bigrafi Opublikowano 7 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2013 30 godzin może nie starczyć Rewelacyjnie wychodzą Ci te łuski. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 7 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2013 Joker ja mieszkam i pracuje w Irlandii. 30 roboczogodzin tutaj to blisko 400€ a tyle to by raczej nikt nie zapłacił percha robię dla siebie, taki tam test czy podołam. Jak juz będzie forma i wynik końcowy będzie powalający to może zrobię kilka szt na sprzedaż żeby chociaż troszkę kosztów mojego dłubania sie zwróciło. Zrobienie lusek nie jest problemem. Najgorsze dla mnie były te "laczenia". Z racji że działam w apartamencie a do tego ostatnio zostalem szczęśliwym tatą małego Franka to jakiekolwiek cięcie czy szlifowanie nie wchodzi w grę. Całość tych lączeń wykonałem nożem, a że pracuje w buku to nie było takie łatwe i zajęło też sporo czasu Pozdrawiam Melek 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madpaw Opublikowano 7 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2013 Melanzyk dla mnie wypas, tak trzymaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 8 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2013 Mnie czasem chodzi po głowie buk lub grab, ale to nie teraz jeszcze. Może kiedyś, jak zgłupieję na dobre i zachce mi się łamańca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 9 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2013 Perch na chwile obecną. Niestety trwa to dłużej niż się spodziewałem... Wcześniej chyba nie pisałem - całość będzie miała około 20-21cm, czyli idealna wielkość na irlandzkie szczupaki ;-) ma wiosnę będzie kozaczył w trawach... aż się doczekać wyniku końcowego nie mogę. Pozdrawiam Melek 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kielo Opublikowano 9 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2013 Najlepsza rzeźba na tym forum :-) 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 9 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2013 Świetnie wygląda. Wielka pokusa by przetestować na szczupakach. Będąc na Twoim miejscu nie ryzykował bym jednak utraty kilku miesięcy mozolnej pracy. PLUS za precyzję i cierpliwość!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolo_STG Opublikowano 9 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2013 Ło w morde coś ty zrobił masakra ! Napracowałeś się przy tym na pewno sporo ale warto było wygląda pięknie Gratuluje świetnej roboty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 9 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2013 Najlepsza rzeźba na tym forum :-) Bez przesady chłopie. Brakuje mi sporo do starych wyjadaczy na tym forum. Świetnie wygląda. Wielka pokusa by przetestować na szczupakach. Będąc na Twoim miejscu nie ryzykował bym jednak utraty kilku miesięcy mozolnej pracy. PLUS za precyzję i cierpliwość!!! Andrzeju po skończeniu okonia będę robił formę i odlewał je z żywicy. Jak już wcześniej pisałem bałbym się łowić nim ryzykując jego stratę.Po skończeniu kolejnym wyzwaniem będzie pomalowanie tego najlepiej jak potrafię Dziękuję wszyskim za miłe słowa. Po tych wszystkich komentarzach aż się chce brać nożyk do ręki i jechać dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madpaw Opublikowano 9 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2013 Do formy nie musisz malować, kąpiel w caponie, delikatne szlifowanko i nitro i go w formę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 9 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2013 yyyyyy, a tak po prostu gole drewno nie lepiej? Zwykle robiłem formy na gole drewno. A czy kąpiel w nitro nie zgubi detali lusek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stoner Opublikowano 10 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2013 Jak chcesz zostawić gołe drewno, to polecam lakier olejowy do parkietów.Ma kilka zalet.Po pierwsze nie śmierdzi jak inne.Po drugie ładnie wsiąknie w drewno i struktura łusek zostanie nie naruszona.Oczywiście jeszcze muszę pogratulować Ci wytrwałości i talentu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madpaw Opublikowano 10 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2013 yyyyyy, a tak po prostu gole drewno nie lepiej? Zwykle robiłem formy na gole drewno. A czy kąpiel w nitro nie zgubi detali lusek? Z doświadczenia Ci powiem, że jak go wrzucisz do caponu na 20 minut a następnie powiesisz do ścieknięcia resztek caponu i wyschnięcia to detale będą w 100% zachowane, a przynajmniej będziesz mógł nałożyć rozdzielacz, bo tak na nieimpregnowane drewno bym nie radził.Będziesz miał wtedy tego okonia jako model wzorcowy na lata, a tak to się może skończyć na jednej formie. Szkoda Twojej pracy... bezbarwny, bardzo płynny i szybkoschnący 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 10 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2013 (edytowane) Z doświadczenia Ci powiem, że jak go wrzucisz do caponu na 20 minut a następnie powiesisz do ścieknięcia resztek caponu i wyschnięcia to detale będą w 100% zachowane, a przynajmniej będziesz mógł nałożyć rozdzielacz, bo tak na nieimpregnowane drewno bym nie radził.Będziesz miał wtedy tego okonia jako model wzorcowy na lata, a tak to się może skończyć na jednej formie. Szkoda Twojej pracy... bezbarwny, bardzo płynny i szybkoschnący Tylko 20 min? Bo jak trzeba to mogę wykąpać nawet i na 24h jak to ma pomóc?to "bezbarwny, bardzo płynny i szybkoschnący" to do caponu było tak? Dzisiejszej nocy spędziłem prawie 5h! działając tylko z płetwą grzbietową. Nie miałem na nią pomysłu od początku i miałem trochę stracha żeby nie spaprać całej przynęty na tym etapie. Jak wiadomo płetwa grzbietowa to jakby "wizytówka" okonia więc musi wyglądać dobrze. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie robiłem i nie wiedziałem jak to wyjdzie. Teraz bym to zrobił troszkę inaczej, ale i tak nie wyszło aż tak źle. Przy końcu jeszcze wprowadzę lekkie poprawki papierem ściernym.Mam nadzieję, że po pomalowaniu będzie to wyglądało dobrze Pozdrawiam MelekObecnie pracuje nad dokończeniem głowy, musiałem ją trochę zaokrąglić. No i będę poprawiał same wargi, dokańczał skrzela itp. Edytowane 10 Października 2013 przez Melanzyk 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Parf Opublikowano 10 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2013 ... chirurgia plastyczna dla ryb? Respekt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stoner Opublikowano 10 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2013 Kurde troszkę się obawiam ,czy po kąpieli w caponie , i późniejszym spływaniu, na górnej części może ładnie spłynąć a na dolnej, może być problem, bo zanim spłynie to zdąży zaschnąć.Nie wiem jak na innym drewnie. ale ja mam takie doświadczenie z lipą, ze w trakcie wysychania caponu potrafią się zrobić mikro bąbelki.Nie jest to problem z gładką powierzchnią wobka. ale przy tej łusce, może troszkę namieszać.To tylko taka moja sugestia. Oczywiście mogę się mylić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigrafi Opublikowano 10 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2013 (edytowane) Melanżyk szkoda, że nie mam już pianki pod CNC. Wysłałbym Ci trochę wtedy byłoby Ci dużo łatwiej. Edytowane 10 Października 2013 przez bigrafi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 10 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2013 bigrafi a co to ta pianka i co to robi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigrafi Opublikowano 10 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2013 (edytowane) Pod CNC - dłubiesz w jakim chcesz kierunku, nie ma żadnych odłupań. Jest to komponent żywic i drewna, ale niestety skończyło mi się źródło a w sklepie kosztuje, że hey. 1500zł za m2 płyty gr, 5cm. Zobacz w moim wątku są tam woblery z niej dłubane, najwdzięczniejszy materiał do rzeźbienia jaki spotkałem. Nie miałbyś żadnych problemów nawet z najdrobniejszymi detalami. Edytowane 10 Października 2013 przez bigrafi 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 10 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2013 wow, ja juz to chce.... załatw mi kawałeczek plis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigrafi Opublikowano 10 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2013 Niestety na razie źródło mi wyschło - dlatego sam dłubię na razie w lipie . Ale jak będę miał to dam Ci znać. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melanzyk Opublikowano 10 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2013 Niestety na razie źródło mi wyschło - dlatego sam dłubię na razie w lipie . Ale jak będę miał to dam Ci znać. Dzięki Ci dobry człowieku niech Ci Bóg w dzieciach wynagrodzi Kolejny etap okonka za mną lewa część głowy prawie na gotowo, jeszcze dziury na oczy no i końcowe czyszczenie. Aż się boję robić te skrzela po 2 stronie, tak łatwo przy tym coś zepsuć....Pozdrawiam Melek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madpaw Opublikowano 10 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2013 Tak mój wpis tyczył się Domalux Capon Extra. W miejscu przyszłych oczek zrób otwór dla przyszłej wkrętki. Przyda się do późniejszej formy, wkrętek nie wklejasz, wystarczy, że je wkręcisz. Będziesz miał, za co powiesić część woblera. Kąpiel 20-25 minut wystarczy, oczywiście kąpiesz każdy z elementów segmentowca, czy jak kto woli łamańca osobno. Warto, aby lakier był pierwszej świeżości jest wtedy bardzo płynny, pokryje elementy zabezpieczając drewno na lata i nie powinien zostawić żadnych niedoskonałości. Najlepiej by było gdyby wieszając woblera do wyschnięcia w najniższym punkcie miał wetknięty drucik, bo po nim swobodnie spłynie nadmiar lakieru, a przez co nie zostanie żadne zgrubienie w tym miejscu elementu. Wyjmując element z Caponu pamiętaj, aby lakier skapywał z pierwszego elementu na ścianę np. słoika, albo w ogóle nie do pojemnika z caponem. Trochę stracisz lakieru, ale za to nie powstaną pęcherzyki powietrza w lakierze, a dzięki temu nie będziesz miał tego problemu, co miał Stoner. Przez spienienie lakieru wcześniejszym skapywaniem mogą powstawać bąble, które później zostają na wobku. Przerabiałem to osobiście. Model wychodzi rewelacyjnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miras1983 Opublikowano 10 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2013 po kąpieli w caponie ,i powieszeniu,capon zawsze zostawi powłokę , polecił bym wytarcie nadmiaru po kąpieli. dlatego ,że warstwa caponu może trochę ,,zgubić'' tą drobniutką łuskę.Ja tak robię w swoich modelach choć łuski nie mają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 10 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2013 Rady kolegów bardzo celne. Od siebie przekażę kolejną - dodanie do Caponu rozpuszczalnika Nitro rozrzedzi go i zmniejszy ryzyko powstawania pęcherzy powietrza lub zacieków. Z uwagi na silny, szkodliwy i nieprzyjemny zapach nie warto używać Caponu w pomieszczeniach mieszkalnych, a szczególnie należy unikać sypialni I jeszcze jedno. Jakakolwiek próba przyspieszenia schnięcia poprzez podgrzanie woblera, nawet przeniesienie do cieplejszego pomieszczenia jest ekstremalnie niebezpieczna - może zniszczyć całą pracę. Lepiej trzymać w chłodniejszym pomieszczeniu godzinę za długo, niż przenieść do ciepłego pięć minut za szybko. Dlatego warto poświęcić kawałek drewna i pomalować go w Caponie wraz z omawianym modelem, aby móc później na jego przykładzie ocenić, czy proces schnięcia przebiegł do końca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.