzą? Po akcji widać że muszą być łowne.

wujek

krzychun · 15 Lutego 2011

Uwielbiam ten typ malowania woblerów. A i praca widzę, że zacna.

Szacunek wielki.

lesiewicz · 15 Lutego 2011

spidi ten wobler z tego

ma wyśmienitą akcję, taką lubię najbardziej.

Oj będziesz kiedys wielkim lurebuilderem.

Co ja gadam już jesteś.

Powiedz mi tylko czy długo pracowałeś nad uzyskaniem takiej akcjii,czy może wyszła ci przypadkowo przy okazjii robienia woblerów.

spidi · 16 Lutego 2011

Krisu23 napisał:

Bardzo fajnie chodzą. A czy jak jest silniejszy uciąg i opuszczasz z prądem to też zamiatają?

jeżeli dobrze zrozumiałem to chodzi ci o to że jak łowie z prądem to czy pracują powiedzmy że niektóre dają rade inne są do ściągania pod prąd ale w takich miejscach jak w twoim filmiku to chyba z prądem bym nie nadążył zwijać

spidi · 16 Lutego 2011

wujek napisał:

Fajne, na jaką głębokość schodzą? Po akcji widać że muszą być łowne.
wujek

jeżeli chodzi o głębokość to nie mam tego gdzie dokładnie sprawdzić ale jeżeli można pogdybać to gdybam że max 1,5m moje łowisko ma dołki takie do 2m a wobki są robione pod to łowisko inna sprawa że najczęściej brania mam na wodzie ok 0,5m

spidi · 16 Lutego 2011

lesiewicz napisał:

spidi ten wobler z tego filmu ma wyśmienitą akcję, taką lubię najbardziej.
Oj będziesz kiedys wielkim lurebuilderem.
Co ja gadam już jesteś.
Powiedz mi tylko czy długo pracowałeś nad uzyskaniem takiej akcjii,czy może wyszła ci przypadkowo przy okazjii robienia woblerów.

oczywiście akcja wyszła przypadkowo choć jest bardzo pożądana przeze mnie :mellow: jak robię z 40 szt wobków na sezon to gdzieś z 15 szt. ma to coś w sobie oczywiście mam pewne podejrzenia od czego ta praca zależy i to staram się wykorzystywać :)jednak dużo przypadkowości jest w moich wobkach

lesiewicz · 16 Lutego 2011

spidi ten wobler z tego filmu ma wyśmienitą akcję, taką lubię najbardziej.
Oj będziesz kiedys wielkim lurebuilderem.
Co ja gadam już jesteś.
Powiedz mi tylko czy długo pracowałeś nad uzyskaniem takiej akcjii,czy może wyszła ci przypadkowo przy okazjii robienia woblerów.

oczywiście akcja wyszła przypadkowo choć jest bardzo pożądana przeze mnie :mellow: jak robię z 40 szt wobków na sezon to gdzieś z 15 szt. ma to coś w sobie oczywiście mam pewne podejrzenia od czego ta praca zależy i to staram się wykorzystywać :)jednak dużo przypadkowości jest w moich wobkach

Jeśli mogę coś doradzic to rób notatki,rysunki i zdjęcia.Jednym słowem zapisuj wszystko, to pomoże ci w dalszych pracach.

spidi · 16 Lutego 2011

lesiewicz napisał:

Jeśli mogę coś doradzic to rób notatki,rysunki i zdjęcia.Jednym słowem zapisuj wszystko, to pomoże ci w dalszych pracach.

myśl jest dobra tylko nie bardzo mi się chce pamięć do porażek mam dobrą także eliminuje pewne błędy cały czas no i mam nowe pomysły ale jeśli chodzi o powtarzalność moich wobków za dużo rzeczy się nie powiela i tu jest pewnie problem korpus strugam z lipy nie ma cudów dwa takie same nie wyjdą ,nacięcie steru robie na oko ale jak bym chciał jakiś kąt uchwycić podejrzewam że też by był problem z wycinaniem pod tym samym kątem , obciążenie na oko oczywiście mógłbym sobie zakupić wage ale nie wiem czy jest sens z powyższych powodów :mellow: jakbym robił z piany miał te same korpusy albo bardziej podobne to może coś bym kombinował ale ja wole tak jak jest przynajmniej dużo emocji przy pierwszym wodowaniu :lol: :lol: :lol: